Witam szanowne grono.
Chciałbym przedstawić (mini)projekt modułu symulującego obecność obciążenia na złączu USB.
Idea projektu zrodziła się z potrzeby zasilania układu o bardzo małym poborze prądu(rzędu 100/300uA) z Power Banku lub innego źródła o podobnym charakterze. Niektóre Power Banki mają taką właściwość że bez obciążenia wyłączają zasilanie w portach USB i ich ponowne uruchomienie wymaga ingerencji człowieka. Głównymi założeniami przy tworzeniu projektu były małe wymiary, niski pobór prądu w stanie spoczynku oraz stosunkowo prosta i tania konstrukcja.
Sercem modułu jest układ 555 który pracuje jako generator z bardzo małym współczynnikiem wypełnienia. Z wyjścia 555, poprzez inwerter, sterowana jest baza tranzystora który zwiera rezystor do masy, chwilowo zwiększając pobór ze źródła. Układ posiada sygnalizację zadziałania na diodzie elektroluminescencyjnej. Dodałem przelotowe gniazdo USB aby nie zajmować złącza w urządzeniu. I to w zasadzie tyle z opisu działania, układ spełnia swoje zadanie i to jest najważniejsze.
Dołączam kilka zdjęć oraz pomiarów z oscyloskopu. Pobór prądu w stanie spoczynku wynosi 1,25mA dla zwykłego 555, jeżeli zastosować 555 w technologii CMOS, można zmniejszyć pobór prawdopodobnie czterokrotnie. Wymiary modułu nie uwzględniając złącz USB wynosi 26X16mm.
Jeśli ktoś widzi potrzebę zastosowania takiego układu to "trochę" płytek oraz zmontowanych egzemplarzy mi zostało. Można szukać na znanym portalu aukcyjnym pod tą samą nazwą co tytuł tego posta

Chciałbym przedstawić (mini)projekt modułu symulującego obecność obciążenia na złączu USB.
Idea projektu zrodziła się z potrzeby zasilania układu o bardzo małym poborze prądu(rzędu 100/300uA) z Power Banku lub innego źródła o podobnym charakterze. Niektóre Power Banki mają taką właściwość że bez obciążenia wyłączają zasilanie w portach USB i ich ponowne uruchomienie wymaga ingerencji człowieka. Głównymi założeniami przy tworzeniu projektu były małe wymiary, niski pobór prądu w stanie spoczynku oraz stosunkowo prosta i tania konstrukcja.
Sercem modułu jest układ 555 który pracuje jako generator z bardzo małym współczynnikiem wypełnienia. Z wyjścia 555, poprzez inwerter, sterowana jest baza tranzystora który zwiera rezystor do masy, chwilowo zwiększając pobór ze źródła. Układ posiada sygnalizację zadziałania na diodzie elektroluminescencyjnej. Dodałem przelotowe gniazdo USB aby nie zajmować złącza w urządzeniu. I to w zasadzie tyle z opisu działania, układ spełnia swoje zadanie i to jest najważniejsze.
Dołączam kilka zdjęć oraz pomiarów z oscyloskopu. Pobór prądu w stanie spoczynku wynosi 1,25mA dla zwykłego 555, jeżeli zastosować 555 w technologii CMOS, można zmniejszyć pobór prawdopodobnie czterokrotnie. Wymiary modułu nie uwzględniając złącz USB wynosi 26X16mm.
Jeśli ktoś widzi potrzebę zastosowania takiego układu to "trochę" płytek oraz zmontowanych egzemplarzy mi zostało. Można szukać na znanym portalu aukcyjnym pod tą samą nazwą co tytuł tego posta









Cool? Ranking DIY