Wymiana szyby przedniej: producent i jakość szyby z logo Autoglass

Witam.
Mam do wymiany szybę przednia, zaproponowano mi markowaną logiem autoglass. Orientuje się ktoś kto produkuje dla nich? Czy w ogóle zwracać uwagę na to? W internetach krążą różne legendy o wyższości jednej marki od drugiej... Mało mnie przekonują bez analizy, czy bezpośrednich testów porównawczych.
Pozdrawiam.

Szyba jak szyba. Marka jak marka. Nie ma nic napisane do czego będzie montowana, gdzie, w jakim pojeździe będzie dokonywana wymieniana.
(podgrzewana czujniki wbudowane w szybę )

Bo bardziej, więcej uwagi trzeba poświęcić na samym serwisie który to będzie wykonywał.
Po prostu jak traktują klienta, jakie mają opinie gdy pójdzie coś nie tak, i będzie trzeba dokonać naprawy gwarancyjnej.

klm787 wrote:

Nie ma nic napisane do czego będzie montowana

Wymagania raczej niewielkie bo to osobowa honda accord z czujnikiem deszczu i zaciemniającym sitodrukiem. Samochód używany sporadycznie więc nie wiem czy warto przepłacać ok 200zł do np marki na P. Marsz rację jakość montażu i czystość ważna, niby są opinie google, ale często tak jest, że klienci zadowoleni a tak na prawdę nie wiedza czy usługa jest dobrze wykonana skoro tego nie widać.

to nie jest ważne czy coś widać czy nie, tylko czy przy wycinaniu szyby nie poharatali lakieru wokoło (przez co zaraz wszysystko zgnije a szyba pęknie od zgnilizny) lub też czy po wycięciu jak jest korozja to ją wyczyszczą, zamalują i dopiero jak wyschnie wszystko to wkleją... szczerze wątpię
ja tam uważam że lepiej to sobie zrobić samemu porządnie, to nie jest dużo roboty, jedynie do wycięcia fajnie mieć drugą osobę, choć i samemu się da, a struna do wycinania kosztuje ze 30zł za zwitek którego przez kilka lat nie wykorzystałem całego (a jeden to zgubiłem w ogóle)

TW BOLEK wrote:

z czujnikiem deszczu

To właśnie duże wymagania, przy kiepskiej jakości szyby może on nie działać poprawnie.

ociz wrote:

TW BOLEK wrote:

z czujnikiem deszczu

To właśnie duże wymagania, przy kiepskiej jakości szyby może on nie działać poprawnie.

Nie nie żartuj. Możesz rozwinąć? :)

Dodano po 10 [minuty]:

michal_rybka wrote:

to nie jest ważne czy coś widać czy nie, tylko czy przy wycinaniu szyby nie poharatali lakieru wokoło (przez co zaraz wszysystko zgnije a szyba pęknie od zgnilizny) lub też czy po wycięciu jak jest korozja to ją wyczyszczą, zamalują i dopiero jak wyschnie wszystko to wkleją... szczerze wątpię
ja tam uważam że lepiej to sobie zrobić samemu porządnie, to nie jest dużo roboty, jedynie do wycięcia fajnie mieć drugą osobę, choć i samemu się da, a struna do wycinania kosztuje ze 30zł za zwitek którego przez kilka lat nie wykorzystałem całego (a jeden to zgubiłem w ogóle)

Wszystko fajnie jak się ma czas i warunki. Może jak zastaną u kogoś gnijące ranty to za dodatkowa dopłata zabezpieczą . Nie sądzę, że rozczulają się nad powierzchnią po wycięciu. Stary samochód, niby stan pełen ori ale w paranoje nie będę wpadał zaraz mam przegląd i muszę wymienić... Interesowało mnie tylko co za huta robi dla tej dużej sieciówki szkło.

Dodano po 2 [godziny] 2 [minuty]:

Ok, już wiem zmiana nazwy mnie zmyliła Nord na Auto. Rzeczywiście to ich szyby-NordGlass Cena usługi z szybą 850zł plus ewentualna uszczelka. W Warszawie raczej nie znajdę taniej.

jeśli jest tylko odprysk/nieduży pajączek po kamyku to się nie przejmuj (jak na słońcu jak wyschnie to kapnij tam super gluta to nie będzie się pogarszać), powinno przejść przegląd, tego się na szczęście aż tak nie czepiają, bo to się może stać i tuż po wyjeździe z SKP jak będziesz jechał za np wywrotką czy betoniarką które to najczęściej mają pełno kamieni w oponach

no chyba że już linia na szybie to trzeba wymienić
z czujnikiem deszczu to nie może być stary, bez przesady

michal_rybka wrote:

odprysk/nieduży pajączek po kamyku to się nie przejmuj

To ja wiem, ale niestety poszło dalej. Jeden odprysk kleili w warsztacie i lipa bo po zimie sie wykruszył... W następnych latach kolejny odprysk temat dobił mróz, Najgorsze co można zrobić to zostawić snieg na szybie. W dzień lekka odwilż pod sniegiem na szybie roztop i woda w odpryskach. nocą mróz no i rozsadziło krecha na kilometr;). Jechałem w wakacje za cieżarówką z kruszywem... gdybym miał rejestrator to wymiana by była darmowa z OC sprawcy...

Myślałem że nie doczekam opinii nt. temat jakości szyb. A jednak

andrzej20001 wrote:

Myślałem że nie doczekam opinii nt. temat jakości szyb. A jednak

Co masz na myśli? Temat marek szyb to już legenda od początku internetu. Ludzie są mało obiektywni, tendencyjni. Nie przeczę, że cześć opinii może mieć uzasadnienie, ale jak ktoś pisze że marka A ma cieszą o połowę tafle szkła od marki B to człowiek wątpi. takie tezy to tylko bezpośredni pomiar w kilku punktach i np sprawdzenie wagi. Swoją droga to mógłby być dobry temat np. dla takiego Micha z jutuba. Tylko metodologia testu musiała by być przemyślana.

Autoglass - no średnio. Po 16 miesiącach od wymiany przy przebiegu raptem 12 tys km szyba przy jeździe po ciemku wygląda okropnie. Cała jest pełna rysek w których rozprasza się światło. A specjalnie do nowej szyby nie używałem nawet skrobaczki tylko psikałem zawsze odmrażaczem / zakrywałem szybę matą. Wycieraczki zmieniam co pół roku jak chodzą dobrze, a jak zaczną hałasować/przeskakiwać to od razu. Nie wiem czy to jakiś felerny egzemplarz czy może po prostu taka jakość.

poriot wrote:

Autoglass - no średnio. Po 16 miesiącach od wymiany przy przebiegu raptem 12 tys km szyba przy jeździe po ciemku wygląda okropnie. Cała jest pełna rysek w których rozprasza się światło. A specjalnie do nowej szyby nie używałem nawet skrobaczki tylko psikałem zawsze odmrażaczem / zakrywałem szybę matą. Wycieraczki zmieniam co pół roku jak chodzą dobrze, a jak zaczną hałasować/przeskakiwać to od razu. Nie wiem czy to jakiś felerny egzemplarz czy może po prostu taka jakość.

Przecież przednia szybka to sklejka, a nie szafirowe szkło odporne na zarysowania, czego oczekujesz?
W służbowym wymieniana była to po 4k były już mikroryski w których się światło odbijało, a wymiana była w ASO.
Co zrobisz, taki life. Na następny raz poszukaj magicznych preparatów antyrysowych czy coś, i daj opinię na elektrodzie czy działają

Ode mnie - spoleruj tlenkiem ceru, zawsze coś lepiej będzie.

OPservator wrote:

W służbowym wymieniana była to po 4k były już mikroryski w których się światło odbijało, a wymiana była w ASO

Też mi się tak wydaje, że ludzie biorą na cenzurowane nowo wymienioną szybę nie mają zbytnio punktu odniesienia do ori czy innej marki. Daje wiarę, że nordglass może być gorsze, ale chyba tylko bezpośredni test porównawczy mógłby przekonać czy różnica to dramat. Koszt wymiany szyby w starszym samochodzie nie jest mały rożnica między Nordem a Pilkingtonem to 300zł Czy warto dopłacać obiektywnie raczej się nie dowiem.

TW BOLEK wrote:

Też mi się tak wydaje, że ludzie biorą na cenzurowane nowo wymienioną szybę nie mają zbytnio punktu odniesienia do ori czy innej marki.

Wszystko też kwestia eksploatacji.
Jak chcesz mieć jak najbardziej idealną szybę, to najlepiej wstaw auto do garażu i przykryj kocykiem.
Zawsze możesz być giga zboczeńcem i myć szyby tylko ręcznie, myjką pod ciśnieniem i dopiero następnie specyfikiem do mycia szyb, a bocznych w ogóle nie otwierać, bo przecież mogła drobinka piasku wpaść pod uszczelke i porysuje szybe jak tylko opuścisz. Ludzie, to tylko część eksploatacyjna, a Wy często się nad tym spuszczacie jakby od tego zależało życie waszych matek.
Chcecie mieć najlepiej, to szukajcie nówki sztuki oryginału, albo zamówcie sobie szafirową szybę czołową, odporną na zarysowania.

Kolego ja pracuję w jednej a tych firm i możesz wierzyć lub nie ,jeśli ktoś mi mówi ze kupi lepszą czy gorszą szybę z rynku AGR to jest w błędzie .Produkowane są z najtańszego szkła o zaniżonej grubości ,folia jest rozwalcowywana żeby uzyskać większą wydajność ,na wyeksploatowanych maszynach które helmut wyrzucił ,nie przechodzą też testu przejrzystości ,a o poprawnej pracy rein sensora to zapomnij ponieważ braket musi przykleić robot .Jakiś diler wciska ci ciemnotę że to są szyby z pierwszego montażu to porostu nie wież. .Jak masz możliwość to kup z jakiegoś rozbitka używkę .

TW BOLEK wrote:

Też mi się tak wydaje, że ludzie biorą na cenzurowane nowo wymienioną szybę nie mają zbytnio punktu odniesienia do ori czy innej marki.

Oryginalna po 6 latach wyglądała lepiej. Owszem przez 6 lat też trochę się porysowała ale nie aż tak. I na pewno bym jej jeszcze nie wymieniał gdyby nie wypadek podczas którego durnowata rowerzystka wjechała na czerwonym mi bezpośrednio przed maskę po czym sunąc po masce wbiła głowę do środka przez szybę prawie.

SP7SEC wrote:

Produkowane są z najtańszego szkła o zaniżonej grubości ,folia jest rozwalcowywana żeby uzyskać większą wydajność ,na wyeksploatowanych maszynach które helmut wyrzucił ,nie przechodzą też testu przejrzystości ,a o poprawnej pracy rein sensora to zapomnij ponieważ braket musi przykleić robot

Piszesz o jakiejś patologi tak jakby proces produkcji nie miał żadnej kontroli, lub ona była iluzoryczna. Można zrozumieć jechanie po najniższych parametrach z normy, ale jednak normy którą produkt końcowy powinien spełniać.
Chyba tylko technolog mający praktykę w dwóch różnych fabrykach mógłby coś anonimowo zdradzić.
Wniosek z Twojej wypowiedzi jest taki że wszystkie zamienne są do d...?

Dodano po 3 [minuty]:

poriot wrote:

Oryginalna po 6 latach wyglądała lepiej.

Wierze tylko czy zamiast norda inna marka wypadłaby dużo lepiej,

Ostatnio zmienialem z ubezpieczenia w focusie mk3 szybę bo była porysowana. Wszedl nordglas. W serwisie powiedzieli że to taki lepszy zamiennik. Np xyg chiński 1200,nordglas 1400, później był oryginał za jakies 2400. Jedyne jaka widzę różnicę to obszar podgrzewania jest mniejszy. A poza tym spoko. Jak sie zniszczy to ubezpieczenie jest. A oryginalna po 6 latach zmienilem bo nie dało się w nocy jedzidzic. Refleksy na całą szybę. Przebieg 250 tkm.

TW BOLEK wrote:

Wierze tylko czy zamiast norda inna marka wypadłaby dużo lepiej,

To jest bardzo dobre pytanie
Prof. Chrisem niestety nie jestem więc nie przeprowadzę testu porównawczego. A w sumie fajnie by było gdyby ktoś taki zrobił, tylko już widzę te oburzenia i szczekanie "pełnomocników" firm których produkt źle by wypadł.