Witam.
Czy ktoś wie co może być przyczyną wywalania bezpiecznika w piekarniku? Przeczytałam wiele poprzednich wątków i nic nie znalazłam. Piekarnik ma 10 lat. Ma 3 grzałki góra, dół i tył z wentylatorem. Od pół roku jak włączyłam zimny piekarnik na górę i dół i ustawiłam temperaturę np. 190°C - to się nagrzewał i przy 2 kreskach (w skali do 4) czyli tak przy około 80°C- wywalał bezpiecznik. Ponieważ nie mam miernika to zrobiłam sobie taki test i codziennie na zimnym piekarniku z inną grzałką go uruchamiałem i zauważyłam, że nie wywala tylko na termo obiegu czyli z grzałką tylną. No i tak piekłam. Niestety od dwóch dni padł i ten sposób pieczenia - właśnie przed Świętami... Czyli włączam piekarnik, ustawiam godzinę, wybieram dowolny sposób (grzałkę) pieczenia i po delikatnym ogrzaniu się -wywala bezpiecznik. Dodam, że bezpiecznik mam tylko do tego piekarnika tj. Gewiss C50; i różnicówka GW94412 BD 0,03A. Jak opada wajcha bezpiecznika to pojawia się żółty prostokącik obok - na tej różnicówce, jeśli nie mylę pojęć.
Dodam, że piekarnika zaraz po wywaleniu bezpiecznika nie można uruchomić do pracy, musiał być wystudzony chociaż zegar na nim można było ustawić i ogólnie panel się włączał, ale po włączeniu pieczenia wywalał od razu. Tylko na zimnym piekarniku zaczyna pracę i wywala po ogrzaniu się do tej temperatury ok 80st. Myślałam więc, że to grzałki, ale teraz mam wątpliwość- może to termostat albo wentylator? Jak zdobędę ten miernik to mi to mocno pomoże? Pomóżcie chłopcy - mieszkam za granicą w górach, elektryk to za sam dojazd kasuje, może lepiej już nowy piekarnik kupić…
Czy ktoś wie co może być przyczyną wywalania bezpiecznika w piekarniku? Przeczytałam wiele poprzednich wątków i nic nie znalazłam. Piekarnik ma 10 lat. Ma 3 grzałki góra, dół i tył z wentylatorem. Od pół roku jak włączyłam zimny piekarnik na górę i dół i ustawiłam temperaturę np. 190°C - to się nagrzewał i przy 2 kreskach (w skali do 4) czyli tak przy około 80°C- wywalał bezpiecznik. Ponieważ nie mam miernika to zrobiłam sobie taki test i codziennie na zimnym piekarniku z inną grzałką go uruchamiałem i zauważyłam, że nie wywala tylko na termo obiegu czyli z grzałką tylną. No i tak piekłam. Niestety od dwóch dni padł i ten sposób pieczenia - właśnie przed Świętami... Czyli włączam piekarnik, ustawiam godzinę, wybieram dowolny sposób (grzałkę) pieczenia i po delikatnym ogrzaniu się -wywala bezpiecznik. Dodam, że bezpiecznik mam tylko do tego piekarnika tj. Gewiss C50; i różnicówka GW94412 BD 0,03A. Jak opada wajcha bezpiecznika to pojawia się żółty prostokącik obok - na tej różnicówce, jeśli nie mylę pojęć.
Dodam, że piekarnika zaraz po wywaleniu bezpiecznika nie można uruchomić do pracy, musiał być wystudzony chociaż zegar na nim można było ustawić i ogólnie panel się włączał, ale po włączeniu pieczenia wywalał od razu. Tylko na zimnym piekarniku zaczyna pracę i wywala po ogrzaniu się do tej temperatury ok 80st. Myślałam więc, że to grzałki, ale teraz mam wątpliwość- może to termostat albo wentylator? Jak zdobędę ten miernik to mi to mocno pomoże? Pomóżcie chłopcy - mieszkam za granicą w górach, elektryk to za sam dojazd kasuje, może lepiej już nowy piekarnik kupić…