Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo

resetmen 21 Apr 2022 20:13 5340 58
Computer Controls
  • Witam ! Chciałbym się podzielić moim małym projektem nad termoogniwem z łatwo dostępnych materiałów. Chcę powiedzieć, że próba, która wykonałem zaskoczyła mnie pozytywnie. Oczekiwałem co najmniej 100 razy gorszych efektów. Mianowicie zbudowałem model termoogniwa w oparciu o termoparę nikiel- żelazo. Do budowy użyłem taśmy niklowej i taśmy żelaznej , niklowanej do zgrzewania ogniw. Obie taśmy pociąłem na odcinki o szerokości 1mm oraz długości 50mm i zgrzalem owe paski na przemian zgrzewarką punktową do li-ion. Całość o długości około 90cm umieściłem w koszulce termokurczliwej i gorącym powietrzem zacisnąłem. Następnie złożyłem wszystko w harmonijkę tak aby złącza nikiel- żelazo były po jednej stronie, a złącza żelazo- nikiel po drugiej stronie i spiąłem wszystko trytytką .Następnie umieściłem jedna stronę w miseczce z wodą na dnie a druga stronę złapałem palcami.Temperatura wody miała 22°C , a moje palce 32°C. Poczekałem 2 minuty. Napięcie jakie zmierzyłem wyniosło 3.2mV natomiast prąd zwarcia 32uA.Patrząc z góry termoogniwo mieści się w 1 cm2 co znaczy, że w metrze kwadratowym zmieściło by się spokojnie 10 tys. takich ogniw. Oto fotki z projektu:
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
    Zanurzając termoogniwo w wodzie o temp. około 75°C i nie chłodząc drugiego końca przy temperaturze w pokoju około 23°C napięcie skoczyło do 13mV a prąd zwarcia do około 130uA.
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
    Jak wiadomo nie jest to szczyt miniaturyzacji. Przy zastosowaniu cienkich drucików niklowych i żelaznych oraz np. izolacji z emalii na powierzchni 1 cm2 można by zmieścić np. 5 albo nawet 10 termoogniw o takich parametrach jak to które wykonałem.
    P.S.1 jak widać w wykazie nikiel i żelazo zajmują korzystne miejsca w szeregu termoelektrycznym:
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
    P.S.2 Mam już nowy multimetr i nie mam możliwości pomiaru prawdziwego prądu termobaterii,którą zbudowałem ponieważ mierząc multimetrem z bocznikiem na zakresach uA, mA i A wyszły różne wyniki. im większy zakres tym multimetr pokazał większy prąd zwarcia termoogniwa. Na zakresie A ogniwo uzyskało prąd zwarcia przy zanurzeniu w zagotowanej wodzie 15 mA i napięcie 15 mV Czyli można domniemać, że mierząc miernikiem cęgowym prąd byłby wyższy.

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    resetmen
    Level 15  
    Offline 
    Próbuję domowymi metodami w mini projektach doścignąć choć odrobinkę dziejszą technologię 🙂
    resetmen wrote 673 posts with rating 219. Been with us since 2003 year.
  • Computer Controls
  • #2
    pikarel
    Level 36  
    Jak to konstrukcyjnie chcesz rozwiązać i co tym chcesz zasilać?
    Przecież takie źródło napięcia - aby były użyteczne - trzeba uzyskać z szeregowo łączonych termopar i raczej nie napięcia rzędu mikrowoltów, ale przynajmniej setek miliwoltów. Potrzebne też jest stałe źródło ciepła dla uzyskania tego napiecia o odpowiednim natężeniu.
    Termopara im dłuższa - tym większa różnica temperatur na jej końcach i tym też większe uzyskane napięcie.
    Nie można więc zrobić takiego źródła z odcinków różnych materiałów o długosci 5 cm i przedłużyć np. metrowym przewodem z miedzi - tak "se ne da"; użyteczne napięcie jest uzyskane tylko z tych 5 cm. Metale są dobrymi przewodnikami ciepła i wkrótce po podgrzaniu całe 5 cm będzie miało taką samą temperaturę - i po ptokach.

    Tak na marginesie; łatwiej takie elektrody wbić w cytrynę, wtedy przynajmniej zaswieci LED.
  • #3
    resetmen
    Level 15  
    Pikarel<---- chciałem zrobić coś w rodzaju baterii dającej na wyjściu np 5V i 0.3A przy różnicy około 10-15°C Jednak widzę, że życia by mi nie starczyło na zgrzewanie blaszek i pieniędzy na materiały.
  • #4
    szeryf3
    Level 26  
    Doświadczenie fajne, ale tylko jako ciekawostka dla młodzieży na lekcji fizyki.
    Szacunek za pracę i dociekliwość.
  • #7
    pikarel
    Level 36  
    resetmen wrote:
    GGK <---- czyli pożytek z tej zabawy można zrobić. Ciekawe jaka może być sprawność termopary nikiel żelazo...

    Sprawności nie sprawdzałem, ale druty konstantan i żelazo, o średnicy 3 mm, zgrzane na długości 5 mm (długość całości 70 cm) dają prąd zwarciowy 100 mA (lub 15 mV), z płomienia świeczki/ogrzewacza .
    Pewnie woda zagotowana takim ogrzewaczem, poruszająca małą turbinę wytwarzającą energię elektryczną - dałaby jej w przeliczeniu dużo więcej, niż ta termopara.
    Turbiny ogólnie stosuje się wszędzie, jeśli chce się przetwarzać energię z dużą sprawnością; elektrownie wodne, jądrowe, elektrociepłownie, samoloty, samochody z silnikiem Diesel-a.
  • Computer Controls
  • #8
    resetmen
    Level 15  
    Muszę się podzielić takim oto doświadczeniem. Zbudowałem układ jak na rysunku :
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
    Przepraszam za zły symbol opisujący tranzystor mosfet ale tak mi się projektuje przejrzyście.
    Okazało się, że po umieszczeniu mojej małej baterii termoelektrycznej jednym końcem w gorącej wodzie na wyjściu uzyskałem napięcie 135mV i 40uA !!! Zastanawiam się czy idąc tą drogą i zwiększając przekładnie transformatora można by np. ze 100 mV na wejściu uzyskać na wyjściu np 5V i sprzężeniem zwrotnym sterować z tych 5V bramkę mosfeta. Chodzi o to by zrobić generator 50 Hz przy pomocy tego wyjściowego 5V. Mosfeta przecież steruje się polem elektrycznym. W taki sposób powstałaby przetwornica startująca od 0.1V Co o tym myślicie ?
  • #9
    mize
    Level 2  
    Musiałem trochę poszukać na półkach i w głowie ale znalazłem mały podrozdział
    w książce Nowoczesne zabawki wyd 1971 r. Sam próbowałem z 40 lat temu ale już nie
    pamiętam wyników.Druty zgrzewałem łukiem elektrycznym - elektrody węglowe z baterii
    jako opornik kuchenka elektryczna 2000 W napięcie sieciowe 220 V.

    Jak dodać plik pdf.
  • #11
    mize
    Level 2  
    Mam to w pliku pdf ale nie umiem dodać .

    Dodano po 44 [minuty]:

    Rozdział w jpg
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
  • #13
    resetmen
    Level 15  
    mize <--- dzięki za dodanie tych pdf ! Już na samym początku zauważyłem niedokładne określenie . Mianowicie w artykule jest napisane, że napięcie się pojawia gdy oba końce termopary umieścimy w różnych temperaturach. Natomiast napięcie się pojawia wtedy gdy oba końce dwóch różnych metali pozostają w temperaturze np 22°C, a ich złącze podgrzejemy do np. 50°C albo ochłodzimy do np. 10°C ( wtedy zmienia się kierunek przepływu prądu).Jawi_P <--- tak to jest z tą książką 🙂

    Dodano po 45 [minuty]:

    resetmen wrote:
    Muszę się podzielić takim oto doświadczeniem. Zbudowałem układ jak na rysunku :
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
    Przepraszam za zły symbol opisujący tranzystor mosfet ale tak mi się projektuje przejrzyście.
    Okazało się, że po umieszczeniu mojej małej baterii termoelektrycznej jednym końcem w gorącej wodzie na wyjściu uzyskałem napięcie 135mV i 40uA !!! Zastanawiam się czy idąc tą drogą i zwiększając przekładnie transformatora można by np. ze 100 mV na wejściu uzyskać na wyjściu np 5V i sprzężeniem zwrotnym sterować z tych 5V bramkę mosfeta. Chodzi o to by zrobić generator 50 Hz przy pomocy tego wyjściowego 5V. Mosfeta przecież steruje się polem elektrycznym. W taki sposób powstałaby przetwornica startująca od 0.1V Co o tym myślicie ?

    Chyba się trochę zapędziłem z tym doświadczeniem.Wyniki są raczej błędne bo mój multimetr jest trafiony na zakresie AC
  • #14
    mize
    Level 2  
    A tutaj opis rosyjskiego termogeneratora TGK 3 .
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
  • #15
    minus3db
    Level 11  
    Jawi_P wrote:
    Chwila, to z tej książki jakieś projekty działały? :)


    Wbrew legendom, kilka i owszem. Falomierz generator, prosty nadajnik, niektóre proste radyjka, cewka Tesli, elektryzator (tzw. "masażer mięśni"), organki z drutem oporowym ("viola"?), migacz do lampek choinkowych z zapłonnika, analogowy miernik częstotliwości. Co prawda robiłem je wieki temu, ale nie przypominam sobie większych problemów, tzn. dało się je uruchomić, poza "zorganizowaniem" tranzystorów ASY (miałem dwa, na szczęście TG50 też dawały radę, choć to bardziej czujniki temperatury) i tych nieszczęsnych transformatorków (TD48 i 481, musiałem rozebrać kilka radyjek). Nie działał mi przełącznik zbliżeniowy na tyratronie (ale mój kolega coś zmienił i działało z kilkunastu cm, niestety nie pamiętam co), samobieżny stolik kawowy (zbyt prosta konstrukcja, brak odpowiednich wzmacniaczy i miałem zbyt małe ogniwa selenowe) i nigdy nie uruchomiliśmy Theremina.
  • #16
    yorgus_1978
    Level 9  
    resetmen wrote:
    Muszę się podzielić takim oto doświadczeniem. Zbudowałem układ jak na rysunku :
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
    Przepraszam za zły symbol opisujący tranzystor mosfet ale tak mi się projektuje przejrzyście.
    Okazało się, że po umieszczeniu mojej małej baterii termoelektrycznej jednym końcem w gorącej wodzie na wyjściu uzyskałem napięcie 135mV i 40uA !!! Zastanawiam się czy idąc tą drogą i zwiększając przekładnie transformatora można by np. ze 100 mV na wejściu uzyskać na wyjściu np 5V i sprzężeniem zwrotnym sterować z tych 5V bramkę mosfeta. Chodzi o to by zrobić generator 50 Hz przy pomocy tego wyjściowego 5V. Mosfeta przecież steruje się polem elektrycznym. W taki sposób powstałaby przetwornica startująca od 0.1V Co o tym myślicie ?


    Bipolarny tranzystor tu nie bedzie dobrze działał (napięcie nasycenia). Ja sie kiedyś zajmowałem podobnym problemem (używałem termopar
    miedz konstantan bo miałem takie druty i łatwo sie je palnikiem zgrzewa) i działało mi rozwiązanie na jfecie (na transformatorze trzeba dowinąć dodatkowe uzwojenie i dać prostownik). Jakieś mikroampery do attiny na 32khz dawało sie wycisnąć.
    Poniżej rysunke generatora:
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo

    Dodano po 10 [minuty]:

    Jeszcze odnośnie poprzedniego posta, lepszy byłby jakiś jfet typu j310 albo mosfet z kanałem zubożanym ale nie miałem takich pod ręką.
    Zamiast termopar można użyc popularnych modułów Peltiera na Bi2Te3.
  • #17
    Jawi_P
    Level 35  
    minus3db wrote:
    Wbrew legendom, kilka i owszem. Falomierz generator, prosty nadajnik, niektóre proste radyjka, cewka Tesli, elektryzator (tzw. "masażer mięśni"), organki z drutem oporowym ("viola"?), migacz do lampek choinkowych z zapłonnika, analogowy miernik częstotliwości. Co prawda robiłem je wieki temu, ale nie przypominam sobie większych problemów, tzn. dało się je uruchomić, poza "zorganizowaniem" tranzystorów ASY (miałem dwa, na szczęście TG50 też dawały radę, choć to bardziej czujniki temperatury) i tych nieszczęsnych transformatorków (TD48 i 481, musiałem rozebrać kilka radyjek). Nie działał mi przełącznik zbliżeniowy na tyratronie (ale mój kolega coś zmienił i działało z kilkunastu cm, niestety nie pamiętam co), samobieżny stolik kawowy (zbyt prosta konstrukcja, brak odpowiednich wzmacniaczy i miałem zbyt małe ogniwa selenowe) i nigdy nie uruchomiliśmy Theremina.

    Szacuneczek, ja tam coś próbowałem, ale mieszkałem na wsi, bez praktycznie dostępu do części. Zadziałał mi wzmacniacz na TG72 jak pamiętam, ale to było wieki temu.
  • #18
    resetmen
    Level 15  
    Yorgus_1978 <--- zacny post ! Tam jest kondensator 100pf równolegle z rezystorem 1M. Muszę zrozumieć jak działa ten generator.

    Zastanawiam się jak ten generator startuje. Przecież tranzystor nie przewodzi na początku

    Ano tak jfet przewodzi
    ...trochę później...

    Moje dzisiejsze wypociny 🙂
    Generator na mosfecie zasilany z paluszka w oparciu o Twój schemat. Do pracy potrzebuje zapłonu tzn. zwarcia na chwilkę drenu że źródłem mosfeta.Częstotliwość 1.3 kHz napięcie zasilające 0.3V Na wyjściu 3.5V
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo

    Okazuje się, że bez kondensatora generator też działa.Już chyba prościej nie idzie 🙂 oto schemat generatora :
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
    Generator działa a ja próbuję zrozumieć jego działanie. Chyba chodzi tu o to, że pojemność wejściowa mosfeta 2nF i indukcyjność na pierwotnej stronie transformatora 7.5H tworzą układ rezonansowy co by potwierdzała częstotliwość pracy 1.3 kHz. Odwinąłem trochę uzwojenia wtórnego i zwiększyłem prąd z dzielnika podłączonego do baterii AAA.Teraz napięcie zasilające to 0.217V i prąd zwarcia tego napięcia 5mA na wyjściu sinusoida o napięciu międzyszczytowym 10 V.
  • #19
    PPK
    Level 28  
    Takie termoogniwo, widziałem daaaawno temu na poligonie. Mieli je Rosjanie. Średnica "gwiazdy" ok 30cm, 5 warstw. Dawało to ok 6V i 0,4-0,5A do ładowania akumulatora w małej radiostacji/radiotelefonie. Podgrzewanie środka palnikiem na suchy spirytus. Ładowanie aku 6V / 2Ah trwało ok 4-5 godzin. Jak nie ładowali, to często wieczorem, zasilali małe radyjko tranzystorowe...
  • #20
    resetmen
    Level 15  
    PPK to już jest konkretny prąd i napięcie ale pewno z rzadkich i trudno dostępnych przewodników było zrobione.
  • #21
    PPK
    Level 28  
    resetmen wrote:
    PPK to już jest konkretny prąd i napięcie ale pewno z rzadkich i trudno dostępnych przewodników było zrobione.

    Dokładnie nie pamiętam ale chyba mangan i złoto (??? może jakieś związki, stopy), bo cholerycznie drogie to było, pilnowali...
  • #22
    resetmen
    Level 15  
    Planuje nie dać za wygraną i spróbuję zgrzać harmonijkę z blaszek 4mm na 150 mm.Blaszki mają być zgrzane na powierzchni 4mmx4mm.Taką harmonijkę poprzekładaną materiałem z koszulki z włókna szklanego chce podgrzewać świeczką z podłużnym knotem poziomym z materiału. Paliwem ma być olej jadalny. Robiłem próby i z jednej takiej termopary można przy ogrzewaniu płomieniem świeczki uzyskać 10mV i 30mA.Choć co do prądu to nie jestem pewien bo robię pomiar przy użyciu bocznika ( prąd może być większy)

    Dodano po 5 [godziny] 38 [minuty]:

    Zrobiłem mała próbę. Płomień świeczki- podgrzewacza nie obejmował wszystkich złącz tzn. większość zgrzanych złącz była tylko w pobliżu płomienia. Blaszki szerokości 8mm i długości 85mm zgrzane punktowo w sześciu miejscach :
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
    Gdyby wszystkie gorące złącza były w płomieniu należałoby się spodziewać napięcia 100mV i prądu 0.3A chociaż to tylko przypuszczenia.Z pomiarem poczekałem aż układ się ustabilizuje.

    Kolejna próba z palnikiem spirytusowym obejmującym wszystkie złącza. Złącza przy próbie zaczęły świecić:
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
    Napięcie 0.145V i prąd 0.255A
  • #23
    yorgus_1978
    Level 9  
    Parę uwag,
    1. Prąd należy mierzyć miernikiem cęgowym. 7106 mierzy zakres do 200mV, inne mierniki podobnie czyli przy prądach <200 mA używany jest bocznik 1 om i to on limituje prąd który jest osiągany. Nawet elementranie zgrzana termopara ma mniejszy opór.
    2. Druty do termopar mają z 30-40uV/K wiec przy realnej różnicy 300C mamy z 10mV ze złącza, więc trzeba koło 100 złącz na jeden wolt
    3. O wydajności termoelektrycznej decyduje tzw figure of merit która zależy od kwadratu termosiły
    (zobaczcie https://www.pnas.org/doi/full/10.1073/pnas.1510231112)
    4. Druty oporowe są dość kiepskie jesli idzie o ZT, ale łatwe w użyciu. O wiele lepszy jest znany z ogniw Peltiera Bi2Te3 czy po prostu krzem lub german.
    5. Powinno sie też zoptymalizować geometrię tego termostosu. Ciepło ktore przepływa omijająć termostos jest marnowane, dobrze byłoby to jakoś zaizolować choćby wełną mineralną
  • #24
    resetmen
    Level 15  
    1 czyli prąd który otrzymałem w ostatnim doświadczeniu jest sporo większy.
    2 przy 100 złączach zapewne w grę już wchodzi rezystancja tak długiego odcinka
    3 link nie działa
    4 można kupić krzem na znanym portalu aukcyjnym. Sprzedawany jest jako przedmiot kolekcjonerski.
    5 korzystne jest to, że są to blaszki, ponieważ mają dużą powierzchnię do oddawania ciepła po zimnej stronie.Rzeczywiście trzeba by ukierunkować to ciepło żeby nie rozchodziło się na boki
    Dzisiaj zmontowałem takie coś :
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Środek słoneczka zalany jest silikonem ognioodpornym do 1200°C. Czekam do jutra aż zwiąże i będę robił próby.
  • #25
    yorgus_1978
    Level 9  
    Ad1 czyli prąd który otrzymałem w ostatnim doświadczeniu jest sporo większy.
    Tak. za długie masz te druty, to podnosi opór. Długość powinna być minimalna, która gwarantuje określony
    gradient temperatury przy określonej mocy. Pręt ma wykładniczy spadek temperatury, i na oko te listki są dużo za długie.

    2 przy 100 złączach zapewne w grę już wchodzi rezystancja tak długiego odcinka
    Tak, jest za długi

    3 link nie działa
    działa jak skasujesz nawias na koncu (dziwnie sie wkleił)
    4 można kupić krzem na znanym portalu aukcyjnym. Sprzedawany jest jako przedmiot kolekcjonerski.
    Trzeba zrobić złącze z 2 rodzajów, bardziej miałem na myśli że z jakiś gotowych diod możnaby zrobić gwiazkę
    5 korzystne jest to, że są to blaszki, ponieważ mają dużą powierzchnię do oddawania ciepła po zimnej stronie.Rzeczywiście trzeba by ukierunkować to ciepło żeby nie rozchodziło się na boki
    Mozesz to też pomalować na czarno żeby więcej traciło ciepła na promieniowanie,
  • #26
    yorgus_1978
    Level 9  
    Tak swoją drogą sprawdziłem jaką termosiłe generuje zwykła dioda 1n4007 podgrzana z jednej strony lutownicą, a z drugiej strony
    w talerzyku z wodą. Napięcie było rzędu 5-7mV, prąd zwarcia koło 7mA. Oczywiście napięcie na diodzie powinno być
    dużo większe dla krzemu, ale problem polega na tym że strumień ciepła "omija" strukturę przez plastikową obudowę i gradient
    temperatury na strukturze jest dużo mniejszy niż te 200K. Żeby to działało trzebaby jakoś wydłubać działającą strukture z plastiku, albo przynajmniej zfrezować plastik w okolicach struktury. Lepsze byłyby pewnie też diody w to-220.
  • #27
    bambus94
    Level 32  
    Takie pytanie. Gdyby zamiast zgrzewarki użyć TIGa?
    I zespawać ze sobą obie blaszki?
    Zaraz ktoś wyskoczy że jest problem ze spawaniem takich cienkich blaszek, to ja powiem że łatwiej mi pospawać takie blaszki niż robić zgrzewarkę.
  • #28
    resetmen
    Level 15  
    Ciekawe doświadczenie z tą diodą 1n4007 dosyć wydajna jak na gotowiec. Krzem ma aż 440uV /K. Może jakaś szklana by się lepiej nadawała. Spróbuję z BAT85.
    Po chwili...zenerka 12V szklana po podgrzaniu zapalniczką jednej końcówki daj 60mV ale niestety prąd znikomy

    Dodano po 12 [minuty]:

    bambus94 trzeba próbować. Słyszałem, że najlepiej jak dwa materiały są ze sobą sprasowane ale nie pomieszane w złączu. Próbuj i podziel się wynikami.

    Dodano po 1 [godziny] 26 [minuty]:

    Absolutny dzisiejszy rekord. Przetwornica dająca na wyjściu sinusoidę o amplitudzie 5V z napięcia zasilającego około 94mV !
    Prądu niestety nie mogę zmierzyć ( multimetr z bocznikiem na zakresie 20A prąd zwarcia tych 94mV pokazuje 79mA)
    Częstotliwość pracy około 125Hz

    Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo Termoogniwo w oparciu o termoparę nikiel- żelazo
  • #29
    resetmen
    Level 15  
    Taaakieeee "cudo" !!! :D



    dzisiaj poskładałem do kupy. Palnik zrobiłem z blaszki , rurki mosiężnej, knota ze sznurka od bluzy z kapturem i podstawki szklanej do świeczko-podgrzewaczy.Paliwem jest denaturat 🙃😎 Amplituda sinusoidy siada z 6V do 5V po podłączeniu obciążenia 147 kOhm. Myślę, że wydajność by znacząco wzrosła gdyby podłączyć w szereg jeszcze jedno takie słoneczko z termopar, ponieważ teraz układ łyka całą prawie moc na samo działanie niczym dioda pobierając 0.7V na straty.
    ...Przed chwilą zmierzyłem multimetrem cęgowym, który mi kolega pożyczył, prąd zwarcia .Okazuje się, że słoneczko ma 0.43A prądu zwarcia przy podgrzaniu palnikiem spirytusowym.
  • #30
    resetmen
    Level 15  
    Trochę poprzerabiałem układ.Dodałem drugie słoneczko w szeregu z pierwszym.Udało mi się uzyskać przy obciążeniu generatora rezystorem 30kOhm na wyjściu napięcie skuteczne 5.5V i prąd 182uA co daje 1mW mocy użytecznej :)