Zakup auta - Zakup megane IV,astra K,ford focus itd.

Cześć forumowicze,

Myślę nad zakupem nowego (używanego) auta.
Model nad którymi się zastanawiam to:
-megane IV
-kadjar
-Qashqai
-ford focus
-astra K

Na ten moment myślę nad ropniakiem (chociaż roczny przebieg raczej mały) z racji tego,że w wyżej wymienionych autach jednostki benzynowe mają gorszą opinię od ropniaków.
Wszystkie auta kombi,rocznik 2017-2018

Najbardziej odpowiada mi meganka IV 1.5dci 110 ,ale nie znajduję zbyt wiele informacji na jej temat/awaryjności.
Wiem,że jest to jednostka 8 zaworowa,z dwumasą i turbiną ze zmienną geometrią.

Oczywiście są inforamacje typu obracającej panewki czy walniętych wtryskiwaczy,ale spora część takich informacji nie pochodzi od właścicieli a od osób,które coś gdzieś kiedyś zasłyszały.
Wiele takich opinii jest dementowanych i inni użytkownicy piszą,że faktycznie silniki 1.5dci miały powyższe problemy,ale w nowych jednostach jest on już wyeliminowany.

Czy jest tutaj jakiś użytkownik meganki,mechanicy,którz mogliby się wypowiedzieć?

Witam

Diesel-e są dobrymi samochodami. Pytanie tylko czy ceny ropy nie wystrzelą wysoko w najbliższym czasie ze względu na sytuację na świecie? Może lepiej iść w benzynę i do tego LPG ?

Mieszkam w Skandynawii,gdzie cena on jest niższa od pb a lpg tutaj brak dlatego korzystniej wychodzi kupić on.

Zależy jakie trasy robisz, jak w większości miasto i ogólnie krótkie trasy to tylko benzyna.

Głównie trasy do i z Polski a po mieście rzadko.
Nie patrze na przebieg roczny bo to nie ma sensu skoro jednoska pb będzie mnie kosztować rocznie więcej.
Bardziej chodzi mi o to jak się sprawuje meganka z tych roczników,diesel? Czy i jakie problemy występują?

Obecnie mam c4 II 1.6hdi bez dwumasy,stała geometria i ostatnie 3-4lata sporo jeździła po mieście bez żadnych problemów.
Na bieżąco sprawdzam parametry fapa itd.

forest1600 wrote:

Zależy jakie trasy robisz, jak w większości miasto i ogólnie krótkie trasy to tylko benzyna.

Jest taka obiegowa opinia. Ja jednak dużo bardziej lubię diesel-a ze względu na charakterystykę silnika. Jeździłem kiedyś diesel-em po mieście i świetnie się spisywał na krótkich trasach, choć nie są to dla niego najlepsze warunki pracy.

LightOfWinter wrote:

Jest taka obiegowa opinia. Ja jednak dużo bardziej lubię diesel-a ze względu na charakterystykę silnika. Jeździłem kiedyś diesel-em po mieście i świetnie się spisywał na krótkich trasach, choć nie są to dla niego najlepsze warunki pracy.

Też mam diesla i też nim jeżdżę trochę po mieście, ale 95% jazdy to autostrada, jak ktoś uważa, że zaoszczędzi kupując diesla, bo gdzieś tam ropa tańsza i jeździ tym tylko po mieście to się zdziwi przy serwisie, jak filtr cząstek stałych będzie trzeba wymienić.

@forest1600
Głupoty piszesz.
Mam 1.6hdi z filtrem fap (mokrym) i auto przez 3-4lata było ganiane po mieście bez żadnych konsekwencji.
Poza tym zwróc uwagę,że obecne jednostki benzynowe są naszpikowane turbinami,dwumasami,egr'ami itd.
W ich przypadku jazda tylko po mieście też nie jest wskazana przez tworzący się nagar i jego konsekwencje.

Cześć koksik, auto będzie wpisane na numery N czy Pl.
Bo może to pomoże Ci wybrać rodzaj napędu osobiscie nie będę wchodził na wasz wydział podatkowy to twoja praca😆
Jeżeli za benzyna zapłacisz roczny podatek np 350 euro czy tam Nok i robisz 2x wakacje do Polski i miasto rower czy prawie nic a za diesla policza Ci ( chociaż megane ma 71 CO2) np 800 euro czy Nok to w różnicy masz ubezpieczenie plus wjazdu do miast ten kto miesZka lub podróżuje po Europie rozumie zakaz wjazdu do ścisłego centrum np. Euro 5 w dieslu
Megane 4 1.5 dci ma 5 wtryskna fap, brak adblue, nie maja problemu z panewkami wymieniasz olej co 10 czy 15 tys km i jest ok do tego nowe panewki kosTuja gdzies 200 zl w serwisie i wymiana banalna pali mniej niż 1.6 dci 130km choć wszyscy mówią ze roNica jest wyczuwalne zobacz sobie Nm.
1.6 to nissan i lancuch ktory te trEba wymieniac. Ogólnie w trasie po Niemczech polecisz sobie 140 z boxem a spali zauważalnie mniej.
Jak Wiesz 1.6 wolno spali okolice 5 l meganka jeszcze coś z tego urwie.
1.5 dci 115 km ma adblue i pali więcej mniejszy podatek zagranica ale adblue też idzie w górę
Astra ma wtrysk bezposredni droższy lpg pali naprawdę mało, przy myciu zauważyłam że schodzi lakier od kamieni z maski a nie kupujesz nowej więc na to spójrz.
1.6 cdti ma dobrą opinię.
Ford jest do któregoś roku z 1.6 w benzynie na pośrednim wtrysku i chyba bym sam wziął takiego pod lpg ale jak masz problem z dostępem to.....
W fordzie diesel też dalej udany.

Mój kuzyn ma golfa 1.2 tsi jeździ dzień dzień do pracy kilka km
Nie ma z nim problemów jego ojciec superb 1.5 tsi tylko miasto trasa 1 czy 2 co kwartał 200km zero problemów. Także z tą benzyną nie jest źle.
Zerknij na hyundai elantra 1.6 mpi mało pali silnik bez problemów. Tylko nie ma kombi. Dość ładny wygląd tylko nie wiem czy szukasz coś takiego.

kakibara wrote:

Jeżeli za benzyna zapłacisz roczny podatek

Już mi się podoba wpis bo wiesz o czym mowa-ważny jest całokształt

I odpowiadam,za megankę 1.5dci 110 mam ten sam podatek co za benzyniaka-tutaj nie ma różnicy.
OC wychodzi podobnie.
Różnica jest w wyposażeniu (diesel ma z reguły lepsze) oraz w koszcie paliwa bo na 10tys km i tylko na 1l różnicy zyskuję (w przeliczeniu na złotówki) 1000zł.

kakibara wrote:

Megane 4 1.5 dci ma 5 wtryskna fap, brak adblue

1.5dci z tego rocznika już nie ma 5-go wtrysku

kakibara wrote:

Astra ma wtrysk bezposredni

Mowa o 1.4t?
Niestety wersje K mają problem z dołem silnika-trochę o tym poczytałem.
Co więcej,sporo widziałem tych aut z wymienionym silnikiem na gwarancji.

kakibara wrote:

1.6 cdti ma dobrą opinię

Po przeczytaniu dopisuje.
Silnik 1.6cdti 136 nie jest na moją kieszeń-mam tutaj na myśli chociażby wymianę rozrządu,gdy zajdzie konieczność,która jest liczona w tysiącach,podziękuję

kakibara wrote:

W fordzie diesel też dalej udany

Chyba nie:)
Kilka razy widziałem na poboczu nowsze fordziki focus a też na forum sporo materiałów mówiących o rozlatującym się rozrządzie.Jednostka 1.5tdci
I zgadza się również,że tsi nie jest zły,ale też po którymś tam roku (został poprawiony) tyle,że ja nie chcę nic z grupy vag.
Wszystkie te uturbione wynalazki są niepewne-mowa o pb i to właśnie one mogą przy ewentualnej awarii pociągnąć mocniej za portfel niż wspomniane diesle.

Patrzyłem jeszcze mazde 3 pb (chyba 2.0) ,ale bagażnik za mały

Astara 1.4 t 125 i 150 koni.
Bezpośredni wtrysk
Tylko sedan był tłoczony do 2018 roku ale to chyba j ma 1.4 na pośrednim.
Ale teraz przypomniało mi się ze 1.6 jest w astrze na pośrednim wtrysku ma co prawda 115 km i regulacje zaworów ale najmniej do zepsucia plus K jest lżejsza i pewnie będzie mniej palić niż J.
Napisz czy lpg wchodzi w rachubę może być tak że zmniejsza Ci podatek za ekologię tak jest w innych krajach.
Bo może tylko diesel Cię intresuje i nie ma sensu zagłębiać się
Megane spali połowę mniej i bagażnik pewnie z 250l większy w 5 drzwiach w kombi to już przepaść do mazdy- zabrać rower z pod szkoły dziecka w deszczu robi się problem

kakibara wrote:

Astara 1.4 t 125 i 150 koni.
Bezpośredni wtrysk

One mają problem w astrze K
Co dziwne w astrze J tych problemów brak.

kakibara wrote:

Napisz czy lpg wchodzi w rachubę może być tak że zmniejsza Ci podatek za ekologię tak jest w innych krajach.

Nie wchodzi,ponieważ tutaj nie ma stacji lpg.
Meganka ma ok bagażnik,w sumie to samo co astra k i focus mk3 fl

cichy koksik wrote:

One mają problem w astrze K
Co dziwne w astrze J tych problemów brak.

Przecież Astra K a Astra J to dwie różne generacje, w Astrze J są silniki 1,4T na wtrysku pośrednim, dobre pod lpg.
W Astrze K są już na wtrysku bezpośrednim, także o lpg można zapomnieć.

Jak mieszkasz w Skandynawii to pytanie jakie tam są zimy i tereny? Może warto coś kupić z napędem 4x4?

Kantylena wrote:

Przecież Astra K a Astra J to dwie różne generacje

A ktoś twierdził inaczej? 😉
Dlatgo astra K ma problemy z silnikiem-na forum pojawiają się tematy.

Dodano po 2 [minuty]:

Kantylena wrote:

Jak mieszkasz w Skandynawii to pytanie jakie tam są zimy i tereny?

Zimy łagodniejsze od Naszych Polskich (woj. Zachodniopomorskie) a tereny równe-w sumie jak w zachodniopomorskim tyle,że bez dziur w drogach🙂

Mam focusa 1.5 TDCi 120km z 2016 roku i w ciągu 2 lat zrobił bezawaryjnie 90tkm. Z rozrzadem to trzeba skrócić interwały i jest spoko. Kupiłem jak miał 160 tkm teraz ma 250. Przez ten czas wymienilem dwa razy rozrzad, sprzęgło z dwumasa przy jakichs 230 tkm. Ale to bardziej na zapas, bo nie była jakaś tragiczna, poduszkę silnika, tarcze klocki przód po 80 tkm drugie klocki, tarcze klocki tył, akumulator i poduszkę silnika. Spalanie 5-6 litrów. Fajnie się prowadzi. Żadnych innych problemów. Silnik to francuskie HDi. Teraz kupiłem focusa mk4, zobaczymy jak będzie.

lukasz12345678910 wrote:

Z rozrzadem to trzeba skrócić interwały i jest spoko

Tak też czytałem na forach.
Tam też był problem z przegrzewaniem silnika i uszczelką pod głowicą.

lukasz12345678910 wrote:

Silnik to francuskie HDi

Nie,to całkowicie inne silniki.

Nie zgodzę się. Silnik jest praktycznie identyczny z 1.6 HDi 8v ma zmniejszona średnicę tłoka w porównaniu do 1.6 TDCi (HDi) ktory był w focusach przed liftem. 1.5 Eco blue który mam w nowszym focusie to zupełnie inna konstrukcja. Z rozrządem to jest taki motyw że pasek wycierał plastikowa rolkę napinacza i potrafił przeskoczyć. Nowe rozrzady mają już rolki metalowe. Tak wyglądało to u mnie po 165tkm.

lukasz12345678910 wrote:

Nie zgodzę się. Silnik jest praktycznie identyczny z 1.6 HDi 8v ma zmniejszona średnicę tłoka w porównaniu do 1.6 TDCi (HDi) ktory był w focusach przed liftem

No ok,tutaj masz trochę racji z tym,że została zmniejszona średnica cylindra.
Zmniejszenie tłoka nastąpiło w silnikach francuskich.
Ogólnie niby to konstrukcja własna forda,ale bazująca na starej jednostce a ta z kolei była taka sama lub batdzo podobna do hdi,czyli masz rację 👍

lukasz12345678910 wrote:

Z rozrządem to jest taki motyw że pasek wycierał plastikowa rolkę napinacza i potrafił przeskoczyć

Dzięki za informację-widziałem,że były też akcje serwisowe na rozrząd.
Były też na obniżenie temp cieczy-niby przegrzewała się uszczelka pod głowicą,ale akurat mało informacji na ten temat w sieci.

Z tą uszczelka albo pękniętymi tulejami był chyba większy problem w przedliftowych 1.6 TDCi. Podobno przegrzewanie powodowala jazda miejska i dpf z przodu silnika, który wypalając się mocno przegrzewał blok. Znajomy z forda mówił też ze uszczelki pod głowicą nie miały kanałów od płynu po środku bloku. Często zdarzają się przedlifty z uszkodzonym silnikiem. Polifty raczej nie mają tego problemu. U siebie miałem akcje serwisowa związana z dpf, jakąś zmiana w oprogramowaniu silnika i koło zębate od pompy wysokiego ciśnienia zmieniłem na poprawione. Różniło sie miejscem w którym się je blokowało. Poza tym nic. Zadowolony jestem z tego samochodu. Podobno czasem zdychała elektryczna przekładnia kierownicza, ale u mnie nic takiego nie nastąpiło. Pod względem korozji jest w porządku. Dopiero pojawił się jakiś nalot na tylnym zawieszeniu. Elementy karoserii w porządku.

lukasz12345678910 wrote:

jakąś zmiana w oprogramowaniu silnika i koło zębate od pompy wysokiego ciśnienia zmieniłem na poprawione.

Dokładnie,zmiana oprogramowania miała na celu obniżenie temperatury cieczy-tak było pisane na forach.
O tym kole zębatym też czytałem.
Fajnie,że wniosłeś sporo inforamcji (i sprostowań) do tematu,dzięki

Mozliwe. Nowy focus jutro jedzie na serwis bo coś terkocze w silniku, spytam o wydruk co było przy starszym robione. Ale z tego co pamiętam miało to związek z odsiarczaniem dpf. Takie coś znalazłem w internecie Link

Twój mk3 był w wersji kombii?
Jak ogólne wrażenia?
Moim zdaniem auto ładne,ale trochę ten tył mi nie pasuje no i niestety z tyłu na kanapie trochę ciasno.
Za to bagażnik ma spory.

Polift kombi. Zwykły trend z polskiej floty. Z wyposażenia więcej to ten mały sync i grzane fotele i szyba. Mam 1,86 wzrostu i wygodnie mi się jeździ. Potrafiłem dojechać do Chorwacji na strzała i było w porządku. Jak siedzę z przodu to za mną było mało miejsca. Żeby jechać w 5 osób trzeba się trochę pocisnac. Bagażnik spory i praktyczny, bo po otwarciu klapy jest płaska podłoga. Miałem też Subaru outback i mimo że większe auto to bagażnik był jakiś malo ustawmy. Klapa bagażnika trochę jak w karawanie, ale w sumie zaletą jest to że to co na zewnątrz jest plastikowe. Wyciszenie jest w miarę. Przy 140 można swobodnie rozmawiać, lepsze wersję są lepiej wyciszone. Materiały w porządku, fotel czy kierownica nie są zniszczone po tym przebiegu. Światła mimo że zwykle H7 to ładnie swieca. Sterowanie wszystkim jest proste i intuicyjne. Prowadzi się fajnie. Taki zwarty samochód co słucha kierownicy ale nie jest też jakiś super sztywny. Jeździ nim głównie żona, 120 km do pracy i wszelkie wyjazdy. Diesel 1.5 jest dla mnie wystarczający, auto się dobrze zbiera bo w sumie lekkie jest, 1230 kg w dowodzie wpisane. Spalanie przy jej jeździe to 5 litrów +/- 0,5 litra.Po autostradzie około 6. Stan oleju nie zmienia się na bagnecie. Jeszcze z usterek to szybko się utylizuje chłodnica klimatyzacji. Zmieniałem jak kupiłem auto. W porównaniu do focusa mk4 to focus mk3 jest mniejszy, ale ma lepsze materiały wnętrza. Ma też ładniejsza deskę rozdzielcza.

Dodano po 48 [minuty]:

Co do tego przegrzewania, to bogatsze wersję mają żaluzje na chłodnicy, podobno one też potrafiły się przyciąć i zagotować silnik.

Naprawdę fajnie jest poczytać , zwłaszcza wypowiedzi ludzi którzy czerpią wiedzę z opinii internetu . Szkoda że już tych szkół nie ma.

Co do panewek w 1.5 dCi to ja zazwyczaj wymieniam jak ktoś kupuje auto i przyjezda na pierwszy serwis. Zazwyczaj są podtarte. W zachodnie przebiegi nie wierzę, ale miałem raz polski salon od nowości w rodzinie i po 140 tkm panewki byly już podjechanie do złotego. I jakieś dziwne kombinacje konstrukcji w stylu ,żeby wyjąć wahacz, trzeba wyjąć sanki i zderzak. W oplu o silnikach 1.4 turbo miałem dobre zdanie ale po pewnym czasie strasznie leje się olej z tych silników. Albo z chłodnicy spalin która jest pod turbosprężarka albo pęka pokrywa zaworów, albo z pokrywy rozrządu.
Kuzyn miał przypadek że w astrze k zwykłej 1.4 sprzęgło zdechło po 90tkm. Jeszcze jedno co się w oplu zmieniło, to ceny części, od modelu J rzeczy eksploatacyjne mocno podrożały.
Osobiście badałem temat i kupiłem focusa i w sumie teraz następnego. Nie jest to moze coś wyjątkowego ale wolę jeździć kilkuletnim fordem albo peugeotem niż jakas stara audi czy BMW która jest droga w zakupie za stary samochód i przy dużych przebiegach generuje koszty że czasem lepiej taksówka jeździć.

Dodano po 6 [minuty]:

No i w sumie najlepszy motyw dla mnie parkując auto pod chmurką to grzana szyba przednia w fordzie. Naprawdę jest to fantastyczne udogodnienie. Kupując następne auto to był motyw przewodni.

lukasz12345678910 wrote:

Co do panewek w 1.5 dCi to ja zazwyczaj wymieniam jak ktoś kupuje auto i przyjezda na pierwszy serwis. Zazwyczaj są podtarte

Tak,ale tak było w starszych konstrukcjach.
Uwierz mi,że nie znalazłem nic na temat panewek w megankach IV
Był temat jak koleś po 150tys km je wymieniał bo czytał o problemach panewek a okazało się,że jego były w bardzo dobrym stanie.
Nowsze dci są poprawione.

lukasz12345678910 wrote:

miałem raz polski salon od nowości w rodzinie i po 140 tkm panewki byly już podjechanie do złotego.

Jakie auto i który rok?

lukasz12345678910 wrote:

No i w sumie najlepszy motyw dla mnie parkując auto pod chmurką to grzana szyba przednia

To fakt
Mam firmowego forda connecta i grzane szyby są najlepsze,ale to nie jest już standart w focusie-to opcja za którą należy zapłacić.
W megance niby też można mieć taką opcję.

Na dzień dzisiejszy rozważam megan IV 1.5dci 110 lub focus fl 1.5tdci 120

forest1600 wrote:

LightOfWinter wrote:

Jest taka obiegowa opinia. Ja jednak dużo bardziej lubię diesel-a ze względu na charakterystykę silnika. Jeździłem kiedyś diesel-em po mieście i świetnie się spisywał na krótkich trasach, choć nie są to dla niego najlepsze warunki pracy.

Też mam diesla i też nim jeżdżę trochę po mieście, ale 95% jazdy to autostrada, jak ktoś uważa, że zaoszczędzi kupując diesla, bo gdzieś tam ropa tańsza i jeździ tym tylko po mieście to się zdziwi przy serwisie, jak filtr cząstek stałych będzie trzeba wymienić.

Witam
W tej chwili rzeczywiście filtry cząstek stałych generują problemy więc pozostaje wybrać FAP-a. Diesel którego używałem miał silnik 1.9JTD chyba z 2002 lub 2003 roku i fabrycznie nie miał DPF-a. Więc nie było żadnych problemów

Megane jest poprawione to fakt ale dużo osob tam zagląda z powodu 30 tys km od wymiany do wymiany oleju, jest dużo aut po leasingu i tam olej co 30 tys km nikt nie będzie wcześniej wymieniał.
Obok mnie parkuje szef( mechanik) firmy znam go osobiscie barfzo dobrze w nowym aucie hałasu mu napinacz albo rolka mówię że coś Ci tam halasuje odpowiedź nie ważne jak pęknie jest gwarancją podstawia inne auto. Czy to odosobniony przypadek czy nie nie wnikam. 150/30 5 wymian oleju, normalnie zrobil byś 12 czy 15 razy. Dlatego ludzie kupują zestaw za 200 zl i jak miska sciagnieta zmieniaja bez przestoju auta. Olej czas i robota czy 200 zl jest warte ponownego zdjęcia? Po za tym na forum wypowiadają się nie raz osoby którym uda się kupić auto z częstą zmianą oleju i Piszą że panewki jak nowe oby zawsze tak było.
Miałem mondeo mk2.mk3 mk4 mam Focusa mk2 wszystkie miały grzana szybę przednią.
Pisałem Ci ze ford jest ok. Jak znajdziesz 95 km nie skreśla go pojezdzij i zobac czy jest faktycznie tak duży muł.
95 KM robią 120 KM programem.
P. S.Łukasz możesz rozwinąć temat tego dopalania w 1.6 tdci i wpływu na blok ciepła oddawanego przez dpf - osobiście zdaniem wsYstkie aluminiowe ochrony bo Dwa razy to czyscilem i nie zauwaYlem nic nie pokojacego.

kakibara wrote:

ale dużo osob tam zagląda z powodu 30 tys km od wymiany

Z tymi 30tys do wymiany to gruba przesada,ale tak już jest w większości nowszych aut.
Uwierz mi,że szukam wszystkich wad i nie faworyzuje żadnego auta,ale tyle tematów co przeczytałem i nigdzie nikt nie pisał o panewkach.
Zdarzają się błędy wtryskiwaczy czy dpfu,ale panewki?-na ten moment nadal szukam
Rozrząd w megane nie jest drogi-zwykła jednostla 8 zaworowa na pasku i po kupnie auta zawsze idzie do wymiany tak jak filtry i oleje.

kakibara wrote:

Dlatego ludzie kupują zestaw za 200 zl

O kurka,a ja myślałem,że 200 to jedna panewka 😉
W takim razie faktycznie za 200zł+ robota mechanika warto ściągnąć miskę i wymienić.

kakibara wrote:

wszystkie miały grzana szybę przednią.
Pisałem Ci ze ford jest ok

A ja czytałem,że grzane szyby to już nie jest standart.
Tak,ford jest ok-sam użytkuję connecta i nie jest mu łatwo

kakibara wrote:

95 KM robią 120 KM programem

Wersję 95 nie skreślam bo jak sam pisałeś da się łatwo podnieść moc i to we własnym zakresie-już jestem zapoznany z tematem.
Wersja 95 w zasadzie jest taka sama co 120-niby różnią się tylko programowo.

95 a 120 robi się forscanem który kosztuje z kablem z 200 zeta. Z tymi tulejami to nie jest potwierdzone info. Spotkałem się z uszkodzonymi samochodami i w sumie przyczyny nikt nie znał. Jeździło zaczęło wyrzucać płyn i tyle. W ASO forda w przedliftowych też mieli silniki zagotowane jeszcze na gwarancji. A co panewek w 1.5 dCi to mój przypadek to była stara Megane 2 z jakiegoś 2007 roku. Nie wiem czy nowsze jest poprawione, ale po katalogu panewki są takie same w każdym 1.5 dCi. Megane ma lepszą blacharke, plastikowe błotniki które nie zgniją, ale z tyłu zawias na zwykłej belce, tarczopiasty które są drogie. Ale jak kupisz świeże to tym i tym będziesz bezawaryjnie jeździł.