Mam spięte w przemiennik 2 radia Motorola. Radiem odbiorczym jest GM950, a nadawczym jest GM350
Układ połączeń jak na obrazku: FOTO1
Między urządzeniami zrobiłem prosty układ na NE555 podtrzymujący przez chwilę PTT i to działa nieźle.
Problem pojawia się w momencie, gdy radio nadawcze jest podtrzymywane na nadawaniu przez wyżej wspomniany układ, a radio odbiorcze już nie pracuje, bo skończyło odbierać sygnał. W tym momencie z radia odbiorczego z pinu 11 (wyjście audio) idzie spory szum, który brzmi tak: AUDIO1
Jako że radio nadawcze jest w stanie podtrzymania przez chwilę, ten szum idzie w eter. Z tym szumem to jest problem na pewno po stronie radia odbiorczego, najlepiej widać to na oscyloskopie. Gdy idzie nośna, szum znika i pojawia się właściwe audio. Po puszczeniu PTT wraca szum: VID1
Ten szum jest na wyjściu cały czas, gdy radio jest "w spoczynku".
Nie ma nigdzie w opcjach podczas programowania radia takiego czegoś jak Audio Filtered Squelched, ale w radiu Motorola GM350 jest takie coś: Foto2
Jak rozwiązać ten problem?
Układ połączeń jak na obrazku: FOTO1
Między urządzeniami zrobiłem prosty układ na NE555 podtrzymujący przez chwilę PTT i to działa nieźle.
Problem pojawia się w momencie, gdy radio nadawcze jest podtrzymywane na nadawaniu przez wyżej wspomniany układ, a radio odbiorcze już nie pracuje, bo skończyło odbierać sygnał. W tym momencie z radia odbiorczego z pinu 11 (wyjście audio) idzie spory szum, który brzmi tak: AUDIO1
Jako że radio nadawcze jest w stanie podtrzymania przez chwilę, ten szum idzie w eter. Z tym szumem to jest problem na pewno po stronie radia odbiorczego, najlepiej widać to na oscyloskopie. Gdy idzie nośna, szum znika i pojawia się właściwe audio. Po puszczeniu PTT wraca szum: VID1
Ten szum jest na wyjściu cały czas, gdy radio jest "w spoczynku".
Nie ma nigdzie w opcjach podczas programowania radia takiego czegoś jak Audio Filtered Squelched, ale w radiu Motorola GM350 jest takie coś: Foto2
Jak rozwiązać ten problem?