sufering1980 wrote: Jak bym spiął na przykład 6 aku to by wystarczyło?
Ciągle nie wiemy jakie to akumulatory, jakiej pojemności. Wystarczyć może jeden np złożony z ogniw 2V 600Ah albo z 80 takich od UPC 12V 7Ah.
Ten niebieski przełącznik sieć generator (bo to chyba do tego służy) wygląda na trójfazowy bo pokazuje napięcie 420V chyba, że to jakaś dziwna sieć a nie zwykła domowa.
Generalnie to te zdjęcia nie są do końca wyraźne (albo mój wiek nie pozwala mi ich odczytać) i nie ma schematu lub zdjęć połączeń. Zdjęcie agregatu też nie pokazuje jakie ma wyjścia - tyko kawałek ramy i napis z nazwą widać.
Przetwornica jest raczej jednofazowa - ma zwykłe gniazda 230V.
Jak to wszystko jest połączone?
Czy hydrofor jest jednofazowy czy trójfazowy?
Co dzisiaj działa?
Przetwornica ma chyba moc znamionową 1500W - czajnik może nie zadziałać jak jest większej mocy a bywają takie po 1700W. Hydrofor nawet jak jest jednofazowy to raczej nie ruszy bo silnik przy starcie bierze moc kilkakrotnie większa (np x6) i tyle musi chwilowo wytrzymać przetwornica.
Odkurzacz - jak wszystko inne wyłączysz to może zadziała - pewno ma 600-800W chyba, że to taki przemysłowy 1200-1500W to raczej słabo.
Lodówka powinna wystartować na takiej przetwornicy, najmniejszy problem to oświetlenie LED - raczej nie będzie to więcej niż 100W na pokój (8 "żarówek" po 11W albo 5 po 20W).
Obecnie jednym z ograniczeń jest przetwornica.
Co do akumulatorów to trzeba określić ile kWh na dobę potrzebujesz?
Jak to ma być ładowane? To niebieskie sugeruje, że jest tam zasilanie z sieci energetycznej (ale może być z czegoś innego). Podobnie jak ten prostownik - żółty.
Jeżeli jest z sieci to po co te akumulatory? To ma być rodzaj UPS? Jak tak to na ile na wystarczyć prądu?
Jak nie to czy chcesz odłączyć zasilanie z sieci i stać się niezależny?
Czy ładowanie jest z sieci czy z generatora (agregatu)?
Jak dasz dużą pojemność akumulatorów to musisz mieć wydajny prostownik i odpowiednio mocny agregat albo ładowanie będzie bardzo długo trwało. Tak czy inaczej akumulatory "lubią" ładowanie prądem dziesięciogodzinny a ze względu na straty takie ładowanie trwa ok 14 godzin. Dla AGM padają najczęściej maksymalny prąd ładowania 3x większy niż ten zalecany czyli z tych 14 godzin zrobi się ok 5-ciu. Tyle musi pracować agregat z prostownikiem o prądzie dopasowanym do maksymalnego prądu ładowania AGM zakładając, że rozładowałeś 100% pojemności akumulatorów.
Generalnie prostownik a właściwie ładowarka powinna być automatyczna rozpoznająca stopień rozładowania i ładująca w kilku fazach oraz dająca sygnalizację naładowania (najlepiej z sygnałem który można zatrzymać agregat).