Wybór pralki slim: Electrolux EWS, LG, Haier - rozbieralny zbiornik, Bosch - porównanie i opinie

Podłączę się bo mam taki sam problem. Pralka SLIM. W moim kilkuletnim electroluxie (EWS) padło łożysko, ew. coś tam w zgrzanym zbiorniku. Koszt naprawy 650 zł. Ale nie wiadomo co padnie za jakiś czas jeszcze. Byłem dziś w mm pooglądać z bliska to co na necie. No ta blacha, z której jest wykonany bęben, to tak jakby z konserwy, a to co mam w starym electroluxie to jak z łodzi podwodnej. Jedynie Bosch z tych co oglądałem mial inną blachę. Reszta to jeden diabeł, a Bosch nie ma SLIM. Pytanie takie - Haier ma rozbieralny zbiornik. LG i Electrolux nie mają. Czy jeden czort, którą markę kupię? Rzeczywiście ten Haier jest guzik warty, a LG mało warty? Znajomi mają LG pralkę i suszarkę i nic się nie dzieje, konstrukcje w miarę nowe. Czy też zależy jaki model? Mogę Haiera kupić nawet droższego dla tego rozbieralnego zbiornika.




----
Wydzielono z tematu: Która pralka slim (do 45 cm głębokości)?
przez mrice dnia 25 Lut 2023 20:06

destructor_0 wrote:

Pralka SLIM.

Jak zwykle zaproponuję tę:
https://www.hotpoint.pl/h/pralka-ladowana-od-przodu-wolnostojaca-hotpoint-7-0-kg/f162261

i moja tradycyjna odezwa do narodu:
NIE kupować niemieckiego chłamu.




----
Wydzielono z tematu: Która pralka slim (do 45 cm głębokości)?
przez mrice dnia 25 Lut 2023 20:06

destructor_0 wrote:

Koszt naprawy 650 zł.

650 to nie 1650 na nową.

destructor_0 wrote:

Ale nie wiadomo co padnie za jakiś czas jeszcze.

Równie dobrze nowa może paść szybciej niż ta po naprawie, a łożyska w zgrzewnaych zbiornikach wymienia się z powodzeniem.

destructor_0 wrote:

Jedynie Bosch z tych co oglądałem mial inną blachę. Reszta to jeden diabeł, a Bosch nie ma SLIM.

No niestety, wyższości jakościowej Boscha nie da się podważyć. Za nim można uplasować właśnie Electroluxa.

Pytasz o porównanie Electrolux - LG - Haier.
Pierwszy robi całkiem niezłe pralki, jak już pisałem, może być takim numerem dwa na rynku.
LG niestety podupadło w ostatnich latach. W zamian wolał bym rozważyć Samsunga. Haier to niestety najniższa półka, wedle mnie niewarta zainteresowania.

@mrice, zanim zapytałem przewałkowałem tematy, chyba właśnie tego Samsunga rozważę (lub jeszcze raz Electroluxa) Mój znajomy miał problem z elektroniką w Samsungu (jak tu się przewija taka informacja w tematach), ręce rozkładali, ale znalazł "speca" z naszych okolic i problem rozwiązany.

Odnośnie, że 650 to nie 1650 zł, zgoda. Tylko, że dziś 650, a za tydzień coś innego i założmy 350, robi się tysiąc. Wiadomo, kto co woli.

@misiek1111, poczytałem opinie na różnych portalach o tym Hotpoincie i za bardzo nie przemawiają za tą pralką wpisy o rdzy. Nie wyobrażam sobie pralki z rdzą, nigdy takiej nie widziałem (choć mocno wysłużone widywałem) i wolałbym nie zobaczyć.

Oczywiście dzięki za podpowiedzi.

Po małym prześledzeniu pod względem użytkowym obejrzę live Samsunga WW8NK52E0VX, bo z tymi wymiarami Samsunga co do głębokości różnie może być. Rysunek w instrukcji obejmuje wystające elementy i jest to całkiem inna głębokość niż podawana w specyfikacji, ale ciekawe ile jeszcze od ściany tylnej trzeba dodać.

destructor_0 wrote:

Odnośnie, że 650 to nie 1650 zł, zgoda. Tylko, że dziś 650, a za tydzień coś innego i założmy 350, robi się tysiąc.

Tak jak Ci już napisałem wcześniej, równie dobrze może się okazać, ze ta po naprawie będzie działać bez problemu kolejne długie lata, a nowa akurat będzie trefna i pójdzie po 5 latach na złom. Z mojego doświadczenia wynika, że sprzęty przyzwoitych marek dożywają 15 lat bez większego problemu o ile własciciel zdecyduje się w między czasie z dwa, może 3 razy ją naprawić. Pomijając duże naprawy jak łożyska, to w większości przypadków naprawy 350zł nie przekraczają (średnia statystyczna naprawy to ok 200zł na rok 2022 u mnie w firmie).

destructor_0 wrote:

chyba właśnie tego Samsunga rozważę (lub jeszcze raz Electroluxa) Mój znajomy miał problem z elektroniką w Samsungu (jak tu się przewija taka informacja w tematach), ręce rozkładali, ale znalazł "speca" z naszych okolic i problem rozwiązany.

Bo dziś pierwszy lepszy Pan Mietek już pralki nie ogarnie. Wymaga to dziś dużo większej wiedzy niż 20 lat temu, n umiejętności naprawy elektroniki. Sam miałem wiele przypadków gdzie przede mną byli tacy, co twierdzili, ze elektroniki się nie naprawia.
Co do samej elektroniki Samsunga, cóż, ma swoje wady, ale w znakomitej większości naprawialne. Upierdliwośc to żel którym producent zalewa elektronikę.
Np na ten moment mam dwa identyczne moduły z samsunga na naprawę w sferze problemó z sterowaniem silnikiem. Ot taki ich urok.

destructor_0 wrote:

Nie wyobrażam sobie pralki z rdzą,

Co do korozji sprzętów, nie bez znaczenia jest sam użytkownik i to jak dba. Nie mniej da się zauważyć większą tendencję do korodowania wśród urzdzeń z niższej półki finansowej.

Kupiłem Samsung WW8NK52E0PX, akurat cena spadła wczoraj o 400 zł w ME. W poniedziałek ma być. Za jakiś dłuższy czas napiszę czy było warto.

PS. Po pierwszym praniu (bez uprzedniego wybrania programu czyszczenia bębna) ubrania bardziej pachną niż w wysłużonym Electroluxie (który był dobry). Jedyne co to, że podczas wirowania (1200 na próbę) pralka drży (nie chodzi), ale że niby to normalne. Nóżki w tym Samsungu są takie od spodu, że ciężko w ogóle ją przesunąć, tak się "kleją" do podłogi. Trzeba przechylać metodą "jedna-druga".

Pytanie techniczne - czy składowanie ubrań (suchych) do prania w bębnie pralki zamiast kosza ma jakiś negatywny wpływ na pralkę?