Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

[Solved] Mercedes ML 163 320 - sam hamuje bez użycia pedału hamulca

KolegaMB 14 Jan 2023 21:55 423 9
Optex
  • #1
    KolegaMB
    Level 2  
    W czasie jazdy autostradą, 130km/h ML sam gwałtownie zaczął hamować bez naciskania pedału hamulca. Działał ABS. Autem rzucało na boki. Dobrze, że nikt za mną nie jechał. HORROR. Po zatrzymaniu świeciły się kontrolki ESP, BAS, ABS. Po wyłączeniu silnika i ponownym uruchomieniu kontrolki zgasły. Przejechałem 50 m - to samo. Wyjąłem przekaźnik ABS k25 ze skrzynki bezpiecznikowej w komorze silnika. Ruszyłem w dalszą podróż. Po przejechaniu 50 km przy prędkości 110km/h powtórka, samoczynne gwałtowne hamowanie. SERCE W GARDLE. Klawiszem na konsoli wyłączyłem ESP. Na zegarach zaświecił się żółty trójkąt z wykrzyknikiem. Dojechałem do celu, ale strach tym autem jechać dalej. CO MU DOLEGA??? Macie jakiś pomysł na rozwiązanie tej zagadki,?
  • Optex
  • Optex
  • Helpful post
    #3
    robarek
    Level 24  
    Ile przejechane na klockach?
  • #5
    KolegaMB
    Level 2  
    Na klockach przejechane ok.5000km. Wydaje mi się, że to problem z czujnikiem ESP. Tylko dlaczego tak gwałtowna reakcja podczas jazdy. Wyłączyłem ESP klawiszem na desce rozdzielczej i dojechałem do celu. Dzisiaj niedziela, a jutro na komputer. Dziękuję Wam za wsparcie.
  • #7
    Gerri
    Mercedes specialist
    Takie cuda najprawdopodobniej spowodowane są w tym przypadku uszkodzeniem czujnika lub jego kabla. Jeżeli częstotliwość sygnału z jednego koła jest mniejsza lub większa od pozostałych, to sterownik odbiera to jako poślizg koła i uruchamia działanie regulacyjne układu ESP. Drugim uszkodzeniem (nie tylko w tym modelu) może być felerny czujnik pedału hamulca. Ma on wewnątrz dwa styki: jak jeden łączy, to drugi rozłącza. Blaszka jednego ze styków bardzo często ulega złamaniu i klinuje się wewnątrz włącznika w przypadkowej pozycji. Prowadzi to również do różnych, nieprzewidywalnych zachowań pojazdu. Drugą, ważną sprawą jest również regulacja tego włącznika przed montażem. Powinien on być założony z maksymalną długością trzpienia, a pedał hamulca sam wyreguluje go na odpowiednią długość w czasie pierwszego naciśnięcia. Odpowiednie filmiki są na Youtubie - można posłużyć się filmami z innych Mercedesów z tego okresu, bo miały ten sam czujnik i te same problemy w związku z tym. Głośny był przypadek z Ameryki dotyczący właśnie modelu 163 jak auto nie dało sobie wyłączyć tempomatu i głupi Amerykaniec jechał przez kilkaset kilometrów nie mogąc zatrzymać pojazdu. :)
  • #8
    Dziarski Hank
    Level 33  
    To nie wina ABS'u ani czujników prędkości kół - tu do akcji wkracza Ci ESP - stabilizacja toru jazdy. Jak bym miał w ciemno strzelać, to obstawiałbym problem z czujnikiem przyspieszeń bocznych - sporo wymieniałem bo były permanentnie ubite, ale u Ciebie wygląda, jak by wykazywał nieprawidłowe ruchy samochodu i próbował je stabilizować hamowaniem.
  • #9
    sq3evp
    Level 33  
    CZyżby dostał uderzenie w bok? Nie wiem gdzie jest czujnik, ale myślę ze czujnik ten reaguje na przyspieszenia boczne, a na przód - tył moze być inny czujnik?
  • #10
    gulson
    System Administrator
    Otrzymałem:
    Do końca nie jestem pewny diagnozy, ale zdaniem mechaników przyczyną awaryjnego, samoczynnego hamowania był zacisk prawego przedniego koła. Ich zdaniem hamulec do końca nie puszczał i ESP odbierało to jako błąd liczby obrotów. Wymieniłem zacisk, tłoczki nowe w obu przednich zaciskach, tarcze i klocki. Wszystko działa, ale uczucie niepewności pozostało. Diagnostyka nie pokazuje żadnych błędów. Teraz przy szybkiej jeździe wyłączam ESP. Strach przed powtórką pozostał. Pozdrawiam forumowiczów i dziękuję za wsparcie.