Cześć,
W moim Benq W1110 eksplodowała żarówka. Kupiłem nową i zamontowałem ją do koszyka zastępując starą. W międzyczasie przedmuchałem cały projektor z kurzu i spalonych owadów. Po zamontowaniu żarówki niestety na ekranie pojawiają się dziwne artefakty/duszki.
Nie wiem dokładnie jak to opisać (dołączam zdjęcia), ale wygląda to jak jakiś pyłek albo okruch który dostał się w soczewkę i ulega powiększeniu i rozmazaniu powodując, że w niektórych miejscach obraz jest jaśniejszy. Widać to praktycznie wyłącznie na ciemnych obrazach. Na jasnych przebarwienia/rozjaśnienia są niewidoczne.
Nie do końca wiem skąd one się wzięły. Przy wymianie żarówki wymyłem dokładnie szybkę z koszyka. Przyglądałem się jej i nie ma na niej jakichś rys czy skaz po wybuchu żarówki (może są jakieś delikatne na brzegu). Poza tym szybka jest czysta.
Po ponownym wyjęciu całego koszyka, ponownym przedmuchaniu, przeczyszczeniu szybki i samej żarówki przebarwienia zmieniły układ więc jest to prawdopodobnie coś związanego z optyką projektora.
Czy ktoś ma pomysł jak do tego podejść i to naprawić? Czy wymagane jest dodatkowo czyszczenie obiektywu? Czy możliwe jest, że kurz dostał się gdzieś do wewnątrz obiektywu i powoduje nierównomierne rozchodzenie się światła? Co ciekawe te duszki są jaśniejsze niż reszta ekranu. Zakładam, że gdyby były to ziarenka kurzu to raczej obraz byłby ciemniejszy a nie jaśniejszy? Ewentualnie jakieś okruchy szła po starej żarówce? Ale czy to jest w ogóle możliwe aby dostały się gdzieś między soczewki?
Zastanawiam się nad kupieniem oryginalnej lampy z nowym koszykiem, ale chciałbym się najpierw upewnić, że problem się nie powtórzy.

W moim Benq W1110 eksplodowała żarówka. Kupiłem nową i zamontowałem ją do koszyka zastępując starą. W międzyczasie przedmuchałem cały projektor z kurzu i spalonych owadów. Po zamontowaniu żarówki niestety na ekranie pojawiają się dziwne artefakty/duszki.
Nie wiem dokładnie jak to opisać (dołączam zdjęcia), ale wygląda to jak jakiś pyłek albo okruch który dostał się w soczewkę i ulega powiększeniu i rozmazaniu powodując, że w niektórych miejscach obraz jest jaśniejszy. Widać to praktycznie wyłącznie na ciemnych obrazach. Na jasnych przebarwienia/rozjaśnienia są niewidoczne.
Nie do końca wiem skąd one się wzięły. Przy wymianie żarówki wymyłem dokładnie szybkę z koszyka. Przyglądałem się jej i nie ma na niej jakichś rys czy skaz po wybuchu żarówki (może są jakieś delikatne na brzegu). Poza tym szybka jest czysta.
Po ponownym wyjęciu całego koszyka, ponownym przedmuchaniu, przeczyszczeniu szybki i samej żarówki przebarwienia zmieniły układ więc jest to prawdopodobnie coś związanego z optyką projektora.
Czy ktoś ma pomysł jak do tego podejść i to naprawić? Czy wymagane jest dodatkowo czyszczenie obiektywu? Czy możliwe jest, że kurz dostał się gdzieś do wewnątrz obiektywu i powoduje nierównomierne rozchodzenie się światła? Co ciekawe te duszki są jaśniejsze niż reszta ekranu. Zakładam, że gdyby były to ziarenka kurzu to raczej obraz byłby ciemniejszy a nie jaśniejszy? Ewentualnie jakieś okruchy szła po starej żarówce? Ale czy to jest w ogóle możliwe aby dostały się gdzieś między soczewki?
Zastanawiam się nad kupieniem oryginalnej lampy z nowym koszykiem, ale chciałbym się najpierw upewnić, że problem się nie powtórzy.

