Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

silnik magnetyczny-Free Energy

poltech 04 Dec 2015 08:38 195333 1092
Computer Controls
  • #1051
    vodiczka
    Level 43  
    markoz7874 wrote:
    Nie zajmowałem zdania w kwestii ilości pobieranej energii, ale czy urządzanie o którym wspomniano, obciąża sieć
    Ja też /post 1041/
    vodiczka wrote:
    A gdzie tu kradzież? Świetlówka zbiera energię rozproszoną (traconą) z linii WN. To czy stoisz pod linią ze świetlówką czy nie, nie ma wpływu na wielkość strat
    Pytanie o ilość nie miało niczego usprawiedliwiać. Czy gdy wycieczka przechodząc obok nieszczelnego wodociągu, obmyje się i napije wyciekającej wody popełni kradzież?
    Natomiast ta sama wycieczka korzystając bez zgody właściciela z działającego zraszacza upraw, dopuściła by się kradzieży ale szkodliwość czynu byłaby niewielka i najbardziej praworządny prokurator nie wniósłby aktu oskarżenia. Właściciel zraszanego pola mógłby pozwać wycieczkę z powództwa cywilnego. Teraz rozpatrz sytuację prawną wycieczki maszerującej nocą wzdłuż linii WN i oświetlającej sobie drogę świetlówkami zasilanymi energią rozproszoną :)
  • Computer Controls
  • #1052
    markoz7874
    Level 31  
    Wycieczki, świetlówki, wiec i ja się przyłączę ..
    vodiczka wrote:
    .. "świetlówka przechwytuje 0,01% rozproszonej energii i nie ma o co kruszyć kopii"

    W Polsce istnieje prawie 14mln gospodarstw domowych. Jeżeli przyłącze nielegalnie moje mieszkanie, to jaki to będzie procent?
    O co wiec kruszyć kopie? ;)
  • #1053
    vodiczka
    Level 43  
    markoz7874 wrote:
    Jeżeli przyłącze nielegalnie moje mieszkanie
    W jaki sposób przyłączysz? Pokaż mi rozwiązanie, które pozwala bezprzewodowo pobierać energię z sieci przechodzącej w pobliżu domu.
    Pobierać z sieci a nie z energii traconej przez sieć (rozproszonej)
    Udowodnij, że ustawienie 10 000 świetlówek pod linią WN spowoduje zwiększenie strat energii. :)
  • #1054
    markoz7874
    Level 31  
    vodiczka wrote:
    ..Udowodnij, że ustawienie 10 000 świetlówek pod linią WN spowoduje zwiększenie strat energii. :)

    To nie ja zacząłem tu pisać o świtówkach, wiec nie na mnie spoczywa obowiązek udowadniania czegokolwiek.
    EOT
  • #1055
    vodiczka
    Level 43  
    To Ty sugerujesz, że świetlówka pod linią WN = kradzież energii. :) /Post 1052/
    Nie ma wzrostu strat z linii = nie ma kradzieży :)

    Nie chcesz, możesz niczego nie udowadniać ale odpowiedz na pytanie, które już raz zadałem:
    vodiczka wrote:
    Pokaż mi rozwiązanie, które pozwala bezprzewodowo pobierać energię z sieci przechodzącej w pobliżu domu.

    Rozwiązanie które pozwoli zasilić mieszkanie w energię elektryczną, czyli nie 5 mW a przynajmniej 5 kW.
  • #1056
    _jta_
    Electronics specialist
    Pole elektromagnetyczne wokół sieci, do odległości około 1000km, jeszcze nie jest energią traconą - straty pochodzą z oddziaływania tego pola z obiektami w otoczeniu. Gdyby to chcieć przełożyć na skorzystanie z wody z wodociągu, to musiałby to być akwedukt w starożytnym Rzymie i wykorzystanie wody z brzegu strumienia, która jeszcze mogła powrócić do nurtu.
  • #1057
    vodiczka
    Level 43  
    _jta_ wrote:
    Gdyby to chcieć przełożyć na skorzystanie z wody z wodociągu, to musiałby to być akwedukt w starożytnym Rzymie i wykorzystanie wody z brzegu strumienia, która jeszcze mogła powrócić do nurtu.
    Ja bym to porównał do wody przesączającej się przez dno akweduktu i łapanej do dzbana zamiast pozwolić jej bezużytecznie wsiąkać w ziemię.

    Linia WN nie przebiega w kosmosie a kilka/kilkanaście metrów nad ziemią. Jesteś w stanie porównać wielkość strat energii do otoczenia z energią wyłapaną przez jedną świetlówkę a choćby i 10 000 świetlówek. Inaczej - porównaj straty na 10 mb linii z energią przechwyconą przez 1 świetlówkę.
  • #1058
    markoz7874
    Level 31  
    vodiczka wrote:
    vodiczka wrote:
    Pokaż mi rozwiązanie, które pozwala bezprzewodowo pobierać energię z sieci przechodzącej w pobliżu domu.

    Rozwiązanie które pozwoli zasilić mieszkanie w energię elektryczną, czyli nie 5 mW a przynajmniej 5 kW.

    Już Ci odpowiedziałem.
    Złodziejem jest ten kto kradnie 1 grosza jak i ten kto kradnie tysiące.
    Rożnica jest tylko taka, że nikt nie ściga kogoś kto ukradł grosza.
  • Computer Controls
  • #1059
    _jta_
    Electronics specialist
    Jeśli już woda przesączająca się, to taka, której jeszcze siły włoskowatości nie pozwalają oderwać się od dna akweduktu - przyłożenie dzbana powoduje, że może ona spłynąć. A to samo spowoduje gałązka drzewa, czy krzewu, która akurat dotknie dna akweduktu. Jeśli jednak nie będzie ani gałązki, ani dzbana, to ta woda nie ucieknie.

    Jednak oddziaływanie otoczenia na linię WN jest bardziej złożone. Jeśli w otoczeniu są tylko przewodniki, albo tylko izolatory, to energia nie ucieka - to jest jak podłączenie przez kondensator, jeśli drugi jego koniec nie będzie podłączony, albo będzie uziemiony, to nie będzie przez nie tracona energia. Ale jeśli ten drugi koniec zostanie połączony z ziemią przez skończoną oporność, to będą straty - największe, gdy ta oporność będzie równa modułowi reaktancji kondensatora. Być może (wydaje się to dość prawdopodobne) oporność pochodząca od krzewów w otoczeniu jest już za mała, a dodatkowa świetlówka jeszcze ją zmniejszy, i straty z linii zmaleją, zamiast wzrosnąć, mimo wykorzystywania energii przez świetlówkę. Tylko... jeśli ZE kogoś oskarży o kradzież energii, to jaki rzeczoznawca stwierdzi, że tak właśnie jest?
  • #1060
    vodiczka
    Level 43  
    _jta_ wrote:
    Tylko... jeśli ZE kogoś oskarży o kradzież energii, to jaki rzeczoznawca stwierdzi, że tak właśnie jest?
    Kolega poważnie czy żartuje? Na jakiej podstawie prawnej mógłby oskarżyć? :)
    _jta_ wrote:
    Ale jeśli ten drugi koniec zostanie połączony z ziemią przez skończoną oporność, to będą straty -
    Sama gleba ma skończoną oporność. Wilgotna mniejszą, sucha większą. Żaden uziom nie ma zerowej oporności.

    Dodano po 5 [minuty]:

    markoz7874 wrote:
    Złodziejem jest ten kto kradnie 1 grosza jak i ten kto kradnie tysiące.
    Nadal nie widzę kradzieży, skoro nikt nie potrafi wyjaśnić czy świetlówka pobiera energię z sieci czy nie. Być może działa jak kompensator mocy biernej :)
    _jta_ wrote:
    Być może (wydaje się to dość prawdopodobne) oporność pochodząca od krzewów w otoczeniu jest już za mała, a dodatkowa świetlówka jeszcze ją zmniejszy, i straty z linii zmaleją, zamiast wzrosnąć
  • #1061
    Radiowiec 2
    Level 31  
    Ja tam mam inny pomysł na energię. Pamiętacie stare napowietrzne linie telefoniczne? Im było zimniej tym głośniej "wyły" po nocach. Kiedy wspornik takiej linii był umocowany na budynku , po nocach ciężko było zasnąć. To "wycie jest to ton zbliżony do 400 Hz. wystarczy teraz mały falownik w celu odzyskania energii i mamy darmowy prąd. Te drgania są spowodowane opływem mas powietrza wokół drutów więc żadnej kradzieży nie ma. tylko zamiast kręcić śmigłem , wiatr trzęsie przewodami. Moc w CAŁEJ Telekomunikacji takich drgań pomimo ze nie mierzalna według mnie dochodziła do MW. Po zastąpieniu kablami zapomniano o dzwonieniu drutów a niesłusznie... To może być TO według mnie. A co Wy na to Koledzy wynalazcy? w końcu łatwiej rozwiesić kilometr drutu jak postawić wiatrak za kupe kasy lub nawet kupić panel słoneczny za trochę mniejszą kupe kasy. Jak myślicie? Co może z tego wyjść?
  • #1062
    vodiczka
    Level 43  
    Radiowiec 2 wrote:
    w końcu łatwiej rozwiesić kilometr drutu jak postawić wiatrak za kupe kasy lub nawet kupić panel słoneczny za trochę mniejszą kupe kasy. Jak myślicie? Co może z tego wyjść?

    Trzeba mieć "kilometr" terenu do rozwieszenia, zgodę właściciela na bezpłatne użytkowanie ewentualnie płacić czynsz. Uzysk energii zdecydowanie gorszy niż w wiatraku. Zdecydowanie odradzam :)
  • #1063
    saskia
    Level 39  
    _jta_ wrote:
    Oj, chyba wpływa - prawo zachowania energii obowiązuje. Choć być może byle krzaczek powoduje większe. ;)


    Ale jeszcze jedna ciekawostka: strat z rozproszonego pola elektrycznego nie ma, jeśli wszystko, co jest w otoczeniu linii albo nie przewodzi prądu, albo przewodzi idealnie - wywołuje je częściowe przewodzenie, czyli obecność oporu elektrycznego, i największe są wtedy, gdy ten opór jest dopasowany do pojemności i częstotliwości; być może ktoś stojąc ze świetlówką mógłby pogorszyć to dopasowanie i przez to spowodować zmniejszenie strat. No i jest kwestia, jak to oceniać, czy uważać za kradzież? :roll:


    Świetlówka może zaświecić nie tylko pod linia WN, bo także np. na tkalni, snowalni itp. miejscach o dużym napięciu statycznym.
    Poza tym można by tą świetlówkę podłączyć do tego krzaczka o którym piszesz. :-)
    Jesli zastanawiać się nad kradzieżą, to co powiesz jeśli masz świetlówkę przenośną z bateriami i zacznie ci sama świecić mimo że jest wyłączona?

    Na małe świetlówki w terenie wystarczy dobry izolowany kabelek umocowany na czubku wysokiego świerka i nie potrzebne linie WN.
  • #1064
    _jta_
    Electronics specialist
    :arrow: #1060 Nadal nie widzę kradzieży, skoro nikt nie potrafi wyjaśnić czy świetlówka pobiera energię z sieci czy nie.
    Co do tego, że pobiera, nie ma wątpliwości - bez tego by nie świeciła. Ale może pobierając zmniejszać straty energii. ;)

    :arrow: #1061 - A w jaki sposób chciałbyś energię drgań drutów przekształcać w jakąś bardziej użyteczną formę?

    :arrow: #1063 - Oczywiście może. I pochłanianie energii z elektryczności statycznej zmniejszy uciążliwość wyładowań. :)
  • #1065
    vodiczka
    Level 43  
    _jta_ wrote:
    Co do tego, że pobiera, nie ma wątpliwości - bez tego by nie świeciła.
    Będę jak ten niewierny Tomasz - skąd mamy pewność, że pobiera z sieci a nie ze strat sieci czyli z tej części energii, która spłynęła by do ziemi bez względu na to czy po drodze napotkałaby świetlówkę czy nie.
  • #1066
    User removed account
    Level 1  
  • #1067
    vodiczka
    Level 43  
    atom1477 wrote:
    Podłączamy do elektrowni sieć i widzimy odbiór mocy (choćby nawet do sieci nic nie było podłączone).
    To zrozumiałe ale jakiego rzędu są straty w przypadku sieci nieobciążonej? Czy prowadzono takie pomiary?

    Moje pytanie dotyczyło czegoś innego - czy przysłowiowa świetlówka przechwytuje część strat, niejako "żywi się stratami" czy niezależnie od nich pobiera energię z sieci czyli powiększa straty (ewentualnie powiększa lub zmniejsza jak twierdzi jta)

    Może naiwny przykład ale wyobraźmy sobie kota grzejącego się pod maską samochodu lecz nie dotykającego gorącego silnika. Kot przechwytuje część energii cieplnej wypromieniowanej przez silnik ale czy to oznacza, że powiększa lub zmniejsza ilość wypromieniowanej energii? Jeżeli silnik będzie zimny a kot ciepły to silnik przechwyci część energii cieplnej kota i teoretycznie się ogrzeje ale czy istnieje wystarczająco czuły termometr, który zarejestruje wzrost temperatury silnika.

    atom1477 wrote:
    Ale teraz pojawił się odbiór zamierzony i to zamierzony przez przez człowieka.
    Może i zamierzony ale czy mierzalny? :) Skoro hipotetyczne straty się zmniejszyły to zamierzony odbiór zmniejszył koszty elektrowni więc nie ma postaw prawnych do obciążenia "użytkownika" i możliwości technicznych do ustalenia wysokości obciążenia w przypadku gdyby straty jednak wzrosły.
    Konkludując - nie ma problemu prawnego, jest techniczny czy świetlówka wpływa na straty w sposób mierzalny tzn. czy stwierdzenie jta da się potwierdzić doświadczalnie.
  • #1068
    User removed account
    Level 1  
  • #1069
    zimny8
    Level 33  
    Radiowiec 2 wrote:
    Im było zimniej tym głośniej "wyły" po nocach.

    _jta_ wrote:
    - A w jaki sposób chciałbyś energię drgań drutów przekształcać w jakąś bardziej użyteczną formę?

    A gdyby tak umieścić magnesy (przykleić?) wzdłuż takiego kabla, powiedzmy na odcinku 20 metrów i "nasunąć luźną koszulkę" z nawiniętym nań uzwojeniem?.
    Jak nic mamy ruch/drgania pola zwiększone o amplitudę poruszającej się "koszulki".
  • #1070
    saskia
    Level 39  
    atom1477 wrote:

    Czyli problem jest tylko prawny. Bo technicznie odbiór i tak występował.
    Ale teraz pojawił się odbiór zamierzony i to zamierzony przez przez człowieka. A tylko to jest podstawą do rozliczania. A że ten odbiór zamierzony zmniejszył straty elektrowni to nikogo już (z elektrowni) nie obchodzi.
    Tak samo jak nikt nie rozlicza bobra za to że "zetnie" drzewo. A jak człowiek zetnie to już tak (nawet jak zrobi to strażak w obronie życia). I weź to wyjaśnij logicznie. Nie da się, bo prawo nie jest logiczne, choć powinno być.


    Prawo jest już z samej definicji logiczne, Nielogiczna bywa jedynie jego interpretacja przez ludzi i urzędy do tego powołane.
    Dowodem na to jest sama instytucja sądu, bo decyzje o przestepstwie-wykroczeniu podejmuje sędzia, lub sedziowie przysiegli na podstawie faktow, co nie oznacza że musza scisle nawiazać do paragrafow, bo paragrafy nie sa sędzią. Sedziowie maja za zadanie ocenić czy działanie było celowe i zamierzone, a nie jedynie ustalenie zaistnienia czynu i nadania kary według paragrafów.
    Wielu sędziów, zwłaszcza sędziów przysiegłych jest manipulowanych i niedoinformowanych odnośnie ich sensu działania w majestacie prawa, a to stwarza wrażenie nielogiczności prawa.

    Dodano po 17 [minuty]:

    _jta_ wrote:
    :arrow: #1060 Nadal nie widzę kradzieży, skoro nikt nie potrafi wyjaśnić czy świetlówka pobiera energię z sieci czy nie.
    Co do tego, że pobiera, nie ma wątpliwości - bez tego by nie świeciła. Ale może pobierając zmniejszać straty energii. ;)

    :arrow: #1061 - A w jaki sposób chciałbyś energię drgań drutów przekształcać w jakąś bardziej użyteczną formę?

    :arrow: #1063 - Oczywiście może. I pochłanianie energii z elektryczności statycznej zmniejszy uciążliwość wyładowań. :)


    Jest jeszcze inny szczegół, a mianowicie taka świetlówka, gdy zaświeci, powoduje to że prąd przechodzi przez ciało ja trzymającej osoby, czyli elektrownia nie zabezpiecza wystarczająco linii przesyłowych. Zresztą, te prądy czy to poprzez świetlówkę czy nie, przechodzą przez nasze ciało gdy przebywamy w pobliżu linii WN.
    Czyli z jednej strony kradzież, a z drugiej strony szkodliwość powodowana przez elektrownię niedostatecznie zabezpieczającą ludzi przed szkodliwością takiego przesyłu energii jak i samej energii. Podobnie jak np. pozostawienie otwartego sejfu z kasą na środku lasu.
  • #1071
    Jarkon2
    Level 25  
    > Rożnica jest tylko taka, że nikt nie ściga kogoś kto ukradł grosza.
    Chyba wręcz przeciwnie. Nie ścigają tych co kradną miliony zł., a zamykają do więzienia za nieświadomie ukradziony batonik w sklepie. Nie oglądacie wiadomości w TV :)

    > Z czego to trawy trafi 89W a do świetlówki 1W.
    To trawa w pobliżu linii będzie świeciła? :D Coś takiego było w Avatarze.
  • #1072
    User removed account
    Level 1  
  • #1075
    vodiczka
    Level 43  
    jta- jeszcze jedno wyjaśnienie i więcej nie wracam do tematu świetlówki pod WN :)

    Powołujesz się na zasadę zachowania energii /post1042/ zgodnie z nią:

    Ew = Eo + S

    gdzie Ew - energia wyprodukowana przez elektrownię, Eo - energia odebrana przez odbiorców, S - energia tracona w trakcie przesyłu czyli potocznie straty.

    S = Sś +Sr

    Sś - energia pobrana przez świetlówkę Si - energia pobrana przez inne obiekty wokół linii WN

    Świetlówka nie ma wpływu na Eo a jedynie na S, skoro S maleje to znaczy, że świetlówka zużywa energię ujemną albo zasada zachowania energii nie działa.

    Pytanie do biegłego - ile kosztuje 1kWh ujemnej energii. :)
  • #1076
    User removed account
    Level 1  
  • #1077
    vodiczka
    Level 43  
    atom1477 wrote:
    Sś może po prostu powodować spadek Sr/Si większy niż Sś.
    W jaki sposób aby zasada zachowania energii była zachowana?
  • #1078
    User removed account
    Level 1  
  • #1079
    vodiczka
    Level 43  
    Zgoda, zrozumiałem ale to są twoje przedłużacze/ telewizor i Ty decydujesz jak wykorzystasz przyrost mocy spowodowany spadkiem strat.

    W dyskutowanym przykładzie masz taka sytuację:

    1. Elektrownia pracuje z mocą 100 000 kW, odbiorcy 99 999,9 kW straty 0,1 kW

    Dokładamy świetlówkę. Odbiorcy nie zmieniają zapotrzebowania. Zgodnie z zasadą zachowania energii mamy teraz:

    2. Elektrownia pracuje z mocą 99,999,91 kW odbiorcy 99 999,9 kW straty 0,09 kW

    Elektrownia ma dwie możliwości - pracować z minimalnie mniejszą mocą czyli zmniejszyć koszt produkcji przy zachowaniu wielkości sprzedaży lub zwiększyć sprzedaż o 10W :)

    W obu przypadkach elektrownia ma dodatkowy bezkosztowy zysk bo nie musiała inwestować w zakup świetlówki i ustawienie jej w odpowiednim miejscu.

    Skoro działanie człowieka trzymającego świetlówkę nie naraziło elektrowni na straty, nie ma kradzieży ani w pojęciu prawa ani w odczuciu moralnym. Ten człowiek zadziałał na korzyść elektrowni a nie na jej szkodę.
  • #1080
    User removed account
    Level 1