Zamiana diody prostowniczej na diodę Schottkiego.

Cześć.
Mam WSK 125 w której uzdrawiam instalację.
Poczytałem na forum iż warto wymienić prostownik selenowy na diodę prostowniczą 1N5401, ale znowu w innym temacie proponowano wymienić jednak diodę prostowniczą na diodę Schottkiego, ponieważ ma mniejszy spadek napięcia niż zwykła dioda.
Posiadam głęboki zapłon gdzie na 2 cewkach jest zawinie światła i ładowanie, wiec nie przerobię ładowania jak w książce H.Załęskiego.
Czy można diodę 1N5401 wymienić na diodę Schottkiego SR510?
Czy w ogóle olać diodę Schottkiego i wstawić zwykłą.

To, że warto stos selenowy wymienić nie podlega wątpliwości. Natomiast dioda Shottkyego to... w Twoim zastosowaniu minusów nie widzę, ale i plusy są niewielkie. Chcesz to wymień na Shottkyego, nie chcesz to daj zwykłą. Problem tylko w modelu jaki zaproponowałeś - SR510 ma prąd znamionowy 0,5A, gdzie 1N5401 ma 3A. Nie wiem jaki prąd płynie w obwodzie o jakim piszesz, ale jeżeli szukasz ekwiwalentu to chyba warto pomyśleć o mocniejszej.

@wotkontozapasowe3 a nie SR510 5A tak widzę w katalogu?

Faktycznie, 5A. Nie wiem skąd mi się wzięło 0,5A. Chyba pora iść spać

DIoda Schottky'ego ma mniejsze napięcie przewodzenia, więc mniej się grzeje, i przy takim samym prądzie może mieć mniejsze rozmiary, albo mniejszy radiator. Poza tym, w diodzie Schottky'ego nie występuje gromadzenie ładunku w złączu, które w zwykłej diodzie po pierwsze opóźnia wyłączanie diody, a po drugie potrafi powodować generowanie zakłóceń (dioda po zmianie kierunku prądu najpierw przepuszcza ten prąd, a potem przerywa jego przepływ - i najpierw w indukcyjności układu magazynuje się energia, potem jest ona emitowana jako zakłócenie).

_jta_ wrote:

Poza tym, w diodzie Schottky'ego nie występuje gromadzenie ładunku w złączu, które w zwykłej diodzie po pierwsze opóźnia wyłączanie diody, a po drugie potrafi powodować generowanie zakłóceń (dioda po zmianie kierunku prądu najpierw przepuszcza ten prąd, a potem przerywa jego przepływ - i najpierw w indukcyjności układu magazynuje się energia, potem jest ona emitowana jako zakłócenie).

Tak, ale taki efekt obserwujemy gdy pracuje ona przy setkach kilohrerców, a nie przy kilkuset hercach w prądnicy.
No i na upartego mamy też superszybkie diody zwykłe, jak 1N4148

1N4148 jest na prąd 200mA (chyba szczytowy, a średni 100mA), więc nie nadaje się do prostowania - chyba, że prądnica daje taki mały prąd...

W każdym razie: obserwowałem zakłócanie odbioru radiowego na zakresie fal średnich spowodowane przez diody BYP-401 (odpowiedniki 1N4001) przy prostowaniu 50Hz.

_jta_ i dla tego stosowano te dziwaczne kondensatorki w mostku (te diody to był szumofon)

_jta_ wrote:

1N4148 jest na prąd 200mA (chyba szczytowy, a średni 100mA), więc nie nadaje się do prostowania - chyba, że prądnica daje taki mały prąd...

Tak, w zastosowaniu autora się nie nadają. Podałem je jedynie jako przykład tego że diody krzemowe też mogą być superszybkie. No i wg nazwy, 1N4148 to nie diody prostownicze tylko przełączające.

_jta_ wrote:

W każdym razie: obserwowałem zakłócanie odbioru radiowego na zakresie fal średnich spowodowane przez diody BYP-401 (odpowiedniki 1N4001) przy prostowaniu 50Hz.

Nie mam teraz możliwości za bardzo sprawdzenia wartości (słaby zasięg), ale z tego co pamiętam 1N4001 to bardzo wolna dioda przeznaczona do prostowników sieciowych. Też miałem kiedyś problemy ale to przy 1N4007.

Może dioda sb340 lub sbx3040, ja takich używam w swoich projektach.