Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Limity płatności gotówką - zmierzch gotówki

Citizen75 18 Mar 2023 19:27 5301 316
Optex
  • #121
    DiZMar
    Level 43  
    jaszczur1111 wrote:
    Jak robimy zakupy z żoną to jedna osoba wyjmuje na transporter a druga odbiera od kasjerki i do wózka pakuje.

    To wyjątkowa rzadkość. Często paniusia przygląda się jak kasjerka przenosi towar. Gdy kasjerka skończy pakuje produkty do siatek i spakowane wkłada do wózka a potem grzebie w portfelu czasami nie wiedząc skąd ten portfel ma wyciągnąć. Napatrzyłem się na to i jadę tam gdzie są kasy samoobsługowe mijając po drodze sklep tej samej sieci ale bez kas samoobsługowych.
  • Optex
  • #122
    karolark
    Level 42  
    DiZMar wrote:
    jaszczur1111 wrote:
    Jak robimy zakupy z żoną to jedna osoba wyjmuje na transporter a druga odbiera od kasjerki i do wózka pakuje.

    To wyjątkowa rzadkość. Często paniusia przygląda się jak kasjerka przenosi towar. Gdy kasjerka skończy pakuje produkty do siatek i spakowane wkłada do wózka a potem grzebie w portfelu czasami nie wiedząc skąd ten portfel ma wyciągnąć. Napatrzyłem się na to i jadę tam gdzie są kasy samoobsługowe mijając po drodze sklep tej samej sieci ale bez kas samoobsługowych.


    Rzadko korzystam z samoobsługowych.
    Sprawniej idzie obsługa z kasjerką - zachowanie takie jak opisujesz są wyjątkowe
  • #123
    DiZMar
    Level 43  
    jaszczur1111 wrote:
    Kasy w marketach są puste a tylko jedna pracuje na 5 istniejących.

    Pracują w zależności od potrzeb. Często jedna ale gdy kolejka wydłuża się uruchamiana jest druga a nawet trzecia. Nie ma stałej ilości pracujących kas.
  • #124
    tronics
    Level 38  
    jaszczur1111 wrote:
    Sieć wzięła dotacje na stwożenie miejsc pracy ale brak chetnych na siedzenie przy kasie za śmieszne wynagrodzenie.
    Muszą dać minimalną. Dziś 3400 z hakiem, za chwilę 3600. Mało? To za tyle to w ciągu roku im się 5 kas bezobsługowych zwróci. Tak to niestety jest. Jedyną branżą, w której cyfryzacja NIE zmniejsza zatrudnienia, a wręcz odwrotnie są usługi publiczne przez różne urzędy i instytucje państwowe.
    jaszczur1111 wrote:
    Jak robimy zakupy z żoną to jedna osoba wyjmuje na transporter a druga odbiera od kasjerki i do wózka pakuje

    Wykładam na taśmę i po skasowaniu każdej pozycji wkładam do wózka (jeśli zakupy większe) albo od razu reklamówki (mniejsze, z koszykiem). Płacę i wychodzę. Doprawdy nie wyobrażam sobie jak samodzielne wyciąganie, skanowanie i wkładanie miałoby być szybsze. Szybsze jest dlatego, że z reguły do tych kas nie ma kolejek (a kolejki do zwykłych kas są bo więcej ludzi woli w ten sposób, gdyby jeszcze była wystarczająca obsada na kilka takich kas to samoobsługowe nie mają szans). Jedyna bezobsługowa forma jaka ma największy sens i stanowi największą oszczędność czasu to jest płacenie za paliwo w aplikacji. Wysiadasz, tankujesz, skanujesz kod, płacisz, wsiadasz i jedziesz. A jeszcze bardziej rozwinięta opcja czyli bezobsługowość v2 - viatoll.
  • #125
    Marcin125
    Level 25  
    Jogesh wrote:
    michał_bak wrote:
    tronics wrote:
    Michał_74 wrote:
    Kto tam był to wie że tam są dwie różne i to bardzo oddalone od siebie skrajności a pośrodku nie wiadomo co
    Tak samo jak ktoś pojedzie do centrum Warszawy, Gdańska, Wrocławia etc. a potem zerknie na dawne PGRy na ścianie wschodniej. Albo wjedzie do niektórych dzielnic Katowic, Bytomia, Rudy, Krakowa... Żeby nie było - na Zachodzie nie lepiej. Tylko łatwo się pokazuje skrajności w kraju liczącym 1,4mld ludzi. Kilka razy więcej niż cała UE.

    Bez żartów proszę. W Polsce nikt nie rodzi się na ulicy i tym samym jest skazany na życie na ulicy. Nikt nie jest na stałe przypisany do kasty z której się nie wywinie do końca życia.
    Brutalna prawda jest taka, że żyjemy w najszczęśliwszym okresie naszych dziejów. Żadne ględzenia o zamordyzmie tego nie zmienią. Żeby w Polsce umrzeć z głodu, trzeba bardzo ale to bardzo się o to postarać.
    "Co roku z powodu niewystarczającej ilości pożywienia umiera 2 miliony dzieci przed 5 rokiem życia." Tak w Indiach.



    A skąd takie informacje posiadasz? Chodzi mi o umieranie dzieci. Może jakiś NGO zbiera kasę w Europie i musi pokazywać, że ma na co? Nie ma żadnego głodu. Ale wiadomo, że łatwo się straszy i pokazuje, że "u nas" najlepiej, a cały świat to dzicz i zacofanie. I można spokojnie ludzi gnębić, bo i tak "u nas najlepiej". Przykre, że tyle ludzi daje się na to nabrać.

    A tak jako ciekawostka: w Hamburgu w 18xx roku w szpitalu przy uczelni medycznej 2x więcej kobiet umierało podczas porodu niż rodząc na ulicy. (tyle, że w Indiach nie spotkałem się aby ktoś rodził na ulicy, to jakieś majaczenia chorych umysłów)


    Błagam Indie czy podobne kraje to największy syf na świecie.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Ignaz_Semmelweis - wspomniane zgony w szpitalach.
  • #126
    karolark
    Level 42  
    Marcin125 wrote:
    Błagam Indie czy podobne kraje to największy syf na świecie.


    Bywał kolega, czy opiera sie na wiadomościach?
  • #127
    E8600
    Level 40  
    Spokojnie gotówka nie zniknie a wprowadzanie limitów ma na celu zmniejszenie skali oszustw z wykorzystaniem gotówki. Pieniądz cyfrowy jest "bardziej bezpieczny" bowiem jest zapis transakcji co władzom jest na rękę (nic nie uniknie podatku upomną się nawet po kilku latach). Wystarczy, że zabraknie prądu i nic nie kupisz nie mając gotówki. Prawda jest taka, że 1 ogarnięty kasjer ma porównywalną przepustowość co 2-3 kasy samoobsługowe.
    Więcej transakcji bezgotówkowych to również większe pole do popisu oszustów z wykorzystaniem nowych "przymuszonych" posiadaczy pieniądza cyfrowego. Taka analogia do nowych aut z systemem bezkluczykowym, których w teorii nie można było ukraść.
  • Optex
  • #128
    tronics
    Level 38  
    E8600 wrote:
    Pieniądz cyfrowy jest "bardziej bezpieczny"
    powiedz to tym z wyczyszczonymi kontami. On jest bardziej bezpieczny, ale dla rządu. Można łatwiej kontrolować co kto robi, a w razie czego wyciągnąć wtyczkę.
  • #129
    darts
    Level 15  
    E8600 wrote:
    Wystarczy, że zabraknie prądu i nic nie kupisz nie mając gotówki.


    Jak zabraknie prądu to za gotówkę też nie kupisz bo sprzedawca nic Ci nie sprzeda bo nie będzie mógł nabić na kasę i nie będzie miał pewności czy aby nie jesteś z Urzędu Skarbowego i nie robisz podpuchy. Chyba że od babinki na targu.
  • #130
    DiZMar
    Level 43  
    tronics wrote:
    E8600 wrote:
    Pieniądz cyfrowy jest "bardziej bezpieczny"
    powiedz to tym z wyczyszczonymi kontami.

    Podobnie jak z porównaniem bezpieczeństwa poruszania się samolotem i samochodem. Statystyki mówią, że pieniądz cyfrowy jest bezpieczniejszy od gotówki podobnie jak samolot jest bezpieczniejszy od samochodu. Powiedz to rodzinom ofiar katastrof lotniczych.
  • #131
    Marcin125
    Level 25  
    karolark wrote:
    Marcin125 wrote:
    Błagam Indie czy podobne kraje to największy syf na świecie.


    Bywał kolega, czy opiera sie na wiadomościach?


    Uwielbiam takie teksty.
    "A skąd wiesz że jest wojna na Ukrainie? Byłeś tam?"





    Latanie samolotem jest nie tylko bezpieczniejsze ale mniej emisyjne niż samochód.
  • #132
    Michał_74
    Level 25  
    Witam ponownie.
    Bez urazy ale kolego DiZMar jesteś przedsiębiorcą/biznesmenem i boli Cię strasznie ten limit. Wychodzi na to że potrzebujesz tej kasy do obchodzenie pewnych praw i przepisów. Chyba się nie mylę.
    Przepraszam ale nie chcę Cię obrazić. To tylko wywnioskowane fakty z opisanych problemów.

    Pozdrawiam.
  • #133
    tronics
    Level 38  
    darts wrote:
    Jak zabraknie prądu to za gotówkę też nie kupisz bo sprzedawca nic Ci nie sprzeda bo nie będzie mógł nabić na kasę i nie będzie miał pewności czy aby nie jesteś z Urzędu Skarbowego i nie robisz podpuchy. Chyba że od babinki na targu.
    Jak miałem jeszcze jedną z pierwszych kas z Elzabu to był tam akumulator starczający na grubo ponad godzinę. I to bez żadnego zewnętrznego UPSa. Problem to byłby gdyby prądu nie było dłużej, ale nie jedne delikatesy czy biedronka ma pv na dachu. Więc to też da się ogarnąć. Problemem obecnie może być brak neta, bo z tego co kojarzę wszystkie kasy sprzedawane od tego roku musza być online. Ale starsze nie muszą i w tej sytuacji nie działać powinien tylko terminal. Hip hip hurra, niech żyje wolność i swoboda :)
  • #134
    DiZMar
    Level 43  
    Michał_74 wrote:
    Bez urazy ale kolego DiZMar jesteś przedsiębiorcą/biznesmenem i boli Cię strasznie ten limit.

    Gdzie wypowiadałem się negatywnie o limicie gotówkowych transakcji? Proszę o cytat. Tam gdzie można płacę cyfrowo a nie gotówką. Gotówkę zwykle mam przy sobie aby z powodu jej braku nie wracać pusto ze sklepu w przypadku awarii systemu płatniczego co się zdarza. Korzystam z kas samoobsługowych gdzie płatność tylko bezgotówkowa.
  • #135
    hindoos
    Level 30  
    tronics wrote:
    nie jedne delikatesy czy biedronka ma pv na dachu.

    Off grid? Szczerze wątpię :)

    Co do kas samoobsługowych - jak ktoś ładuje cały wózek to może i warto odstać 5 minut w kolejce. Ja moje zakupy dla 3 osób na tydzień kasuje w tym czasie pakując je prosto z kosza do plecaka i kartonu. Kwestia organizacji i tyle na co mamy wpływ. Na to czy osoba przed nami w kasie będzie się ślamazarzyć już nie.
  • #136
    Michał_74
    Level 25  
    DiZMar wrote:
    Gotówkę zwykle mam przy sobie aby z powodu jej braku nie wracać pusto ze sklepu w przypadku awarii systemu płatniczego co się zdarza


    Kupuję sporo. Operuję dwoma kartami płatniczymi. I tylko raz miałem problem z płatnością i to na moje zadanie jak pomyliłem kartę płatnicza z karta lojalnościową.
    Zastanawiam się gdzie wy mieszkacie. Poza kolegą z Indii. Że macie takie problemy z płatnościami.
    Obecnie nawet menele mają czytnika na drobne do jabola czy pseudo czyściciele okien samochodowych na skrzyżowaniach.

    Kolego DiZMar. Bez urazy ale poczytaj cały wątek i sam dojdziesz do wniosków.
    Pozdrawiam.
  • #137
    DiZMar
    Level 43  
    tronics wrote:
    , bo z tego co kojarzę wszystkie kasy sprzedawane od tego roku musza być online.

    1. Kasy dotychczasowe czyli offline (bez łączności internetowej) mogą być dalej używane nawet te z kopią papierową.
    2.W kasie online strata łączności internetowej z dowolnego powodu nie blokuje jej normalnej pracy (wydawania paragonów czy wykonywania wszystkich innych funkcji) nawet przez wiele dni pod warunkiem zasilenia z własnego akumulatora lub innego źródła prądu.
    To tak gwoli wyjaśnienia.
  • #138
    tronics
    Level 38  
    DiZMar wrote:
    Statystyki mówią, że pieniądz cyfrowy jest bezpieczniejszy od gotówki podobnie jak samolot jest bezpieczniejszy od samochodu
    Tylko żeby ukraść ci gotówkę złodziej musi się do ciebie pofatygować i może, tylko może nagra go monitoring, zeżre go pies, albo ty mu władujesz z bejsbola. A pieniądz cyfrowy zwinie ci chytry "afrykański książę" czy inny ruski hakier i jak do tej pory niewielu osobom udało się tych osobników namierzyć, ukarać a pieniądz odzyskać.

    Quote:
    W kasie online strata łączności internetowej z dowolnego powodu nie blokuje jej normalnej pracy (wydawania paragonów czy wykonywania wszystkich innych funkcji) nawet przez wiele dni pod warunkiem zasilenia z własnego akumulatora lub innego źródła prądu.
    To tak gwoli wyjaśnienia.

    Ale właśnie przed momentem czytałem, że mając taką kasę jesteś ZOBOWIĄZANY do zapewnienia dostępu. Więc nawet jeśli to nie blokuje wystawiania fiskalnych paragonów to skarbówka może się wkurzyć.

    Quote:
    Off grid? Szczerze wątpię

    Są falowniki hybrydowe, normalnie on-grid, ale mogą działać jako off-grid. Sens ma to taki, że w razie czego utrzyma w ciągu dnia półki chłodnicze i zamrażarki na chodzie gdy prądu nie ma, a jak prąd jest to redukuje rachunki. Oczywiście jakiś akumulator też powinien być.
  • #139
    DiZMar
    Level 43  
    hindoos wrote:
    Ja moje zakupy dla 3 osób na tydzień kasuje w tym czasie pakując je prosto z kosza do plecaka i kartonu.

    No nie bardzo prosto z kosza do plecaka i kartonu. Przy kasie samoobsługowej po zeskanowaniu produkty trzeba odkładać na wagę i dopiero po zapłacie można je zabrać do swoich toreb czy plecaka.
    tronics wrote:
    Ale właśnie przed momentem czytałem, że mając taką kasę jesteś ZOBOWIĄZANY do zapewnienia dostępu.

    Nie przeczytałeś całości mało rzucającej się w oczy. Jest dalej jest
    Quote:
    z wyjątkiem sytuacji awaryjnych

    lub
    Quote:
    nie dotyczy sytuacji awaryjnych

    Cytuję z pamięci więc dobór słów może być nieco inny ale sens zachowałem.
    Mam przypadki, że kasy tygodniami a nawet miesiącami nie łączą się z repozytorium i nawet US interweniuje u mnie abym sprawdził co się dzieje u danego podatnika. Ja uruchamiam łączność której brak bywa z różnych powodów. Kasa wysyła zaległe dokumenty i wszystko OK.
    Dodam, że w przypadku kas niektórych producentów ja jako serwisant mogę sprawdzić na swoim laptopie lub smartfonie kiedy serwisowana przeze mnie kasa ostatnio łączyła się z serwerem producenta a tym samym z repozytorium Ministerstwa Finansów.
  • #140
    hindoos
    Level 30  
    DiZMar wrote:
    Przy kasie samoobsługowej po zeskanowaniu produkty trzeba odkładać na wagę i dopiero po zapłacie można je zabrać do swoich toreb czy plecaka.

    Mylisz się, w każdej kasie samoobsługowej którą widziałem do tej pory jest opcja "własna torba". Ważysz ją na początku i to jest twoja tara.
  • #141
    michał_bak
    Level 20  
    Citizen75 wrote:
    michał_bak wrote:
    A jaki jest temat? Limit płatności gotówką - zmierzch gotówki. Czyli temat wydumany bo nikt poza mieszkańcami Korwinlandii nie przewiduje zmierzchu gotówki.

    Tymczasem w Nigerii wycofano gotówkę. Wcześniej ograniczono wypłaty gotówki. Zapanował chaos i wybuchły zamieszki. Rzekomo wprowadzono nawet dzienne limity transakcji bezgotówkowych. Link do informacji.

    Tymczasem na elektroda.pl, okazuje się, że jest coraz więcej userów, którzy czytają bez zrozumienia ale wiedzą co linkować.
    Skorzystałem z linku i przeczytałem
    "Potrzebę przeprowadzenia tej operacji bank centralny argumentował licznymi fałszerstwami krajowego pieniądza"
    W tym miejscu możemy wrócić do postu #85 w którym Kolega Michał_74 (pozdrawiam wszystkich Michałów, choć sam nim nie jestem) pisze "Tak robiłem taką płatność 350 tyś zł za dom. Bo pani która to sprzedawała bała się ze przelew nie dojdzie a jak podpiszemy papier i będzie miała kasę w reklamówce to będzie pewna swojego. "
    Tak właśnie myślą wierzący w banknoty ( na wszelki wypadek dopiszę, że nie o Kolegę chodzi).
    350 tys. zł w banknotach 200 zł. to 1750 banknotów, wśród których niech tylko 5% będzie wydrukowanych na zwykłej drukarce atramentowej.
    Warto ryzykować? Są tacy którzy powiedzą- oczywiście. Co gdy co dziesiąty jest wydrukowany?
    Jeszcze dwie rzeczy. Nie wszyscy pamiętają ale w czasach zmian i zamętu, w Polsce wprowadzono banknoty o dużym nominale (chyba najwyższym) które fałszować mógł każdy kto miał ochotę. Wycofano je szybko ale kto był "sprytny" ten się cieszył, a kto nie był "sprytny" ten się nie cieszył a nawet płakał.
    Na wszelki wypadek dodam, że link nie jest dowodem na zmierzch gotówki a na coś zupełnie innego.
    Druga rzecz to limity gotówki którą możemy przewozić gdy przekraczamy granice. To też spisek?

    Dodano po 4 [minuty]:

    tronics wrote:
    A pieniądz cyfrowy zwinie ci chytry "afrykański książę" czy inny ruski hakier i jak do tej pory niewielu osobom udało się tych osobników namierzyć, ukarać a pieniądz odzyskać.

    Bzdura. Nikt nie ukradnie "cyfrowego pieniądza" gdy mu w tym nie pomożesz. Pomoc może być różna, np. taka jak w przypadku "żywej gotówki" którą masz w otwartej torebce.
  • #142
    tronics
    Level 38  
    Quote:
    Bzdura. Nikt nie ukradnie "cyfrowego pieniądza" gdy mu w tym nie pomożesz

    A gotówkę ukradnie nie włamując się do domu lub nie dokonując wymuszenia rozbójniczego? Na jakim świecie żyjesz?
    https://www.youtube.com/watch?v=oBg6NFPq01k&ab_channel=NBCNews
    Tyle w temacie. Jakim ograniczonym trzeba być, by nie zauważać oczywistych zagrożeń. Teraz masz jakiś konkretny argument odnośnie drugiej części zacytowanej wypowiedzi, czy się mądrości skończyły? Nie masz magicznych statystyk pokazujących jaki to odsetek przestępców internetowych udaje się wykryć, ukarać i pieniążki odzyskać? Nie? To wróć jak będziesz miał żeby zestawić ze statystykami dot. kradzieży/wyłudzenia gotówki. Bo o ile "na wnuczka" z reguły nabierają się osoby starsze, to na różnoraki scam i phishing internetowy wrażliwe są wszystkie grupy społeczne. I skala wcale nie maleje.
  • #143
    DiZMar
    Level 43  
    hindoos wrote:
    Mylisz się, w każdej kasie samoobsługowej którą widziałem do tej pory jest opcja "własna torba". Ważysz ją na początku i to jest twoja tara.

    Zgadza się. Jest nawet możliwość niewyjmowania towaru z wózka np. wielu zgrzewek napojów jeżeli wpisze go pomoc.
  • #144
    ppwielki
    Level 15  
    michał_bak wrote:
    Tymczasem na elektroda.pl, okazuje się, że jest coraz więcej userów, którzy czytają bez zrozumienia
    no właśnie ja nie mogę zrozumieç, że ktoś mi całkiem obcy ciągle chce decydować co mam robić z moimi pieniędzmi. Dla mojego dobra, urzędnik państwowy oddał moje zarobione pieniądze właścicielowi banku? Dla mojego dobra, żeby zobaczyć co się dzieje z moją kasą, upadlam się stojąc w kolejce do obcej osoby w banku? Nie chcę zachwalania kont internetowych, płatności kartą, wspaniałej obsługi bankowej, bezobsługowych kas, nie chcę i basta. Pracuję żeby zarabiać kasę, którą chcę dobrowolnie wydawać. Jak ktoś jest taki nowoczesny i myśli inaczej to na próbę niech odda mi swoje pieniądzę a ja zdecyduję kiedy, gdzie, ile może ich wydać, oczywiście odpalając mi prowizję.

    ps. jestem nieprzyjazny dla ludzi, którzy mi "sapią na plecach" albo pyrgają wózkiem przed kasą. Forsy nie kradnę więc nie muszę zachowywać się jak złodziej przy kasie.
  • #145
    dzg4
    Level 27  
    A pro po stania w kolejce do kasy, kilka osób prze de mną, nagle pani oznajmia wszechobecnym że niema możliwości płatności kartą, konsternacja, słowa"dezaprobaty" i inne takie, pozostała gotówka w takiej sytuacji, część ludzi odeszła z kolejki z ogromnym niesmakiem, zapłaciłem gotówką ku mojej uciesze, gotówka była jest i będzie w formie papieru, monet czy innych żetonów nominowanych przez tzw. skarb państwa.
  • #146
    DiZMar
    Level 43  
    dzg4 wrote:
    nagle pani oznajmia wszechobecnym że niema możliwości płatności kartą, konsternacja, słowa"dezaprobaty"

    Dlatego ja też mam zawsze gotówkę przy sobie chociaż korzystam z płatności kartą. Rzadko (kilka razy w roku) zdarza się brak możliwości zapłaty kartą mimo obecności terminala na stanowisku. Na naszym forum pisano swego czasu, że jak w jakimś Tesco (jak ta sieć była jeszcze w Polsce) padła możliwość płacenia kartą (brak internetu) to potworzyły się przy kasach bardzo długie kolejki w oczekiwaniu na naprawę awarii a tylko niektórzy szli prosto do skanowania i zapłaty, bo mieli gotówkę. Jedna i druga forma płatności powinna istnieć równolegle przynajmniej przy zakupach w sklepie. Przecież nie tak dawno został wprowadzony przepis, że danie możliwości zapłaty gotówką jest obowiązkowa, bo już przez niektóre podmioty zaczęła być stosowana płatność tylko elektroniczna.
    tronics wrote:
    Quote:
    Bzdura. Nikt nie ukradnie "cyfrowego pieniądza" gdy mu w tym nie pomożesz

    A gotówkę ukradnie nie włamując się do domu lub nie dokonując wymuszenia rozbójniczego? Na jakim świecie żyjesz?

    Przy kradzieży cyfrowego pieniądza musi być współdziałanie właściciela pieniędzy chociaż niekoniecznie świadome. Przy kradzieży rzeczywistego pieniądza (gotówki) współpraca jego właściciela jest niekonieczna nawet nieświadoma.
  • #147
    tronics
    Level 38  
    Jak ci zajumają kartę i obiją mordę to zanim ją zablokujesz mogą spokojnie po niecałej stówce naklepać parę tysięcy. Jeśli chodzi o kradzież gotówki to oprócz sum noszonych w portfelu (co jak wykazałem nie zabezpiecza karty) każde inne to kradzież z włamaniem albo oszustwo. Oszuści mogą oszukać i posiadaczy gotówki, i pieniążków na koncie w banku. Tak samo szantażyści. Natomiast włamywacze - tu też się można w dużym stopniu zabezpieczyć - to raz, a dwa - byle kombinator ci na chatę nie wjedzie, a pieniążki wyłudzić może najsłabsze chuchro byle kumate. Więc czekam na te merytoryczne argumenty, bo na ten moment to takie sorry, ale pierdu pierdu...
  • #148
    pipałosia
    Level 27  
    W skandynawii ta durna elektroniczna płatność w wielu miejscach była już lata temu, i tam właśnie w wielu miejscach nie było możliwości zapłaty gotówką. I jak to zrobić gdy żarcie zamówione dostarczone a to co napisane to tylko w szwedzkim języku. Nie ma problemu porozumieć się po angielsku, nam się udało dzięki pracownikowi. Zapłacił kartą za nas i przyjął gotówkę prywatnie i zdziwiony że w Polsce jest inaczej, czyli można kartą i gotówką. Pewnie nie każdy będzie chciał pomóc i co wówczas gdy się szwedzkiego nie zna a po angielsku powiadomienia nie ma ?
  • #149
    karolark
    Level 42  
    pipałosia wrote:
    porozumieć się po angielsku, nam się udało dzięki pracownikowi. Zapłacił kartą za nas i przyjął gotówkę prywatnie i zdziwiony że w Polsce jest inaczej, czyli można kartą i gotówką. Pewni


    Czyli mają już tak "zryte łby" ze nie wiedzą ze sa tez inne opcje.