Transformator do zgrzewarki (jak do spawarki) - jak przewinąć?

Tata kupił zgrzewarkę do pił taśmowych. Po paru zgrzewach okazało się, że główny transformator nie daje rady i trzeba go przewinąć.

Jednak nikt nie chce mi tego przewinąć, bo ten podkład pod uzwojenie (karkas) jest bardzo słaby (jakby z twardego kartonu).

Załączam zdjęcia jak to wygląda:


I teraz pytanie, jak to naprawić?

Jak wykonać taki podkład z czegoś twardszego? Myślałem o druku 3D z plastiku, ale nie wiem, czy da radę.

A może znacie kogoś, kto by na tym starym podkładzie (karkasie) przewinął?

wojcikp8biz wrote:

Po paru zgrzewach okazało się, że główny transformator nie daje rady i trzeba go przewinąć.

A po czym to zostało stwierdzone?

wojcikp8biz wrote:

Jednak nikt nie chce mi tego przewinąć, bo ten podkład pod uzwojenie jest bardzo słaby (jakby z twardego kartonu).

W taki sposób nawijało się uzwojenia od wielu wielu lat, Ci co tak twierdzą to muszą się jeszcze dużo nauczyć.

ArturAVS wrote:

wojcikp8biz wrote:

Po paru zgrzewach okazało się, że główny transformator nie daje rady i trzeba go przewinąć.

A po czym to zostało stwierdzone?

Sprawdzali to serwisanci, co na co dzień zajmują się naprawą spawarek różnego typu. Pozostałe 2 mniejsze transformatory działają poprawnie.

wojcikp8biz wrote:

Jednak nikt nie chce mi tego przewinąć, bo ten podkład pod uzwojenie jest bardzo słaby (jakby z twardego kartonu).

W taki sposób nawijało się uzwojenia od wielu wielu lat, Ci co tak twierdzą to muszą się jeszcze dużo nauczyć.

No właśnie nie mogę znaleźć w okolicy nikogo, kto się podejmie próby przewinięcia na tym podkładzie.

Ten "podklad" to się nazywa karkas. Proszę używać poprawnego nazewnictwa. Podkład to może być kolejowy.
Zgadzam się, że fachowiec który wymiguje się od przewinięcia wymyślił kiepski argument. Prawda jest taka, że nie opłaca mu się robić do jednej sztuki "kopyta" - klocka pasowanego na wcisk w otwór karkasu i dwóch bocznych ścianek ściskających. Gdyby miał takich do przewiniecie 100 na pewno by potrafił - dla jednej sztuki czas potrzebny na wykonanie "kopyta" zajmie więcej niż samo przewinięcie.

398216 Usunięty wrote:

Prawda jest taka, że nie opłaca mu się robić do jednej sztuki "kopyta" - klocka pasowanego na wcisk w otwór karkasu i dwóch bocznych ścianek ściskających. Gdyby miał takich do przewiniecie 100 na pewno by potrafił - dla jednej sztuki czas potrzebny na wykonanie "kopyta" zajmie więcej niż samo przewinięcie.

Opowiadasz bzdury, wycięcie klocka i wywiercenie otworu na oś nawijarki może zająć kilka-kilkanaście minut. Powód jest pewnie taki, że skoro trafo spaliło się po kilku zgrzewach, to być może było źle obliczone i albo nie chce mu się przeliczyć uzwojenia, albo trafo jest tak dobrane, że nie ma jak "dołożyć zapasu", więc po przewinięciu, będzie musiał znów przewijać, jak się trafo ponowie spali, bo "źle zrobił'.

stanislaw1954 wrote:

Opowiadasz bzdury, wycięcie klocka i wywiercenie otworu na oś nawijarki może zająć kilka-kilkanaście minut.

Dla Ciebie, dla mnie, ale jaką masz pewność że dla tego "nawijacza?Ponadto taki karkkas rozleci się w trakcie nawijania jeśli nie będzie bocznych dociskających ścianek. I nie żadne bzdury Kolego miły, ale zwykła logika i rozeznanie wśród podobnych "fachofcuf".
Zakładasz w swoim wywodzie większą "bzdurę" jak ja uważając, że pierwotnie trafo było źle nawinięte. Tego nie wiesz. Ja mogę przypuszczać, że przy takim przekroju rdzenia bardziej możliwa jest wada fabryczna lub zwarcie w uzwojeniu.

398216 Usunięty wrote:

Ponadto taki karkkas rozleci się w trakcie nawijania jeśli nie będzie bocznych dociskających ścianek.

O tym nie wspomniałem , bo uznałem to za oczywiste, że jeśli ktoś nawija/ przewija, to takie dwie ścianki ma zazwyczaj "pod ręką, w różnych rozmiarach.

398216 Usunięty wrote:

Ja mogę przypuszczać, że przy takim przekroju rdzenia bardziej możliwa jest wada fabryczna lub zwarcie w uzwojeniu.

Taką możliwość też dopuszczam.

wojcikp8biz wrote:

......Sprawdzali to serwisanci, co na co dzień zajmują się naprawą spawarek różnego typu....

Chyba wiedzieli - czym by to się skończyło....1500 VA - to trochę mało jak do zgrzewania pił. Musielibyśmy znać całość konstrukcji - aby stwierdzić dokładnie.

Nie stosuj tworzywa sztucznego, bo tu potrzebna jest odporność na wysoką temperaturę. Proponuję karkas wykonać z rezoteksu. Będzie się trzymał w całości, jeżeli wykonasz według rysunku. Zwróć uwagę na wycięcia.
(źródło - Internet)