Iveco Eco Stralis 460EEv 2014r - Problem z opuszczeniem Kabiny po podniesieniu.

Witam

Mam ogromny problem z ciągnikiem siodłowym Iveco Eco Stralis 460EEv 2014r

Podczas normalnej obsługi (sprawdzenie poziomu + dolanie oleju do silnika) jak zwykle podniosłem kabinę.

Sprawdziłem olej, dolałem tyle ile było trzeba.

Odpaliłem silnik z przycisku pod kabiną, wzrokowo przeglądnąłem paski rolki itp i zacząłem opuszczać kabinę jak zwykle.



Kabina opuściła się do połowy i nagle stanęła w miejscu, podnoszenie w górę działa a w dół nie chce iść...

Podczas naciskania przycisku opuszczania słychać "cyknięcie" z okolic bezpieczników/przekaźników które są z prawej strony pod schowkiem.

Zamieniłem przyciski góra dół od opuszczania kabiny, przepiąłem kostki wtedy przycisk do opuszczania działał ale podnosił kabinę, ten od podnoszenia natomiast nie opuszcza kabiny.

Pod schowkiem znalazłem 3 bezpieczniki wg opisu które odpowiadają za opuszczanie/podnoszenie kabiny, wymieniłem na wszelki wypadek wszystkie 3 niestety nie pomogło.

Odpiąłem akumulatory na 10min, niestety nic nie pomogło na desce rozdzielczej świeci się na czerwono ikonka od podnoszenia kabiny (normalnie po wciśnięciu przycisku od podnoszenia świeci się na żółto)

Czy ma ktoś jakiś pomysł co mogę spróbować/ zrobić by opuścić tą kabinę? Jestem teraz w hiszpanii, najbliższy serwis Iveco mam 20km od miejsca postoju ale to dopiero w poniedziałek.

Bardzo proszę o pomoc/ sugestie co mogę jeszcze zrobić by spróbować ją opuścić.

Spróbuj kabinę ściągać pasem do ramy i wtedy załączać onuszczanie.
Niewiem czy tak jest w Iveco, ale w innych markach nasz na dole siłownika korki na imbus. Pod nimi są zaworki. Jeśli je poluzujesz i zacznie wyciekać płyn kanina powinna opadać powoli.
Czerwona kontrolka to dlatego że zamki są otwarte.

Otwórz kabinę do końca żeby czasem nie spadła i nie zrobiła Ci krzywdy. Masz uszkodzony przycisk opuszczania.
Na wysokości prawego kola jest grubszą wtyczką ( oczywiscie spieta przy ramie) wchodzą tam 4 przewody jak dobrze pamiętam. Dwa idą do jednego przycisku drugie wiadomo do następnego 😀. Najprościej tam zrobić mostek - zmienisz poprostu klawisz zobaczysz czy opuscisz jak zamknie wyciagniesz kabelki i polaczysz wtyczkę.
Jak ja poznać? Idź drogą przewodów. Drugie te przewody za przyciskami od drgań ulegają także uzkodzeniu.
Jak piszesz wyżej zmień bezpiecznik od kabiny.
Ogólnie olej dolewa się przy problemie z podnoszeniem i słychać jak cylinder przelewa olej ale nie zaszkodzi Ci dolać tam oleju - powodzenia z dolewka ☺.
W Iveco można podnosić kabinę bez otwierania maski, Masz ja otwarta bo nie pamiętam czy tam jest czujnik jak w manach
Gdzie stoisz w tej Hiszpanii mam tam kilku znajomych którzy to mogę ogarnąć bez problemu.
.

kakibara wrote:

Otwórz kabinę do końca żeby czasem nie spadła i nie zrobiła Ci krzywdy. Masz uszkodzony przycisk opuszczania.
Na wysokości prawego kola jest grubszą wtyczką ( oczywiscie spieta przy ramie) wchodzą tam 4 przewody jak dobrze pamiętam. Dwa idą do jednego przycisku drugie wiadomo do następnego 😀. Najprościej tam zrobić mostek - zmienisz poprostu klawisz zobaczysz czy opuscisz jak zamknie wyciagniesz kabelki i polaczysz wtyczkę.
Jak ja poznać? Idź drogą przewodów. Drugie te przewody za przyciskami od drgań ulegają także uzkodzeniu.
Jak piszesz wyżej zmień bezpiecznik od kabiny.
Ogólnie olej dolewa się przy problemie z podnoszeniem i słychać jak cylinder przelewa olej ale nie zaszkodzi Ci dolać tam oleju - powodzenia z dolewka ☺.
W Iveco można podnosić kabinę bez otwierania maski, Masz ja otwarta bo nie pamiętam czy tam jest czujnik jak w manach
Gdzie stoisz w tej Hiszpanii mam tam kilku znajomych którzy to mogę ogarnąć bez problemu.
.

Przy prawym przednim kole mam te 2 przyciski od podnoszenia/opuszczania przycisków.

Do nich idzie wiązka i 2 wtyczki, jedna od przycisku podnoszenia, druga od przycisku opuszczania.

Zamieniłem je miejscami, te wtyczki od przycisków i wtedy przyciskiem od opuszczania mogłem podnosić kabinę ale przyciskiem od podnoszenia już nie mogłem jej opuścić... Czyli obstawiam, że to jednak nie przycisk...


Maskę muszę mieć otwartą bez tego nie da się ani podnieść ani opuścić kabiny.

Podnieść tej kabiny do konca się boję, bo jeśli się nie opuści to bedę stał z "przewróconą kabiną" całą niedzielę...

Jestem w okolicach Murcii, Molina de Segura.

Przyciski masz z tylu za kabina po prawej stronie za kołem
A dużej wtyczki szukasz ( jest splaszczona w kształcie prostokąta/kwadratu) na ramie od strony prawego kola - gdzieś przy górnym mocowniu amortyzatora idź za przewodami i dojdziesz do niej.
Zrób zdjecie i wrzuć gdzie Ci łatwiej czy tu czy na skrzynkę to może uda mi się wskazać Ci ja - interesuje Cię wiazka na ramie.
P.s. Ci którzy obsługują ciężarówki A w szczególności Iveco na pewno nie są szczęśliwi że nie słuchasz się i nie otwierasz kabiny do końca! Bardzo fajnie się ona buja do tego dolewać i sprawdzać olej😢.

Dodano po 7 [minuty]:

Wejdź na chrome wpisz sobie iveco elektryczny silownik podnoszenia kabiny zobaczysz o jaką wtyczkę chodzi

kakibara wrote:

Przyciski masz z tylu za kabina po prawej stronie za kołem
A dużej wtyczki szukasz ( jest splaszczona w kształcie prostokąta/kwadratu) na ramie od strony prawego kola - gdzieś przy górnym mocowniu amortyzatora idź za przewodami i dojdziesz do niej.
Zrób zdjecie i wrzuć gdzie Ci łatwiej czy tu czy na skrzynkę to może uda mi się wskazać Ci ja - interesuje Cię wiazka na ramie.
P.s. Ci którzy obsługują ciężarówki A w szczególności Iveco na pewno nie są szczęśliwi że nie słuchasz się i nie otwierasz kabiny do końca! Bardzo fajnie się ona buja do tego dolewać i sprawdzać olej😢.

Dodano po 7 [minuty]:

Wejdź na chrome wpisz sobie iveco elektryczny silownik podnoszenia kabiny zobaczysz o jaką wtyczkę chodzi

Ok wrzucam fotki:

Ja zamieniałem wtryczki bezpośrednio przy przyciskach od podnoszenia/opuszczania, podnoszenie działa przy opuszczaniu słychać tylko "cyk" przy skrzynce z bezpiecznikami za schowkiem z prawej strony.















Jeśli chcecie powiększyć fotkę kliknijcie na nią, otworzy się w pełnej rozdzielczości.


Co do otwierania kabiny do końca, kolego ona była otworzona do końca jak dolewałem olej do silnika i sprawdzałem jego stan. Odpaliłem silnik z przycisku zacząłem ją zamykać i w połowie nagle stanęła (silnik od podnoszenia/opuszczania przestał wydawać jakikolwiek dźwięk) i zatrzymała się w takiej pozycji jak widać na foto.
Podnieść ją mogę do końca tak jak zwykle ale nie chce zostawić jej podniesionej na cały dzisiejszy dzień i noc, złodziei tu w Murcii nie brakuje a auto jeśli sam sobie z tym nie poradzę musi tak stać do poniedziałku aż znajdziemy jakiegoś mechanika który będzie chciał przyjechać i jakoś to ogarnąć...

Spróbuj popuścić korek imbusowy tak jak napisał kolega Chavez(powinna sama opadać pod swoim ciężarem) ,korek widać na twoim zdjęciu siłownika, tylko uważaj żeby kabina cię nie przygniotła. Najlepiej połóż się pod samochód.

Na przed ostatnim zdjęciu tam gdzie jest widoczny silownik na połowie wysokości żółtej naklejki idac w strone tylu auta masz szeroką wtyczkę okolo 30- 40 cm rozepnij ją włóż kawałek przewodu obranego z dwóch stron aby połączyć te 4 przewody elektryczne na krzyż czyli 1 i 4 i 2 i 3. . Potrzebujesz 2 przewody.
I spróbuj Dwa przyciski Góra dół będą działać odwrotnie. Rozepnij aku na czas całej naprawy gdy już wszystko pilaczysz podłącz aku - wiesz dobrze że w tym aucie rozpiecie kłam zdziała cuda.

marcos5 wrote:

Spróbuj popuścić korek imbusowy tak jak napisał kolega Chavez(powinna sama opadać pod swoim ciężarem) ,korek widać na twoim zdjęciu siłownika, tylko uważaj żeby kabina cię nie przygniotła. Najlepiej połóż się pod samochód.

kolego gdzie ten korek imbusowy bo nie widzę? Nie uszkodzę tak nic?

Dodano po 40 [sekundy]:

kakibara wrote:

Na przed ostatnim zdjęciu tam gdzie jest widoczny silownik na połowie wysokości żółtej naklejki idac w strone tylu auta masz szeroką wtyczkę okolo 30- 40 cm rozepnij ją włóż kawałek przewodu obranego z dwóch stron aby połączyć te 4 przewody elektryczne na krzyż czyli 1 i 4 i 2 i 3. . Potrzebujesz 2 przewody.
I spróbuj Dwa przyciski Góra dół będą działać odwrotnie. Rozepnij aku na czas całej naprawy gdy już wszystko pilaczysz podłącz aku - wiesz dobrze że w tym aucie rozpiecie kłam zdziała cuda.

Kolego piszesz o tej wtyczce którą zaznaczyłem na czerwono na fotce??

idzie na cylinder ? To ta 😊

Ok kakibara najpierw spróbujemy Twoją metodę.

Już tak dla pewności

To o tą wtyczkę na 100% chodzi?







Tak mam to połączyć na "krzyż" jak zaznaczyłem na tej fotce?



1. Odłączam akumulatory (chociaż zrobiłem to na całą noc, niestety nie pomogło)
2. Robię ten krzyż 2 kablami
3. Podłączam akumulatory
4. Próbuję którymś z ori przycisków przy kole opuścić kabinę

Zerknij proszę na te fotki i mój opis działań bo nie chce niczego gorzej popsuć...

Tak masz zrobić. Na 99 % to ta wtyczka - ale prosiłem Cię żebyś zobaczył czy kabel idzie do pompy to tylko kilka cm. Jeżeli nie masz obcinaczek mozna obciąć nożem żeby wiedzieć na 100%.

kakibara wrote:

Tak masz zrobić. Na 99 % to ta wtyczka - ale prosiłem Cię żebyś zobaczył czy kabel idzie do pompy to tylko kilka cm. Jeżeli nie masz obcinaczek mozna obciąć nożem żeby wiedzieć na 100%.

Cholera zapomniałem.

Ok więc zaraz pójdę do ciężarówki, potwierdzę czy ta wtyczka idzie do pompy, ale na 99% tak bo wtyczka z niej wygląda dokładnie jak ta z grafiki w google.

Jeśli potwierdze, że to wtyczka od pompy to robię tak jak napisałeś i napiszę Wam czy pomogło i udało się to cholerstwo opuścić

Ok czekamy. Na rezultat.

Działa!!!!

Kabina opuszczona!!

Dodano po 36 [minuty]:

kakibara wrote:

Ok czekamy. Na rezultat.

Bardzo bardzo Ci dziękuję kakibara i każdemu który tu się udzielał.

Zrobiłem tak jak pisałeś i przyciskiem od podnoszenia udało się opuścić kabinę!!!



Ciesze się ogromnie, bo kilka euro zostanie w kieszeni, w Polsce będziemy w lipcu więc na spokojnie mechanik mi już ogarnie i naprawi to co się tam porobiło.

Jeszcze raz dziękuję za pomoc

Foto mojej krzyżówki

Innego kabla w swoim hiszpańskim mieszkaniu nie miałem

Kawał dobrej roboty ,wielki szaczun dla was panowie. To była prawdziwa akcja ratunkowa na dddużą odległość.

Proszę. Pozdro.

Praise from the moderator ArturAVS:

I taką pomoc się ceni!

marcos5 wrote:

Kawał dobrej roboty ,wielki szaczun dla was panowie. To była prawdziwa akcja ratunkowa na dddużą odległość.

I to na jaką odległość


Czyli łopatologicznie winna będzie wiązka która idzie od przycisków "podnieś opuść" do pompy, zgadza się?


Jeszcze raz pięknie wszystkim dziękuję za pomoc w rozwiązaniu dużego dla mnie problemu

Myślałem że kakibara to głównie MANy, a tu proszę: spec od wszystkiego