Canon Pixma G3411 - Brudne czarne smugi na wydruku

Cześć,

Od ponad 2 lat posiadam urządzenie wielofunkcyjne Canona Pixma G3411. Druk atramentowy, zasilany z buteleczek do zbiorniczków, bez wymiennych kartridży. Do tej pory wszystko działało bez zarzutu, natomiast ostatnio zaczęły mi się pojawiać takie brudne smugi/paski na wydrukach.
Fot 1: przy wydrukach czarnych, są to wyraźne smugi z prawej krawędzi strony, przechodzące do środka na niektóre wiersze. Za każdym razem ten sam kształt

Fot 2: przy wydruku tekstu w innym kolorze (np. niebieskim jak tutaj) nie ma tych zabrudzeń z boku, natomiast przechodzą z góry na dół mniej wyraźne ślady/kropki, mniej więcej na 1/3 szerokości strony


Sprawdzałem instrukcję, wykonałem wszystkie kroki jakie były dostępne w obsłudze drukarki - czyszczenie, czyszczenie dokładne, czyszczenie płyty dolnej itd. Bez skutku. Gwarancja akurat z miesiąc temu się skończyła Zaglądałem też do środka drukarki, ale nie wygląda, żeby były tam jakieś ślady atramentu, nie było nawet co czyścić. Nie znam się na tym, dlatego pytam bardziej kumatych: co jeszcze można zrobić? Z góry dzięki za pomoc.

A jak wygląda wydruk testu dysz?

Tak: po prawej stronie są też jakieś czarne zabrudzenia, nie wiem czy dobrze je widać na zdjęciu.

Niby wszystko jest dobrze poza tymi śladami przy paskach kontrolnych od czarnego koloru. Proponowałbym jeszcze spróbować zrobić wydruk czystej strony - czy wtedy będą jakieś ślady na kartce?

Hmm, wydruk czystej strony? Jak to zrobić? Po prostu puścić drukowanie (np. z Worda) jakiegoś pustego dokumentu?

Można i tak.

No to tak zrobiłem i nie ma żadnych zabrudzeń. Wychodzi czysta kartka. Wydrukowałem też dokument gdzie jest tylko jedna linijka i wtedy zabrudzenia są tylko na wysokości tego zadrukowanego obszaru. Poniżej nic nie ma.

Wydaje mi się, że szwankuje taśma łącząca głowicę z płytą główną.

Albo karetka usyfiona od spodu i brudzi kartkę.

Dzięki za sugestie. Sądzicie, że jeden bądź drugi problem jest do ogarnięcia w warunkach domowych przez osobę mało biegłą w temacie? Czy raczej serwis?

Sama rozbiórka takiego urządzenia elektronicznego jest dość skomplikowana, istnieje ryzyko spowodowania kolejnych uszkodzeń, ponadto jeszcze kwestia prawidłowego złożenia...