Był serwisant , dużą strzykawą wpuszczał wodę w przewody i czyścił. Stwierdził, że nic tam już nie ma. Ale dalej cieknie. Zalewa mi łazienkę. Kazał wymienić pompę ciepła. Koszt 2000 zł. Suszarka ma 3 lata i kosztowała 3300 zł. Teraz doczytałam, że te pompy są wadliwe i wysiadają po ok.3 latach. Szkoda, że wcześniej nie trafiłam na to forum.
Nie kupię na pewno nowej pompy ciepła za 2000 zł. Prędzej suszarkę bez pompy. Czy jest jednak jakiś sposób ,żeby ratować tą suszarkę? Może jakieś obejście ?
Panowie... czy jakiś bystry fachowiec ma na to sposób?
Pomóżcie...proszę....
Nie kupię na pewno nowej pompy ciepła za 2000 zł. Prędzej suszarkę bez pompy. Czy jest jednak jakiś sposób ,żeby ratować tą suszarkę? Może jakieś obejście ?
Panowie... czy jakiś bystry fachowiec ma na to sposób?
Pomóżcie...proszę....