[Solved] Bosch SPS53E08EU - błąd E20 i przyczyna powstania błędu

W tym temacie nie oczekuję odpowiedzi, ale po przeczytaniu forum na temat tego błędu wybrałem już nową zmywarkę. Moja zmywarka Bosch SPS53E08EU/07 kupiona w 2012r. czyli ma już 10 lat. Dotychczas wymieniłem już raz pompę z powodu awarii grzałki błąd E09 w 2016 i uszczelkę/reperaturkę miski.
Na początku po pojawieniu się błędu sprawdziłem co oznacza błąd E20 (z powodu braku prądu bądź zwarcia silnik nie jest w stanie prawidłowo pracować) i zamówiłem nową oryginalną pompę 00651956. Nie pomagało resetowanie z guzika i odłączanie od napięcia, błąd wyskakiwał po 3 sek. od uruchomienia zmywarki. Później dopiero zacząłem czytać co inni robili przy wystąpieniu takiego błędu i mam wrażenie że wszyscy zniechęcają do naprawy. Ja opiszę przyczynę i sposób naprawy.

Główną przyczyną uszkodzenia było wypracowanie panewek silnika pompy i to dość znacznie. Drgania były słyszalne od około 1 roku.

W wyniku drgaÅ„ pompy doszÅ‚o do uszkodzenia 1 uzwojenia silnika, silnik 3-fazowy. Można to sprawdzić bezpoÅ›rednio na stykach silnika, wymagany opór to 50Ὡ +/-2Ὡ. Po odkrÄ™ceniu pokrywki wyprowadzone jest "0" i można zmierzyć każdy obwód osobno ok 25Ὡ. Wszystkie pomiary oczywiÅ›cie po odÅ‚Ä…czeniu napiÄ™cia od urzÄ…dzenia.

Cała naprawa pomiaru i wymiany trwała ok. 20 min. Co do tego czy naprawa była ekonomiczna to należy rozważyć samemu. Pompa prawie 500 zł., a nowa zmywarka tej marki wybrana przeze mnie 1800-2000zł. Gdyby przyjechał serwis (pewnie 200-300zł) i nie była by to pompa tylko moduł (ok. 800zł) to naprawa raczej się nie opłaca. Należy jeszcze uwzględnić że pozostaję z zmywarką 10-letnią, ale nie lubię wyrzucać rzeczy które jeszcze mogą popracować. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tej zmywarki uwzględniając nawet wykonane naprawy, można powiedzieć że pracowała średnio 1 raz dziennie przez 10 lat.
PS.
Po naprawie została mi jeszcze grzałka której nie można kupić osobno.

adamkasia71 wrote:

mam wrażenie że wszyscy zniechęcają do naprawy.

Ponieważ ludziom tłucze się od dawna, że sprzęt po 5 latach to się już tylko na złom nadaje i sporo ludzi uznało te bzdury za prawidło.

adamkasia71 wrote:

Pompa prawie 500zł a nowa zmywarka tej marki wybrana przeze mnie 1800-2000zł.

Kolega ma widzę jedną z najdroższych pomp któe występowały w starszych rocznikach. Do nowszych pompy kpl idzie już kupić i za 200zł. Inna kwestia, gdyby kolega tym hałasowaniem się zainteresował wcześniej, można by się zmieścić w kwocie dwucyfrowej za nowe tulejki.

adamkasia71 wrote:

Po naprawie została mi jeszcze grzałka której nie można kupić osobno.

Zostaw ją sobie na czarną godzinę, choć rzadko się zdarza, ale zawsze lepiej ja mieć w zanadrzu.

adamkasia71 wrote:

Pompa prawie 500zł a nowa zmywarka tej marki wybrana przeze mnie 1800-2000zł.

mrice wrote:

Kolega ma widzę jedną z najdroższych pomp któe występowały w starszych rocznikach. Do nowszych pompy kpl idzie już kupić i za 200zł. Inna kwestia, gdyby kolega tym hałasowaniem się zainteresował wcześniej, można by się zmieścić w kwocie dwucyfrowej za nowe tulejki.

Jak kupowałem pompę w sklepie internetowym była wiadomość że ta pompa pasuje do ok 20 000 modeli (BOSCH, SIEMENS) i może nie jest najtańsza ale występuje dosyć często. Pompy do nowych mogą być tańsze bo nie powinno się ich jeszcze wymieniać, później zdrożeją. Poza tym pompy, która pracowała kilka lat i w dodatku jest z grzałką, nie da się rozebrać bez połamania jakiegoś zaczepu. W celach edukacyjnych podjąłem próbę. Wyjęcie wirnika bez nadłamania turbiny jest niemożliwe. Na wirniku jest lewy gwint ale nie ma jak go zablokować do odkręcenia, pokrywka wirnika jest dodatkowo punktowo sklejana (widoczne na zdjęciu). Składanie urządzenia z niekompletnymi zaczepami lub na "trytytkach" nie prowadzi do niczego dobrego i tylko przysparza przeciwników napraw. Jak już pisałem wcześniej pompy oryginalne występują tylko w całości, więc grzałki i tulejki można dostać tylko używane lub dorabiane, a tulejki pracują w wodzie bez smarowania . Obie postaci są wątpliwą naprawą, chyba że odbudowujemy w celach muzealnych.

Niestety nie są to już np. pralki "POLAR" do których były dostępne wszystkie części do wymiany łącznie tulejkami i nawet zapadkami i silniczkiem z programatora.

adamkasia71 wrote:

Po naprawie została mi jeszcze grzałka której nie można kupić osobno.

mrice wrote:

Zostaw ją sobie na czarną godzinę, choć rzadko się zdarza, ale zawsze lepiej ja mieć w zanadrzu.

Grzałki się psują, bo jak pisałem wyżej wymieniałem po 4 latach pompę z powodu uszkodzonej grzałki.
Podsumowując, każdy musi sam ocenić jakie ma możliwości i zdolności napraw bez korzystania z serwisu, dla tych jest między innymi to forum. Jeżeli ktoś chce naprawiać coś przez serwis, musi uwzględnić dodatkowe koszty i ocenić ekonomiczność naprawy. Nie polecam zamienników.

adamkasia71 wrote:

Pompy do nowych mogą być tańsze bo nie powinno się ich jeszcze wymieniać, później zdrożeją.

Nie, wymienia się je już od dawna, oczywoście, jeśli nie potrafi się ich ogarnąć. Ja znakomitą iększosć przywracam akurat do życia. Dla czego są tańsze ? Cóż, producent tylko wie i myślę, że nie chodzi wcale o to, ze są fizycznie mniejsze.

adamkasia71 wrote:

Poza tym pompy, która pracowała kilka lat i w dodatku jest z grzałką, nie da się rozebrać bez połamania jakiegoś zaczepu. W celach edukacyjnych podjąłem próbę. Wyjęcie wirnika bez nadłamania turbiny jest niemożliwe. Na wirniku jest lewy gwint ale nie ma jak go zablokować do odkręcenia,

Wszystko się da, trzeba tylko mieć na to sposó. Rozebranie tej pompy do "gołego" bez uszczerbków to jakieś 60 sekund.

adamkasia71 wrote:

tulejki można dostać tylko używane lub dorabiane

A czymże dorabiana różni się od nowej ? Warunek tylko jest taki, ze dorabiana jest z właściwego materiału. Dziesiątki tulejek przez lata nawymieniałem i wszystkie śmigają aż miło. Nie było ani jednej reklamacji.

adamkasia71 wrote:

Niestety nie są to już np. pralki "POLAR" do których były dostępne wszystkie części

Nadaj masz wszystkie części dostępne, tylko niektóre występują jako podzespoły zespolone. Z tymi też wiele można zdziałać wbrew pozorom, tylko niezbędna jest większa wiedza niż kiedyś.

adamkasia71 wrote:

załki się psują, bo jak pisałem wyżej wymieniałem po 4 latach pompę z powodu uszkodzonej grzałki.

Oczywiście, tak jak pisałem, zdarza się, nie często, ale się zdarza.

adamkasia71 wrote:

Podsumowując, każdy musi sam ocenić jakie ma możliwości i zdolności napraw bez korzystania z serwisu

Święte słowa. Też każdy musi być świadom, ze jak zacznie sam i polegnie, to serwisy często nie chcą nawet takich zleceń przyjąć, lub wezmą więcej za robote po czymś takim.

adamkasia71 wrote:

Nie polecam zamienników.

Ale, ze jakich zamienników ?
Pompogrzałek ? Tylko jedna wersja ma zamiennik i schodzi z tej samej fabryki co orginały.
Zamienniki tulejek ? SprawdzajÄ… siÄ™ bardzo dobrze.

Jak chcesz to mam pełno uzwojeń mogę poratowac po taniości i sobie uratujesz, tulejki mam z wiecznego materiału nowe. Grzałke też znajdę, modul też wszystko grosze.

Po mojej dogłębnej analizie stwierdzam że nie opłaca się naprawiać pompki. Każda wytrzymuje ok. 4 lata i zużywają się panewki 2szt i wałek wirnika w wyniku czego uszkadza się uzwojenie z silnika lub ścieżka na grzałce. Wszystkie wnioski są z mojego własnego doświadczenia, w załączeniu zdjęcie dwóch wirników, pierwszy z pompy wymienionej po 4 latach (uszkodził grzałkę), drugi po 8 latach z pompy założonej 4 lata wcześniej (uszkodził uzwojenie). Widać dokładnie duże zużycie panewek i wałka które cały czas pracują w agresywnym środowisku chemii do mycia i brudów z zmywania.

Jeżeli ktoś chce ratować pompę, musi to robić już przy pierwszych stukach, jak zmywarka już stanie to nie ma co liczyć na dobrą i tanią naprawę. Przy wycenie naprawy, po zablokowaniu zmywarki, należy uwzględnić: panewki i wałek z wirnika (obowiązkowo) lub cały wirnik i uszkodzony element uzwojenie lub grzałkę. Nie ma rzeczy "wiecznych" jeżeli damy za twarde panewki bardzo szybko zużyje się wałek, jeżeli panewki będą miękkie nie będą zużywać wałka ale same będą miały krótki żywot.

Problem rozwiązałem najprościej jak mogłem bo w dwa dni. Zamówiłem nową pompę i ją sam wymieniłem. Może inne rozwiązanie było by tańsze ale trwało by dłużej i miałbym jakieś stare elementy pompy które mogły by ulec uszkodzeniu po niedługim czasie i do tego nie musieć zmywać ręcznie BEZCENNE.