Mam okazje kupić ta zmywarkę za dobre pieniądze, chciałem cos o niej poczytać (tylko nie te reklamowe materiały których jest pełno) a tu na mojej ulubionej elektrodzie kompletnie nic, cisza. Ktokolwiek ma wiedzę na temat tej linii zmywarek? Zmywarka do zabudowy.
Skoro chcesz informacji innych niż marketingowy bełkot, to posłuż się również konkretnymi danymi a nie marketingowym bełkotem nazewnictwa.
Konkretny model, numer PNC urządzenia i będzie można coś posprawdzać.
Nie ma się co dziwić, że cisza, to urządzenie któe jest od roku na rynku, więc nawet z gwarancji jeszcze nie wyszło.
Na szybko to Electrolux jak każdy inny, nic wybitnego.
Obie pompy trójfazowe, czyli jak w większości zmywarek dziś, pompa myjąca na zużywających się tulejach ślizgowych.
Nadal zastosowane trefne hydrostaty, wymienia się je na morgi.
Szuflada na sztućce, dolny kosz z przekombinowanym układem widełek. Przypuszczam, że w użytkowaniu nic to i tak nie wnosi.
Dodatkowo lampka oświetlająca wnętrze, uwielbiająca przeciekać. Z tym Electrolux też nie poradził sobie przed 20 lat...
System otwierania drzwi. Temat względny i dyskusyjny.
No i niezmiennie durne miejsce na moduł mocy, z tyłu na dole.
Poza tym zmywarka jak każda inna. Niczego WOW w niej nie ma.
pompa myjąca na zużywających się tulejach ślizgowych.
Nadal zastosowane trefne hydrostaty
Co byś jeszcze chciał wiedzieć ?
Dokładnie to się stało z poprzednia zmywarką AEG, tuleje na pompie całkowicie zdeformowane, zaczęło się od wymiany grzałki, później ta pompa, jeszcze z modułem sterowania problemy pamiętam były. A aktualnie głupieje, raz grzeje, a później już nie, generalnie chciałbym kupic nową bo w tą stara juz sporo kasy idzie
Stara zaczeła mocno sie psuć równo 1 miesiąc po 5 letniej gwarancji
Długo i gęsto na luzie gadałem z gościem który w branży 39 lat i na moje pytanie to co kupić żeby pochodziło dłużej niż 5-7 lat? Odpowiedział że nie da się, wszystko do jednego worka. Zgadzasz sie z tym czy jednak cos byś polecił?
Stara zaczeła mocno sie psuć równo 1 miesiąc po 5 letniej gwarancji
A myślisz, ze dla czego cud gwarancje będące ubezpieczeniami sa do 5 roku ? Jest to okres najmniejszego prawdopodobieństwa napraw.
marlowe27 wrote:
Odpowiedział że nie da się, wszystko do jednego worka. Zgadzasz sie z tym czy jednak cos byś polecił?
Nie do końca.
Urządzenia różnią się jakością miedzy sobą, ale też trafiają się w najlepszych rodzinach czerne owce.
Wg mnie najsensowniejsze wyważenie ceny do jakości oferuje Bosch / Siemens.
Nie oznacza to, że się nie psuje, też ma swoje przypadłosci, ale są znane i w większosci przypadków bez problemu do ogarnięcia. Ponadto pompogrzałka (czyli pompa myjąca z grzałką będąca sprzedawana jako jeden element) jest dużo tańsza niż sam silnik pompy do Electroluxa, a jej wymiana wprawionemu majstrowi zajmuje małą chwilę.
Electrolux to taki drugi na rynku, ale na pewno niżej klasyfikowany niż koncern BSH.
Generalnie w kazdym sprzęcie znajdziemy jakies wady, ale też zostaje kwestia ogólnie pojętej jakosci wykonania.
Kilka lat temu wynająłem nad morzem mieszkanko na wakacje. Była tam roczna zmywarka spod szyldu Amica. Kosze tak precyzyjnie śmigały na rolkach, że miałem wrażenie, że górny z każdym wysunięciem może się urwać, przy myciu na 70 stopni termoizolacja na obudowie śmierdziała jak paląca się izolacja elektryczna, o głośności pracy nie wspominając.
Rok później w sąsiednim mieszkaniu trafił się akurat zmywak BSH, jak się nie skupiłem, to nawet nie słyszałem jak pracowała. Oczywiście, to dwa skrajne jakościowo sprzęty, ale ot właśnie róznice z tego niby "jednego worka".
Dzięki za porady, poczytam dziś o zmywarkach Bosch. A jeszcze pytanie, mocno irytującym w AEG było czyszczenie z zapchań śmigieł, są zmywarki w których te deszczownie po prostu sie otwiera i czyści? Bo a AEG były nieotwieralne i czyściło się ciężko.
Mówi się że dobrze założone i czyste filtry oraz dbanie o wkładanie bez resztek jedzenia talerzy to brak zapchań w deszczowniach. No ale korzystanie przez lata jednak pokazuje ze te śmigła często się zapychają.
Wg mnie najsensowniejsze wyważenie ceny do jakości oferuje Bosch / Siemens.
Nie oznacza to, że się nie psuje, też ma swoje przypadłosci, ale są znane i w większosci przypadków bez problemu do ogarnięcia. Ponadto pompogrzałka (czyli pompa myjąca z grzałką będąca sprzedawana jako jeden element) jest dużo tańsza niż sam silnik pompy do Electroluxa, a jej wymiana wprawionemu majstrowi zajmuje małą chwilę.
Jednak udało sie naprawić mojego starego elektroluxa, pompa, grzałka, coś tam jeszcze, generalnie zapłaciłem 600 stów. Ale popytałem faceta po robocie czy tak jeżdżąc po ludziach Bosch też się zdarzają, to odpowiedział że najczęściej, nie wnikałem za bardzo ale ta pompogrzałka 700 stów kosztuje i mówił że Bosch jakiś tam plastik na dole ma, który co 2.5 roku czeka wymiana, nie polecał kategorycznie
popytałem faceta po robocie czy tak jeżdżąc po ludziach Bosch też się zdarzają, to odpowiedział że najczęściej, nie wnikałem za bardzo
Owszem, Robi się tego dużo, ponieważ tego sprzętu jest na rynku zatrzęsienie, najpopularniejszy zmywak.
To jakby zapytać się mechanika samochodowego, czy dużo golfów naprawia.
marlowe27 wrote:
pompogrzałka 700 stów
250-300 część plus es robota.
marlowe27 wrote:
Bosch jakiś tam plastik na dole ma, który co 2.5 roku czeka wymiana
Miska myjąca i wycieki z niej, to się po prostu uszczelnia.