Witam
Mam Golfa III 1,9 TDI '94 GT i jak to o tej porze roku zaczynają pojawiać się problemy z odpalaniem auta. Wymieniłem świece żarowe ale problem pozostał. Wymiana rozrządu i ustawienie zapłonu również nie przyniosła skutku. Przy temp. ok. 5-8 °C kontrolka zapala się na ok. 0,5 s (świece nie grzeją) i gaśnie a silnik musi wykonać kilkanaście obrotów aby zapalił. Zauważyłem, że przy temp. ok. 0 °C kontrolka zapala się raz na ok. 0,5 s, gaśnie a następnie ok. 1-3 s i silnik pali bezproblemowo. Przy niższych temperaturach nie sprawdzałem ponieważ autko mam od kwietnia. Po odłączeniu czujnika temperatury na wężu chłodzenia, który wychodzi u góry z bloku kontrolka zapala się na 0,5 s, gaśnie i później świeci się (świece grzeją) lecz nie wiem jak długo bo nie chcę spalić nowych świec. Problem z zapalaniem przy zimnym silniku występuje również latem. Jak silnik jest już ciepły pali normalnie.
Motor ma przejechane 260 tyś. ale chodzi jak zegarek. Mocny, nie bierze oleju, równo pracuje, pali ok. 6 l/100 km, kręci się do 200 km/h bezproblemowo.
Czy w motorach TDI nie powinno występować grzanie świec ok. 3 s przy zimnym silniku. Miałem poprzednio Golfa III 1,9 TD i tam świeczki tak chodziły. Czy jest to wina jakiegoś czujnika. Proszę o pomoc bo szkoda motoru i nowego aku.
D’J
Mam Golfa III 1,9 TDI '94 GT i jak to o tej porze roku zaczynają pojawiać się problemy z odpalaniem auta. Wymieniłem świece żarowe ale problem pozostał. Wymiana rozrządu i ustawienie zapłonu również nie przyniosła skutku. Przy temp. ok. 5-8 °C kontrolka zapala się na ok. 0,5 s (świece nie grzeją) i gaśnie a silnik musi wykonać kilkanaście obrotów aby zapalił. Zauważyłem, że przy temp. ok. 0 °C kontrolka zapala się raz na ok. 0,5 s, gaśnie a następnie ok. 1-3 s i silnik pali bezproblemowo. Przy niższych temperaturach nie sprawdzałem ponieważ autko mam od kwietnia. Po odłączeniu czujnika temperatury na wężu chłodzenia, który wychodzi u góry z bloku kontrolka zapala się na 0,5 s, gaśnie i później świeci się (świece grzeją) lecz nie wiem jak długo bo nie chcę spalić nowych świec. Problem z zapalaniem przy zimnym silniku występuje również latem. Jak silnik jest już ciepły pali normalnie.
Motor ma przejechane 260 tyś. ale chodzi jak zegarek. Mocny, nie bierze oleju, równo pracuje, pali ok. 6 l/100 km, kręci się do 200 km/h bezproblemowo.
Czy w motorach TDI nie powinno występować grzanie świec ok. 3 s przy zimnym silniku. Miałem poprzednio Golfa III 1,9 TD i tam świeczki tak chodziły. Czy jest to wina jakiegoś czujnika. Proszę o pomoc bo szkoda motoru i nowego aku.
D’J