Witam. Mam pytanie dotyczące ekspresa delonghi magnifica esam 4200. Ostatnie dni robił za słabą kawę, co zignorowałem myśląc że to przez samą kawę. Aktualnie ekspres przy próbie zaparzenia kawy ( czyli wykonuje całą procedure mieli ziarna zsypuje na zaparzacz i ustawia go na tłok. Niestety w tym momencie całość zostaje przerwana, zaparzacz schodzi w dół i kawa zostaje wyrzucona do fusów bez jej parzenia. Po czym zaświeca się dioda zbiornika fusów oraz czerwony wykrzyknik. Po wyłączeniu ekspresa zaparzacz normalnie zostaje spłukany gorącą wodą tak jak by prawidłowo zakończył proces. To samo się tyczy gdy ustawiam go na kawę mieloną. Dotychczas co wyczytałem i co sam zrobiłem to przeczyściłem tacę pojemnik na fusy i wyczyściłem cały zaparzacz rozkręcając go na części pierwsze. Jednak żaden z tych zabiegów nie pomógł. Wiem że sporo było tematów podobnych, lecz żaden nie spasował mi 1:1 do mojego przypadku. Bardzo proszę o propozycję co mogę jeszcze wykombinować/ posprawdzać, bo może być to jakaś mała usterka.
