Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

[Solved] Który samochód wybrać: Volkswagen Passat B6 czy Opel Vectra C?

Dawidziok 11 Jun 2022 14:47 3219 81
Texa Poland
  • #31
    Aleksander_01
    Level 42  
    Kantylena wrote:
    To ile wg Ciebie powinien kosztować zdrowy egzemplarz Passata B6 np z 2006r. 1,9/105?
    Bo raczeh nikt Ci za to więcej jak 17 tys zł nie da.

    Zdrowy pasek b6 z 2006 roku ? Wczoraj robiłem cc z 12 roku. Więcej rdzy niż zdrowej blachy. 17, chyba 7 to max.
  • Texa Poland
  • #32
    eurotips
    Level 39  
    Kantylena wrote:
    To ile wg Ciebie powinien kosztować zdrowy egzemplarz Passata B6 np z 2006r. 1,9/105?
    Bo raczeh nikt Ci za to więcej jak 17 tys zł nie da.

    To nie zależy tylko od rocznika ale również wyposażenia. Coraz więcej ludzi ma świadomość że "Cena od..." w przypadku VAG nie ma nic wspólnego z kwotą na fakturze przy wyjeździe z salonu i sama dopłata za klimatronik czy navi była wyższa od tego co proponuje kupiec.
    Mierzejewski46 wrote:
    Dzisiaj dobrą używkę kupić w tej cenie to nierealne.

    Zgadza się. Możesz jechać do Szczecina, ze Szczecina do Zamościa a i tak frajera nie znajdziesz.
    Nie te czasy że byle bolec Passatem jeździł. Szóstek jest duuuużo mniej na drogach niż piątek bo był wyraźny skok cenowy a i technologiczny również.
    Jeszcze ciekawiej jest z Volvo, tam dopiero to jest rozpiętość cenowa między dwoma "identycznymi" egzemplarzami z tego samego rocznika. Dziś każdy chce kupić używkę w dobrym stanie a jakim cudem skoro od dawna jechał tu sam szrot który został po taniości wyklepany i do reszty dobity przez tutejszych dżigitów ?
    Fabia to też luksus na dzień dzisiejszy, zostaje Dacia na kredyt z silnikiem od golarki do swetrów a jak trochę dopłacisz to będziesz miał silnik od kosiarki do trawy.
    Aleksander_01 wrote:
    Zdrowy pasek b6 z 2006 roku ? Wczoraj robiłem cc z 12 roku. Więcej rdzy niż zdrowej blachy. 17, chyba 7 to max.

    A o tym to nawet nie ma co wspominać, jak auto było bite to i po 5 latach jest do niczego. Kto dobrze robi na sprzedaż ?
  • #33
    Mierzejewski46
    Level 36  
    Całkiem poważnie to albo szukać Octawi 2 przed liftem albo jedynki w ostatnich.latach produkcji. Jak za.takie auto dasz.15.tys. to pojeździsz, nie będzie grzebane.
    Auta wyższej klasy za tą cenę będą.w takim stanie że strach.tym gdzieś ruszyć. Lepiej starszy model a z jednych rąk niż pyt z zachodu. Prestiż i luksus za te pieniądze będą jeździć na lawecie.
  • #34
    Kantylena
    Level 22  
    Mierzejewski46 wrote:
    Kupiłem w tamtym tygodniu Fabię SDI Combi z 6-tego roku. Miała być dla kogoś, zostaje u mnie. 12 tys. Jak nowa.

    Szczerze? w życiu nie dałbym 12 tys za 15 letnią Fabię jako model z 99 roku, z podstawowym wolnossącym dieslem o zawrotnej mocy 60 koni z osiągami jak we Fiacie SC 900
  • #35
    Dawidziok
    Level 3  
    Dziękuję wszystkim za opinie. Dalej mam zagwozdkę co kupić 😀😀😀
  • #36
    Kantylena
    Level 22  
    Może po prostu jedź obejrzyj jakąś Vectrę C 1,9 diesel
    oraz Skodę Octavię 2 ale raczej przedlift 1,9 tdi
  • Texa Poland
  • #37
    Dawidziok
    Level 3  
    Opel Vectra c w wersji liftback i Skoda Octavia 2 w tej samej wersji bardzo ładne auta.
  • #39
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    Laguna ll FL. Blacha jak w nowym aucie, silniki 2,0 dCi ok, 2,0 benzyna135KM lub turbo 170KM.
  • #40
    Mierzejewski46
    Level 36  
    O...tylko nie królowa lawet. Wśród mechaników krąży powiedzenie, że trzeba być z probówki żeby Lagunę II kupić.
  • #41
    karolark
    Level 42  
    Mierzejewski46 wrote:
    O...tylko nie królowa lawet. Wśród mechaników krąży powiedzenie, że trzeba być z probówki żeby Lagunę II kupić.

    O tu sie nie zgadzam, kiedys tez mialem zdanie ze na f to g..o.
    Az kupiłem meganke 1'5dci i jumpera podobno tragedia a ja sobie chwale.
    Wazne w jakim stanie sie kupi i jak dba tak sie ma 😀😀😀
  • #42
    Mierzejewski46
    Level 36  
    Laguna II z 15 roku. Elektryczna blokada kierownicy w połączeniu z kartą. Dwa razy auto zjechało na lawecie ze.sztywnymi kołami. A elektryczmej szyby prawej przód do tej pory nke udaje się uruchomić. Meganka troszkę inne auto, a Jumper to klasa dostawczaków coś jak Trafic. Dobre są
  • #43
    karolark
    Level 42  
    Mierzejewski46 wrote:
    Meganka troszkę inne auto, a Jumper to klasa dostawczaków coś jak Trafic. Dobre są


    Niby tak ale opinia o 1,5 dci to koszmar a nie silnik.
    Tak samo jumper 2,2 pukali sie w glowke jak kupowalem te samochody.
    Tak samo z 607 wiejszosc odradzala ze wtopa
    A to trzy x f i jestem/bylem zadowolony.
    U nas jest kult niemca🐷🐷 i klonów.
  • #44
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    Mierzejewski46 wrote:
    Laguna II z 15 roku. Elektryczna blokada kierownicy w połączeniu z kartą. Dwa razy auto zjechało na lawecie ze.sztywnymi kołami. A elektryczmej szyby prawej przód do tej pory nke udaje się uruchomić. Meganka troszkę inne auto, a Jumper to klasa dostawczaków coś jak Trafic. Dobre są

    Oczywiście jak takie rzeczy dzieją się w BMW to normalne. Bo ja o BMW slyszałem już kilka razy i raz w czasie jazdy(!) a o lagunie pierwszy raz na tym forum.
    Mam fl z 2006 od 3,5 roku, wymieniałem 2 podnośniki szyb za 80 zł . Z grubszych rzeczy to uszczelnienie dołu silnika ( typowa dolegliwość silnika FR4 / FR4T przy przebiegu 260 kim. Reszta to typowa eksploatacja. Nie bierze oleju, blacha i podłoga jak w 2 letnim samochodzie. Pali od 9do 12 litrów gazu .170KM daje przyjemność jazdy, choć nie jest to auto beż wad i dziwnych rozwiązań. . Miał być na rok, dwa, zostanie na dłużej, bo nie widzę konkurenta w tej klasie i w tym budżecie.
    Vectra c ma pognite sanki. Passat b6 jest chyba najgorszym z passatów w historii. Jak coś rdzewieje to odpada w kilkunastoletnich autach.
  • #45
    eurotips
    Level 39  
    andrzej lukaszewicz wrote:
    Passat b6 jest chyba najgorszym z passatów w historii.

    B7 dzielnie w tym konkuruje i zapewne wygrywa, ale do polski wjechało ich 10x mniej niż B6 stąd ta pozycja w rankingu.
    Podobnie było już z B6, sprowadzono ich 10x mniej niż B5 i B5FL i tu była technologiczna przepaść która kompletnie zepsuła reputację modelu.
    Ja miałem B6 z salonu, dwumasa w benzynie, wtrysk bezpośredni, hamulec postojowy EPB.
    Trafił oczywiście do rodziny po 7 latach, załatwili go w 2 lata, panewki obrócone od lania byle czego do silnika i tankowania byle czego do baku. Odkupił go za bezcen inny kumaty kuzyn i za 2tys wymienił kompletny silnik. Smieje się teraz wszystkim prosto w oczy że półdarmo ma super auto. Może to dobry trop jak zdobyć dobre używane auto? bo najtansze w najmłodszym roczniku to wybór cepa i nie powinien taki jeden na tym forum nawet pytać co ma kupić,
  • #46
    Dawidziok
    Level 3  
    Po długim namyśle doszedłem do wniosku że lepiej kupić Volkswagena Passata B5 Fl. Różnice w cenach wymienionych modeli poświęce na wkład eksploatacyjny zaraz po zakupie auta. Dziękuję wszystkim za opinie i poświęcony czas na forum
  • #47
    kakibara
    Level 34  
    To tak na koniec nie ma aut idealnych ale robisz więcej niż 2 tys km w roku. Usiadz sobie do tego passata i zobacz czy to jest dalej ten sam kult jak20 lat temu - bo wygoda nawet na welurze jest tragiczna - vectra c na szmacie czy laguna to przepaść przepaść wygodzie. ☺
  • #48
    Dawidziok
    Level 3  
    Otóż to. Ale nie ma co wymagać. Auto ma być rodzinne. Przestronne dla pasażerów i duży bagażnik. Kwestia wyposażania to sprawa drugorzędna.
  • #49
    PawelChester
    Level 19  
    Rozwaz tez Honde Accord kombi ta stara bude i jedz obejzec kilka samochodow zeby zobaczyc jaki Ci/rodzinie odpowiada, a dopiero potem zaczynaj szukac konkretnego egzemplaza.
  • #50
    Dawidziok
    Level 3  
    Dziękuję za opinie jeszcze raz.
  • #51
    danielzy
    Level 22  
    Passat B5 FL to nie jest zły wybór ale będzie ciężko ci znaleźć ładny i nie zajechany egzemplarz który nie ma 400-500tyś km. No i te wielowahaczowe zawieszenie - mało trwałe i dość drogie. Pomyśl naprawdę nad Skodą Octavia 2 przed liftem 1.9 TDI najlepiej przed 2007 rokiem - brak problemów z panewkami. Z korozją nie miały też większych problemów.
  • #52
    Kantylena
    Level 22  
    Tak Passat 400 tys przejechane a 18 letnia Skoda Octavia w dieslu tylko po bułki do sklepu jeździła, no i z tyłu już też wielowahacz i też jest droższa w utrzymaniu i to sporo więc powiedziałbym że nic nie odstaje od Passata bo jest nowszym kompaktem.
  • #53
    Dawidziok
    Level 3  
    Temat zakładany przeze mnie ponad pół roku temu i nadal nie wiem co kupić. Zostały mi dwa modele aut. Opel Vectra c albo volkswagen Passat b5 fl. Bardzo bym prosił o opinię co lepiej? Mogę nawet dopłacić aby kupić opla,ale czy warto? Co sądzicie?
  • #54
    danielzy
    Level 22  
    Kup to co trafisz bardziej zadbane. Ja bym wolał passata ale znajdz zadbanego to już inna sprawa. Ale można.
  • #55
    eurotips
    Level 39  
    Cały problem w tym że wszystkie auta oferowane do sprzedaży są cenione jak zboże. Właśnie tylko zadbane egzemplarze warte są swojej ceny, reszta to wypełniacz komisów i ogłoszeń których nikt nie kupi a właścicieli tych aut nikt nie wyprostuje. Oni sobie ubzdurali że na swoim starym trupie zbiją majątek i nic ich od tego zamiaru nie odwiedzie, nawet kilka lat oczekiwania na kupca. Chcesz pewny samochód to weź kredyt i bierz nowy. Najtańsze kosztują w okolicy 65 tys.
    Tyle dołożysz do Passata w dwa lata jak trafisz na minę czyli jednego z tych z przebiegiem 600 kkm i więcej a takich jest 95% w ofercie sprzedaży.
  • #56
    damian1115
    Level 35  
    Moim skromnym zdaniem w dalszym ciągu polecałbym Ci Opla, Ty i tak zrobisz co zechcesz. Ja uważam że samochody takich marek jak Volkswagen, Audi, czy BMW, są bardziej wyżyłowane, tym bardziej jak wcześniej były w rękach młodego kierowcy. Te samochody kupują młodzi żeby się wyszaleć i poszpanować wśród rówieśników, natomiast Vectra jest samochodem raczej rodzinnym.
    Przepraszam jak kogoś uraziłem, ale każdy ma prawo do swojego zdania.
  • #57
    kakibara
    Level 34  
    Proszę aby nikt nie wziął tego do siebie piszecie kup ten w lepszym stanie, kup z mały przebiegiem będzie ciężko kupić poniżej albo najlepiej kup nowy - nie chce nikogo hejtowac ale osoby piszące tu siedzą w motoryzacji więcej niż kilka lat nawet poziom punktow o czyms świadczy.
    Myślę ze każdy każdy z nas raz na jakiś czas widzi wyjątek od reguły np ta vectra czy passat audi malyszowka która ma tylne lampy jak nowe, halogeny nie pobite, lampy nie pozolkle z boku jak patrzysz linia (blacharka) taka że nowe auto może pozazdrościć więc zdarzają się takie auta i zakupy ciężko ale można, można kupić auto z przebiegiem mniejszym niż 150 tys km w dieslu czy benzynie.
    Nie każdy jest przestawicielem handlowym i żyje w aucie, w moim otoczeniu jest kilka osób które Jeżdżą dieslami i robią max 5 tys km w roku - jak dobrze pójdzie. (zadne auto nie ma problemu z dpf czy turbo nie dogrzaniem czy czym tam jeszcze) Z drogiej strony jest kobieta kupiła benzyne na miasto od kilku miesięcy auto stoi w miejscu pod chmurką niszczeje traci na wartości ale ta osoba jest w slabej kondycji finansowej oplacila oc zrobila przeglad i z powrotem na miejsce liczy ze bedzie lepiej (to sa jej plany, pomysl ze sprzedaza podsunelem ale na razie ne ma takiej potrzeby ) kosztowało ponad 50 tys zl straciło już na wartości pewnie po tych dwóch latach ale ....
    Także szukać są zawsze perełki.
  • #58
    Aleksander_01
    Level 42  
    Ludzie, czego Wy się oszukujecie. Najmłodsza vectra c to 15 lat, najstarsza to 21 lat. Robię od 16 lat w samochodach i znam te "zadbane perełki" na wylot. Temat z wczoraj Mondeo V nie bity, wychuchany, a jakże serwisowany, no i w ogóle cud malina. Usterka - brak ładowania, przyczyna - dziabnięta wiązka w czasie wypadku. Pokazuje klientowi wentylator na chłodnicy, pęknięty w trzech miejscach, klient oczy jak 5 zł po 2,50. Dziś Tucson z 2019 roku, oszukany system wyrzucania maski w górę - cięty światłowód i zapętlony.
    Kumpel kupił super merca 6 letniego z przebiegiem zaledwie 185 tysi. Biorę na komputer a tu "ostatnie wypalanie DPF przy stanie licznika 485 tys.
    Tak że perełek nie brakuje na rynku, tylko kupować.
  • #59
    eurotips
    Level 39  
    kakibara wrote:
    Nie każdy jest przestawicielem handlowym i żyje w aucie, w moim otoczeniu jest kilka osób które Jeżdżą dieslami i robią max 5 tys km w roku - jak dobrze pójdzie. (zadne auto nie ma problemu z dpf czy turbo nie dogrzaniem czy czym tam jeszcze) Z drogiej strony jest kobieta kupiła benzyne na miasto od kilku miesięcy auto stoi w miejscu pod chmurką niszczeje traci na wartości ale ta osoba jest w slabej kondycji finansowej oplacila oc zrobila przeglad i z powrotem na miejsce liczy ze bedzie lepiej (to sa jej plany, pomysl ze sprzedaza podsunelem ale na razie ne ma takiej potrzeby )

    Zgoda, są takie perełki ale one rozchodzą się po rodzinie i znajomych. One nie trafiają do ogłoszeń.

    kakibara wrote:
    zdarzają się takie auta i zakupy ciężko ale można, można kupić auto z przebiegiem mniejszym niż 150 tys km w dieslu czy benzynie.

    Ty tu piszesz o autach rocznych których cena przewyższa cenę nowego w salonie.
    Swoje fantasmagoras o piętnastoletnich autach z niemiec z przebiegiem 150tys. ty zachowaj dla siebie, drugiego takiego naiwniaka znaleźć tak jak piszesz:
    kakibara wrote:
    ciężko ale można


    Dzisiaj nawet przedstawiciele handlowi wykupują swoje Fabie jeśli nie najeździli więcej niż 300 tys,
    nie wciskaj mi proszę że z takim przebiegiem znajdziesz B5 FL bo sraczki ze śmiechu dostanę
    Tylko zaznaczam że nie chodzi tu o to co drogomierz pokazuje tylko ile auto rzeczywiście przejechało
  • #60
    Mierzejewski46
    Level 36  
    Dawidziok wrote:
    Temat zakładany przeze mnie ponad pół roku temu i nadal nie wiem co kupić.

    To już nie kupisz. Jest taka zasada z wojska i z życia, że celuje się krótko i namyśla szybko. Takie strzały najpewniejsze, reszta jest przestrzelina.