Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Poszukuję dobrego prostownika do ciągników

nowakp350 22 Dec 2022 21:42 273 8
Wago
  • #1
    nowakp350
    Level 3  
    Witam wszystkich.
    Poszukuję dobrego prostownika do 300zł, mogę naciągnąć budżet do 350zł.
    Zależy mi na tym oby obsługiwał duże pojemności akumulatorów (np. 20Ah do 400Ah) oraz aby była w nim płynna regulacja prądu ładowania.
    Nie zależy mi na funkcji rozruchu. Polecicie jakiś?
    Z góry dziękuję za odpowiedzi.
  • Wago
  • Wago
  • #3
    nowakp350
    Level 3  
    ewoo wrote:
    https://spawsc.pl/urzadzenia-rozruchowe-i-prostowniki/1827-prostownik-inverterowy-magnum-agri-50-12v--5901016100034.html

    na all..... znajdziesz poniżej 300zł

    Mam taki i polecam, największy akumulator jaki ładuję u siebie to 100Ah



    A potrafi naładować głęboko rozładowane akumulatory ,próbowałeś?
  • #4
    ewoo
    Level 30  
    nowakp350 wrote:
    A potrafi naładować głęboko rozładowane akumulatory ,próbowałeś?


    Nie, nigdy nie doprowadzałem do do takiego stanu.

    Dodano po 2 [minuty]:

    Tzn, ładowałem gdy ciągnik nie mógł odpalić (c 360 3p z jednym akumulatorem 12V 100Ah) nie wiem jednak czy to wg. Ciebie jest głębokie rozładowanie.
  • #6
    goldwinger
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Agri 50 ale w wersji transformatorowej.
  • #7
    kwok
    Level 39  
    nowakp350 wrote:
    A potrafi naładować głęboko rozładowane akumulatory ,próbowałeś?


    Kol @ewoo sprawdzi czy prostownik daje napięcie bez podłączonego aku np żarówką. Jak daje to podejmie próbę ładowania.
  • #8
    omegolotC30NE
    Level 23  
    kwok wrote:
    nowakp350 wrote:
    A potrafi naładować głęboko rozładowane akumulatory ,próbowałeś?


    Kol @ewoo sprawdzi czy prostownik daje napięcie bez podłączonego aku np żarówką. Jak daje to podejmie próbę ładowania.


    Większość chińskiego chłamu w części elektroniki jest zasilana z ładowanego aku. Jest na to sposób.
  • Helpful post
    #9
    LEDówki
    Level 39  
    Zastanów się, co chcesz kupić. Ładowarka transformatorowa - głupia, zasili żarówkę, spali się po podłączeniu do baterii, która ma zwarcie wewnętrzne lub jest rozładowana poniżej 10,5V (bateria szeregowoa z 6 akumulatorami połączonymi szeregowo).
    Piękna, inteligentna przetwornica z układem sprawdzającym, czy ktoś nie chce z niej zrobić spawarki lub spalarki przewodów. Jak się zepsuje, to wiejski elektronik amator nie ogarnie naprawy tej masy elektroniki. Czasem z trudem ogarniają 4 diody w mostku prostowniczym (prostownik pełnookresowy), a jak zobaczą diody z 3 wyprowadzeniami i elektroniką sterującą, to poddają się i nie naprawiają, albo przerabiają to na układ, który rozumieją - mostek prostowniczy. Do tego będzie masa bzdur o wyższości takiej prymitywnej ładowarki nad porządnym zasilaczem impulsowym.
    Do ładowania baterii 20-400Ah potrzeba prądu 2-40A. 40A to już duże wyzwanie dla amatora o ograniczonej wiedzy i wyobraźni (widziałem regulator fazowy podłączony po stronie pierwotnej transformatora. Metalowy potencjometr regulacyjny był podłączony do metalowej obudowy. Masa 12V też był podłączona do obudowy. Piękny system rażenia. Na szczęście nikt nie zginął, choć trzepnęło po rękach. Ten śmieć czym prędzej wyrzuciłem. W to miejsce kupiłem ładowarkę mikroprocesorową Telto. Potomstwo właściciela próbowało ładować zasiarczoną baterię i orzekło, że ładowarka jest do bani, a taki badziew - transformator plus diody - dokonałby cudu i ożywił trupa. Dodatkowo w samochodzie problematyczny był rozrusznik, ale potomstwo uważało inaczej.
    Do 10-15A jakiś średnio ogarnięty elektronik poradzi sobie z naprawą. Wszystko co powyżej tej wartości prądu, to już wielka trudność w prowadzeniu symulacji w pamięci. Przykład - mechanik wymienił przewód 4mm na przewód 1,5mm. Przewód łączył alternator 12V/50A z rozrusznikiem. 50A w kabelek taki, jaki łączy żarówkę 45W z zasilaniem. Oryginalnie w schemacie C-360 jest kabel 6mm. Ale kto by tam czytał książki, tam tylko głupoty piszo.
    W zalewie tandety trudno cokolwiek pewnego doradzić. Można kupować urządzenia markowe, ale tam też wdziera się bylejakość. Chociaż może jest gwarancja dłuższa niż 2 lata.
    Możesz kupić słabszą ładowarkę i ładować baterię do stanu, który umożliwi rozruch ciągnika. Później ładowaniem zajmie się alternator. Później możesz doładować do pełna baterię słabszą ładowarką. Pod koniec ładowania nie potrzeba aż 10 godzinnego prądu ładowania. Trzeba tylko uwzględnić to, że napięcie końcowe będzie trochę niższe. Szczegóły są w dokumentacji technicznej udostępnianej przez producentów baterii (np. Panasonic).