





Spawarka po włączeniu do gniazdka rozłącza w domu bezpiecznik. Póki co dogłębnie zbadałem płytkę, na której odbywa się prostowanie napięcia oraz układ opóźniający z przekaźnikiem. Wszystko na tej płytce jest sprawne. Spawarka na chwilkę załącza przekaźnik (tyka), ale natychmiast rozłącza bezpiecznik w rozdzielnicy. Wychodzi z tej płytki 305V DC na końcowych kondensatorach czyli w normie. Niebieski/czarny kabel dostarcza 230V, które leci do mostków GBPC25 (przy radiatorach) i wraca wyprostowane na płytkę do kondensatorów. Jeśli odepnę wtyk za kondensatorami prowadzący do drugiej płytki z elementami mocy (oznaczony na zdjęciach 305V) - spawarka nie powoduje zadziałania bezpiecznika.
W spawarce jest 12 dwudiod oraz 12 tranzystorów mocy (po 6 z każdej strony radiatorów). Nie wyglądają na uszkodzone, aczkolwiek jeszcze nie sprawdzałem ich poza układem.
Wątpliwości wzbudza natomiast:
- R7 na płytce z tranzystorami mocy. Jest przegrzany i ma przerwę. Kolory to: czerwony-czarny-czerwony i złoty (5%). Nie wiem jednak czy w środku nie był fioletowy bo na środku jest podpalony i kolor mógł się zmienić. Wychodzi mi 2 kOhm. Może ktoś by mógł określić jaki tam powinien być? Wstawiłem 2 kOhm.
- termostat BR-B2D 95st. Czy dobrze rozkminiłem, że jest on normalnie otwarty (oznaczenie C-K) poniżej 95°? Zamyka się natomiast pow. 95°? W temperaturze pokojowej ma przerwę. Jest on przyciśnięty do jednego z transformatorów.
Czy ktoś wie gdzie i czy są tu jeszcze jakieś zabezpieczenia? Wszystkie podstawowe zabezpieczające warystory są nienaruszone.
Edytowałem.[T.M.]