temp wody w kotle kondensacyjnym gazowym

do ilu moge obnizyc temp wody na co w kotle gazowym z kondensacją aby nie wplynela ona na żywotność kotla (korozja)
aktualnie mam 50st zastanawiam sie czy jak ustawie np 45 lub 40 czy kociol nie bedzie się szybciej zużywał?

Ja mam junkersa 11 lat i pracuje od 28 st do 52st zależnie od pory roku. Nie zauważyłem jakich usterek. Jedyne co się wydziela w niskiej temperaturze to kondensat ale to występuje poniżej 55 st wiec i tak go masz. Mozesz obniżyć.

Bo z jednej strony pisza że do kondensacji i podłogówki jak najmniej a inni że czym mniejsza temp kotla to on się psuje i rdzewieje i szybciej się niszczy

Dla kondensacji ważna jest jedynie temperatura powrotu, a nie zasilania (kondensacja wystepuje, gdy na powrocie jest nie więcej niż +56 stopni). Można na powrocie zejść do niższych temperatur.

to wiem ale czy np niska temp rzędu 40st nie spowoduje ze piec zamiast 15lat popracuje 5 i trzeba bedzie wymieniac
bo czytalem ze moze zardzewiec

Na początek to napisz dokładnie co to za kocioł: jakiej marki i jaki model, a najlepiej to napisz to w tytule postu.
Dopiero wtedy ktoś kto zna lub ma taki kocioł to się wypowie i coś poradzi.

Kotły kondensacyjne gazowe są zaprojektowane do jak najniższej temperatury pracy.

to dlaczego piszą ze czym nizsza temp tym moze rdzewiec?

Zwykłe kotły stałopalne muszą mieć minimalną temperaturę rzędu 50-55 stopni na powrocie . Kondensacyjne gazowe jak najniższą. Co tam ma korodować, stal nierdzewna ? Ew. stop magnezowo-krzemowy, który i tak się utlenia po 15 latach niezależnie od temperatury.

co to są kotly slalopalne?

ale przeciez jak ustawie ponizej 50st to w mrozy to mi ten piec nie nagrzeje domu

man12124 wrote:

co to są kotly slalopalne?

ale przeciez jak ustawie ponizej 50st to w mrozy to mi ten piec nie nagrzeje domu

Nagrzeje. Przecież już kilka razy było wspomniane, że odnosi się to do temperatury na POWROCIE, czyli wracającej z grzejników do kotła. Temperatura na zasilaniu (woda wychodząca do kotła do grzejników) zawsze jest wyższa niż na powrocie i przy temperaturze powrotu 50 stopni moze to być 60-65 stopni, a przy 55 stopni - ok. 70 stopni, a to oznacza bardzo gorące. Dla kondensacji wazna jest tylko i wyłącznie temperatura POWROTU.

Zbigniew Rusek wrote:

man12124 wrote:

co to są kotly slalopalne?

ale przeciez jak ustawie ponizej 50st to w mrozy to mi ten piec nie nagrzeje domu

Nagrzeje. Przecież już kilka razy było wspomniane, że odnosi się to do temperatury na POWROCIE, czyli wracającej z grzejników do kotła. Temperatura na zasilaniu (woda wychodząca do kotła do grzejników) zawsze jest wyższa niż na powrocie i przy temperaturze powrotu 50 stopni moze to być 60-65 stopni, a przy 55 stopni - ok. 70 stopni, a to oznacza bardzo gorące. Dla kondensacji wazna jest tylko i wyłącznie temperatura POWROTU.

czyli jak mam zasilanie 50 a powrotu 43 to moge tak zostawic?
kiedy bedzie najlepsza ta kondensacja przy ilu?

man12124 wrote:

Zbigniew Rusek wrote:

man12124 wrote:

co to są kotly slalopalne?

ale przeciez jak ustawie ponizej 50st to w mrozy to mi ten piec nie nagrzeje domu

Nagrzeje. Przecież już kilka razy było wspomniane, że odnosi się to do temperatury na POWROCIE, czyli wracającej z grzejników do kotła. Temperatura na zasilaniu (woda wychodząca do kotła do grzejników) zawsze jest wyższa niż na powrocie i przy temperaturze powrotu 50 stopni moze to być 60-65 stopni, a przy 55 stopni - ok. 70 stopni, a to oznacza bardzo gorące. Dla kondensacji wazna jest tylko i wyłącznie temperatura POWROTU.

czyli jak mam zasilanie 50 a powrotu 43 to moge tak zostawic?
kiedy bedzie najlepsza ta kondensacja przy ilu?

Można zostawić!!! Jak jest mróz, to można podnieść temperatury (ale przy dodatniej temperaturze, np. marzec, listopad, to te w/w parametry mogą się okazać za wysokie i można wtedy obnizyć). Te wartości (zasilanie 50 stopni, powrót 43 stopnie) można uznać za przeciętne, powiedzmy dobrze dobrane przy temepraturze zewnętrznej ok. 0 stopni (przy obecnym klimacie nawet w typowo zimowe miesiące jest zwykle cieplej).

man12124 wrote:

ale przeciez jak ustawie ponizej 50st to w mrozy to mi ten piec nie nagrzeje domu

A skąd ta pewność? 50 stopni na grzejnikach to bardzo dużo jak na dzisiejsze standardy.

Przecież przy 40st to dogrzeje jak jest może max 0c i by musiał piec chodzić caly czas na dobę to chyba ekonomiczniej 4h przy 50C
Przy paleniu węglem dochodzilo nawet do 80C

man12124 wrote:

chyba ekonomiczniej 4h przy 50C

Chcesz grzać przez 4h w ciągu doby tylko? Jaki masz kocioł? Zbyt niska temp. powrotu mogła być przyczyną korozji w kotłach na paliwo stałe, ale w gazowym? Gdzieś Ty to wyczytał?

Z moich obserwacji dla kotła gazowego + grzejniki optymalnie jest w zakresie 40 - 55 stopni w zależności od temperatury zewnętrznej. Przy niższych temperaturach to wg mnie grzejniki mają słabą moc i to ogrzewanie jest mało efektywne, powyżej 60 to już czuć spalenizną . Sezon zaczynam od 40 - 42 stopni a jak są siarczyste mrozy 55 - 57max (ze dwa razy w roku...)

Właśnie im niższa temp na kotle gazowym (powrót) tym wyższa sprawność (niższa temp gazów wylotowych/spalin = niższe straty).

sigwa18 wrote:

Właśnie im niższa temp na kotle gazowym (powrót) tym wyższa sprawność.

Tak, ale nie w nieskończoność, niski parametr można sobie ustawiać dla ogrzewania podłogowego, dla grzejników trzeba podnieść temperaturę, kondensacja będzie obecna dopóki temp. powrotu nie wzrośnie powyżej ~56*C, więc zasilanie musiało by być w okolicach 75*C, czego się w praktyce nie stosuje w ocieplonych budynkach.

ARexx wrote:

Z moich obserwacji dla kotła gazowego + grzejniki optymalnie jest w zakresie 40 - 55 stopni w zależności od temperatury zewnętrznej.

I to są prawidłowe parametry dla ocieplonego budynku, nawet jeśli regulujesz je ręcznie to z krzywej grzewczej wychodzą podobnie

Dodano po 2 [minuty]:

sigwa18 wrote:

Właśnie im niższa temp na kotle gazowym (powrót) tym wyższa sprawność.

Tak, ale nie w nieskończoność, niski parametr można sobie ustawiać dla ogrzewania podłogowego, dla grzejników trzeba podnieść temperaturę, kondensacja będzie obecna dopóki temp. powrotu nie wzrośnie powyżej ~56*C, więc zasilanie musiało by być w okolicach 75*C, czego się w praktyce nie stosuje w ocieplonych budynkach.

ARexx wrote:

Z moich obserwacji dla kotła gazowego + grzejniki optymalnie jest w zakresie 40 - 55 stopni w zależności od temperatury zewnętrznej.

I to są prawidłowe parametry dla ocieplonego budynku, nawet jeśli regulujesz je ręcznie to z krzywej grzewczej wychodzą podobnie