Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Jaki najlepszy, niezbyt drogi, szybki multimetr?

[Przemo] 15 Dec 2022 21:33 984 38
Testo
  • #1
    [Przemo]
    Level 11  
    Koledzy, mam taki dylemat. Kupiłem 2 lata temu za stówkę multimetr RMS FS 701.
    Fajne niby, bo nie trzeba przełączać co chcę mierzyć.
    No, ale właśnie w związku z tym męczące jest jego używanie, ponieważ nie jest szybki. Zanim pokaże pomiar to trzeba odczekać jakąś jedną sekundę i bardzo to jest uciążliwe w szukaniu np. zwarć w wielu stykach obok siebie, gdzie normalnym analogiem to wystarczy jednym ruchem przelecieć po rzędzie styków i natychmiast jest dźwięk w którymś momencie.
    W takim mierniku jest to niemożliwe, przeszukanie np. 30 styków zajmuje 30 sekund! Bo trzeba za każdym dotknięciem odczekać. A potem i tak nie ma pewności czy jest gdzieś zwarcie bo może się nie odczekało za długo?

    Kolejnym minusem jest to, że wartość jest wyświetlana fajna, wielka, ale już jednostka malusieńka. Nie raz łatwiej mi było z góry zakładać czy to mega czy kilo niż wpatrywać się w ten malusieńki napis, z reguły kiedy jest niewygodna pozycja albo oświetlenie.

    Jaki byście polecali multimetr, który z jednej strony ma automatyczny pomiar i nie trzeba przełączać, a z drugiej strony jest bardzo szybki i zrobi pomiar (zwłaszcza zwarcia) w ułamku sekundy lub też taki, który jest automatem, ale prócz tego ma przełącznik na tryb ręczny i wtedy jest szybki/natychmiastowy.

    W tej chwili mam dwa mierniki, analogowy i cyfrowy z automatem. A nie jestem żadnym profesjonalistą, mierzę raz na miesiąc, ale mimo tego wkurza mnie to niemiłosiernie. Bez sensu jest mieć w skrzynce dwa mierniki jak na amatorskie zastosowanie.
  • Testo
  • #2
    freebsd
    Level 41  
    Podaj Twój budżet na miernik. :-)
  • #3
    [Przemo]
    Level 11  
    Myślę, że do 200 zł.
  • #4
    tzok
    Moderator of Cars
    Taki automat jak ten nie ma szans być szybki, musisz pójść na kompromis i wybrać miernik półautomatyczny, tj. z ręcznym wyborem funkcji i automatyką zakresów. W budżecie mieści Ci się UT139C.
  • #6
    DiZMar
    Level 43  
    freebsd wrote:
    @[Przemo] W "Sklep z gadżetami" https://www.elektroda.pl/rtvforum/shop.php jest dostępny "Miernik uniwersalny UT33D+".

    Ale u @[Przemo] krucho z kasą na ten miernik. Chyba, że już zdążył zamówić. Chociaż patrząc na dorobek to chyba nie kupił.
    Jaki najlepszy, niezbyt drogi, szybki multimetr?
    Chociaż jego koszt w PLN do 50 zł z przesyłką.
  • #7
    [Przemo]
    Level 11  
    Nie, nie kupiłem jeszcze. Zastanawiam się co robić. Dziwi mnie, że nikt nie zrobił miernika RMS, który ma przełącznik na tryb ręczny... Przecież technicznie to jest proste do zrobienia, nic nie trzeba wymyślać nowego, tylko połączyć dwa rozwiązania.
  • Testo
  • #8
    freebsd
    Level 41  
    [Przemo] wrote:
    Dziwi mnie, że nikt nie zrobił miernika RMS, który ma przełącznik na tryb ręczny
    Przecież jest wiele mierników automatycznych, gdzie można ręcznie ustawić zakres pomiarowy i wtedy "działa szybciej".
  • #9
    [Przemo]
    Level 11  
    No a możesz podać ze dwa przykłady?

    Dodano po 17 [minuty]:

    Może ja się źle wyraziłem. Nie ważne jest dla mnie RMS, tylko tryb automatyczny, który działa szybko albo ma przełącznik na tryb ręczny. Tryb automatyczny to mam na myśli to, żeby nie trzeba było przełączać się z omów na wolty i miliampery oraz, żeby nie spalić miernika jak na trybie automatycznym wsadzimy końcówki do gniazdka.
  • #10
    vodiczka
    Level 43  
    [Przemo] wrote:
    A nie jestem żadnym profesjonalistą, mierzę raz na miesiąc, ale mimo tego wkurza mnie to niemiłosiernie
    O gustach się nie dyskutuje, ale na "wkurzanie się" można pić zioła.
    Skoro korzystasz również z analogowego, to używanie cyfrowego z ręcznym przełączaniem zakresów nie powinno być dla ciebie problemem. Polecam ten z postu #5. Mam, używam i jestem zadowolony.
  • #11
    freebsd
    Level 41  
    [Przemo] wrote:
    Tryb automatyczny to mam na myśli to, żeby nie trzeba było przełączać się z omów na wolty i miliampery oraz, żeby nie spalić miernika jak na trybie automatycznym wsadzimy końcówki do gniazdka.
    To odbiega od standardowej definicji trybu automatycznego multimetru.

    [Przemo] wrote:
    żeby nie spalić miernika jak na trybie automatycznym wsadzimy końcówki do gniazdka.
    O, to nawet mam cztery multimetry z takim trybem automatycznego wyboru pomiaru i zabezpieczeniem przed złym włożeniem przewodów pomiarowych. Znajdą się jeszcze minimum dwa z zabezpieczeniem przed złym włożeniem przewodów pomiarowych. Jednak zazwyczaj korzystam z ręcznego wybory trybu pomiaru, a często ustawiam też manualnie zakres pomiarowy.
  • #12
    [Przemo]
    Level 11  
    Szukałem prezentacji na YT, kupiłem 3 różne na allegro i jakby ktoś chciał szybki miernik jakiego ja szukam, który ma tryb i ręczny i automatyczny i w trybie ręcznym jest bardzo szybki (mierzy zwarcie w ułamku sekundy, nawet jak się tylko krótko zahaczy końcówkami o siebie) to zwycięzca jest jeden: ANENG M118A, cena 50 zł.
    Poza tym inne tryby działają poprawnie. Mierzy też diody, w tym i świecące, oraz pojemności od 50 pF w górę, wartości są mniej więcej prawidłowe.
    Tak, że jak dla mnie rewelacja.
    Kable ma oczywiście standardowe, więc będą do wymiany. Minus jaki zauważyłem, to jak włożę w osobne gniazdo do pomiaru amperów, to nie informuje mnie krótkim sygnałem cyklicznie, że wsadzone w to gniazdo, żeby nie zrobić przypadkowego zwarcia. Mój wcześniejszy miernik miał takie ostrzeżenia.
    I jeszcze jeden minus to, że nie ma uchwytów na kable, żeby ładnie pozwijać.
  • #13
    CosteC
    Level 37  
    [Przemo] wrote:
    zwycięzca jest jeden: ANENG M118A

    Jest niespotykanej nigdzie klasy CAT TV600V - jaką jakość może zaoferować producent, który nie umie poprawnie nawet oznaczeń zrobić? O CE, które raczej oznacza China Export nie wspominajmy.
    Ma "inteligent anti-burn". https://www.gotronik.pl/images/aneng-m118a-miernik.jpg Cokolwiek to miało by być.
    Kruszy kamienie: https://www.gotronik.pl/images/aneng-m118a-miernik.jpg
    Ma nawet bidny, najtańszy, szklany bezpiecznik! https://www.gotronik.pl/images/aneng-m118a-miernik.jpg HURRA, chińczyk dali.

    A tak serio, to jest to niskiej jakości miernik klasy CAT II 250V mniej więcej. Nadaje się na biurko i sprawdzić czy w mieszkaniu jest 230 V w gniazdku. Ewentualnie i ostrożnie.
    Prądu prawie nie mierzy (zakresy 6 A i 10 A, albo Gotronik zapomniał podać dokładności na innych zakresach).
    Gniazdka mają słabo ukryte blaszki kontaktowe. Nie jest to dobre.

    UT33A+ pomiarowo jest dużo lepszy (mierzy prąd mA i uA) oznaczenia ma poprawne...
  • #14
    [Przemo]
    Level 11  
    Mierzy mA. Przy 70 mA pokazuje tak: 0.070.
    Śmieszne jest jak hejtujesz ich instrukcję. Dlatego, że się graficy postarali i ładną zrobili? :-)
    Anti burn ma tak w opisie wiele mierników, to oznacza prawdopodobnie, że się nie spali jak będzie na złym ustawieniu, a wsadzisz do gniazdka.
    Skąd, wiesz, że UT33A+ jest pomiarowo dużo lepszy? Ze szklanej kuli?
    Ja nie szukałem sprzętu, który jest jakościowo bardzo dobry, profesjonalny i drogi, tylko taki, który jest praktycznie dobry. I znalazłem oraz polecam innym, jak ktoś ma podobne wymagania jak ja.
  • #15
    CosteC
    Level 37  
    [Przemo] wrote:
    Mierzy mA. Przy 70 mA pokazuje tak: 0.070

    uA też mierzy. Pokazuje wtedy od -30 mA do + 30 mA. :) :) Można wtedy zgadywać wynik pomiaru.
    Drogi Przemo, ten mierniczek nie ma zakresów pomiaru prądu innych od 6 A i 10 A, których rozdzielczość i dokładność w praktyce uniemożliwia pomiar prądów rzędu 10 mA (dokładność +/-302% czy 1 mA gdzie dokładność wynosi +/- 3002%.
    [Przemo] wrote:
    Śmieszne jest jak hejtujesz ich instrukcję. Dlatego, że się graficy postarali i ładną zrobili?

    Śmieszne jest przedkładanie obrazków z prymitywnymi rednerami nad poprawną dokumentację do "profesjonalnego" przyrządu pomiarowego. No, ale jak widać niektórzy kupują oczami i prawdziwe parametry techniczne nie mają dla nich znaczenia, wobec możliwości kruszenia płyt betonowych. :D :D
    [Przemo] wrote:
    Anti burn ma tak w opisie wiele mierników, to oznacza prawdopodobnie, że się nie spali jak będzie na złym ustawieniu, a wsadzisz do gniazdka.

    A jakbyś przetłumaczył tą mistyczną funkcję? Nie spali się? Spali się szybciutko. Ma bezpiecznik na 250 V i opis, że wytrzymuje rzekomo 600 V, :) albo kłamie ANENG, albo producent bezpieczników.
    [Przemo] wrote:
    Skąd, wiesz, że UT33A+ jest pomiarowo dużo lepszy? Ze szklanej kuli?

    Nie korzystam. Jestem inżynierem, a nie wróżką albo kapłanem religii chłamo-tanioszkowej. :)
    Weźmy pomiar prądu 1 mA d.c.
    ANENG pokaże 0.001 A +/- 0.030 A ( błąd 30 razy = 3000%).
    UT33A+ pokarze 1.000 mA +/- 0.014 mA, czyli różnica w błędzie pomiarowym 2100 razy.
    Po mojemu, jak coś mierzy mA z dwa tysiące razy mniej dokładnie to jest DUŻO GORSZE POMIAROWO. ANENG M118A JEST DUŻO GORSZY od UT33A+. Porównaj inne zakresy...

    [Przemo] wrote:
    Ja nie szukałem sprzętu, który jest jakościowo bardzo dobry, profesjonalny i drogi, tylko taki, który jest praktycznie dobry. I znalazłem oraz polecam innym, jak ktoś ma podobne wymagania jak ja.

    Niestety nie znalazłeś niczego profesjonalnego, jakościowo nawet akceptowalnego. Znalazłeś tanioszkę z "ładnymi obrazkami". Niestety ANENG profesjonalny nie jest. Nawet nie próbuje. Nawet nie umie zrobić poprawnie opisu. Niestety nie dostrzegasz tego i polecasz chłam.
  • #16
    tzok
    Moderator of Cars
    Chyba żaden z tych "klikanych" automatów, bez pokrętła wyboru trybu na wiele się nie nadaje. Do tego są powolne. Niektóre mają przekaźniki od zmiany zakresów, nie wiem jak ten Aneng.
    [Przemo] wrote:
    Dlatego, że się graficy postarali i ładną zrobili?
    Nie, dlatego, że przygotowali ją wyłącznie graficy i marketingowcy, bez udziału inżynierów i dlatego, że bliżej jej do komiksu, niż do dokumentacji technicznej. Instrukcja w pierwszej kolejności ma być merytoryczna i dokładna, szata graficzna jest na samym końcu pod względem istotności. Multimetr to specjalistyczny przyrząd pomiarowy, narzędzie pracy inżyniera, elektryka/elektronika, a nie dekoracja świąteczna.
  • #17
    CosteC
    Level 37  
    tzok wrote:
    [Przemo] wrote:
    Dlatego, że się graficy postarali i ładną zrobili?
    Nie, dlatego, że przygotowali ją wyłącznie graficy i marketingowcy, bez udziału inżynierów i dlatego, że bliżej jej do komiksu, niż do dokumentacji technicznej. Instrukcja w pierwszej kolejności ma być merytoryczna i dokładna, szata graficzna jest na samym końcu pod względem istotności. Multimetr to specjalistyczny przyrząd pomiarowy, narzędzie pracy inżyniera, elektryka/elektronika, a nie dekoracja świąteczna.

    Gorzej. ANENG ma styl i jakość z festynu. Ładne kolorowe i miga. Śliczne pudełko i ulotki. Byłby dla nastolatka, tylko, że to nie zabawka. Dla amatora to gorzej nawet niż dla profesjonalisty, bo amatorzy wierzą, że to prawdziwy przyrząd pomiarowy.
    Instrukcji (wymaganej prawnie) - brak.
    Sensownie podanych danych technicznych - brak.
    Oznaczenia na multimetr że - żal. ch albo horror.

    Ciekawe czy ANENG to produkt chińskiego startup'u jakichś amatorów entuzjastów, czy po prostu produkt cynicznego kapitalizmu: sprzedać badziew i zarobić?
  • #18
    [Przemo]
    Level 11  
    tzok, no właśnie tak jak napisałeś: "żaden z tych "klikanych" automatów, bez pokrętła wyboru trybu na wiele się nie nadaje"
    W pierwszym poście napisałem, że multimetr ma być niedrogi, automatyczny i szybki żebym się nie musiał na drabinie gimnastykować z przełączaniem, albo po zejściu z drabiny nie musiał jeszcze raz wchodzić, sprawdzić czy aby odpowiednio długo przytrzymałem mocno dociśnięte końcówki przy dźwiękowym mierzeniu zwarcia - bo mi się to wiele razy zdarzyło. I że ma to być do skrzynki. Bo często naprawiam różne instalacje czy to 230 czy też sygnałowe, domofonowe i potrzebuję tylko wiedzieć czy jest tam 230 V, zwarcie czy 12 V, a może też jakiś opór i w tyłku mam wszystko co jest po przecinku. I zmorą jest mierzenie w takich warunkach np. zwarcia, zwłaszcza jak kable zabrudzone, dociskasz mocno, trzymasz 3 sekundy i nie ma zwarcia a potem po 20 minutach szukania okazuje się, że jednak było zwarcie, tylko na skutek lagów multimetru nie było dźwięku. Bo to działa tak, że jak przez cały długi czas pomiaru choć na chwilę nie będzie styku to liczy czas od nowa i w efekcie 3 sekundy dociskasz i cisza, a zwarcie jest.
    W tym ANENG czas pomiaru jest na tyle szybki, że wystarczy przyłożyć końcówki, lekko przesunąć, żeby trafiło na niezaśniedziałe miejsce i dźwięk będzie. W innych automatach to nierealne.

    W szafce natomiast mam dwa inne multimetry, którymi już sobie mogę mierzyć z przełączaniem zakresów, jak potrzebuję coś bardzo dokładnego.
    I oczywiście nikt nic odpowiedniego nie polecił, tylko się potraficie wyśmiewać. Nauczcie się czytać ze zrozumieniem.
  • #19
    CosteC
    Level 37  
    [Przemo] wrote:
    Nauczcie się czytać ze zrozumieniem.

    Zaraz po tym jak zaczniesz słuchać się mądrzejszych od siebie. Zamiast zachwycać się festynem...

    Do szukania zwarć i rozróżniania 12/24/230 jest sprzęt dla elektryków:
    APPA VT-S
    APPA VT-B
  • #20
    [Przemo]
    Level 11  
    Ale ja nie jestem elektrykiem oraz to się nie mieści w budżecie i nie jest uniwersalne. Coś jeszcze mądrego masz do napisania?
  • #21
    CosteC
    Level 37  
    [Przemo] wrote:
    Coś jeszcze mądrego masz do napisania?

    Masz elektryczne potrzeby, proponuję niezawodny, bezpieczny przyrząd.

    Jak nie masz 120 zł na przyrząd do pracy to chyba pora pomyśleć nad sobą, bo coś jest grubo nie tak. Za 120 zł karty miejskiej się kupić nie da...
  • #22
    [Przemo]
    Level 11  
    O proszę i jeszcze karzesz mi się zastanowić nad sobą. Jeszcze masz jakieś cenne rady? :-D
  • #23
    CosteC
    Level 37  
    [Przemo] wrote:
    Jeszcze masz jakieś cenne rady

    Oczywiście: dystansu do siebie nabrać radzę. :) :) :)
  • #24
    tzok
    Moderator of Cars
    ...nie sposób się nie zgodzić - potrzebujesz elektrycznej "piszczałki", a nie multimetru. Nie musi być APPA, są tańsze, np. UT15C. Oczywiście w takim zastosowaniu ten M118A też się sprawdzi, ale typowy tester będzie bardziej poręczny. Cenowo jednak ciężki do pobicia, bo za 45 zł to można kupić coś pokroju PHASER'a 777. Ja nie boję się krytykować, tam gdzie ta krytyka się należy, ale jestem zdania, że bardzo dobrze, że na rynku są również takie wyroby jak ten ANENG. Sam mam AN8008 i to mój ulubiony miernik "podręczny".

    Niedrogi jest pojęciem względnym, bo zależy czy pyta uczeń technikum, hobbysta, czy ktoś kto tym narzędziem będzie zarabiał. W żadnej z tych kategorii, przyrządu za mniej niż 200 zł nie nazwałbym jednak drogim.
  • #25
    romarcin
    Level 17  
    CosteC wrote:
    [Przemo] wrote:
    Nauczcie się czytać ze zrozumieniem.

    Zaraz po tym jak zaczniesz słuchać się mądrzejszych od siebie. Zamiast zachwycać się festynem...

    Do szukania zwarć i rozróżniania 12/24/230 jest sprzęt dla elektryków:
    APPA VT-S
    APPA VT-B

    Tylko, że w tych wszystkich "profesjonalnych, dla elektryków", "zwarcie" to rezystancja poniżej 200 kOm!?, przy obwodach niskonapięciowych (12, 24 V) taka rezystancja to nie zwarcie, a np. jakiś element instalacji, tutaj ma ogromną przewagę nawet taki Aneng, który sygnalizuje "zwarcie" dopiero dla rezystancji poniżej 50 Om.
  • #26
    CosteC
    Level 37  
    romarcin wrote:
    rezystancja poniżej 200 kOm!?,

    Zapewne się strzeliłeś i miało być 200 Ohm, i to jest merytoryczny argument: "Próg 200 Ohm jest za wysoki".
    https://ndn.com.pl/pl/index.php?controller=attachment&id_attachment=299

    Tak możemy rozmawiać. Skądinąd to dziwne, że tak wysoko... Odczyt rezystancji jest, ale to nie likwiduje problemu.
    UT33A+ ma próg 10-50 Ohm i mierzy lepiej i więcej niż ANENG... A cena wiele się nie różni.

    EDIT:
    Dla elektryka 49 Ohm to nie jest "przejście", a 200/600/1800 Ohm to dalej za mało na izolacje. Realnie żaden 2 przewodowy miernik nie umie sprawdzić poprawności połączeń elektrycznych, bo te muszą mieć dobrze poniżej 1 Ohm.
    Ale całkowicie rozumiem czemu tak zrobiona funkcja może przeszkadzać.

    EDIT 2:
    Megger i inni rebrandują te mierniki APPA jako swoje, więc elektrycy lubią te opcje... Ciekawe.
  • #28
    CosteC
    Level 37  
    romarcin wrote:
    może rzeczywiście się pomyliłem, zajrzałem do "pierwszego z brzegu" linka: https://www.makita.sklep.pl/appa-voltest-b-te...y-12-24-50-120-230-400-750v-diody-p-8469.html

    Przepisałeś błąd... Fajny sklep. Taki nie za dobry. Dałem linka do dokumentacji dla wyjaśnienia.
    Przy okazji porównaj cenę do NDN.com.pl tak edukacyjnie...
    Ponad 2x taniej ma to ndn.
  • #29
    romarcin
    Level 17  
    CosteC wrote:
    EDIT 2:
    Megger i inni rebrandują te mierniki APPA jako swoje, więc elektrycy lubią te opcje... Ciekawe.
    APPA ze swoimi 200 Om jako sygnał ciągłości obwodu jest i tak niezła, popatrz na parametry testerów FLUKE https://www.fluke.com/pl-pl/produkt/testowani...-przyrzady-pomiarowe/fluke-t90-t110-t130-t150 dla tych "genialnych" przyrządów ciągłość obwodu jest zachowana w granicach 0-400kOm !?!? 8-O
  • #30
    freebsd
    Level 41  
    romarcin wrote:
    la tych "genialnych" przyrządów ciągłość obwodu jest zachowana w granicach 0-400kOm !?!?
    Co koledze właściwie nie pasuje?