Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Opel Astra H 1.4 XEP - wypalony zawór po tysiącu km

krakus741 31 Aug 2022 20:53 993 24
  • #1
    krakus741
    Level 15  
    Auto Opel Astra H 1.4 XEP.
    W aucie był zrobiony remont:
    - wymiana rozrządu
    - głowica po regeneracji
    - nowe popychacze zaworowe
    - nowe panewki
    - nowe pierścienie (cylindry honowanie trzymają wymiary)
    Pierwsze tyś przejechany bardzo delikatnie później 200 km normalnie, ale bez jakiś szaleństw i auto straciło kompresję.
    Po zdjęciu głowicy okazało się wypaliło jeden zawór wydechowy na 3 cylindrze co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?
    Wrzucam zdjęcia wypalonego zaworu i pozostałych dla porównania.
    Auto nie ma LPG.
    Opel Astra H 1.4 XEP - wypalony zawór po tysiącu km Opel Astra H 1.4 XEP - wypalony zawór po tysiącu km Opel Astra H 1.4 XEP - wypalony zawór po tysiącu km
  • #2
    piotrekwoj1
    Level 41  
    Moim zdaniem to wada zaworu. Nie ma możliwości wypalenia zaworu po 1000 km. Nie wiem co tam by musiało się dziać żeby go wypaliło.
  • #3
    andrzej20001
    Level 43  
    Wyszczerbił się , jakaś wada materiału
  • #4
    Anonymous
    Level 1  
  • #5
    Megawe
    Level 34  
    Zawór się wypalił bo miał problem z odprowadzeniem ciepła do gniazda zaworowego.
    Widać nagar z oleju marnej jakości i to może być przyczyną.
  • #6
    Anonymous
    Level 1  
  • #7
    krakus741
    Level 15  
    majsterek12345 wrote:
    Megawe wrote:
    Zawór się wypalił bo miał problem z odprowadzeniem ciepła do gniazda zaworowego.
    Widać nagar z oleju marnej jakości i to może być przyczyną.

    Na 3 zdjęciu prawy zawór prawie jestem pewien że go zaczęło wypalać i nie jest to problem materiału na zaworze
    Nagar powstał bo pewnie 50 albo 100 kilometrów zrobił na wypalonym zaworze a jeśli nie to będzie złamany pierścień olejowy a jeśli i to nie to, będzie to kwestia montażu
    Ja tu nie widzę marnej jakości oleju ja widzę marnej jakości mechanika prędzej

    Masz rację auto przejechało trochę kilometrów bez kompresji ponieważ jeździła nim kobieta i wiadomo jak auto odpala i jedzie to znaczy że jest ok .
    Robiłem już kilkanaście głowic w tym warsztacie i nigdy nie było problemu po montażu ,ale widomo to nie jest żaden wyznacznik .
  • #8
    andrzej20001
    Level 43  
    Prędzej od zaworu spłynie tłok. Ale nie w tym silniku. Nie ma z czego
  • #9
    Megawe
    Level 34  
    majsterek12345 wrote:
    Ja tu nie widzę marnej jakości oleju ja widzę marnej jakości mechanika prędzej


    A widziałeś kiedyś jak wygląda nagar z dobrego oleju ??
  • #10
    Anonymous
    Level 1  
  • #11
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    krakus741 wrote:
    - glowica po regeneracji
    A ta "regeneracja" to na czym polegała? Bo nawet nagaru ktoś nie zeskrobał z grzybków. I proszę nie pisać, że w ciągu 1000 km się odłożył.
  • #13
    strucel
    Level 34  
    A jakiej firmy zawory wstawione? Nie wiem jak dla opla ale dla vw 1.9tdi j gdy dawałem głowicę do zrobienia zasugerowałem wymianę zaworów na nowe wykonawcy na co usłyszałem że owszem moze wstawić chińszczyznę za 20zł sztuka ale wówczas nie daje gwarancji na usługę a jak chcę gwarancję to weryfikacja tych zaworów które mam a jak któresą do wymiany to on sam szuka wśród używek które producent montował.
  • #14
    Megawe
    Level 34  
    sprawdź czy magnes przyciąga zawór wydechowy.
    Zawory na pewno tanie i marnej jakości. Fabryczny zawór by pękł i się wypalał stopniowo.
    Tutaj miejsce przegrzania się rozpłynęło.
  • #15
    Anonymous
    Level 1  
  • #16
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Panowie przestańcie wchodzić w fantastykę. Żaden silnik nie ma prawa mieć tyle nagaru po 1000 km przebiegu. Spierniczony remont i tyle. Podejrzewam że auto nie chciało od początku płynnie jeździć, więc było traktowane z buta, jak rajdówka.
  • #17
    Anonymous
    Level 1  
  • #18
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    majsterek12345 wrote:
    Nagar się zrobi nawet w ciągu 200 km jeśli coś w nim nie działa jak należy, czyli bierze olej abo mieszanka paliwowa jest bardzo za bogata bo tłok tracił stopniowo kompresją i spalanie zaczynało być na coraz wyższych obrotach
    Skończ pleść bzdury. Przy "mokrym" spalaniu ten nagar zostałby wypłukany. A to co widać, to spieczony żużel z oleju - oprócz tego że silnik olej chlał, to jeszcze zdecydowanie zbyt wysoka temperatura w cylindrach była.
    Ktoś się naoglądął głupot na yotubie i zowalizowane cylindry jeszcze zerżnął honownicą. Tłoków pewnie nawet nie obejrzał, bo i po co.
  • #19
    oluskloc
    Level 6  
    robokop wrote:
    zowalizowane cylindry jeszcze zerżnął honownicą. Tłoków pewnie nawet nie obejrzał, bo i po co.


    Dołożył tanie zamienniki zaworów, ciekawe czy luz zaworowy był prawidłowy.
  • #21
    Anonymous
    Level 1  
  • #23
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    majsterek12345 wrote:
    Jesteś tu zasłużony i nie powinno to być dla ciebie problemem
    Nie jest.
    majsterek12345 wrote:
    powiedz mi dlaczego tak się stało z zaworem
    A czemu wróbelek ma dwie nóżki? I co ma wspólnego głowica od diesla, z zupełnie innym uszkodzeniem niż te będące przedmiotem wątku?
  • #24
    Anonymous
    Level 1  
  • #25
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    majsterek12345 wrote:
    Nie potrafisz odpowiedzieć więc wytykasz mi głowicę że od diesla,
    W tym dieslu zwyczajnie pękł i odpadł - więc albo spalanie detonacyjne z jakiegoś powodu, albo zbyt duży luz zaworu. W benzyniaku - zbyt uboga mieszanka i spalanie przeciągnięte na suw wydechu - ubytek erozyjny na skutek temperatury. Nie żebym się tłumaczył. A propos - ciekawi mnie, ilu z was potrafi podac tak od ręki, bez szukania godzinami w sieci, ile powinna wynosić szerokośc przylgni w tym silniku?