Schemat rolet zewnętrznych na WiFi (Tuya)

Cześć! Pierwszy post po przeczytaniu niezliczonej ilości tematów. Uprzedzając pytania, użyłem lupki, ale albo wpisuję złe hasła albo nie znalazłem tego, czego szukałem.

Chciałbym rozłożyć przewody do rolet zewnętrznych z możliwością rozbudowy systemu w przyszłości i obsługi przez Apple HomeKit lub Amazon Alexa. Znajomy podpowiedział Tuya z uwagi na wiele modułów, a z kolei zamknięty system wyklucza (chyba) np. Suplę od Zamela. Rolety będą "podstawowe" z krańcówkami mechanicznymi, i to w zasadzie wszystkie szczegóły jakie znam na tą chwilę, gdyż montaż dopiero za tydzień.

Czytając i szukając informacji w różnych miejscach, dotarłem do schematu, jaki wklejam poniżej. Zakładam zamontowanie sterowników na WiFi w puszkach za łącznikiem. Docelowo fajnie, gdyby łącznik działał w taki sposób, żeby kliknięcie raz otwierało/zamykało roletę, a dopiero przytrzymanie łącznika wskazywało na "manualną" kontrolę, ale nie jest to priorytet, jeśli jest z tym za dużo kombinacji.

Czy dobrze rozmieściłem połączenia przewodów i przekroje?
Czy w łączniku grupowym i centralnym potrzebuję sterownika na WiFi, czy stabilniej będzie to poprowadzić przewodami (jeśli tak, to jakimi)?
Czy potrzebuję jakieś dodatkowe elementy tej układanki?
Będę wdzięczny za sprawdzenie mojego przykładu i Wasze opinie.

Ogólnie sterowanie roletami można zrobić na pewnie kilka różnych sposobów w zależności od tego jakie sterowanie ma roleta(niektóre rolety mają np. już wbudowane sterowanie radiowe w napęd), jakie sterowanie/rozwiązanie się wybierze...

Co do Twojego rozwiązania... jest ono poprawne choć nie mam pewności co rozumiesz pod pojęciami łącznik grupowy czy centralny.
Zasilanie z rozdzielnicy każdej rolety osobno przewodem 4x1,5 nie jest konieczne w Twoim przypadku ale jest korzystne w przypadku zmiany koncepcji sterowania na taką w której w rozdzielnicy znajdują się moduły sterujące roletami (np. system Grenton). Trzeba by jednak przewidzieć w rozdzielnicy sporą ilość miejsca na takie moduły gdyby takie rozwiązanie miało być realizowane (większa rozdzielnica na etapie budowy).
Gdyby jednak takie rozwiązanie nie było planowane można ograniczyć przewód zasilający do 3x1,5 ewentualnie 3x2,5 (w zależności od odległości i ilości rolet) i przejść kaskadowo tym zasilaniem przez wszystkie puszki rolet. Z uwagi na dzisiejsze ceny drutu pewnie byłoby taniej.

Wg mnie bez sensu... Jeżeli planujesz sterowanie bezprzewodowe -nieważne czy po wi-fi lub w częstotliwości sterowania radiowego (choć i jedno i drugie to radio) to po co prowadzić przewód 4x do każdej rolety? Nie wolno sterować silnikiem roletą poprzez moduł i jednocześnie przewodowo z przełącznika indywidualnego czy centralnego pomijając moduł sterujący. To moduł - nieważne czy to będzie tuya, zamel, yoda, f&f, mobilus czy fibaro - tylko i wyłącznie steruje silnikiem rolety. Ty możesz sterować modułem lub modułami bezprzewodowo lub przewodowo. Tutaj wiele zależy od systemu który wybierzesz. Moduły mają możliwość przewodowego podłączenia z przełącznikami indywidualnymi. W najprostszym przypadku powinieneś dostarczyć zasilanie 3x1,5 do każdego modułu który będzie pod przełącznikiem indywidualnym w podwójnej głębokości puszce. Sterowanie indywidualne grupowe czy centralne będziesz mógł zrealizować poprzez nadajnik systemowy (w postaci normalnego przełącznika) , aplikacji, pilota itp odpowiednio je definiując programowo. Jeżeli chciałbyś jednak sterować grupy czy całość przewodowo to warto doprowadzić do każdego z modułu oprócz zasilania skrętkę.

Właśnie moim pomysłem było rozłożenie 4x1,5 na przyszłość, gdyby za 3-5-7 lat okazało się, że jednak chcę moduły mieć w rozdzielni. Rozumiem jednak, że bez prowadzenia osobnych kabli do łączników to i tak bez sensu.

Myślałem o tym, żeby łącznik grupowy i centralny był w formie przycisku lokalnego, przewodowo wyprowadzony z rozdzielni. Ale jak rozumiem, można to po prostu „załatwić” sterownikiem.

Dzięki za wskazówki. Mam nadzieję, że podołam.

tur19 wrote:

Właśnie moim pomysłem było rozłożenie 4x1,5 na przyszłość, gdyby za 3-5-7 lat okazało się, że jednak chcę moduły mieć w rozdzielni. Rozumiem jednak, że bez prowadzenia osobnych kabli do łączników to i tak bez sensu.

Czy bez sensu...raczej z niewielkim sensem. Można sobie wyobrazić jakieś bezprzewodowe przyciski do sterowania roletą lub całkowity ich brak bo będą one sterowane z tabletu czy smartfona.
Ogólnie w systemach w których moduł sterujący roletą (czy czymkolwiek innym) ma znajdować się w rozdzielnicy wszystkie inne komponenty też muszą być tam podciągnięte przewodem. Do puszek z przełącznikami podciąga się skrętkę.