Cześć.
Ostatnim czasem nabyłem płytę indukcyjną firmy Amica w stanie "nie działa". Po podłączeniu do prądu rzeczywiście, płyta martwa. Rozebrałem urządzenie, na płycie zasilacza znalazłem spore osmolenie oraz przepalone trzy ścieżki - dwie od poszczególnych faz L1, L2 oraz trzecią ścieżkę prowadzącą od zera do jednej nóżki warystora. Ścieżki póki co dokładnie oczyściłem oraz tymczasowo z mostkowałem w miejscu przepaleń. Warystor nie wykazuje zwarcia. Po podłączeniu z mostkowanych L1 i L2 do jednej fazy (płyta zezwala na takie połączenie) płyta uruchamia się, jednak nie testowałem jeszcze grzania, ze względu na brak odpowiednich naczyń.
Tu rodzą się trzy pytania:
- jakie bezpieczniki dać w miejsce przewężonych oryginalnie ścieżek? Płyta czteropalnikowa, 7,2kW
- co mogło być przyczyną uszkodzenia aż trzech ścieżek?
- czy przy dalszych uszkodzeniach (tranzystory) płyta uruchomiłaby się dopóki nie włączę grzania, czy przepalałaby ścieżkę od razu?
Będę wdzięczny za odpowiedzi.
Ostatnim czasem nabyłem płytę indukcyjną firmy Amica w stanie "nie działa". Po podłączeniu do prądu rzeczywiście, płyta martwa. Rozebrałem urządzenie, na płycie zasilacza znalazłem spore osmolenie oraz przepalone trzy ścieżki - dwie od poszczególnych faz L1, L2 oraz trzecią ścieżkę prowadzącą od zera do jednej nóżki warystora. Ścieżki póki co dokładnie oczyściłem oraz tymczasowo z mostkowałem w miejscu przepaleń. Warystor nie wykazuje zwarcia. Po podłączeniu z mostkowanych L1 i L2 do jednej fazy (płyta zezwala na takie połączenie) płyta uruchamia się, jednak nie testowałem jeszcze grzania, ze względu na brak odpowiednich naczyń.
Tu rodzą się trzy pytania:
- jakie bezpieczniki dać w miejsce przewężonych oryginalnie ścieżek? Płyta czteropalnikowa, 7,2kW
- co mogło być przyczyną uszkodzenia aż trzech ścieżek?
- czy przy dalszych uszkodzeniach (tranzystory) płyta uruchomiłaby się dopóki nie włączę grzania, czy przepalałaby ścieżkę od razu?
Będę wdzięczny za odpowiedzi.