Husqvarna 137 - Przerywanie na wysokich obrotach z cewkami zamiennikami, co robić?

Witam,
Mam problem z piłą Husqvarna 137, męczę się z nią już dwa lata i nie mogę rozgryźć co jej dolega.
Wymieniłem starą cewkę ponieważ jak się zagrzała po paru minutach piła gasła ze względu na brak iskry, ale na wysokich obrotach bardzo ładnie chodziła.Na nowej cewce (zamienniku), na wysokich obrotach piła przerywa tak jakby gubiła obroty. Poniżej filmik.



Testowałem chyba już z 4 cewki i na każdej tak samo.
Czy wszystkie cewki zamienniki mogą mieć tą samą wadę?

Wymieniłem już chyba wszystko: łożyska uszczelniacze, tłok i pierścienie, przewód impulsowy, gaźnik, pompe oleju, szarpak.
Zostało mi jeszcze do wymiany koło magnesowe.
Chyba naprawa zaczyna się już robić nieopłacalna, ale mnie ciekawi co jej może dolegać.

Witam.
A po wymianie gaźnika była regulacja? Bo wychodzi jakby dysza H była źle ustawiona.

Tak korygowałem jest tylko gorzej, na starej cewce przy tych samych ustawieniach gaźnika na obroty pięknie wchodzi tylko po paru minutach gaśnie.

A przerwa na świecy. Może świeca pada?
Smok w baku drożny?
Nie znam tej konkretnej ale to chyba to samo co partner 351 i pochodne. Klin na kole magnesowym/wentylatorze jest cały?
Przy przekręcaniu lubi się zrywać i odkształcać a to już wiele przestawia.
Jeszcze tak z czystej formalności - paliwo świeże czy stare?
Tam nie ma wiele do cudowania - to musi chodzić.
A przerywa - konkretnie odcina zapłon/paliwo czy dochodzi do zjawiska opisywanego jako prze-taktowanie - to chyba już za wysokie obroty.

Szukaj będziemy dalej myśleć.

Teraz mi się filmik otworzył - załóż filtr to wiele zmienia. No i pokrywa górna bo chłodzenie zachwiane i szybko ją zatrzesz.

Tłumik też do weryfikacji czy nie jest już zapchany sadzą
Nie przejmuj się że tak dopisuję to tylko weryfikacja co się da sprawdzić.

Witam,
No na kole magnesowym, jest wyczuwalny luz Ok 5-8st. Próbowałem zakręcić koło w różnych położeniach, nic to nie daje oprócz tego ze w jednej pozycji strzela z tłumika.

Witam.
Na kole musi być pasowanie w miejscu klina i nic inaczej.Ruszasz kołem to musu tak samo ruszać się wał - to on wyznacza moment iskry.
Te koła mają klin odlany w całości z kołem a rowek na owy klin jest w wale. Często urywa się w momencie nieodpowiedniego odkręcania tegoż koła. A czasem podczas gwałtownego zatrzymania silnika i lekkiego luzu na kole.
Można kupić nowe koło/wentylator niestety kosztuje. Na używki trza uważać czy mają jeszcze klin.
Dodam że mając zdolności ślusarskie można to pokombinować i naprawić w chałupniczy sposób i działa wieki. Ale trza mieć pojęcie i do dzieła.
Pozdrawiam.

Musiałbyś mieć stroboskop do regulacji zapłonu aby zobaczyć co się dzieje z zapłonem, że silnik odcina. Czy to traci iskrę, czy następuje przesunięcie kąta wyprzedzenia zapłonu.
Nie jest wykluczone, że te zamienniki nie nadają się do tej pilarki, albo ktoś dopuścił się oszustwa i to są moduły przeznaczone do nożyc do żywopłotu (ogranicznik obrotów).
Warto byłoby sprawdzić czy oryginalny moduł zapłonowy był stałokątowy, czy posiadał regulację kąta wyprzedzenia w zależności od obrotów silnika.

Michał_74 wrote:

Te koła mają klin odlany w całości z kołem a rowek na owy klin jest w wale.

W tym przypadku raczej jest wpust w wale korbowym.

No rowek czy wpust - to raczej w tym wypadku to samo
a luz 5-8 stopni jak opisuje to o 5-8 za dużo
To musi działać na sztywno.
Skoro chodzi aż do wysokich obrotów to raczej kąt zapłonu prawie dobry. Obstawiam że podczas kręcenia - bo teraz biega na około - klina już nie ma.
A problem jednak był w regulacyjnych obrotów - skaldem mieszanki na śrubach regulacyjnych L i H.
Serwisanci nazywają ten punkt dobrego ustawienia "prztaktowaniem" przynajmniej tak to zapamiętałem. Zjawisko polega na odcinaniu zapłonu/paliwa w skutek już za dużych obrotów.
Jako że masz w opisie "elektronika motocyklowa" możesz to lepiej wytłumaczyć - możliwe że się gdzieś mylę z nazewnictwem.

Pozdrawiam.

Zrozumiałem, że wyczuwalny luz to pochodzący z układu korbowego i pierścieni. Nawet jeśli chodziło o luz koła magnesowego na wpuście (względem wału korbowego) to w takim silniku jest praktycznie nie do odczucia.
Odsłuchałem filmik na słuchawkach, ewidentnie występuje odcinka na zapłonie, choć nie idealna (równa, przy sztywnych obrotach).
Na Amazonie są też wpisy osób które miały problemy z zamiennikami i po zakupie oryginału problemy znikały.
Bez sprawdzenia stroboskopem co się dzieje z zapłonem nie potwierdzimy tego, że moduły mają wadę lub są to wersje z odcinką (do silników nożyc do żywopłotu).
Proszę o zamieszczenie zdjęć i oznaczeń oryginału oraz zamienników.

Niech kolega pokarze zdjęcie wewnętrznej strony koła magnesowego/wentylatora.

Koło magnesowe ma klin w całości, ten luz jest przed dokręceniem śrubą. Po dokręceniu wydaje mi się że wchodzi na na swoje miejsce.
Nasuwa mi się jeden wniosek że to wina jednak zamiennika cewki, ponieważ na starej bardzo ładnie wchodzi na obroty dopóki się nie zagrzeje i zgaśnie.
Zainwestuje w kolejną cewkę, tylko którą kupić aby być pewnym?

Nie masz przypadkiem jakiego punktu serwisowego w okolicy? Bo koszt części Cię pochłonie a tak by można na podmianę coś dać i sprawdzić za przysłowiowe piwo.
Ja kiedyś samo koło jak chciałem kupić w punkcie to chcieli za nie tyle co za pilarkę. A Pan z piwnicy od serwisu dał mi takie koło za 50zł. Dobre, sprawne tylko z dawcy organów.

Pozdrawiam.

Najlepiej szukać oryginału, np. używanego z zatartej pilarki. Oczywiście wiąże się to z bardzo dużym ryzykiem, że moduł może szybko ulec uszkodzeniu. Tym bardziej iż cewkomoduł jest zamontowany do cylindra, więc narażony na wysoką temperaturę, naprężenia spowodowane zmianami temperatury. Zwłaszcza po wprowadzeniu cyny bezołowiowej.
Na allegro jest jeden moduł używany za 75 zł. Sprawdź tylko numery na module bo z tego co widzę były stosowany trzy różne.

Załączam zdjęcia koła magnesowego,oraz filmik z luzem. Zakupiłem proponowaną cewkę, numery się zgadzają.

Witaj.
Te koło i oś muszą być spasowane na amen.
Zobacz może klin jest wyrobiony - zaczyna go zrywać? Jak masz zdolności manualne i ślusarskie można to zrobić. Piłując uszkodzony wypustek koła i dorabiając "protezę" między wał a koło.
Pozdrawiam.

po dokręceniu pasują się na amen tylko nie wiadomo w jak im położeniu. Klin mi wygląda nie nieruszony.
A co szlifowania wypustu to poradzę, robiłem to już przy jednej z pił, ale poczekam jeszcze na tą oryginalną cewkę.

OK. Super że potrafisz ogarnąć takie sprawy. Jeszcze może mała wskazówka- od środka trzeba coś dorobić na wzór podkładki - tam jest stożek na wale i ten dorabiany klin ( zależy jak to wykonasz) wypada podczas montażu.
Ale jak jest cały klin to zobacz w jakiej pozycji on jest najbardziej odpowiedni i skręć to na maksa. bez piłowania.
Na pewno dasz radę - ja wieżę w Cibie w tym momencie.
Pozdrawiam.