Jestem na etapie rozprowadzania instalacji alarmowej w nowo budowanym domu. Do każdego pokoju mam doprowadzony kabel YTDY 12x0.5. Instalacja jest w gwiazdę – wszystkie przewody schodzą się na strychu do jednego miejsca. Kabel w każdym z pokoi doprowadzony jest nad drzwi wejściowe – w tym miejscu mają być zainstalowane czujki ruchu patrzące na okna.
Zastanawiam się też nad zainstalowaniem kontaktronów okiennych nawierzchniowych. Pomyślałem sobie, że od okna z miejsca w którym będą zainstalowane kontaktrony poprowadzę przewód 6x0,5 do miejsca zainstalowania czujki (nad drzwiami wejściowymi) i w obudowie czujki zepnę go z wolnymi żyłami kabla 12x0.5 i dalej już do centrali.
W związku z tym mam pytania:
1. Czy ma to sens i czy tak właśnie się robi? Nie pytam o same kable, akurat takie mam i takich używam - chodzi mi o schemat ułożenia i rozprowadzenia.
2. Czy odpowiednim miejscem do wypuszczenia przewodów do kontaktronów będzie górne ościeże w jego środkowej części – tak jak na zdjęciu? Wszystkie okna mam dwuskrzydłowe.
3. Czy w przypadku okien dwuskrzydłowych rozwierno-uchylnych kontaktrony montuje się właśnie u góry?

Zastanawiam się też nad zainstalowaniem kontaktronów okiennych nawierzchniowych. Pomyślałem sobie, że od okna z miejsca w którym będą zainstalowane kontaktrony poprowadzę przewód 6x0,5 do miejsca zainstalowania czujki (nad drzwiami wejściowymi) i w obudowie czujki zepnę go z wolnymi żyłami kabla 12x0.5 i dalej już do centrali.
W związku z tym mam pytania:
1. Czy ma to sens i czy tak właśnie się robi? Nie pytam o same kable, akurat takie mam i takich używam - chodzi mi o schemat ułożenia i rozprowadzenia.
2. Czy odpowiednim miejscem do wypuszczenia przewodów do kontaktronów będzie górne ościeże w jego środkowej części – tak jak na zdjęciu? Wszystkie okna mam dwuskrzydłowe.
3. Czy w przypadku okien dwuskrzydłowych rozwierno-uchylnych kontaktrony montuje się właśnie u góry?
