Zajrzałem teraz - okazuje się, że niepotrzebnie - ten pomysł już znam... Sprawdziłeś, czy to opatentowano? Bo napisałeś "patent".
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over there_jta_ wrote:Przecież magnes to jak sprężyna: trzeba ją naciągnąć, żeby zmagazynować energię. Siła ciężkości też.
Że też warszawianin nie wstydzi się wypisywać takich nonsensów. Wiesz choć, że Warszawa to stolica?
Wiesz? No to prosiłbym o nieco szacunku dla naszego miasta, bo przynosisz wstyd takim pisaniem.
http://www.ndw.v.pl/art.php?nr=613 wrote:- myślę, że już to zawiera dość, żeby całość uznać za niewiarygodną.Według posiadanych przeze mnie informacji Generator Efektu Searla może być
z czystym sumieniem określony jako urządzenie telekinetyczne. Oznacza to
że do swojego działania wykorzystuje on efekt telekinetyczny (rozpracowany
przez dr inż. Jana Pająka) czyli efekty magnetyczne drugiej generacji - inercję
(przyspieszenie lub opóźnienie) pola magnetycznego.