Witajcie,
Temat co prawda już dość stary ale w związku z tym że już podobny istnieje, nie będę zakładał nowego, chyba że moderator uzna inaczej
. Potrzebuję kupić jakiś taki w miarę sensowny multimetr do diagnozowania płyt głównych i ogólnie elektroniki. Sporo sobie poczytałem i tu na tym forum wszyscy plują na UNIT'a. I chciałbym właśnie na jego temat porozmawiać. Czy UNIT jest kiepski ogólnie jako marka czy może kiepskie są jakieś konkretne serie? Upatrzyłem sobie jeden model, jest to UNI-T UT-71D. Miernik patrzę na cenę (800zł) chyba z górnej półki tego producenta. Ma a zasadzie wszystko co mi potrzeba. Początkowo myślałem jeszcze nad czymś droższym z oscyloskopem ale stwierdziłem że chyba dorzucę i kupię jakieś lepszy zasilacz serwisowy właście z oscyloskopem niż miernik. A wracając do multimetru, ten model o którym wspomniałem to też takie truchło? Brymen który ma wszystkie funkcje które ma ten unit, pewnie będzie kosztował grubo ponad 1000zł.
Znajomy który na codzień prowadzi serwis elektroniki pracuje na tych unitach, mówi że już kilka zjarał ale ogólnie sobie chwalił. Te bardziej wypasione modele, między innymi ten który ja sobie wybrałem a to też trochę za jego radą bo na nim pracuje, mówi że są nieco wolniejsze ale ilość funkcji jakie posiada, rekompensuje nieco wolniejsze działanie.
Temat co prawda już dość stary ale w związku z tym że już podobny istnieje, nie będę zakładał nowego, chyba że moderator uzna inaczej

Znajomy który na codzień prowadzi serwis elektroniki pracuje na tych unitach, mówi że już kilka zjarał ale ogólnie sobie chwalił. Te bardziej wypasione modele, między innymi ten który ja sobie wybrałem a to też trochę za jego radą bo na nim pracuje, mówi że są nieco wolniejsze ale ilość funkcji jakie posiada, rekompensuje nieco wolniejsze działanie.