Witam , Volvo FH 2010 rok nagle po dłuższym postoju stracił ogrzewanie w kabinie.Wstępnie diagnoza padła a zawór nagrzewnicy pod kabiną ( ten czterodrożny ) ponieważ rury przed nim byly ciepłe.Niestety wymiana nie pomogła.Zdemontowałem osłonę w kabinie i odpiąłem kostkę od zaworu przy nagrzewnicy ( co teoretycznie otwiera zawór ) ale bez rezultatu.Raz na jakiś czas po odpaleniu silnika rura gumowa zasilająca nagrzewnicę robi się ciepła ( rura metalowa wchodząca do nagrzewnicy robi się gorąca ) ale po chwili znów jest zimna.Wychodzi jakby nie było obiegu płynu chłodzącego wychodzącego z bloku silnika.Muszę podnieść kabinę zobaczyć gdzie te dwie rurki wchodzą do silnika.Ma ktoś jakiś pomysł co to może być?Czytałem , że może być uszkodzony czujnik temperatury w nagrzewnicy ale go wykluczam wstępnie bo jak do nagrzewnicy nie wchodzi gorący płyn chłodniczy to raczej tu nie lezy problem.Ma ktoś jakieś sugestie co to może być?