Czegoś takiego jak zegarek nigdy za wiele. Można mieć zegar stołowy, na rękę, wiszący z kukułką... A można mieć też coś zrobionego własnoręcznie z części dostarczonych przez sprzedawcę w postaci KiT'u.
Taki właśnie zegarek trafił do mnie w celu sprawdzenia i opisania go dla Was.
Zegarek zapakowany w dwie osobne torebki:
Zapakowany w dwie torebki, ponieważ jedna zawierała elementy elektroniczne i płytkę (dwustronną), a druga elementy do złożenia obudowy z wycinanej laserowo pleksi.
Przejrzałem zawartość, zwłaszcza instrukcję montażu, po czym odłożyłem ją na bok
i zacząłem "szybki montaż":
O ile (co widać powyżej) montaż samej płytki nie przysporzył mi większych trudności, a jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to odwrotne umieszczenie trzeciego (od lewej) wyświetlacza:
, to najbardziej namęczyłem się z obudową:
Trudność sprawiały mi przede wszystkim własne ręce - coraz mniej precyzyjne z powodu zaniku mięśni, szybko się męczyłem i musiałem robić przerwy, by ustały samoistne drżenia... Wybaczcie więc, że zamiast krótkiego opisu, znalazło się dużo filmów obrazujących moją nierówną walkę z materią...
Obudowa okazała się tak dopasowana, że wystąpiły drobne trudności. Na przykład włożenie filtru zwiększającego czytelność wyświetlanych cyfr wymagało innego podejścia do montażu i dopasowania (docięcia) samego filtra, żeby się idealnie zmieścił.
Kolejny problem to wynikająca zapewne z niedoróbki lub nie do końca przemyślanego wycięcia w górnej ściance na dwa czujniki - oświetlenia i temperatury. Wymagało to kłopotliwego wpasowania tychże elementów i wlutowania ich w płytkę już po złożeniu obudowy (żeby idealnie trafić w wyznaczone na nie miejsce).
Udało się w końcu i pozostało tylko ustawić datę, godzinę i aktualną temperaturę, by cieszyć się z czytelnego (nawet z daleka) i (co się okazało po kilku dniach) dokładnego zegarka.
Zegar pracuje w cyklu wyświetlania na przemian: godziny, miesiąca i dnia, dnia tygodnia (1 to poniedziałek), temperatury i wraca do wyświetlania godziny.
Ponadto możemy ustawić trzy dobowe godziny alarmu (niemożebnie głośny!), a podczas ustawiania godziny, dnia itp. przy pierwszym włączeniu należy nie zapominać o ustawieniu roku. Bez niego zegarek będzie miał problem z latami przestępnymi.
Według obecnej wersji zaprogramowano datę do 2100 roku, więc jest szansa, ze i nas ten gadżet przeżyje...
Zegar ma możliwość ustawienia zmiennej jasności wyświetlaczy w zależności od oświetlenia zewnętrznego. Przy jasnym otoczeniu świeci na max jasności, przy półmroku i w nocy zmienia jasność na minimalną. W moim wypadku ta minimalna jest za mała i występuje problem z odczytaniem godziny. Piszę "w moim wypadku", ponieważ oczy mam też stare i częściowo niedowidzę...
A na poważnie - może to kwestia niebieskich wyświetlaczy, może sam filtr jest zbyt ciemny, możliwe że przy innym kolorze (albo przy zdrowych oczach) problem nie wystąpi. Nie ma jednak co płakać - jeden klik i możemy ustawić pełną jasność niezależnie od warunków zewnętrznych. Zasilanie poprzez dostarczony wraz z zestawem przewód USB - wtyk zasilania (w zegarku jest gniazdo dopasowane do tego wtyku). Same cyfry wyświetlacza są dość duże (ok. 3 cm wysokości), co zapewnia dobrą czytelność. Jeśli zależy nam na dokładniejszym wyświetlaniu temperatury, należy pamiętać, by zegar nie stał w miejscu nasłonecznionym, blisko grzejnika czy (jak w moim wypadku) na monitorze.
Po ok. 20 minutach od włączenia komputera temperatura wskazywana przez zegarek zwiększyła się z 20 do 24*C - jak się o tym nie pamięta, można się zdziwić...
Jak pisałem na wstępie - istnieje możliwość, by te zestawy znalazły się w ofercie sklepiku - jeśli jesteś zainteresowany, napisz o tym w komentarzu.
Dziękuję i pozdrawiam.
Taki właśnie zegarek trafił do mnie w celu sprawdzenia i opisania go dla Was.
Zegarek zapakowany w dwie osobne torebki:
Zapakowany w dwie torebki, ponieważ jedna zawierała elementy elektroniczne i płytkę (dwustronną), a druga elementy do złożenia obudowy z wycinanej laserowo pleksi.
Przejrzałem zawartość, zwłaszcza instrukcję montażu, po czym odłożyłem ją na bok

i zacząłem "szybki montaż":
O ile (co widać powyżej) montaż samej płytki nie przysporzył mi większych trudności, a jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to odwrotne umieszczenie trzeciego (od lewej) wyświetlacza:

, to najbardziej namęczyłem się z obudową:
Trudność sprawiały mi przede wszystkim własne ręce - coraz mniej precyzyjne z powodu zaniku mięśni, szybko się męczyłem i musiałem robić przerwy, by ustały samoistne drżenia... Wybaczcie więc, że zamiast krótkiego opisu, znalazło się dużo filmów obrazujących moją nierówną walkę z materią...

Obudowa okazała się tak dopasowana, że wystąpiły drobne trudności. Na przykład włożenie filtru zwiększającego czytelność wyświetlanych cyfr wymagało innego podejścia do montażu i dopasowania (docięcia) samego filtra, żeby się idealnie zmieścił.
Kolejny problem to wynikająca zapewne z niedoróbki lub nie do końca przemyślanego wycięcia w górnej ściance na dwa czujniki - oświetlenia i temperatury. Wymagało to kłopotliwego wpasowania tychże elementów i wlutowania ich w płytkę już po złożeniu obudowy (żeby idealnie trafić w wyznaczone na nie miejsce).
Udało się w końcu i pozostało tylko ustawić datę, godzinę i aktualną temperaturę, by cieszyć się z czytelnego (nawet z daleka) i (co się okazało po kilku dniach) dokładnego zegarka.
Zegar pracuje w cyklu wyświetlania na przemian: godziny, miesiąca i dnia, dnia tygodnia (1 to poniedziałek), temperatury i wraca do wyświetlania godziny.
Ponadto możemy ustawić trzy dobowe godziny alarmu (niemożebnie głośny!), a podczas ustawiania godziny, dnia itp. przy pierwszym włączeniu należy nie zapominać o ustawieniu roku. Bez niego zegarek będzie miał problem z latami przestępnymi.
Według obecnej wersji zaprogramowano datę do 2100 roku, więc jest szansa, ze i nas ten gadżet przeżyje...

Zegar ma możliwość ustawienia zmiennej jasności wyświetlaczy w zależności od oświetlenia zewnętrznego. Przy jasnym otoczeniu świeci na max jasności, przy półmroku i w nocy zmienia jasność na minimalną. W moim wypadku ta minimalna jest za mała i występuje problem z odczytaniem godziny. Piszę "w moim wypadku", ponieważ oczy mam też stare i częściowo niedowidzę...

Po ok. 20 minutach od włączenia komputera temperatura wskazywana przez zegarek zwiększyła się z 20 do 24*C - jak się o tym nie pamięta, można się zdziwić...

Jak pisałem na wstępie - istnieje możliwość, by te zestawy znalazły się w ofercie sklepiku - jeśli jesteś zainteresowany, napisz o tym w komentarzu.
Dziękuję i pozdrawiam.
Cool? Ranking DIY