Witam,
mam spawarkę jak w temacie PIROTEC SIM 111/1.
Niestety nie działa praktycznie. Po włączeniu do prądu niby chodzi ale po próbie wykonania spawu od razu się wyłącza.
Co najlepsze nie trzeba spawać a wystarczy poczekać kilkadziesiąt sekund po włączeniu do prąd i też się wyłączy.
Zapala się czerwona dioda sygnalizująca przegrzanie. Gdy się tak wyłączy i chwile się poczeka (znów kilkadziesiąt sekund) to włącza się ale tym razem na 1-2sek tylko. Z wstępnych obserwacji wygląda mi na to jakby się wyłączała przetwornica zasilająca sterowanie.
Czy może nie spotkał się ktoś ze schematem tego urządzenia, albo innego bardzo podobnego?
Ewentualnie może ktoś miał taki przypadek i wie co może być problemem?
Zamieszczam wstępnie ogólne zdjęcie spawarki. Mogę wykonać dokładniejsze fotki lub wykonać jakieś pomiary.

mam spawarkę jak w temacie PIROTEC SIM 111/1.
Niestety nie działa praktycznie. Po włączeniu do prądu niby chodzi ale po próbie wykonania spawu od razu się wyłącza.
Co najlepsze nie trzeba spawać a wystarczy poczekać kilkadziesiąt sekund po włączeniu do prąd i też się wyłączy.
Zapala się czerwona dioda sygnalizująca przegrzanie. Gdy się tak wyłączy i chwile się poczeka (znów kilkadziesiąt sekund) to włącza się ale tym razem na 1-2sek tylko. Z wstępnych obserwacji wygląda mi na to jakby się wyłączała przetwornica zasilająca sterowanie.
Czy może nie spotkał się ktoś ze schematem tego urządzenia, albo innego bardzo podobnego?
Ewentualnie może ktoś miał taki przypadek i wie co może być problemem?
Zamieszczam wstępnie ogólne zdjęcie spawarki. Mogę wykonać dokładniejsze fotki lub wykonać jakieś pomiary.



