Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Yamahy psr 620 e453 - Nie działają pojedyncze klawisze

abab2022 09 Feb 2023 09:07 318 13
  • #1
    abab2022
    Level 3  
    Hej. Zaczynam zabawę jako laik. Jakie błędy sprawią że chwila nieuwagi i uszkodzę i kaputt? Każdy kiedyś zaczynał. Odpowiednikiem ołówka do regeneracji ścieżek jest klej termoprzewodzący? Dacie link? A gumki myć ludwikiem? Można czarne końcówki pilotów naklejać? Gumki z aliexpressu szybciej przestaną pracować czy tylko połowę oryginalnych/ dobrych? Ile czasu wam by zajęło naprawienie 1 klawisza od startu aż do zakrecenia obudowy?

    Dodano po 1 [minuty]:

    Yamahy psr 620 e453 - Nie działają pojedyncze klawisze
    Jaki przykład i kaputt?

    Dodano po 4 [minuty]:

    Aha. Na 100 przypadków jak 1 klawisz nie działa ile takich że to nie gumki styki lub warstwa " do ołówkowania" tzn że jako laik tego nie naprawię czyli jakaś elektronika np w plycie glownej a nie mechaniczne uszkodzenie. Jak Zregenerować odtworzyć styk tzn ścieżkę?
  • #2
    DjMapet
    Level 43  
    abab2022 wrote:
    Jakie błędy sprawią że chwila nieuwagi i uszkodzę i kaputt?

    Jeśli nie ma się za bardzo wiedzy oraz praktyki z ogólnie rozumianej techniki, to lepiej odpuścić.

    abab2022 wrote:
    klej termoprzewodzący?

    Nie!

    abab2022 wrote:
    Można czarne końcówki pilotów naklejać?

    Nie!
    Oba sposoby sprawią że będą spore różnice w skoku poszczególnych klawiszy.

    abab2022 wrote:
    gumki myć ludwikiem?

    Można. Delikatnie miękkim pędzelkiem.
    Płytki stykowe preparatem IPA.

    W obecnych czasach gumki są powszechnie dostępne, więc najlepszym rozwiązaniem jest wymiana wszystkich, nawet na takie z Ali.
    Ołówkowanie pomoże, jednak nigdy nie wiadomo na jak długo, może to być kilka miesięcy a w niektórych przypadkach może to być i kilka lat.

    Styków/ścieżek nie trzeba regenerować bo te się w zasadzie nie zużywają. Chyba ze zostanie uszkodzony mechanicznie, podczas grzebania, wtedy do wymiany.

    abab2022 wrote:
    Ile czasu wam by zajęło naprawienie 1 klawisza od startu aż do zakrecenia obudowy?

    Na spokojnie i bez pośpiechu 4-8 godzin.
    Sporo zależy od przygotowania, miejsca i co po drodze wyskoczy.

    Pozdrawiam.
  • #3
    abab2022
    Level 3  
    Liczę się z uszkodzeniem. Ale to jako zabawa. Chyba nie trzeba takiej delikatności jak np wymiana podświetlenia w tv.
    Tutaj tylko rozłączanie taśmy newralgiczne? No I jak się nazywa odpowiednik ołówka ta strzykawka z igłą. Przy okazji pod jednym klawiszem w psr 320 wystaje drut.

    Dodano po 4 [minuty]:

    A Co może wyskoczyć. Odkurzacz z brudu. Myję styki IPA. Myję gumki ludwikiem i płukam wodą. Nakładam klawiaturę nieskręconą i testuję. Jak nie działa to nakladam strzykawką grafit wcześniej nagrzewając lutownicą całą ścieżkę. I jak nie działa to co jeszcze mogę? Oprócz tego że wczessniej przełożę gumki z działającej części.

    Dodano po 2 [minuty]:

    Istnieje sposób regeneracji zepsutych gumek jeśli nowe drogie?
  • #4
    DjMapet
    Level 43  
    abab2022 wrote:
    Chyba nie trzeba takiej delikatności jak np wymiana podświetlenia w tv.

    Trza było tak od razu, to bym się tyle nie produkował. :-)
    Rozbierasz, odkurzasz, czyścisz, styki gumek malujesz ołówkiem i składasz.
    Trochę znajdziesz o tym i na forum i w sieci, np You Tube.

    abab2022 wrote:
    No I jak się nazywa odpowiednik ołówka ta strzykawka z igłą.

    Nie rozumiem o co chodzi z tą strzykawką, ale wystarczy ołówkowanie średnio twardym ołówkiem.

    abab2022 wrote:
    pod jednym klawiszem w psr 320 wystaje drut.

    Rozbierzesz to zobaczysz co zacz.

    abab2022 wrote:
    Jak nie działa to nakladam strzykawką grafit wcześniej nagrzewając lutownicą całą ścieżkę.

    Nie znam tej metody, ale nawet w klawiszu z lat 80-tych nie musiałem regenerowac żadnych ścieżek na płytkach stykowych gumek.

    abab2022 wrote:
    Istnieje sposób regeneracji zepsutych gumek jeśli nowe drogie?

    Jak wspomniałem wyżej, styki gumek "malujesz" średnio twardym (np HB) ołowkiem.

    Pozdrawiam.
  • #5
    abab2022
    Level 3  
    Nie no...na krzemie jest scieżka metalowa. Z cienkiego metalu.I na niej jest taka warstwa szara Ona się uszkodzi to co się nanosi? Rozumiem że grafit z ołówka to poprawia przewodzenie na gumce.

    Dodano po 5 [minuty]:

    A gdyby najpierw nanieść lakier bezbarwny na gumkę a potem umaczać to w zmielonym ołówku i zeby wyschło. Czy to będzie trwale.
  • #6
    DjMapet
    Level 43  
    abab2022 wrote:
    na niej jest taka warstwa szara Ona się uszkodzi to co się nanosi?

    Niezmiernie rzadko się zdarza, że ścieżki/pola kontaktowe na płytce stykowej się zużyją/uszkodzą. Chyba że ktoś czarne punkty stykowe na gumce potraktował jakimś preparatem (lakierem?) który się na gumce utwardził co w efekcie mogło doprowadzić do uszkodzenia/wytarcia ścieżek kontaktowych na płytce.
    Ale to tylko takie może gdybanie, bo do tej pory nie spotkałem się z taką sytuacją, więc nie musiałem odtwarzać ścieżek/pól kontaktowych płytki.
    Jak wcześniej pisałem, nawet w starym klawiszu (korg Poly 61) z lat 80-tych pola kontaktowe były w dobrym stanie i wystarczyło tylko wszystko (płytki i gumki) porządnie wyczyścić i "pomalować" ołówkiem powierzchnie stykowe gumek.
    Yamahy psr 620 e453 - Nie działają pojedyncze klawisze
    W przypadku kilku instrumentów tak postąpiłem i jak dotychczas się to sprawdzało.
    Choć kilkanaście lat temu w kilku klawiszach (po umyciu, wyczyszczeniu płytki i gumek) pola stykowe gumek przecierałem preparatem Kontakt PR i przynajmniej jeden klawisz (Roland G-600) gra bez problemu do dziś. Reszta nie wiem czy gra, ale nikt nie zgłaszał dotychczas żadnych problemów.

    Jeśli faktycznie okaże się że pola stykowe płytki są uszkodzone/wytarte, to można próbować odtworzyć ją lakierem grafitowym. Choć w poważniejszym klawiszu nie polecałbym takiej naprawy, bo może to mieć negatywny wpływ na dynamikę i zmienność wysokości nacisku na poszczególne klawisze. Jednak klawiatura instrumentu to nie to samo co klawiatura pilota czy komputerowa.

    Pozdrawiam.
  • #7
    abab2022
    Level 3  
    Podobno właśnie ołówek nietrwały. Ale chodzi o to że grafit się te mikroskopowe drobinki ukrywają i zostaje łysa guma? Fabryczne gumki jak mają nanoszony grafit? Ołówek to rozumiem HB czy wszystko jedno bo jak twardy to mielę. Czarne gumki w pilotach te krążki są całe z grafitowo gumowej warstwy czy tylko na styku?

    Dodano po 34 [sekundy]:

    Zmartwił mnie kolega że 4 do 8 godzin.

    Dodano po 2 [minuty]:

    A może czyste gumki wykąpać w wodzie że zmielonym grafitem czy jednak tylko końcówki stylowe gumek ołówkować.

    Dodano po 1 [minuty]:

    I ołówkowanie styków na krzemie tak naprawdę wspomaga grafitową warstwę na gumce żeby z 2 stron był grafit bo się drobinki ścierają?
  • #8
    abab2022
    Level 3  
    Pod jednym klawiszem psr 320 wystawał drut i klawisz chrupał. Keyboard stał klawiszami do góry jak nacisnąłem drut się schował.
    Ale pytanie mam:
    1 klawisz mi w innej yamasze serii E nie działa jest sens kąpać w ludwik wszystkie gumki? Czy może tylko ten 1. Bo jak rozumiem ołówkiem się dla przewodności gumek to czy ludwik nie wypłucze dobrego oryginalnego materiału przewodniego z tych działających? Bo izo całą płytkę nawet tą działającą jest sens chyba czy też nie bo grafit na przybrudzonej działającej zmyję?
  • #10
    abab2022
    Level 3  
    A jaki ołówek ma najwięcej grafitu? Twardy czy miękki podobno im więcej B tym lepiej. Ale co to B?
  • #12
    kris8888
    Level 38  
    abab2022 wrote:
    Czarne gumki w pilotach te krążki są całe z grafitowo gumowej warstwy czy tylko na styku?

    Te krążki są całe wykonane z gumy przewodzącej. Przetniesz krążek na pół i nadal będzie przewodził.
    Ja nie znam innej skutecznej metody naprawy gumek przewodzących w przyciskach jak po prostu ich wymiana. W sensie wycięcie skalpelem starego krążka i naklejenie nowego z odpowiedniej gumy. Najlepiej też pozyskanego z markowego, niezbyt starego i niepotrzebnego już pilota. Bo te zestawy naprawcze sprzedawane na Ali to różnie wychodzą z jakością. Ołówek pomaga na dość krótko, szczególnie przy intensywnym użytkowaniu. Przynajmniej w sprzętach typu piloty, multimetry itp.
    Taka "pomalowana" gumka ołówiem ma początkowo nawet nieco mniejszą oporność niż oryginał ale dość szybko wzrasta ona do setek kiloomów.
  • #13
    abab2022
    Level 3  
    Skoro cały krążek jednolity to porysowanie go szpilką nalepszym powinno być sposobem?

    Dodano po 2 [minuty]:

    Bo nie dziala bo zbyt gladka powierzchnia bo się zeszlifował??
  • #14
    kris8888
    Level 38  
    abab2022 wrote:
    Bo nie dziala bo zbyt gladka powierzchnia bo się zeszlifował??

    Nie sądzę. Raczej następuje jakaś degradacja (utlenianie się) gumy przewodzącej w całej objętości i znacznie wzrasta jej rezystancja. Zresztą gdyby się zeszlifował to teoretycznie odsłaniałyby się "świeże", nadal przewodzące warstwy gumy, a niestety tak się nie dzieje.

    Czasami taki efekt jest też widoczny w przypadku pasków gumy przewodzącej łączącej płytkę elektroniki z wyświetlaczem LCD. Segmenty co raz gorzej "świecą" i po wielu latach jest problem z kontrastem takiego wyświetlacza LCD. Wystarczy wówczas wymienić ten pasek gumy (musi mieć odpowiedni raster pól przewodzących) i problem się rozwiązuje.