Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

[Solved] Prostownik LADEFIX GL-8-E12-6/6,3Bu - mały prąd ładowania.

freex 11 Sep 2022 14:17 393 22
Testo
  • #1
    freex
    Level 10  
    Dzień dobry.

    Posiadam prostownik LADEFIX GL-8-E12-6/6,3Bu. Wg danych technicznych powinien ładować prądem 6,3A, a przy wyładowanym do 12V akumulatorze maksymalny prąd jaki zarejestrowałem miernikiem cęgowym to 2,7A przy podłączonym prostowniku do słupków akumulatora przy napięciu ładowania ok. 12,6V. Prąd ładowania cały czas malał i przy 15,8V wynosił już tylko 800mA. Próbowałem na różnych akumulatorach i zawsze proces ładowania wyglądał bardzo podobnie oraz trwał bardzo długo. Udało mi się znaleźć dokumentację dotycząca tego prostownika, wydaje mi się ze to bardzo porządny sprzęt, ale niestety wg mnie chyba coś jest uszkodzone. Nie udało mi się nawet uzyskać większego natężenia gdy w trakcie ładowania akumulatora włączałem inne odbiorniki prądu w samochodzie aby spowodować spadek napięcia na słupkach akumulatora. Ktoś ma jakiś pomysł? Dziwne ze w tym prostowniku są tylko 2 diody?

    w załączniku schemat.
  • Testo
  • #2
    ay56
    Level 29  
    Witam serdecznie tutaj masz tłumaczenie.

    Ladefix 6.3 Typ

    GL-8-E 12-6/6.3 BU

    Zarządzanie operacją

    28006,*02 BA

    Ladefix 6.3 jest określany do ładowania akumulatorów startowych pojazdów 6 V lub 12 V, 38 AH do 84 AH.

    (Nie przeznaczone dla baterii motoroważowych i motocyklowych) dostarcza prąd ładowania 6,3 A.

    Wraz ze wzrostem ładowania energia elektryczna zapewnia energię elektryczną do wartości ok. 2 A.


    - Napięcie połączenia 220 V, 50 do 60 Hz .


    Proces ładowania:

    - PrIIFERS poziom kwasu, w razie potrzeby popraw popraw.

    -Umieść przełącznik slajdów dla baterii o 12 V, dla 6 baterii V.

    - Podłącz kable ładowania na baterii.

    Uwaga: plus z plus, połącz minus do minus.

    - Rozpoczęcie procesu ładowania poprzez wkładanie wtyczki sieci do gniazda.


    - Zakończ obciążenie, gdy komórki Ałle poddały się ożywio i równomiernie.

    Uwaga: Najpierw pociągnij wtyczkę zasilania, a następnie odłącz akumulator.

    - Czas trwania procesu ładowania podczas wiarygodnego przeładowania w zależności od Bat-TerieGróbe 6 do 16 godzin.

    Powtórz mocne rozładowane baterie do długiego ładowania lub ładowania.

    Ladefix 6.3 działa w taki sposób, że ponowna akumulacja w pełni naładowanej baterii lub przypadkowo dłuższe ładowanie jest niezbędne.

    Łatwe baterie nieużywanych pojazdów raz w miesiącu.


    Poradnik:

    - Pociągnij wtyczkę zasilania przed zmianą lamp i bezpieczników. Lampa MZL 12 V 0,1 A S 8,5 DGL 9816

    Bezpieczniki należy informować zgodnie z promocją w części plastikowej.

    G-Melzeinat/ T 6,3 dziennie 0-41 571 (strona baterii)

    Wstawka G-Melting T 630 TGL 0-41 571 (strona sieciowa)

    Inne wartości są nieodpowiednie!
  • Helpful post
    #3
    maciej_333
    Level 38  
    Jest to skrajnie prosta konstrukcja. Nie wiem co tu porządnego. Generalnie powinieneś sprawdzić oba bezpieczniki i obie diody prostownicze. Jeśli są sprawne, to znaczy, że i całe urządzenie jest sprawne. Można jeszcze ewentualnie zmierzyć napięcia na uzwojeniach wtórnych transformatora.

    Skąd jednak taki prąd ładowania? Zależy co tym miernikiem mierzyłeś. Podaj jego model. Prawdopodobnie to jakiś tani miernik, który mierzy tylko składową zmienną. Jego cęgi to zwykły przekładnik prądowy. Do tego jeszcze dochodzi błąd pomiarowy od podmagnesowania rdzenia składową stałą. Radziłbym włączyć w szereg z akumulatorem amperomierz w sposób bezpośredni. Należy go ustawić do pomiaru prądu stałego. Zmierzysz tym samym średnią wartość prądu.

    Ponadto i tak akumulator ładuje się prądem rzędu 0,1C. Zatem dla np. akumulatora o pojemności 34 Ah powinno to być maksymalnie 3,4 A. Jednak ja ładowałbym mocno rozładowany akumulator znacznie mniejszym prądem przez jakieś 20-30 h.

    Prąd ładowania (średni) będzie spadać, bo ten układ nie jest źródłem prądu. Wraz ze wzrostem napięcia na zaciskach akumulatora diody będą przewodzić coraz krócej. To z kolei ograniczy średni prąd.
  • #4
    398216 Usunięty
    Level 43  
    ay56 wrote:
    tutaj masz tłumaczenie.
    Wydaje mi się, że każdy z nas może sobie wkleić oryginalny tekst do tłumacza Google i otrzymać taki sam (dokładnie) bełkot. Co wnosi ten post?
  • Testo
  • #5
    LEDówki
    Level 39  
    W tej ładowarce występuje prostownik dwupulsowy z dwoma diodami pracujący z transformatorem z dzielonym uzwojeniem wtórnym. Tego rodzaju ładowarki ładują baterię akumulatorów do napięcia maksymalnego malejącym prądem. Prąd maksymalny osiągany jest gdy ładowana bateria o napięciu znamionowym 12V jest rozładowana do ok. 10,5V. Nie polecam rozładowywać posiadanej baterii tak głęboko, gdyż to mocno odbije się na jej trwałości.
    Napięcie maksymalne 15,8V też nie jest najzdrowsze dla dzisiejszych badziewnych baterii wykonywanych w technologii cięto/ciągnionej i z domieszką wapnia zamiast antymonu indu. Płyty są kruche i z byle powodu następuje spływ masy czynnej. Instrukcje wymieniają dwa takie powody - zbyt głębokie rozładowanie i ładowanie do napięcia powyżej 14,5V (czasem 14,4V). Przy tym napięciu baterie akumulatorów kwasowo ołowiowych o napięciu 12V nie jest jeszcze naładowana w 100%. Akumulatory pozostają ciągle niedoładowane, co skraca ich żywotność. Z kolei ładowanie w czasie gdy gazuje elektrolit (napięcie >= 14,4V) powoduje, że pęcherzyki gazów rozsadzają płytę badziewnego akumulatora. Przy napięciu 15,6V akumulatory w baterii są naładowane w ok. 100%.
    Maksymalny prąd ładowania będzie osiągnięty przy całkowicie rozładowanej baterii (10,5V) i będzie malał do wartości, którą przedstawił Autor.
    VARTA zaleca ładowanie takiej baterii prądem Q/10 do czasu aż bateria osiągnie 14,4V, następnie należy zostawić baterię pod takin napięciem na 8 godzin (faza nasycania elektrolitu) i po ok. 16 godzinach mamy naładowaną w ok. 100% baterię, która nie gazowała tak intensywnie, żeby ją uszkodzić.
    W tym urządzeniu mamy 2 półprzewodniki, które można sprawdzić omomierzem po odlutowaniu jednego wyprowadzenia od reszty urządzenia. Kolejny słaby punkt, to przełącznik przełączający uzwojenia - styki mogą mieć duży opór i będą na nich spore spadki napięcia. Tutaj użyłbym omomierz o zakresie 20Ω lub mniejszym, ew. próbowałbym zasilić styki przełącznika kilkoma amperami prądu stałego (może być z baterii 12V i żarówki reflektorowej jako odbiornika) i zmierzyć spadek napięcia na stykach. Urządzenie ma dwa bezpieczniki po stronie wtórnej i to też można wykorzystać przy pomiarach a i na bezpiecznikach i ich gniazdach mogą być spadki napięcia.
  • #6
    freex
    Level 10  
    Miernik to Uni-t UT213C. Podłączałem tez szeregowo miernik Uni-t UT33C+ i odczyty były bardzo podobne. Potrzebuję tym prostownikiem ładować duże akumulatory od 60-95Ah i dlatego chciałbym aby ładował większym prądem. Jeśli by padła jedna dioda to prostownik będzie w ogóle ładował? Dlaczego w nim są tylko 2 diody a nie 4? Bezpieczniki są dobre, w środku jak sprawdzam przejście to oprawki też.
  • #7
    LEDówki
    Level 39  
    Ładowarka będzie ładować z jedną diodą, ale będzie brzęczeć. 2 diody są dlatego, że użyto transformator z dzielonym uzwojeniem (prostownik dwupulsowy).
    Do uzyskania większego prądu ładowania potrzebny jest transformator z wyższym napięciem po stronie wtórnej. Przy 17-18V powinien kolega uzyskać duży prąd mimo wysokiego napięcia ładowanej baterii. Można użyć mostek prostowniczy (prostownik dwupulsowy) jeśli transformator ma pojedyncze uzwojenie (lepsze wykorzystanie transformatora/wyższa sprawność prostownika niż jednopołówkowy lub dwupołówkowy z dzielonym uzwojeniem wtórnym. Szczegóły w podstawach elektrotechniki lub na wikipedia.pl).
    W przypadku użycia transformatora 18V napięcie ładowanej baterii będzie dążyć do napięcia szczytowego po stronie wtórnej - 18V*1,44=25,92V -2V na spadki napięcia na diodach. Napięcie jest zbyt wysokie by układ pozostawić sam sobie. Dlatego konstruktor tej ładowarki ograniczył transformatorem napięcie końcowe, układ nie wymaga dodatkowej automatyki kończącej ładowanie, bateria ładuje się prądem malejącym (mniejsze gazowanie elektrolitu) i wszyscy są zadowoleni.
  • #9
    freex
    Level 10  
    Czyli ten prostownik w fazie ładowania, tak do ok 13,5-14V nie powinien ładować większym prądem jak 2A? Myślałem ze spokojnie powinien ładować przynajmniej 2x większym. Jeśli 1 dioda będzie uszkodzona to będzie ładował o połowę mniejszym prądem niż z 2 sprawnymi diodami? Jeśli ładuje mocno rozładowany akumulator to rzeczywiście głośniej "buczy", ale wraz ze spadkiem prądu ładowania mocno się wycisza.
  • Helpful post
    #10
    LEDówki
    Level 39  
    Z jedną diodą buczenie jest charakterystyczne, wolniejsze niż dwoma. Diody sprawdź omomierzem, albo na chwilę odłącz jedną. Dłuższa praca z jedną diodą uszkodzi transformator. Prąd ładowania będzie o połowę mniejszy.
    Wyjmiesz bezpieczniki i żaróweczkę, to możesz sprawdzić diody bez lutowania. Wyjmiesz jeden bezpieczni, to prąd powinien spaść o połowę i pojawi się charakterystyczne buczenie. To bardzo ułatwia naprawę.
  • #11
    mm150
    Level 17  
    Dłuższa praca z jedną diodą uszkodzi transformator.???? A niby to dlaczego ma go uszkodzić??? Wg. mnie nie uszkodzi, tylko ładowanie będzie 2x dłuższe.
  • #12
    LEDówki
    Level 39  
    Powodzenia. Kolega zda relację z eksperymentu, jeśli kolega nie wierzy podręcznikom i innym ludziom. Zanim kolega zacznie eksperymenty, to poczyta kolega o tym kiedy może się nasycić rdzeń transformatora i jakie to ma skutki dla pracy transformatora. Mnie się już nie chce tłumaczyć. Zawsze znajdzie ktoś, kto do szkoły chodził by rzucać w nią kamieniami.
  • #13
    freex
    Level 10  
    LEDówki wrote:
    Z jedną diodą buczenie jest charakterystyczne, wolniejsze niż dwoma. Diody sprawdź omomierzem, albo na chwilę odłącz jedną. Dłuższa praca z jedną diodą uszkodzi transformator. Prąd ładowania będzie o połowę mniejszy.
    Wyjmiesz bezpieczniki i żaróweczkę, to możesz sprawdzić diody bez lutowania. Wyjmiesz jeden bezpieczni, to prąd powinien spaść o połowę i pojawi się charakterystyczne buczenie. To bardzo ułatwia naprawę.


    O taką pomoc mi chodziło! Dziękuję pięknie! Wyjąłem bezpieczniki i żaróweczkę i nauczyłem się sprawdzać diody :)
    Wygląda na to że obie są sprawne, puszczają napięcie tylko z jednej strony i obie przy napięciu ok. 0,5V. Jednak różnią się opornością (tak może być?) Wydaje mi się że ten prostownik jednak jest sprawny, tylko po prostu słaby. Dziwne że prostownik 6A ładuje akumulator prądem 2A.

    Z ciekawości włożyłem z powrotem bezpieczniki i żaróweczkę i dalej jest możliwość pomiaru tych diod.
  • #14
    madamsz1
    Level 39  
    freex wrote:
    Dziwne że prostownik 6A ładuje akumulator prądem 2A.

    Ładuje takim prądem jaki "chce" akumulator, bo jak juz pisali koledzy nie jest źródłem stało prądowym tylko prąd zależy od obciążenia.
    A i napięcie też odgrywa rolę bo w tych sprzętach tego typu podnosi się napięcie żeby prostownik dał radę wpompować te ampery.
    Podłącz sobie żarówkę samochodową 12V do niego taka z 55W to pewnie na amperomierzu zobaczysz i 4A
  • Helpful post
    #15
    LEDówki
    Level 39  
    Jest możliwość pomiaru, ale zazwyczaj wychodzą głupoty. Pobaw się z pomiarami z jednym bezpiecznikiem. I posłuchaj jak działa to urządzenie z jedną diodą. Trudno to opisać, ale wrażenie jest niepowtarzalne. Kiedyś używałem PMS15 czy PMS20 z uszkodzonym tyrystorem (przegrzał się przy mnie, strzeliło i od tej pory prostownik charakterystycznie buczał). Po wymianie tyrystora transformator ładowarki przycichł.
    O tak, zmiana obciążenia wymusi przepływ większego prądu.
  • #16
    freex
    Level 10  
    a po co jest w nim ta zarowka?

    pozdr.
  • #17
    LEDówki
    Level 39  
    Żarówka sygnalizuje:
    1. Obecność napięcia wtórnego (świeci)
    2. przepalenie jednego z bezpieczników 6,3A (nie świeci mimo włączenia do sieci i lekkiego buczenia transformatora na biegu jałowym). W tym wypadku można sprawdzać diodę, którą zabezpieczał bezpiecznik (może być zwarta). Bezpiecznik chroni urządzenie przed zapaleniem i przed pożarem w domu.
    3. Sygnalizuje sprawność bezpiecznika po stronie pierwotnej (nie świeci mimo włączenia do sieci).
  • #18
    mm150
    Level 17  
    Powodzenia. Kolega zda relację z eksperymentu, jeśli kolega nie wierzy podręcznikom i innym ludziom. Zanim kolega zacznie eksperymenty, to poczyta kolega o tym kiedy może się nasycić rdzeń transformatora i jakie to ma skutki dla pracy transformatora. Mnie się już nie chce tłumacz. Zawsze znajdzie ktoś, kto do szkoły chodził by rzucać w nią kamieniami.

    Zadałem pytanie a zostałem skarcony. Słuchaj stworzeniu marny, może Ty rzucałeś na szkołe kamieniami bo ja nie. Więc wypowiadaj się za siebie nie za kogoś. Akurat nie jestem po szkole elektrycznej, dlatego zapytałem, a skoro nie chcesz udzielić odpowiedzi to się przysłowiowo,, wypchaj tą swoją wielką wiedzą '' no bo przecież nie Ty tylko wszyscy inni rzucali kamieniami na szkołę. Jestem amatorem i nie jeden prostownik zrobiony własnoręcznie, razem z nawijaniem transformatorów mam za sobą i jakoś żaden się do tej pory nie spalił. I nie pytaj mnie czasami jak i co robiłem, bo przecież sam chodziłeś do szkoły.
  • #19
    freex
    Level 10  
    LEDówki wrote:
    Żarówka sygnalizuje:
    1. Obecność napięcia wtórnego (świeci)
    2. przepalenie jednego z bezpieczników 6,3A (nie świeci mimo włączenia do sieci i lekkiego buczenia transformatora na biegu jałowym). W tym wypadku można sprawdzać diodę, którą zabezpieczał bezpiecznik (może być zwarta). Bezpiecznik chroni urządzenie przed zapaleniem i przed pożarem w domu.
    3. Sygnalizuje sprawność bezpiecznika po stronie pierwotnej (nie świeci mimo włączenia do sieci).


    Zauważyłem że ta żarówka mocniej świeci w przypadku ładowania mocno rozładowanego aku, natomiast przy końcowej fazie ładowania tylko lekko żarzy. Po prostu czym mocniej naładowany akumulator/wyższe napięcie ładowania/mniejszy prąd ładowania tym świeci słabiej.

    Dodano po 48 [minuty]:

    Podłączyłem prostownik do obciążenia (żarówka 2 włóknowa 15W i 55W, oba włókna razem) i prąd pobierany jest 5A. Prostownik się nie grzeje ani nie zachowuje podejrzanie, tylko spadło napięcie do 10,98V. Jest możliwość wymiany tych diód na jakieś o mniejszym spadku napięcia aby prostownik ładował do 14V wyższym natężeniem? Trafo w tym prostowniku jest duże, przy 5A się nie grzeje, tylko skąd ten spadek napięcia?

    Prostownik LADEFIX GL-8-E12-6/6,3Bu - mały prąd ładowania.
  • #20
    LEDówki
    Level 39  
    Napięcie za prostownikiem jest niewygładzone, z dużymi tętnieniami i miernik nie daje wiarygodnego wyniku. Wymiana diod spowoduje ładowanie do wyższego napięcia. Lepiej tego nie zaczepiać jeśli działa poprawnie.
  • #21
    freex
    Level 10  
    Czyli nie ma za bardzo sposobu ekonomicznie uzasadnionego aby zwiększyć natężenie prądu ładowania przy niższych napięciach w tym prostowniku?
  • #22
    LEDówki
    Level 39  
    Taka uroda tego urządzenia. Poprawisz jedno i zepsujesz drugie.
  • #23
    freex
    Level 10  
    Dziękuję wszystkim za pomoc. Zamykam temat.