Jak ładować baterię 6xAA 1,2V Ni-MH? do LEGO

Witam!
Buduję trochę Lego Technic. Każdy pojazd jest zdalnie sterowany. Czasami pakiet z bateriami/akumulatorami jest dość mocno zabudowany. Chciałbym uniknąć rozbierania pojadów, żeby się do baterii dostać i pomyślałem, że zapytam o możliwość ładowania akumulatorków, które już w pakiecie siedzą. Mam kilka zasilaczy, w tym regulowane (z ograniczeniem i napięcia i prądu) i mozliwość podpięcia sie do pakietu (kabelki z przejsciówką do Lego).
Będę wdzięczny za wszelką pomoc!

Przypuszczam że nie da rady, lub trzeba każde ogniwo podłączyć oddzielnie, z pewnością będą się nie równomiernie rozładowywać i ładować, zauważ że w profesjonalnej ładowarce każde ogniwo jest ładowane indywidualnie.
Chyba że zrobić wieloprzewodowy łącznik który będzie na przykład podłączał sześć ogniw na raz, w tedy da radę. Myślę że na pewno jest jakieś rozwiązanie, ludzie też z tym muszą mieć problem.

Oj
Moze ktos jednak cos???

Witam.

Te pakiety to jednorazówki, czy ich producent przewidział możliwość ładowania?
Posiadasz jakąś oryginalną, dedykowaną do nich ładowarkę?

No a jakie tam jest napięcie na końcówkach albo jakie było gdy akumulatory były sprawne i naładowane? Jak są dwa akumulatory lub więcej , to mówimy na to "bateria". Pakiet to brzydka nazwa na liche baterie w koszulkach termokurczliwych zamiast eleganckich obudów. Zaczęło się od modelarzy i ta zaraza rozpełzła się wszędzie. Tak, że teraz tylko specjaliści wysokiej klasy wiedzą, czy mają do czynienia z akumulatorem, baterią, czy ogniwem pierwotnym (pot. bateria...).

Nie, to jest oryginalny element Lego Technic, do zasilania modeli. W to wlazi 6x AA. Albo baterie, albo aku. No i mam najczesciej zapakowane 6x1,2V NiMH i chicalbym to jakos ladowac bez wyciagania ogniw.

Dodano po 4 [minuty]:

Ten klocek ma napiecie wyjsciowe 7,2 lub 9v. Zalezy czy do srodka wsadzi sie 6xAA 1,2 czy 1,5V.

A jest dostęp do każdego + i - każdego ogniwa, czy są połączone szeregowo.

I te akumulatory są połączone szeregowo?
Masz w takim razie baterię szeregową 6x1,2V. Ładuj to prądem dziesięciogodzinnym (pojemność akumulatora dzielona przez dziesięć, czyli od ok. 200mA do 250mA w zależności od pojemności akumulatorów). Ładujesz 15-16 godzin a końcowe napięcie baterii wyniesie 6x1,45V=8,7V.
No i teraz ustawiasz napięcie wyższe niż 8,7V, ograniczasz prąd do 200-250mA i czekasz 15-16 godzin, aż się to naładuje. Jedne akumulatory naładują się szybciej, inne wolniej. Przy rozładowaniu pilnujesz, żeby napięcie baterii nie spadło poniżej 6,6V, bo akumulatory NiMH nie lubią gdy się je rozładowuje poniżej 1,1V. NiCd można rozładować do 0.9V, ale takich to już teraz nie ma. A i pojemności 500-750mAh nie są bardzo duże.

tomaszmaciejgryka wrote:

to jest oryginalny element Lego Technic,

A mógłbyś pokazać zdjęcie z zaznaczonymi wyjściami (konektorami) napięcia?

Tak, sa w szeregu. To Ni-MH Eneloop Pro Panasocica, 2500mAh. Ustawie 8,7V, ogranicze do 250mA i zobacze, czy sie naladuja!
Dzieki! :)

Dodano po 2 [minuty]:

gumisie wrote:

tomaszmaciejgryka wrote:

to jest oryginalny element Lego Technic,

A mógłbyś pokazać zdjęcie z zaznaczonymi wyjściami (konektorami) napięcia?

Dodano po 2 [minuty]:

krzysiozak wrote:

A jest dostęp do każdego + i - każdego ogniwa, czy są połączone szeregowo.

Dostep tylko do calosci, czyli 6xAA polaczonych w szeregu

Naładują się. Eneloop bardzo nie lubią głębokiego rozładowania i szybko się później rozładowują oraz tracą pojemność. Można je szybko ładować, ale wtedy napięcie końcowe jest wyższe i trzeba pilnować temperaturę, napięcie, czas lub chociaż dwie z tych wartości. Akumulatory są z zaworami bezpieczeństwa, więc przegrzane nie wybuchną, ale stracą wodę z elektrolitu i pojemność.
Do Eneloop można było znaleźć dokumentację z charakterystykami napięcia w czasie ładowania.
W materiałach którejś z uczelni technicznych były opisy jak są zbudowane te akumulatory, jak działają i jak je ładować.
Dokumentacja Eneloop była gdzieś tutaj na forum.

Dziękuję za zdjęcie. Szkoda, że na nim nie zaznaczyłeś: plusa i minusa.
Ładowarkę można kupić za przysłowiowe grosze a odpowiednią złączkę można by wykonać z jednego, zbędnego klocka.

gumisie wrote:

Dziękuję za zdjęcie. Szkoda, że na nim nie zaznaczyłeś: plusa i minusa.
Ładowarkę można kupić za przysłowiowe grosze a odpowiednią złączkę można by wykonać z jednego, zbędnego klocka.

Plusy i minusy mam ogarniete Odpowiedni kabelek i zasilacz tez, bo uzywam tego w trakcie budowy zestawow, zeby nie marnowac baterii.

Masz tutaj wyniki wyszukiwania w zasobach forum:Link.
Metoda ładowania prądem Q/10 przez 15-16 godzin jest najprostsza. Akumulatory niespecjalnie dobrze znoszą przeładowanie. Możliwe jest doładowanie prądem Q/20 albo mniejszym. To zależy od producentów i pisał o tym użytkownik jta_.

LEDówki wrote:

Masz tutaj wyniki wyszukiwania w zasobach forum:Link.

Dzieki!!

Przy tych nastawach prąd z zasilacza szybko spadnie poniżej 250mA, bo będzie rosło napięcie baterii. Dlatego pisałem, żeby podać wyższe napięcie i ograniczyć prąd ładowania oraz odłączyć baterię od zasilacza po 15 godzinach ładowania. nie wiem, czy Twój zasilacz zniesie podłączenie napięcia do wyjść gdy nie ma zasilania sieciowego. Dlatego lepiej odcinać baterię albo użyć diodę prostowniczą, która uniemożliwi przepływ prądu od baterii do zasilacza.

LEDówki wrote:

Przy tych nastawach prąd z zasilacza szybko spadnie poniżej 250mA, bo będzie rosło napięcie baterii. Dlatego pisałem, żeby podać wyższe napięcie i ograniczyć prąd ładowania oraz odłączyć baterię od zasilacza po 15 godzinach ładowania. nie wiem, czy Twój zasilacz zniesie podłączenie napięcia do wyjść gdy nie ma zasilania sieciowego. Dlatego lepiej odcinać baterię albo użyć diodę prostowniczą, która uniemożliwi przepływ prądu od baterii do zasilacza.

Zasilacz jest zasilany z sieci. Widze na wyswietlaczu, jakie napiecie i prad ustawilem, i tez to, co sie faktycznie dzieje na jego wyjsciu.

Poczytaj w podstawach elektrotechniki o ogniwach pierwotnych i wtórnych oraz o sposobach ich łączenia.
Mogą to być podręczniki autorstwa Romana Kurdziela. Dużo tego wystawione jest na sprzedaż.
Tutaj masz trochę danych na temat akumulatora HR-3UTHC. Pojemność mniejsza, inny prąd ładowania ale charakterystyki powinny być podobne dla akumulatorów w rozmiarze R6.Link.
Tutaj bardzo skromna informacja o akumulatorach BK-3HCC produkcji Pnasonic Link.