Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W

tytka 11 Jun 2022 22:03 10758 82
Automation24
  • Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W

    Wczoraj przedstawiłem, mój przedwzmacniacz AV-mini, dziś przyszedł czas na końcówkę mocy, aby wzmacniacz był kompletny :)

    Podstawowe pliki przedstawiające oryginalny projekt:

    Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W

    Moja końcówka mocy:

    Różnice z oryginałem:
    - szerokość 250mm, zamiast 300mm;
    - rezygnacja z włącznika sieciowego, urządzenie włączane jest przez przedwzmacniacz;
    - rezygnacja z wyjścia słuchawkowego (przedwzmacniacz zawiera dodatkowo bufor z wyjściem słuchawkowym).

    Obudowa:
    Jest to taka sama obudowa jak w przedwzmacniaczu.
    W tej konstrukcji, rolę frontu wewnętrznego, pełni radiator. Do niego przymocowane są małe płytki z LED-ami sygnalizującymi stan pracy.

    Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W

    Schemat, oraz PCB
    Schemat, praktycznie nie różni się od oryginału, tylko, tak jak wcześniej wspomniałem, brak tu izostatu sieciowego, oraz gniazda słuchawkowego.

    Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W

    Parę zdjęć z procesu powstawania urządzenia:

    Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W

    A tu gotowe urządzenie:

    Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W

    Moje skromne AV-mini w komplecie:

    Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W

    Wyniki testów wzmacniacza, na tle karty pomiarowej:

    Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W

    Przeprowadzone testy, wykazały, że ta końcówka mocy, przy obciążeniu 8Ω, zdolna jest dostarczyć mocy 2x38W.


    Edit

    Zmieniłem zdjęcie tytułowe, bo wzmacniacz przeszedł pewien facelifting.

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    tytka
    Level 21  
    Offline 
    tytka wrote 607 posts with rating 1559, helped 7 times. Live in city Pabianice. Been with us since 2006 year.
  • Automation24
  • #2
    woodpecker0
    Level 21  
    Fajnie, ale te otwory w radiatorze, jakoś tak... No mogłoby ich nie być widać. :P
  • #3
    Anonymous
    Level 1  
  • #4
    2konrafal1993
    Level 38  
    Oba klocki wyglądają bardzo ładnie, chociaż ja bym rozwiązał front wzmacniacza inaczej. Cofnął bym radiator i zakrył go czarną siatką z drobnymi oczkami, od góry obudowy zrobił bym otwory nad radiatorem i w ten sposób radiator by zasysał powietrze frontem a wypuszczał górą. Można by się pokusić o delikatne podświetlenie radiatora diodą pomarańczową lub słabo świecącą żarówką, taka imitacja przypominająca lampy. Przy tej mocy można się nie martwić o rozproszenie ciepła, dla tego można by postawić wygląd wyżej niż kwestie techniczne. Twoje klocki powodują we mnie motywację, są bardzo ładne.
  • #5
    żarówka rtęciowa
    Level 37  
    Witam

    Myślę, że zamiast pojedynczych tranzystorów mocy i sterujących NPN oraz PNP można by zastosować tranzystory Darlingtona BDW93 i BDW94V lub TIP142 i TIP147.

    spec220 wrote:
    Niby ok. z tym że osobiście jakoś nie jestem zwolennikiem montowania radiatora na front panel... Jeżeli już, to za jakąś siatką.


    Oczywiście, można się sparzyć jeśli on będzie nagrzewał się do temperatury ponad 50°C. Może to nastąpić po dłuższej pracy wzmacniacza z większym poziomem mocy, chociaż z drugiej strony tego typu konstrukcja raczej nie jest przeznaczona do "katowania" np: na imprezach domowych.
  • Automation24
  • #6
    Anonymous
    Level 1  
  • #7
    Yokuza
    Level 9  
    Piękna konstrukcja ale aż chce się włożyć na przód wskaźnik występowania analogowy zamiast radiatora
  • #8
    woodpecker0
    Level 21  
    spec220 wrote:
    ale ta końcówka mocy?... Albo coś tu nie pasuje, albo po prostu człowiekowi starszej daty jednak trudno jest nadążyć za współczesną modą...

    A jaką tam współczesną. Słyszałeś może o firmie Quad? To zerknij na przykład na model 405, bodajże produkowany w latach 1975 - 1982, jakoś miał wielki radiator na przodzie, ha! Cały przód to radiator, a nie da się powiedzieć, żeby to było współczesne. Jeszcze nie jeden wzmacniacz tej firmy tak wyglądał, ale akurat o tym wspominam, bo udało mi się kupić taką obudowę i może poczynię (prędzej czy później :P ) jakiś wzmacniacz w niej.
    Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W
  • #9
    Anonymous
    Level 1  
  • #10
    woodpecker0
    Level 21  
    Jakby nie było ładne albo chociaż wystarczająco dobre, żeby zrównoważyć ewentualną brzydotę to by nie kosztowało setek euro. :P
    Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W
    Ale no, o gustach się nie dyskutuje, czy jakoś tak. :)
    Mi osobiście by pasowało, gdyby nie te widoczne otwory w samym radiatorze, żeby chociaż symetryczne były.
  • #11
    Anonymous
    Level 1  
  • #12
    dudik56
    Level 15  
    Fajne ;)
    Kontrowersyjny dla niektórych front można łatwo poprawić, fajny efekt psują śruby i ich otwory. Przy dużych zdolnościach autora projektu pewnie mógłby precyzyjnie wpasować pionowe aluminiowe wkładki dopasowane do skrzydełek radiatora zasłaniające śruby.
  • #13
    woodpecker0
    Level 21  
    No, jakbym zobaczył jakiegoś Quada pod śmietnikiem to sam bym przytulił, najlepiej dwójkę to sprzedam jeszcze za kilka tysięcy. :D
    A tak za taką obudowę jak wstawiłem zdjęcie w poście 8, trzeba dać dobrych kilka stówek.
  • #14
    398216 Usunięty
    Level 43  
    2konrafal1993 wrote:
    Cofnął bym radiator i zakrył go czarną siatką z drobnymi oczkami, od góry obudowy zrobił bym otwory nad radiatorem i w ten sposób radiator by zasysał powietrze frontem a wypuszczał górą.
    Może więc zrób tak w swoim wzmacniaczu i potem powiedz czemu się przegrzewa gdy postawisz coś na nim... A na poważnie - i tak jak jest istnieje obawa że podczas pracy w okolicy 60% mocy oddawanej będzie gorący. Zasłonięcie go jeszcze bardziej może tylko pogorszyć warunki pracy wzmacniacza. Dawno temu przymierzałem się do podobnego rozwiązania (ale dla 30 cm obudowy i wyższej - od magnetofonu) i umieściłem wewnątrz wzmacniacz 2x 60W. Pracowało bardzo ładnie ale mimo czernionego radiatora (no i wyższego/o dużo większej powierzchni) temperatura podczas solidnego grania była zdecydowanie (za) wysoka... ;)
    W rezultacie zmuszony byłem zrewidować swoje wymagania i obecny wzmacniacz ma 2x15W/8 omach. Dla moich wymagań to nawet za dużo... ;)
    spec220 wrote:
    Preamp wizualnie spoko, ale ta końcówka mocy?... Albo coś tu nie pasuje, albo po prostu człowiekowi starszej daty jednak trudno jest nadążyć za współczesną modą...
    Nie wie... może ja aż taki młody jestem albo Koledze się wiek kalendarzowy pomylił z estetyką, ale mnie takie rozwiązanie nie przeszkadza w ogóle. Ktoś kiedyś wymyślił sobie, żeby radiator dawać z tyłu - powoduje to wiele kłopotów (wiem po swoim 2x15 gdzie byłem zmuszony prócz radiatora zmieścić jeszcze gniazda, zaciski głośnikowe, bezpiecznik i gniazdo sieciowe - zmuszony byłem do chłodzenia wymuszonego) i tak nastała "moda" na umieszczanie radiatora z tyłu lub (co z kolei wymusza dużo większe obudowy) wewnątrz. Czy więc tak musi być zawsze? Bo co? Bo sio komuś nie podoba jak w tym tekście z kabaretu - "Mnie się podobają tylko znane kawałki, nie mogą się podobać nowe, bo ich nie słyszałem"?
    Gdyby wszyscy trzymali się jakiegoś jednego ustalonego kiedyś tam wzoru do dziś tkwilibyśmy w jaskiniach i rozpalali ogień krzesiwem.
    A tak w ogóle - umieszczenie w ten sposób radiatora ma swoje zalety - chociażby łatwy dostęp do niego i sprawdzenia dłonią (nawet mimowolnie; przy regulacji w PW) aktualnej temperatury - przydatna sprawa podczas spotkań towarzyskich ;). Ponadto dla mnie taka konstrukcja jednoznacznie kojarzy się z mocą - czyli raczej nikt nie powinien mieć wątpliwości na co patrzy...


    Do Autora ma jedno pytanie - Jak to gra? Bo ostatnio (jakieś 6 lat temu) się przesiadłem na LM3886 i od tej pory nie słyszałem jeszcze nic lepszego ; a TROCHĘ najróżniejszych wzmacniaczy już słyszałem i robiłem...
    Pomiary swoją szosą, a odsłuch (byle tylko maksymalnie obiektywny) to jednak co innego.

    Dodano po 3 [minuty]:

    spec220 wrote:
    równie dobrze można na regale postawić stare "pudło po pantoflach" ze wzmacniaczem w środku, i powiedzieć że to ładne...
    spec220 wrote:
    woodpecker0 wrote:
    Ale no, o gustach się nie dyskutuje, czy jakoś tak.

    O to chodzi...
    Ciekawe... Kolega ma poglądy takie jakie pasują do poprzedzających opinii innych użytkowników, czy mi się tylko wydaje?
  • #15
    Anonymous
    Level 1  
  • #16
    398216 Usunięty
    Level 43  
    spec220 wrote:
    znalazł się też ktoś z głową, co pomyślał aby radiatory instalować z boku obudowy. Jeden z jednej strony oraz drugi z drugiej strony... Jak potrzeba więcej kanałów można dołożyć i z tyłu (oczywiście tych o mniejszej mocy)
    A jak jeszcze więce3ej to na każdej ściance... :)`
    spec220 wrote:
    widziałem, więc oceniłem...
    Oceniłeś, ale jak ? Na powyżej przytoczonym przykładzie (post #14 ostatni cytat) trudno się domyśleć jakie jest TWOJE zdanie. A nawet jeśli - to biorąc pod uwagę to co sam napisałeś o gustach - moim skromnym zdaniem nieco zbyt autorytatywnie to wyraziłeś.
    spec220 wrote:
    Pierwszy raz jak na to spojrzałem to myślę sobie co to wzmacniacz położony tyłem na preamp? Heh, a to tak już zostanie na stałe...
    W miejsce tego kaloryfera można było dać cokolwiek. Jakieś migające słupki na wyświetlaczu, gdzie w stanie spoczynku wyświetlana byłaby godzina... No nie wiem cokolwiek, ale nie kawał "aluminiowej szyny" którą osobiście jak i większość producentów raczej w tego typu sprzęcie nie ładuje na "pierwszy plan"

    Preamp wizualnie spoko, ale ta końcówka mocy?... Albo coś tu nie pasuje, albo po prostu człowiekowi starszej daty jednak trudno jest nadążyć za współczesną modą...
    spec220 wrote:
    nie wszystkie scenariusze uzyskują wielki pogłos, na wielkiej scenie...
    O czym Ty Kolego za przeproszeniem ... bredzisz? Brak czytania ze zrozumieniem, czy musiałeś coś napisać, żeby zaistnieć? Może lepiej byłoby jednak się powstrzymać?
    spec220 wrote:
    Taki pamp, to nie wyścigowe ferrari gdzie wystająca dysza/ wlot powietrza zza maski robi prawie na każdym wielkie WOW...
    Bo oczywiście wszyscy się znają na wyścigowych bolidach... Wytłumaczę na polski - brak trafności w tym porównaniu. A jeszcze prościej: Przykład dokładnie tak samo trafny jak ten do którego się przyczepiłeś. Więc?
    Nadal chęć zaistnienia, czy może odszczeknięcia bo ktoś naruszył Twoje terytorium? (Może i z tym Kolega mieć problem więc wyjaśnię - Ktoś śmiał wytknąć Ci czepialstwo).
    spec220 wrote:
    Albo o czymś to świadczy...
    Tak, świadczy, że piszesz tylko po to by coś napisać. Najlepiej by to co piszesz było zgodne z poprzednikiem - wstydy trudniej się pomylić...
    Taki tekst mi się przypomniał a'propos:
    "To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram" - innymi słowy chorągiewka - ustawia się zawsze z wiatrem.
  • #17
    tytka
    Level 21  
    Uważni obserwujący, pewnie dostrzegli, to co było powiedziane na wstępie. Konstrukcja ta, jest mocno wzorowana, na projekcie zamieszczonym w końcówce lat osiemdziesiątych w czasopiśmie Audio-Hi-Fi-Video. Nie tylko schemat, ale i umieszczenie radiatora i transformatora, a i sam wygląd zewnętrzny, miał tu do tego nawiązywać.

    Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W

    Dla tych, których szokuje widok radiatora na froncie obudowy, pozwolę sobie przedstawić, pewne konstrukcje firmy Rotel:

    Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W

    A co do obaw, o nagrzewanie się radiatora. Pewnie, grzeje się, jak to radiator. Faktem jest, że po dłuższym głośnym odsłuchu, jest mocno ciepły. Ale faktem także jest to, że tu ma lepsze warunki chłodzenia, niż z tyłu obudowy, gdy często sprzęt jest dosunięty do ściany, czy też nawet schowany między półkami w regale.
    Dlaczego nikogo nie dziwią, (często nie osłonięte) sterczące do góry, gorące lampy elektronowe we wzmacniaczach lampowych? Przecież one są dużo bardziej gorące, nawet przy cichym słuchaniu. Ba, oprócz temperatury, mamy tam też do czynienia z wysokimi, stałymi napięciami anodowymi i szkłem. Wszystko, to jest bardziej niebezpieczne, niż taki radiator, a jednak niebezpieczne lampy są w porządku, a mniej niebezpieczny radiator, to już rzecz nie do przyjęcia.

    398216 Usunięty wrote:
    Do Autora ma jedno pytanie - Jak to gra? Bo ostatnio (jakieś 6 lat temu) się przesiadłem na LM3886 i od tej pory nie słyszałem jeszcze nic lepszego ; a TROCHĘ najróżniejszych wzmacniaczy już słyszałem i robiłem...

    Też zrobiłem kilka (o czym wiesz) i miałem okazję słuchać różnych wzmacniaczy. Skłamał bym, jeśli bym twierdził, że jest to najlepszy wzmacniacz jaki słuchałem, bo tak nie jest (ze swoich, wolę ten: Link ). LM-a dość dawno nie słuchałem (choć leży gdzieś w szufladzie), tak więc ciężko mi jest jednoznacznie odnieść się do niego. Jednak odnoszę wrażenie, że ten wzmacniacz, brzmieniowo jest bliski temu, co prezentuje LM.

    woodpecker0 wrote:
    No mogłoby ich nie być widać.

    Mogło, ale nie bardzo byłem w stanie wykonać i nagwintować potrzebnych otworów w radiatorze, w taki sposób, aby nie przechodziły na wylot.
  • #18
    khoam
    Level 42  
    tytka wrote:
    Dla tych, których szokuje widok radiatora na froncie obudowy, pozwolę sobie przedstawić, pewne konstrukcje firmy Rotel:

    Jednak zasadniczo się te konstrukcje różnią od tego, co widnieje w pierwszym poście ;) Nie krytykuję samej idei, ale wykonanie. Sądzę, że można byłoby wsadzić w "szpary" radiatora odpowiednie przycięte płytki, niekoniecznie z aluminium.
  • #19
    2konrafal1993
    Level 38  
    398216 Usunięty wrote:
    Może więc zrób tak w swoim wzmacniaczu i potem powiedz czemu się przegrzewa
    Pewnie nie zrobię bo dla mnie bez sensu było by robienie dwóch klocków gdy wszystko można upakować w 1 klocek. A czy by się przegrzewał tego nie jestem pewien, mamy tu stosunkowo nie duże moce do rozproszenia, testujac sinusem da się zagotować każdy wzmacniacz ale gdy gra muzyka to radiator będzie sporo chłodniejszy. Mogę się mylić ale może kiedyś sprawdzę to w praktyce i zrozumiem jak głupie są moje pomysły.
  • #20
    398216 Usunięty
    Level 43  
    2konrafal1993 wrote:
    dla mnie bez sensu było by robienie dwóch klocków gdy wszystko można upakować w 1 klocek
    Obawiam się, że nie w tym wypadku - z tymi wzmacniaczami robionymi "na piechotę", taką mocą i przedwzmacniaczem. Gdyby użyć OpAmp'ów - owszem - wiem na pewno bo sam tak zrobiłem. ale zachowując oryginalny (czyli zaczerpnięty z AV) schemat - nie.
    2konrafal1993 wrote:
    czy by się przegrzewał tego nie jestem pewien
    No widzisz a Autor już wie:
    tytka wrote:
    Faktem jest, że po dłuższym głośnym odsłuchu, jest mocno ciepły.

    Gdyby więc zasłonić tenże radiator )nawet siatką) a ufać jedynie w wystarczające chłodzenie dzięki otworom wentylacyjnym w obudowie mogło by być tylko gorzej. Czy na tyle by doprowadzić do uszkodzenia ? Może nie, a w każdym razie nie od razu, nie zmienia to jednak faktu, że tranzystor lubi być ciepły ale nie cierpi być gorący. Znam kilka FIRMOWYCH konstrukcji, gdzie konstruktor o tym zapomniał (lub księgowy mu zabronił robić inaczej) i po kilku latach szlag trafiał luty, zaczynały się problemy z połączeniami aż w końcu kolejne przepięcie spowodowane iskrzeniem przegrzanego lutu uszkadzało całą końcówkę.
  • #21
    tytka
    Level 21  
    khoam wrote:
    te konstrukcje różnią od tego, co widnieje w pierwszym poście

    Ano, różnią się. Ten projekt, przecież nie jest próbą ich skopiowania. Przedstawiając je, miałem na celu, pokazać, że radiator na froncie, nie jest niczym nowym i nie powinien szokować.

    khoam wrote:
    Sądzę, że można byłoby wsadzić w "szpary" radiatora odpowiednie przycięte płytki, niekoniecznie z aluminium.

    Tak, można było, ale obawiałem się, że mogłoby to pogorszyć warunki chłodzenia.
  • #22
    Anonymous
    Level 1  
  • #23
    398216 Usunięty
    Level 43  
    spec220 wrote:
    Nie bardzo rozumiem? To jest moja indywidualna ocena która nie ma nic wspólnego z wypowiedzią poprzednika...
    Czyżby? A w takim razie do kogo kierujesz odpowiedzi zawarte w tym poście?
    A co do odpowiedzi (Twoich) na posty poprzedników - w dalszym ciągu podtrzymuję swoje zdanie. Jątrzysz tym bardziej im większa ilość Kolegów zwróci uwagę na radiator. Nie za bardzo rozumiem co ma do tego godzina odpowiedzi (#3) - czyżbyś się chciał w ten sposób wytłumaczyć? Jesteś somnambulikiem czy co?
  • #24
    2konrafal1993
    Level 38  
    398216 Usunięty wrote:
    Obawiam się, że nie w tym wypadku - z tymi wzmacniaczami robionymi "na piechotę", taką mocą i przedwzmacniaczem. Gdyby użyć OpAmp'ów - owszem - wiem na pewno bo sam tak zrobiłem.
    Jestem zwolennikiem wzmacniaczy operacyjnych, są tanie i mają dobre parametry, dodatkowo zajmują mało miejsca i projektowanie to bajka. Jeśli znasz podpowiedź to bym bardzo prosił, czemu ludzie dalej bawią się w tranzystory np. Przedwzmacniacz gramofonowy. Według mnie nie ma żadnych korzyści z takiego rozwiązania w stosunku do wzmacniaczy operacyjnych a mimo to nadal spotykam takie konstrukcje. Czy jest coś o czym nie wiem i tranzystory mają przewagę nad wzmacniaczem operacyjnym?
  • #25
    Anonymous
    Level 1  
  • #26
    398216 Usunięty
    Level 43  
    spec220 wrote:
    jeszcze ten Rotel-a z postu #17 ujdzie, ale to bardziej zarywa estradą niż sprzętem domowym...
    Estrada? Rotel? W którym miejscu? Wiesz jaka jest podstawowa różnica pomiędzy sprzętem estradowym a domowym? Jak nie wiesz - najpierw poszukaj i dopiero potem pisz.
  • #27
    Anonymous
    Level 1  
  • #28
    Jogesh
    Level 28  
    Mi się bardzo podoba radiator z przodu. Tylko jakoś inaczej bym rozwiązał mocowanie tranzystorów aby nie było widać otworów. Może dodatkowa płyta aluminiowa 4mm grubości a może jakiś kątownik. Bardzo podoba mi się, że cały wzmacniacz na jednej PCB. W przypadku seryjnej produkcji, to dosyć wygodne. Kiedyś zrobiłem taki wzmacniacz na jednej PCB. Niestety zachował się tylko wzór PCB.

    Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W

    Ale chciałem zrobić kompletny ze wszystkim dopasowanym do obudowy.
  • #29
    tytka
    Level 21  
    2konrafal1993 wrote:
    Jeśli znasz podpowiedź to bym bardzo prosił, czemu ludzie dalej bawią się w tranzystory np. Przedwzmacniacz gramofonowy


    Ja tutaj tak zrobiłem, bo akurat, tak było w pierwotnym projekcie, na którym się wzorowałem. Ale zobacz na moje inne konstrukcje, to zobaczysz, że nie stronię, od wzmacniaczy operacyjnych.

    Często w fabrycznych konstrukcjach, w wyższych modelach, producenci decydowali się, na dyskretne wzmacniacze, a już, bardzo częstą praktyką, było wspomaganie wzmacniaczy operacyjnych, tranzystorową parą różnicową na wejściu, w przedwzmacniaczach gramofonowych.

    A są i tacy, którzy zamieniają scalone wzmacniacze operacyjne na dyskretne zamienniki. W sieci można znaleźć całkiem sporo takich zamienników.
    Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W Moje AV-mini cz.2 - końcówka mocy 2x30W
  • #30
    2konrafal1993
    Level 38  
    tytka wrote:
    Ale zobacz na moje inne konstrukcje, to zobaczysz, że nie stronię, od wzmacniaczy operacyjnych.
    Mogłeś potraktować to jako przytyk w twoją stronę, ale miałem na uwadze że chciałaś skopiować sprzęt tak jak był projektowany. Oczywiście można wprowadzać zmiany i nic w tym złego, zrozumiałem twój przekaz że miało być zrobione tak jak wtedy i takie jest. Podziwiam twoje klocki bo są zrobione jak z fabryki.
    tytka wrote:
    A są i tacy, którzy zamieniają scalone wzmacniacze operacyjne na dyskretne zamienniki. W sieci można znaleźć, sporo takich zamienników.
    Akutat takie kombinacje uważam za przesadę, to już są szalone pomysły. Szczególnie że wzmacniacze operacyjne są tak różne od takich sobie do wyśrubowanych, oczywiście ceny też są różne ale jednak dzisiejsza technologia jest bardzo dobra i układy scalone często nie da się dogonić pod względem parametrów. Sam z resztą wiesz to lepiej niż ja. Widziałem ceny takich wzmacniaczy operacyjnych w wersji dyskretnej, to powoduje u mnie trudne do opisania uczucia, no cóż ktoś to kupuje i nic mi do tego.