Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Przeróbka spalonej prądnicy Agregatu Fogo na pradnice z silnika pralki drive direct

skora0 07 Jan 2023 20:06 741 27
  • #1
    skora0
    Level 11  
    Posiadam agregat fogo 5 kW mocy prądnicy który niestety pożyczyłem i został spalony stojan.
    Za przewinięcie stojanu powiedzieli 500 zł może więcej.
    Ostatecznie jeśli by z mojego projektu nic nie wyszło to pewnie się na to zgodzę ale chciałem sprawdzić z czymś innym.
    chciałęm pokombinować z tym co mam i do puki robię wszystko prawie za free jest ok wiec dla czego nie próbować.
    Jako że posiadam silnik z magnesami stałymi który ma 36 cewek podzielone na 3 fazy z pralki drive direct. (Teść mój całe życie naprawia pralki w jednej z nich strzeliło oprogramowanie więc silnik mu został).
    Zespoliłem juz ten silnik bezpośrednio z wałem silnika agregatu, a po jego odpaleniu trochę przeraziłem mnie napięcia gdyż między fazą a zerem było okolo 680 volt natomiast napięcie między fazowe oscylowało w granicach 1150v, wszystko na biegu jałowym silnika bez żadnych oporów, gdy ręcznie dodałem mu trochę gazu wymuszając szybsze obroty przekroczyło 1250 i spaliło miernik.
    Do tego wszystkiego natężenie wahało się w przedziale 1160-1190 Hz.
    Rozmawiałem z jednym znajomym który jest elektronikiem w miarę kumatym i od razu mi powiedział że z takim napięciem i taką ilością herców nic się nie zrobi trzeba zmniejszyć napięcie i je wyprostować, porozcinać cewki tak żeby z każdej oddzielnie szło napięcie następnie każdą z faz puścić przez diody schottky-ego wg niego 45 amperowe i zobaczyć co się dzieje , następnie dać pwm - dalej dać przetwornice lub UPS i korzystać z 230v.
    Po rozcięciu cewek i pomiarze napięcia wartość jakie uzyskałem z 1 cewki to było 50v jako że silnik pracuje nierówno wahały się między 49 a 50,5 volta.
    Porozcinałem i Przelutowałem wszystkie połączenia tak że wyszło 12 cewek łączonych równolegle na każdą z faz. Wszystkie zera z trzech faz połączyłem razem. Po założeniu na silnik agregatu żadnych dziwnych drgań ani hamowania nie wyczuwałem żadne napięcia ze sobą się nie kłóciły nadal miałem 50 v na każdej z faz tyle tylko że już z 12 cewek.
    Na końcu z każdej z faz dałem diodę 45A dalej wszystkie połączyły razem I tu się zaczęły problemy.
    Prądnica zaczęła lekko hamowac, drgać itp. poprostu fazy które miały mieć już prąd stały po pomiarach jednak go nie miały i gdzieś prądy zaczęły się znosić, do tego stopnia że na jednej z diod temperatura potrafiła rozlutowac połączenie, a wynik z 3 faz to około 2volt. Odpiąłem dwie fazy od diod zostawiłem tylko jedną i tam wykonałem pomiary. Przed diodą 50v zmienny za diodą nadal 50v zmienny.
    Teraz moje pytanie co dalej z tym można zrobić jedną z propozycji jest danie na każdą z cewek diody schottky-ego wtedy wyjdzie ich 36.
    Myślałem o diodach dwu lub trzy amperowych.
    Co wy o tym sądzicie jakie rozwiązanie bym mógł zastosować, zainstalować abym miał prąd stały dalej pwm a dalej ups i 220/230v


    Przeróbka spalonej prądnicy Agregatu Fogo na pradnice z silnika pralki drive direct Przeróbka spalonej prądnicy Agregatu Fogo na pradnice z silnika pralki drive direct
    Przeróbka spalonej prądnicy Agregatu Fogo na pradnice z silnika pralki drive direct
    Przeróbka spalonej prądnicy Agregatu Fogo na pradnice z silnika pralki drive direct
    Przeróbka spalonej prądnicy Agregatu Fogo na pradnice z silnika pralki drive direct Przeróbka spalonej prądnicy Agregatu Fogo na pradnice z silnika pralki drive direct
  • #2
    csvrbntyu
    Level 30  
    Czarno to widzę.
    Prądnica agregatu to prądnica obcowzbudna - ma osobne uzwojenie, którego zmiana prądu powoduje zmianę napięcia wyjściowego z uzwojeń roboczych. Czyli silnik trzyma w miarę możliwości 50Hz, a regulator tak steruje prądem wzbudzenia, żeby utrzymać 230V.
    W silniku z pralki to nie jest możliwe - napięcie i częstotliwość wynikają z prędkości obrotowej, czyli zmieniasz napięcie razem z częstotliwością. Teoretycznie jesteś w stanie tak przezwoić silnik, by miał on 230V i 50Hz na obrotach jałowych, ale przy obciążeniu napięcie mocno przysiądzie.
    Ale jeżeli bardzo chcesz, proponuję przezwojenie silnika tak, by przy danej prędkości obrotowej (proponuję taką, jaką obecnie ma silnik) na jałowo generator wytwarzał okolice 250V, i na wyjście takiej prądnicy dać AVR. Kwestia dobrania odpowiedniego układu, a to już nie będzie łatwe.
    Generalnie trudną drogę sobie wybrałeś.
  • #3
    Wawrzyniec
    Level 38  
    skora0 wrote:
    fazy które miały mieć już prąd stały po pomiarach jednak go nie miały i gdzieś prądy zaczęły się znosić, do tego stopnia że na jednej z diod temperatura potrafiła rozlutowac połączenie, a wynik z 3 faz to około 2volt. Odpiąłem dwie fazy od diod zostawiłem tylko jedną i tam wykonałem pomiary. Przed diodą 50v zmienny za diodą nadal 50v zmienny.
    Pewnie któraś dioda była uszkodzona i tym sposobem prawdopodobnie załatwiłeś sobie pozostałe.
    skora0 wrote:
    jedną z propozycji jest danie na każdą z cewek diody schottky-ego wtedy wyjdzie ich 36.
    Myślałem o diodach dwu lub trzy amperowych.
    I to jest lepszy sposób.
  • #4
    gimak
    Level 40  
    skora0 wrote:
    Wszystkie zera z trzech faz połączyłem razem.

    Albo źle skojarzone uzwojenia, albo źle połączone diody.
    A jakie napięcia fazowe i międzyfazowe (bez diod) uzyskujesz po tym przełączeniu.
  • #5
    skora0
    Level 11  
    Czy łatwą czy trudną tego właśnie chcę się dowiedzieć.
    Pytanie teraz bo wg mnie to jest najprostszym rozwiązaniem (ale czy faktycznie tego też próbuje się dowiedzieć)
    Czy jestem teraz gdy każda z cewek jest rozdzielona wstawić jej diodę prostowniczą (jeśli tak to jaka? Bo herce są ogromnej częstotliwości) Na każdą z nich aby mieć stałe napięcie w granicach około 50volt.
    Dalej obniżyć je PWMem do 12 lub 24v i wtedy wykorzystać to na przetwornicy?
    Tak jak pisałem wcześniej na razie mam wszystko za darmo i do póki tak jest dopóty nie boli mnie samo kombinowanie przy tym.
    Dodam jeszcze filmik nakręcony w testach.
    Napięcie i częstotliwość przed i za diodą.


  • #6
    skora0
    Level 11  
    gimak wrote:
    skora0 wrote:
    Wszystkie zera z trzech faz połączyłem razem.

    Albo źle skojarzone uzwojenia, albo źle połączone diody.
    A jakie napięcia fazowe i międzyfazowe (bez diod) uzyskujesz po tym przełączeniu.


    Uzwojenia na poszczególnych fazach są na pewno dobrze połączone. Tu akurat wystarczyło by 1 źle połączona co wymuszało by równocześnie 2 kolejne też źle połączone i tym silnikiem nie ruszysz. W nim powstaje tak duże pole magnetyczne i znoszenie się faz że nie był bym w stanie odpalić silnika.
    Co do pomiaru po przeróbce to każda z faz do zera ma dokładnie tą samo wskazanie czyli w granicach 50 volt, ale międzyfazowego po przeróbce już nie mierzyłem a aktualnie ściągnąłem prądnice z silnika od agregatu.

    Dla ciekawostki mogę też powiedzieć że po odpaleniu silnika (nie ważne czy przed przeróbka czy po) gdy prądnica ma pełną prędkość obrotową, w okolicy 1metra pole magnetyczne sprawia że mierniki (mam 3) pokazuje wskazania dziesiątek volt i Hz dotykając tylko 1 przewód pomiarowy z faza lub zera a drugi leży sobie gdzieś na betonie.
  • #7
    Wawrzyniec
    Level 38  
    skora0 wrote:
    Co do pomiaru po przeróbce to każda z faz do zera ma dokładnie tą samo wskazanie czyli w granicach 50 volt
    A jakie dokładnie diodyzastosowałeś? Ze zdjęć nie da się odczytać. Może mają za niskie nap wsteczne i je przebiło.
  • #8
    skora0
    Level 11  
    Wawrzyniec wrote:
    skora0 wrote:
    Co do pomiaru po przeróbce to każda z faz do zera ma dokładnie tą samo wskazanie czyli w granicach 50 volt
    A jakie dokładnie diodyzastosowałeś? Ze zdjęć nie da się odczytać. Może mają za niskie nap wsteczne i je przebiło.


    Przeróbka spalonej prądnicy Agregatu Fogo na pradnice z silnika pralki drive direct

    Czyli mogło być tak że dałem diody nie z tej strony cewek?
    A co jeśli dał bym diody na każdej z faz tak jak teraz plus dodatkowe 3 diody na zero czyli po jednej na każdym zerowym przewodzie?
    Czy coś to zmieni?
    Wsteczny tez był by wyprostowany, i miernik pokazał by prąd stały???
  • #9
    GBW
    Level 30  
    PWM nigdy nie obniża napięcia, i na biegu jałowym przetwornica dostanie takie napięcie z jakiego zasilasz PWM.
  • #10
    Wawrzyniec
    Level 38  
    Te diody nie mają prawa wytrzymać: są tylko na 45V, a na uzwojeniu masz 50V. Szukaj diód na napięcie wsteczne co najmniej 100V.
    Przeróbka spalonej prądnicy Agregatu Fogo na pradnice z silnika pralki drive direct


    Dodano po 3 [minuty]:

    skora0 wrote:
    Czyli mogło być tak że dałem diody nie z tej strony cewek?
    A co jeśli dał bym diody na każdej z faz tak jak teraz plus dodatkowe 3 diody na zero czyli po jednej na każdym zerowym przewodzie?
    Czy coś to zmieni?
    Wsteczny tez był by wyprostowany, i miernik pokazał by prąd stały??
    To nic nie da. Potrzebne diody na co najmniej 100V, a najlepiej na 200V.
  • #11
    skora0
    Level 11  
    GBW wrote:
    PWM nigdy nie obniża napięcia, i na biegu jałowym przetwornica dostanie takie napięcie z jakiego zasilasz PWM.


    Jakieś propozycje rozwiązania tego problemu??
    Czym obniżyć napięcie?

    Wawrzyniec wrote:
    Te diody nie mają prawa wytrzymać: są tylko na 45V, a na uzwojeniu masz 50V. Szukaj diód na napięcie wsteczne co najmniej 100V.
    Przeróbka spalonej prądnicy Agregatu Fogo na pradnice z silnika pralki drive direct


    Dodano po 3 [minuty]:

    skora0 wrote:
    Czyli mogło być tak że dałem diody nie z tej strony cewek?
    A co jeśli dał bym diody na każdej z faz tak jak teraz plus dodatkowe 3 diody na zero czyli po jednej na każdym zerowym przewodzie?
    Czy coś to zmieni?
    Wsteczny tez był by wyprostowany, i miernik pokazał by prąd stały??
    To nic nie da. Potrzebne diody na co najmniej 100V, a najlepiej na 200V.


    Znalazłem na alle....
    Dioda SCHOTTKY MBR20200 za 2.50zl za sztukę, co prawda PRC czyli Chiny ale do testów bez obciążenia może dadzą radę.
  • #12
    klamocik
    Level 32  
    Ja bym zrobił tak, sześć cewek szeregowo zaczynasz cewka 1 4 7 10 itd powinno wyjść 300V, do każdej grupy zwykłe diody tyko nap 1000V i te 6 grup już po prostowniku równolegle. Nie doczytałem że ty chcesz niskie napięcie, to wszystkie jedne końce razem, wszystkie drugie przez dwie diody jedna do plus druga do minus.
  • #13
    skora0
    Level 11  
    klamocik wrote:
    Ja bym zrobił tak, sześć cewek szeregowo zaczynasz cewka 1 4 7 10 itd powinno wyjść 300V, do każdej grupy zwykłe diody tyko nap 1000V i te 6 grup już po prostowniku równolegle.


    Co do zwykłych diod krzemowych to jak mi tłumaczył znajomy nie da rady bo takie diody nie są w stanie obsłużyć częstotliwości wyższej niż 1000 herców.

    A jeśli 300v będę miał już w prądzie stałym to co dalej z tym napięciem zrobić?
  • #14
    Krzysztof Kamienski
    Level 43  
    skora0 wrote:
    Do tego wszystkiego natężenie wahało się w przedziale 1160-1190 Hz.
    Co takiego !? Co za jednostki? Pisz poprawnie!

    GBW wrote:
    PWM nigdy nie obniża napięcia, i na biegu jałowym przetwornica dostanie takie napięcie z jakiego zasilasz PWM.
    Kolejna herezja - PWM jak najbardziej obniża napięcie, ale obciążony określoną rezystancją (impedancją)

    skora0 wrote:
    Co do zwykłych diod krzemowych to jak mi tłumaczył znajomy nie da rady bo takie diody nie są w stanie obsłużyć częstotliwości wyższej niż 1000 herców.
    Następne bzdury, bo w zasilaczach impulsowych masz kilkadziesiąt kHz i działają.

    skora0 wrote:
    12 cewek łączonych równolegle na każdą z faz
    Błąd. Połącz szeregowo po 4 cewki i dalej tak jak zrobiłeś, po trzy grupy - stwórz z tego gwiazdę i zastosuj trójfazowy mostek z 6 diod o odpowiednich parametrach. Weź tylko pod uwagę fakt, iż silnik halotronowy BLDC w pralce DD obraca się stosunkowo wolno, więc przy 1500 rpm uzyskujesz tak wysokie napięcia. Prądnica zrobiona z takiego silnika nadaje się bardziej do wiatraka, a nie do napędzania silnikiem spalinowym. Ale skoro tak, otrzymasz ok. 300 VDC które możesz wpuścić na wejście falownika o określonej mocy i co otrzymasz ? Ano generator inwerterowy :D Koszty jakieś będą, ale nauka kosztuje.
  • #15
    GBW
    Level 30  
    Krzysztof Kamienski wrote:


    GBW wrote:
    PWM nigdy nie obniża napięcia, i na biegu jałowym przetwornica dostanie takie napięcie z jakiego zasilasz PWM.
    Kolejna herezja - PWM jak najbardziej obniża napięcie, ale obciążony określoną rezystancją (impedancją)

    Kłania się zasada działania PWM .
  • #16
    csvrbntyu
    Level 30  
    Krzysztof Kamienski wrote:
    Kolejna herezja - PWM jak najbardziej obniża napięcie, ale obciążony określoną rezystancją (impedancją)

    Wartość skuteczną na pewno, ale wartości maksymalne zostają takie same.
  • #18
    GBW
    Level 30  
    Problem polega na tym iż przetwornica posiada na wejściu kondensatory, i w takim przypadku napięcie skuteczne jest przybliżone do maksymalnego podobnie jak w zasilaczach gdzie po mostku są kondensatory.
  • #19
    skora0
    Level 11  
    Krzysztof Kamienski wrote:
    skora0 wrote:
    Do tego wszystkiego natężenie wahało się w przedziale 1160-1190 Hz.
    Co takiego !? Co za jednostki? Pisz poprawnie!

    GBW wrote:
    PWM nigdy nie obniża napięcia, i na biegu jałowym przetwornica dostanie takie napięcie z jakiego zasilasz PWM.
    Kolejna herezja - PWM jak najbardziej obniża napięcie, ale obciążony określoną rezystancją (impedancją)

    skora0 wrote:
    Co do zwykłych diod krzemowych to jak mi tłumaczył znajomy nie da rady bo takie diody nie są w stanie obsłużyć częstotliwości wyższej niż 1000 herców.
    Następne bzdury, bo w zasilaczach impulsowych masz kilkadziesiąt kHz i działają.

    skora0 wrote:
    12 cewek łączonych równolegle na każdą z faz
    Błąd. Połącz szeregowo po 4 cewki i dalej tak jak zrobiłeś, po trzy grupy - stwórz z tego gwiazdę i zastosuj trójfazowy mostek z 6 diod o odpowiednich parametrach. Weź tylko pod uwagę fakt, iż silnik halotronowy BLDC w pralce DD obraca się stosunkowo wolno, więc przy 1500 rpm uzyskujesz tak wysokie napięcia. Prądnica zrobiona z takiego silnika nadaje się bardziej do wiatraka, a nie do napędzania silnikiem spalinowym. Ale skoro tak, otrzymasz ok. 300 VDC które możesz wpuścić na wejście falownika o określonej mocy i co otrzymasz ? Ano generator inwerterowy :D Koszty jakieś będą, ale nauka kosztuje.

    Falownik to zawsze oznacza koszty.
    Chcąc ich uniknąć chciałem zejść do niskich wartości VDC i wykorzystać to co mam już a nie używam i mógł bym użyć. Czyli przetwornice 2500w lub UPS chyba 860w.
    PWM-y nie są tak drogie dlatego chciałem się dowiedzieć jak otrzymać z mojej prądnica około 50VDC.
    Jest jeszcze opcja ze mechanicznie wykonam przekładnie zębata lub pasowa zębata (na pewno będzie cichszą i w ten sposób zrobi się niższe napięcie 1/3 dawało by około 16v
  • #20
    Ture11
    Level 38  
    A ja jednej rzeczy nie rozumiem... Taki silnik w pralce ma ile W? 800? 1500? - i chyba nie więcej... I na tyle jest zaprojektowane jego chłodzenie i moc... A autor ma agregat, który mógłby dawać 5,5kW, ale nie regeneruje go, bo chce spróbować z taką prądnicą... Czy to tylko z ciekawości, czy zamiarem jest uzyskanie podobnej do fabrycznej mocy z agregatu tak przerobionego?
  • #21
    skora0
    Level 11  
    Ture11 wrote:
    A ja jednej rzeczy nie rozumiem... Taki silnik w pralce ma ile W? 800? 1500? - i chyba nie więcej... I na tyle jest zaprojektowane jego chłodzenie i moc... A autor ma agregat, który mógłby dawać 5,5kW, ale nie regeneruje go, bo chce spróbować z taką prądnicą... Czy to tylko z ciekawości, czy zamiarem jest uzyskanie podobnej do fabrycznej mocy z agregatu tak przerobionego?


    Tylko Z ciekawości i dlatego to robie bo mam go za darmo. Silnik z pralki Ma około 1kw. Nie potrzebuję uzyskiwać tych samych mocy (5kw) jakie miał agregat przed spaleniem, kiedyś go potrzebowałem gdy miałem firmę na teraz wystarczy mi 1-1,5 kw dla zabezpieczenia się w prąd gdyby go nie było w sieci.
    Agregat mam ,prądnice (silnik bldc) mam, UPS lub przetwornice mam, możliwości również mam chęci także, brakuje mi tylko informacji na temat zrobienia prądu stałego i przesłaniu go do PWMa.
  • #22
    gimak
    Level 40  
    skora0 wrote:
    Falownik to zawsze oznacza koszty.
    Chcąc ich uniknąć chciałem zejść do niskich wartości VDC i wykorzystać to co mam już a nie używam i mógł bym użyć. Czyli przetwornice 2500w lub UPS chyba 860w.
    PWM-y nie są tak drogie dlatego chciałem się dowiedzieć jak otrzymać z mojej prądnica około 50VDC.

    Nie wiem jak kojarzyłeś cewki, żeby dostać te 50 V i jak te diody włączałeś i ile ich było na cewkę, jeżeli jedna to prostowanie byłoby tylko jednopołówkowe.
    Jak już upierasz się przy tym rozwiązaniu bez falownika, to ja na Twoim miejscu, skojarzyłbym uzwojenia w trzy grupy, tak aby dostać trzy napięcia ok 50VAC. Te trzy grupy uzwojeń skojarzyłbym w układ gwiazdy, tak aby napięcie międzyfazowe były jednakowe i zastosował trójfazowy mostek prostowniczy. To wg mnie najprostsze i najtańsze rozwiązanie.
  • #23
    skora0
    Level 11  
    To co mam aktualnie wykonane z tego silnika jest na tym obrazku. Przeróbka spalonej prądnicy Agregatu Fogo na pradnice z silnika pralki drive direct

    I na każdej z faz do zera mam 50v zmiennego.
    Wszystkie 3 zera mam spięte w jedno
    Bez żadnych diod nic się nie kłóci, nie blokuje , nie drga, prądnica pracuję czysto.
  • #24
    csvrbntyu
    Level 30  
    skora0 wrote:
    Wszystkie 3 zera mam spięte w jedno

    W takim razie zastosuj jeszcze sześciopulsowy mostek prostowniczy (trójfazowy), ole o takim napięciu i prądzie by diody natychmiast nie spłoneły, to nadal prądnica bez obciążenia będzie pracowała lekko. Musi, nie ma wyjścia bo diody tak połączone, bez podłączonego obciążenia i tak nie pozwolą na jakikolwiek przepływ prądu. Wcześniej Ci się to nie udało, bo diody się spaliły i zwarły uzwojenia. Dlatego nie mogłeś ruszyć silnikiem.
  • #25
    ArturAVS
    Moderator HP/Truck/Electric
    Krzysztof Kamienski wrote:
    Następne bzdury, bo w zasilaczach impulsowych masz kilkadziesiąt kHz i działają.

    Krzysiek tak nie do końca, w zasilaczach stosuje się diody szybkie lub Shotkky'ego.
    skora0 wrote:
    Silnik z pralki Ma około 1kw.

    Nieprawda, moc tych silników to ~300-500W choć krótkotrwale można je przeciążyć. Całość i tak uważam za zbędne kombinacje, skoro chcesz niskie napięcie to prościej byłoby użyć alternatora od ciężarówki np. Zależnie od typu miałbyś 24-28V 90-150A do dyspozycji.
  • #26
    Andrzej42
    Level 29  
    Ten alternator to chyba najlepszy pomysł: podłączyć do jakiegoś aku dla wyrównania impulsów i do przetwornicy. Z kolei, przy spięciu bezpośrednim będą za małe obroty.
    Diody mogą być nieco szybsze i Ur min 200V
  • #27
    skora0
    Level 11  
    Coś podziałami i wykorzystam podpowiedzi.
    Alternatora ciężarówki nie posiadam a chcę wykorzystać to co mam. Jak się nie uda to trudno ale kosztów żadnych wielkich nie poniosłem prócz straty własnego wolnego czasu.
    Z falownika też zrezygnuje bo za drogi temat a taniej było by Stojan przezwoic lub kupić chińska produkcję.
    Jeśli coś uda się dokonać i projekt ruszy to napiszę w tym wątku.
    Na teraz dziękuję za odpowiedzi i pomoc w uzyskaniu dodatkowych informacji.!
    Pozdrawiam
  • #28
    klamocik
    Level 32  
    A co do agregatu..znajomy też miał spalony nie wiem gdzie ale znalazł stojan nawijany już miedzią za 350 jeszcze dołożyli regulator bo jednak obydwa stojany różniły się sposobem nawinięcia.