Witam w moim zetorze wystąpił problem ciągnącego sprzęgła, po rozpołowieniu okazało się że stawało łożysko prowadzące wałek w kole zamachowym, wymieniłem owe łożysko, założyłem nowe wyciskowe i nową tarczę, docisk jest nowego typu odleglość oczka od zabieraka wom jak w katalogu 24mm, rozkręciłem docisk sprawdziłem czy nie ma luzu na łapkach, czy nie wysypały się igiełki w łapkach ale jest wszystko ok, po złożeniu i wyregulowaniu sprzęgła dalej jest efekt wyczuwalny że podciąga sprzegło, po wciśnięciu sprzegła i wrzuceniu biegu na pochyłym wyczuwalne jest hamowanie po wyrzuceniu biegu z lekkim oporem ciągnik się stacza, nie wyczuwalne jest natomiast zapach przypalanej tarczy i po puszczaniu pedału sprzęgła dopiero w górnym położeniu pedału ciągnik rusza, skok pedału ustawiony jak w książce już nawet regulując podpieram łożysko i dalej jest to samo, już kabinę podniosłem przodem i zwiększyłem skok pedału sprzęgła usuwając ogranicznik i dalej jest to samo nie ma poprawy, już mi ręce opadają i nie wiem za co się brać