Dzień dobry wszystkim forumowiczom. Mam problem i prosiłbym o pomoc. Pacjent to opisana w temacie zmywarka Ariston Hotpoint LI480a. Jakiś czas temu w zmywarce wypaliło się złącze jak na załączonym obrazku. Wymieniłem na nowe konektory i zmywarka zaczęła działać. W związku z chęcią sprawdzenia poboru zużywanego prądu zmywarkę podłączyłem pod gniazdkowy licznik zużycia prądu - jakim moim zdziwieniem było, że pomimo wyłączenia urządzenia na włączniku głównym zmywarka pobiera prąd - przez noc pobrała prawie 10 kWh prądu (gdzie w trybie zmywania zużywa zgodnie z instrukcją 0,6 kWh/cykl).
Dla mnie to czarna magia że po wyłączeniu "zżera" tyle prądu - jak za 15-20 cykli mycia. Czy możecie coś zasugerować?
Ps. Po wyłączeniu korków w domu nie wybija (stary blok z lat 80-tych, bez różnicówki, bezpieczniki topikowe, 2 żyłowa instalacja). Nie czuć też by włączały się grzałki, nie ma przebicia na obudowę - sprawdzane próbnikiem w śrubokręcie.
HELP

Dla mnie to czarna magia że po wyłączeniu "zżera" tyle prądu - jak za 15-20 cykli mycia. Czy możecie coś zasugerować?
Ps. Po wyłączeniu korków w domu nie wybija (stary blok z lat 80-tych, bez różnicówki, bezpieczniki topikowe, 2 żyłowa instalacja). Nie czuć też by włączały się grzałki, nie ma przebicia na obudowę - sprawdzane próbnikiem w śrubokręcie.
HELP

