Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Jeden z czterech najważniejszych wynalazków technicznych - Radio.

Preskaler 02 Aug 2022 16:22 1221 56
  • #31
    Preskaler
    Level 39  
    Nie umrze ale nie będzie już takich możliwości zbudowania prostego odbiornika jak w chwili obecnej. Można słuchać radia używając do jego budowy od 3 do 11 elementów. Ilość ich zależy od odległości od stacji nadawczej. Te 3 elementy to i tak za wiele bo zdarzały się przypadki odbioru radiowego na jednym (!) elemencie. Mój kolega miał taką przygodę. Od czasu do czasu wydawało mu się, że z szuflady wydobywają się głosy. Wszczął poszukiwania i okazało się, ze głośnik z dolutowanymi kabelkami gada. Przyłożył do ucha i słyszy rozmowę krótkofalowca mieszkającego nieopodal. W słuchawkach telefonów tradycyjnych też można było słyszeć podobne rozmowy, że o magnetofonach, wzmacniaczach, magnetowidach nie wspomnę. Nagrywałem kiedyś jakąś muzykę i w przerwie słyszę wyraźnie jak przemawia Papież. Zdarzają się, najczęściej na falach krótkich, takie warunki propagacyjne fal radiowych, że słyszymy stację oddaloną niejednokrotnie o setki a nawet tysiące kilometrów, jakby nadawała niewielkiej odległości. Wtedy wystarczy do jej odbioru nawet sam głośnik lub słuchawki a za antenę będą pracować przewody.
  • #32
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    Preskaler wrote:
    Przyłożył do ucha i słyszy rozmowę krótkofalowca mieszkającego nieopodal.

    Raczej był to użytkownik CB, emisję jednowstęgową nie jest tak łatwo zdemodulować samym detektorem. Zapominasz o jednej technologii, SDR. Część elektryczna w takim systemie może być uproszczona do minimum (jeden z pierwszych moich odbiorników w tej technologii składał się z tranzystora BC239, trzech rezystorów i trzech kondensatorów oraz generatora kwarcowego ze starej płyty głównej do PC). Minusem jest to że rolę demodulatora pełni oprogramowanie, ale daje to bardzo szerokie możliwości; https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=18931155#18931155. Są też dedykowane układy zawierające wbudowany DSP np. Si4732 (dla odbiornika);


    Jeden z czterech najważniejszych wynalazków technicznych - Radio.


    Lub też odbiornika/nadajnika np. stosowany w "chińskich" TRX RDA1846. Technologia SDR bardzo się rozwija i sposoby transmisji pójdą tą drogą. Jednak nie oddaje to w pełni klimatu analogowego odbioru.
  • #33
    dj_volt
    Level 25  
    ArturAVS wrote:
    ...Technologia SDR bardzo się rozwija i sposoby transmisji pójdą tą drogą. Jednak nie oddaje to w pełni klimatu analogowego odbioru.

    Moim zdaniem to przeszłość. Sam używam SDR (dongle RTL) oprócz klasycznych transceiverów FT-100 i FT-7900. Jakiś czas temu skleciłem µSDX - efekt powalił mnie na kolana! Prosty TRX ~5W/SSB na 8-bitowym Atmelku, z OLED, DDS - wydawało mi się że się nie da. Aktualnie radio czeka na chwilę czasu, trzeba je wykończyć i zestroić filtry pasmowe. Bo wychodzę z założenia że czy to superheterodyna czy SDR czy inny wynalazek - stara zasada krótkofalowca mówi "filtruj co się da i gdzie się da".
    Mój kolega twierdził że na SDR nie da się słuchać KF'u "bo nie ma gały, nie ma czym kręcić" :D Spróbował RTL-SDR i szybko nauczył się przestrajania scrollując myszką. Można być wyznawcą analogu ale fakt jest faktem - żaden odbiornik analogowy nie będzie miał możliwości nawet przeciętnego SDR'a w zakresie filtracji i obróbki sygnału.
  • #34
    _lazor_
    Moderator of Designing
    ArturAVS wrote:
    Jeden z czterech najważniejszych wynalazków technicznych - Radio.


    O ten kwadracik DSP, o tam siedzę i powiem że dużo ciekawych rzeczy tam się robi. Dla przykładu można odbierać sygnał poniżej szumu, niwelować odbicia od przeszkód (lub wręcz je wykorzystywać), a dzięki turbo kodom (tak się to nazywa - turbo kody) można dekodować nieźle zniekształcone "bity"

    Ale anteny też mają ciekawe technologie, jedna z ciekawszych dla mnie to MIMO gdzie poprzez modulowanie w odpowiedni sposób sygnału w macierzy anten można ukierunkować i wzmocnić moc nadawania (taka lupa).
  • #35
    kris8888
    Level 38  
    Preskaler wrote:

    Oto przykład najprostszego odbiornika do odbioru w najbliższej odległości od stacji nadawczej AM.

    Jeden z czterech najważniejszych wynalazków technicznych - Radio.
    A - Antena - drut (najlepiej miedziany) o średnicy przynajmniej 0,5 mm i
    długości przynajmniej 10 m.
    Z - Uziemienie - może być połączenie z rurą wodociągową, gazową (jeśli rurociąg jest metalowy) kaloryfera lub wbity w ziemię pręt metalowy na głębokość sięgającą wody podskórnej.
    D - Dioda ostrzowa, germanowa (DOG, OA lub pod.)
    Sł. - Słuchawki (mogą być w zasadzie różne ale najlepiej dobrać takie, które będą najgłośniej grać. Można też użyć głośnika z transformatorem.

    Gwoli ścisłości, słuchawkę na tym schemacie dobrze jest zbocznikować kondensatorem rzędu kilku nF. Znacznie poprawia to warunki detekcji i głośność odbioru.
  • #37
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    dj_volt wrote:
    Jakiś czas temu skleciłem µSDX - efekt powalił mnie na kolana!

    O qu... Czegoś takiego szukałem (w sensie softu), wszystkie elementy mam i spodobała mi się konstrukcja :D. Trzeba będzie zrobić jednego "prototypa" tylko z RX.
  • #38
    Preskaler
    Level 39  
    Radio może nie umrze ale nie będzie możliwości zbudowania odbiornika z kilku części. Układy będą musiały być bardzo skomplikowane i w większości lub zupełnie oparte o układy scalone. To nie jest dobra wiadomość dla początkujących. Większość swoich początkowych "konstrukcji" zaczynałem od najprostszych. Telefon - mechaniczne przenoszenie drgań. Dwie membrany połączone drutem lub nitką przenosiły drgania drogą mechaniczną. Potem dwie słuchawki lub głośniki połączone dwoma izolowanymi przewodami. Później jeden z nich zastąpiłem ziemią. Radio też zaczynałem od prostego detektora i potem dokładałem wzmacniacze. Kolejny etap to radio nie wymagające anteny i uziemienia (zwykle super reakcyjne). Na końcu superheterodyna FM. Starałem się też unikać układów scalonych. Czasami wyjątkowo używałem "scalają" jako wzmacniacza m.cz. mocy. Teraz młodzi mają luksusowy dostęp do części zamiennych. Dawniej tego nie było. U siebie w mieście nie miałem nawet sklepu elektronicznego. Bardzo skromne zaopatrzenie w elektronikę miał jedynie sklep elektryczny (na ul. Ordynackiej niestety już jest tam obecnie jakiś inny). Wszedłem kiedyś do niego (wczesne lata 60-te) i poprosiłem o diodę. Sprzedawca podał mi duże opakowanie a na nim pisało AZ 1. Zawstydziłem się i poprosiłem o taką małą diodę ale takich nie było. Jedynym najbliższym miastem gdzie można było nabyć diodę ostrową (DOG**) lub tranzystor (TG*(*)) był Rzeszów. Ratował mnie w tych zakupach kolega uczęszczający tam do technikum. Wszystkie większe miasta znałem od strony sklepów elektronicznych (Kraków - ul. Sienna, Sławkowska, Wa-wa Składnica Harcerska ul. Marszałkowska itd.). W Krośnie pierwszy sklep "elektroniczny" (ZURiT) powstał w 1962r i głównie zaopatrywał ludność w OR i OTV oraz ograniczoną ilością lamp do tych odbiorników. Potem, stopniowo zwiększał asortyment ale do końca w bardzo ograniczonym zakresie. Obecnie istnieją 3 sklepy z tzw. drobnicą elektroniczną ale czasy istnienia kolejek w nich już minęły. No może w jednym jeszcze istnieją bo jest najlepszy i jeśli nie ma aktualnie jakichś części to właściciel (sprzedawca) sprowadza je i za kilka dni a jeśli z Chin to za miesiąc można kupić daną część. Zna się przy tym na elektronice i często doradza klientom jak rozwiązać dany problem serwisowy i czym ew. zastąpić niemożliwa do zdobycia część. Dzisiejszej nocy miałem sen. Byłem w Wa-wie ale było to zupełnie jakieś obce miasto i szukałem sklepu z elektroniką, którego nie mogłem znaleźć. Niby chodziłem w te miejsca, gdzie zdawało mi się znaleźć go ale sklepu tam nie było.
    W Londynie też kilka lat temu znałem parę sklepów z częściami elektronicznymi, które to sklepy już nie istnieją bo je zlikwidowali. Objeździłem z pół Londynu bo internet jeszcze podawał info a ich już niestety nie znalazłem. Lokale i owszem, były ale w nich już panowała inna branż. Pewnie i u nas nastąpi w krótce podobna sytuacja?
  • #39
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    Preskaler wrote:
    Pewnie i u nas nastąpi w krótce podobna sytuacja?

    Utrzymanie fizycznego sklepu z podzespołami elektronicznymi to duże koszta a zwłaszcza jeśli ma być szeroki asortyment. Nic więc dziwnego że sprzedawcy przenoszą się do internetu, sam też zaopatruję się w ten sposób. Jak zabraknie jakichś bardziej znormalizowanych rzeczy to mam jeszcze w pobliżu sklep/serwis RTV znajomego gdzie takie sprawy dostaję od ręki (tzw. normalia czyli np. 1N4007 czy przewody/włączniki etc.).
  • #40
    gorki73
    Level 39  
    ArturAVS wrote:
    Utrzymanie fizycznego sklepu z podzespołami elektronicznymi to duże koszta a zwłaszcza jeśli ma być szeroki asortyment

    Tak, no i dodałbym, że również utrzymanie sklepu zależy od jego położenia. W moim rodzinnym mieście, nigdy nie było sklepu elektronicznego i tak jest do dzisiaj :( . Do sklepu elektronicznego, który mam najbliżej , muszę jeździć do Zabrza, Bytomia, Gliwic czy Katowic. W moim mieście (typowo robotnicza sypialnia) królują knajpy z piwskiem i sklepy z żywnością.
  • #41
    _lazor_
    Moderator of Designing
    Tylko jaki jest sens istnienia sklepów stacjonarnych? Przesyłka stosunkowo tania a przesyłka trafiała kilka razy w czasie poniżej 24h. Jeszcze użeranie się z sprzedawcą co zakupił coś u chińczyka że sprzedaje kolorowane scalaki...

    Nie wiem skąd sentyment do takiego dziadostwa...
  • #42
    William Bonawentura
    Level 34  
    gorki73 wrote:
    Do sklepu elektronicznego, który mam najbliżej , muszę jeździć do Zabrza, Bytomia, Gliwic czy Katowic.


    Podaj adresy
  • #43
    Preskaler
    Level 39  
    kris8888 wrote:
    Gwoli ścisłości, słuchawkę na tym schemacie dobrze jest zbocznikować kondensatorem rzędu kilku nF. Znacznie poprawia to warunki detekcji i głośność odbioru.

    Wszystko się zgadza (prawie) bo i dołożenie kondensatora i dołożenie... pozostałych elementów pozwalają na lepszą konstrukcję a co za tym idzie - lepszy i silniejszy odbiór. Moim zamiarem jest zainteresować młodzież i zarazić ją tym bakcylem elektronicznym. Nie wiem czy obecnie radio może być nim? Za moich młodzych lat tak nie zdarzyło i trzyma mnie to do dnia dzisiejszego (choroba nieuleczalna do śmierci). Dlatego zacząłem od najprostszych układów i stopniowo (mam nadzieję?) będę zwiększał "ciężar gatunkowy" konstrukcji. W tych pierwszych schematach (z anteną i uziemieniem) rdzeń ferrytowy służy jedynie do dostrojenia rezonansu aby uniknąć bardziej kłopotliwego kondensatora zmiennego. Te układy z trudniejszymi do zdobycia i do uruchomienia dla początkujących jest znacznie trudniejsze i zapewne zniechęci niejednego do elektroniki na dobre. Nie wspomnę tutaj o kosztach. Na złomowisku ("pszoku") można za 1 zł zdobyć rdzeń, diodę i pewnie w dodatku głośnik? Można też zdobyć jakiś stary transformator lub przekaźniki i odzyskać z nich drut miedziany, izolowany. Owszem, zakupy w sklepach internetowych są wygodne dla nas, starych wyjadaczy ale dla młodego zakup rezystora lub nawet kilku za symboliczne "grosze" to nie wszystko bo do tego trzeba zapłacić "porto". od ok. 9,- do 15,- i więcej zł. Rezystory zwykle kupuje się u jednego sprzedawcy a półprzewodniki u innego to sumie daje nieopłacalne dla młodego transakcje.
    Znalazłem taką ofertę: Jeden z czterech najważniejszych wynalazków technicznych - Radio.
    Ilu młodych to zainteresuję?
  • #44
    sq3evp
    Level 33  
    Będzie ciężko zainteresować.
    Za PRL były Składnice Harcerskie. Tam tez można było kupić części elektroniczne i zestawy różne do montażu (modelarstwo i elektronika).
  • #45
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    sq3evp wrote:
    Za PRL były Składnice Harcerskie. Tam tez można było kupić części elektroniczne i zestawy różne do montażu (modelarstwo i elektronika).

    Nigdy takiej na oczy nie widziałem a trochę świata w poszukiwaniu elementów zjeździłem jako dziecko. Być może w naprawdę dużych miastach bywały.
  • #46
    gumisie
    Level 43  
    ArturAVS wrote:
    Nigdy takiej na oczy nie widziałem
    CSH, Warszawa, Marszałkowska
  • #47
    Bieda z nędzą
    Level 35  
    Andrzej Ch. wrote:
    stację Warszawa 1.)

    Na detektorku nigdy mi się nie udało, jakkolwiek bym nie skonstruował obwód rezonansowy i stroił go, to zawsze w słuchawce słyszałem "gawarit radio Maskwa" i te przeklęte kremlowskie kuranty.
  • #48
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    Bieda z nędzą wrote:
    zawsze w słuchawce słyszałem "gawarit radio Maskwa"

    :D to raczej szło tak; "Wnimanje, wnimanje, zdzies gawarit radjo maskwa".
    gumisie wrote:
    CSH, Warszawa, Marszałkowska

    Dla mnie sklepy CSH pozostaną miejską legendą.
  • #49
    gumisie
    Level 43  
    ArturAVS wrote:
    Dla mnie sklepy CSH pozostaną miejską legendą.
    Ja akurat korzystałem, Cztery przystanki tramwajem. :wink:


    Moje pierwsze zostało zbudowane w/g. schematu: Jeden z czterech najważniejszych wynalazków technicznych - Radio.
    I takiego "urządzenia" montażowego; Jeden z czterech najważniejszych wynalazków technicznych - Radio.
  • #50
    Preskaler
    Level 39  
    Kol. @gumisie, to jest to o czym wspominałem wcześniej. Stacja Wa-wa I transmitowana była w tym czasie z niedalekich okolic Wa-wy i można było takie, proste radio zbudować. Kol. @Bieda z nędzą zapewne dalej i bardziej na wschód od Stolicy dlatego nie mógł tej stacji odebrać. SH w odróżnieniu od CSH były w wielu miastach ale zupełnie ich asortyment był ograniczony. Sprzedawały one akcesoria harcerskie, sprzęt sportowo-turystyczny itp. Z elektroniki nie spotkałem tam nic. Te sklepy z resztą były otwarte już w latach 70-tych. Przynajmniej w moim mieście tak było (jeśli mnie pamięć nie myli).
    Kol. @sq3evp może nawet nikt się nie zainteresuje ale ja będę miał czyste sumienie, że chociaż próbowałem kogokolwiek zainteresować. Jeszcze kilka lat temu powtarzały się prośby o podanie schematu radia, składającego się z kilku elementów, umożliwiającego odbiór stacji radiofonicznej. Może tamta młodzież już wyrosła a obecna nie jest zainteresowana (wpływ długotrwałego pochylania się nad "komórkami"?) ale może jeszcze jakieś resztki bardziej ambitnych pozostały? Jeśli nie - to liczę na to, że ta już nieco podstarzała młodzież z roczników wczesno powojennych poczuje chęć powrotu do przeszłości i wykona jakieś radio w oparciu o moje sugestie a także w zależności od miejsca zamieszkania (poziomu sygnału radiowego).
  • #51
    gumisie
    Level 43  
    Preskaler wrote:
    Z elektroniki nie spotkałem tam nic.
    Widocznie miałeś pecha.
    Były zestawy do samodzielnego montażu, tak Polskie jak i sowieckie (CCCP).

    Preskaler wrote:
    Kol. @gumisie, to jest to o czym wspominałem wcześniej.
    Owszem, lecz dioda jest inaczej podłączona.
    Wciskało się jej wyprowadzenia w nacięcia "złodziejki" a resztę podłączało się przy użyciu "bananków".
  • #52
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    gumisie wrote:
    Były zestawy do samodzielnego montażu

    Jak na przełomie lat 80/90-tych udało mi się namierzyć sklep Unitra-Serwis w pobliskim Ełku, to często oprócz pojedynczych elementów kupowałem KITy polskiej produkcji. Rewelacji nie było lecz czasmi były w nich elementy "luzem" niedostępne. Tych produkcji CCCP nigdy na żywo na oczy nie widziałem. Większość bardziej przydatnych elementów udawało mi się pozyskiwać jak zrobiłem sobie "dojście" do działu serwisowego w lokalnym szpitalu, miałem praktycznie dowolny dostęp do demobilizowanego sprzętu :D.

    Preskaler wrote:
    Jeszcze kilka lat temu powtarzały się prośby o podanie schematu radia, składającego się z kilku elementów, umożliwiającego odbiór stacji radiofonicznej.

    Twa idea to szczytny cel, jednak obecna silnie zakłócona "atmosfera radiowa" oraz mocno zmniejszone moce nadajników długo i średniofalowych zniechęcą potencjalnych konstruktorów.
  • #53
    Preskaler
    Level 39  
    Sredniofalowe jeszcze gdzieś w Polsce istnieją? U mnie i w kilku sąsiednich miastach, kilka lat temu był (chyba 300W mocy) o zasięgu paru kilometrów ale wyłączyli. Antena rozciągnięta była na kominie elektrociepłowni. W odległości 2 km poziom sygnału był nieco większy od Wa-wy I odległej o 450 km.
  • #54
    sq3evp
    Level 33  
    Preskaler wrote:

    Kol. @sq3evp może nawet nikt się nie zainteresuje ale ja będę miał czyste sumienie, że chociaż próbowałem kogokolwiek zainteresować. Jeszcze kilka lat temu powtarzały się prośby o podanie schematu radia, składającego się z kilku elementów, umożliwiającego odbiór stacji radiofonicznej. Może tamta młodzież już wyrosła a obecna nie jest zainteresowana (wpływ długotrwałego pochylania się nad "komórkami"?) ale może jeszcze jakieś resztki bardziej ambitnych pozostały? Jeśli nie - to liczę na to, że ta już nieco podstarzała młodzież z roczników wczesno powojennych poczuje chęć powrotu do przeszłości i wykona jakieś radio w oparciu o moje sugestie a także w zależności od miejsca zamieszkania (poziomu sygnału radiowego).


    Szczytny cel - popieram w całej rozciągłości tematu.
    Za PRL było coś jak politechnizacja młodzieży (chyba ze pomyliłem termin) - chodziło o zainteresowanie młodych techniką szeroko rozumianą.
    Idea słuszna - czas pokazał ze społeczeństwa które stawiają na naukę i technika na pierwszym miejscu grają pierwsze skrzypce w dzisiejszym świecie.
    Nasza obecna władza stawia na "cnoty...." wśród młodzieży - tak to my zasobnego i rozwiniętego kraju nie zbudujemy, a zdolni tak jak do tej pory będą się rozwijać poza granicami kraju.

    "Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie." Cytat pochodzi z aktu fundacyjnego Akademii Zamojskiej, 1600 r.

    Od 1600 r nic sie nie zmieniło, ale dzisiaj nadal pokutuje myślenie zaborców.
  • #55
    dj_volt
    Level 25  
    Niestety, nadajniki średniofalowe w Polsce z tego co wiem już nie istnieją. Jeśli chodzi o długofalowe to oprócz PR1 PR 225KHz istnieje chyba kilka lokalnych nadajników "Radio AM". Każde większe miasto ma w zasadzie zarezerwowaną częstotliwość ale nadajników istnieje zaledwie kilka. Dane kilkuletnie, może ktoś potwierdzi?
    Co do Składnicy Harcerskiej - w moim regionie był taki sklepik chyba w Żarach, gdzieś na początku lat 90-tych. Ale nie wiem czy tam coś było z elektroniki, ja w ówczesnym czasie szukałem materiałów modelarskich. Do elektroniki miałem bardzo dobry dostęp - Ojciec pracował w armii więc szybko nauczyłem się demontować różne klamoty z BRDM-1, radiostacji plecakowych a raczej ich podzespołów, itp.
    Co do politechnizacji - za moich czasów (lata 90-te) istniały kółka w domach kultury. Fotografia, modelarstwo, elektronika, muzyka, taniec, teatr, itp. Każdy mógł znaleźć coś co go zainteresuje. Sam na modelarni poznałem wiele osób, z niektórymi kontakt mam do dziś.

    Wracając do radia - wczoraj uruchomiłem swojego uSDX - musiałem wyeliminować błędy montażowe które się trafiły. Niestety płytka filtrów pasmowych robi jeszcze problemy - przekaźniki nie załączają mi się jak trzeba. Planuję w przyszłym tygodniu ją przekonstruować i wyjaśnić sprawę. Jutro jadę z przyjacielem na ryby, będzie okazja rozwiesić antenę i wypróbować uSDX w terenie, na razie jako RX. Nadajnik jak już będą filtry dopracowane. Po pełnym uruchomieniu zaprezentuję moje wykonanie.

    Jeden z czterech najważniejszych wynalazków technicznych - Radio. Tak wygląda odbiornik FM o którym pisałem kilka postów wyżej. Akumulatorek brał udział w testach, chociaż odbiornik pracuje już przy 1,5V. Druciki - zasilanie, goldpiny - słuchawki, antena do widocznej nogi kondensatora. Strojenie - trymer na płytce lub zmiana geometrii cewki. Oczywiście odbiornik z racji swojej prostoty (bezpośrednia przemiana) jest bardzo wrażliwy na zmiany w swoim otoczeniu. Nawet zbliżenie dłoni go przestraja. Ale zabawa polega na tym że 10 elementów pozwala na posłuchanie ulubionej stacji FM, tu nie chodzi o detektor na 225KHz.
  • #57
    Preskaler
    Level 39  
    Po ponad dwóch miesiącach czekania otrzymałem w końcu "żółtą" przesyłkę ze scalakami TA 7642. W ciągu godziny chyba (?) zbadziewiłem OR z niewielkimi zmianami względem tego co zapodał kol. @gumisie #20. Dołożyłem 2 tranzystory zamiast jednego. Nawet toto gra nieźle bez anteny i uziemienia. Odbiór na słuchawki ale jak podłączę głośnik to słychać w całym pokoju. Nie mogę zrozumieć słów (mam niedosłuch - 20dB) ale rozróżniam mowę od muzyki. Będę go jeszcze rasował bo na razie zbiera zbyt dużo zakłóceń. Spróbuje wysłać filmik.