Witam. Przegladalem forum w poszukiwaniu odpowiedzi na moj problem,ale nie znalazlem.Jesli byl juz taki temat wczesniej to bardzo prosze o linka na pm. Nie wiem czy w dobrym dziale zalozylem taki temat, ale uznalem ze ten jest najodpowiedniejszy.
Mam pytanie dotyczące podlaczania wzmacniacza samochodowego w samochodzie. Kupilem tanio wzmacniacz Kingwood 1000W no ale oczywiscie wiem ze rzeczywiscie ma okolo 10 razy mniej mocy-ale mniejsza o to. Podlaczylem zasilanie bezposrednio do akumulatora prowadzac kable do bagaznika gdzie znajduje sie wzmacniacz i tuba. Kabel z minusem tez podlaczylem do akumulatora - jedni mowia ze lepiej do blachy uziemic, drudzy ze lepiej do minusa w akum. - wiec nie wiem, ja podlaczylem do akuma i dziala. Wlacznik do wzmacniacza umiescilem sobie blisko kierownicy zeby wygodnie bylo wlaczac. Kable nie sa specjalnie grube (tzn wg mnie wystarczajace - grubsze niz te zasilajace radio). Mierzylem na prostowniku ten wzmacniacz (przyznaje ze eletrykiem nie jestem i nie znam sie kompletnie na tym) i nie przekraczalo 2 A przy maksymalnej mocy tuby. Nie wiem czy potrzebny jest bezpiecznik na kablu czy wystarczy ten we wzmacniaczu? Wiekszosc mowi ze taki bezpiecznik jest konieczny-szkoda ze tez nie wszyscy-trudno ocenic kto sie zna lepiej a kto gorzej... Jesli bezpiecznik jest konieczny - to jaki to ma byc?
Mam pytanie dotyczące podlaczania wzmacniacza samochodowego w samochodzie. Kupilem tanio wzmacniacz Kingwood 1000W no ale oczywiscie wiem ze rzeczywiscie ma okolo 10 razy mniej mocy-ale mniejsza o to. Podlaczylem zasilanie bezposrednio do akumulatora prowadzac kable do bagaznika gdzie znajduje sie wzmacniacz i tuba. Kabel z minusem tez podlaczylem do akumulatora - jedni mowia ze lepiej do blachy uziemic, drudzy ze lepiej do minusa w akum. - wiec nie wiem, ja podlaczylem do akuma i dziala. Wlacznik do wzmacniacza umiescilem sobie blisko kierownicy zeby wygodnie bylo wlaczac. Kable nie sa specjalnie grube (tzn wg mnie wystarczajace - grubsze niz te zasilajace radio). Mierzylem na prostowniku ten wzmacniacz (przyznaje ze eletrykiem nie jestem i nie znam sie kompletnie na tym) i nie przekraczalo 2 A przy maksymalnej mocy tuby. Nie wiem czy potrzebny jest bezpiecznik na kablu czy wystarczy ten we wzmacniaczu? Wiekszosc mowi ze taki bezpiecznik jest konieczny-szkoda ze tez nie wszyscy-trudno ocenic kto sie zna lepiej a kto gorzej... Jesli bezpiecznik jest konieczny - to jaki to ma byc?