Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Recyklingowa przystawka do sprawdzania diod Zenera

Mlody_Zdolny 29 Apr 2023 17:28 2910 27
  • Recyklingowa przystawka do sprawdzania diod Zenera
    Sprawdzanie diod Zenera za pomocą multimetru może być kłopotliwe, ponieważ potrzebne jest zewnętrzne napięcie wyższe od napięcia przebicia sprawdzanej diody Zenera. Można skorzystać z zewnętrznego źródła napięcia pamiętając o ograniczeniu prądu, żeby diody nie spalić.
    Jednak i tutaj pojawia się problem z większymi napięciami niż mają popularne zasilacze, np. powyżej 30 V.
    Do tego celu można zastosować zużyte baterie litowe 3 V, wykorzystywane obecnie w wielu urządzeniach jak zegarki, lampki rowerowe, kalkulatory, wagi, itd. Urządzenia przestają działać ale bateria posiada jeszcze niewielki ładunek i występuje na niej niezerowe napięcie.
    Uzbierawszy kilkadziesiąt tego typu baterii, zamiast wyrzucać do kosza można użyć je do budowy wysokonapięciowej baterii o dużej rezystancji wewnętrznej, która bardzo dobrze spełnia się w funkcji przystawki do testowania diod Zenera.
    Recyklingowa przystawka do sprawdzania diod Zenera

    Budowa jest prosta - stos 34 zużytych baterii umieszczony został w papierowej rurce powstałej ze zwinięcia kartki A4 sklejonej taśmą. Na dwóch końcach znajdują się zatyczki z korka od wina z zamontowaną sprężynką i przewodem. W celu ograniczenia prądu zamontowany został rezystor szeregowy 100 k. Schematu nie podaję bo jest banalnie prosty.

    Recyklingowa przystawka do sprawdzania diod Zenera

    Recyklingowa przystawka do sprawdzania diod Zenera

    Rezystor zabezpieczony jest rurką termokurczliwą a przewody zakończone są krokodylkami.
    Napięcie na zaciskach w stanie jałowym wynosi około 100 V, a wydajność prądowa wystarczająca żeby zapalić neonówkę.
    Przed zmontowaniem stosu warto zrobić selekcję baterii, bo niektóre z nich miały napięcie bliskie 0 V.

    Recyklingowa przystawka do sprawdzania diod Zenera

    Recyklingowa przystawka do sprawdzania diod Zenera

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    Mlody_Zdolny
    Level 25  
    Offline 
    Jestem kotem
    Mlody_Zdolny wrote 765 posts with rating 381, helped 46 times. Been with us since 2022 year.
  • #3
    398216 Usunięty
    Level 43  
    Mlody_Zdolny wrote:
    można użyć je do budowy wysokonapięciowej baterii o dużej rezystancji wewnętrznej, która bardzo dobrze spełnia się w funkcji przystawki do testowania diod Zenera.
    Mlody_Zdolny wrote:
    stos 34 zużytych baterii umieszczony został w papierowej rurce powstałej ze zwinięcia kartki A4 sklejonej taśmą. Na dwóch końcach znajdują się zatyczki z korka od wina z zamontowaną sprężynką i przewodem. W celu ograniczenia prądu zamontowany został rezystor szeregowy 100 k.
    A nie prościej i taniej byłoby zbudować zasilacz stałoprądowy ? Taniej - no może nie jeśli ktoś zbiera zużyte baterie guzikowe i może z nich złożyć taką baterię. Ale ile lat przeciętny Kowalski musiałby je zbierać by móc je w ogóle wykorzystać? Ja baterie guzikowe mam dwie w pilotach , i dwie w zegarkach. Te w pilotach mają obecnie ponad 5 lat i nadal mają się świetnie. W zegarkach - podobnie (średnio, bo jeden zegarek ma na liczniku ok. 7 lat a drugi coś koło 3) Też nie wymieniane od początku. Aha - ostatnio wymieniłem w pilociku do telefonu, ale po wyjęciu bateria miała poniżej 1V więc też raczej nie nada się. No i problem dodatkowy - dwie baterie mają ten sam wymiar. Reszta inne.
    Tak więc możną traktować taki tester/przystawkę jako coś co raczej nie zostanie przez nikogo skopiowane, wiec przydatność żadna. Jedynie ciekawy pomysł może wyjść z odpowiedzi... chociaż mając tester TC-1 (i kilka innych typów) każdy może sobie zbadać posiadane zenerki bez kłopotu. Przynajmniej te do napięcia Zenera do ok. 24V.
    Ot, taka ciekawostka godna Nicka... ;)
  • #4
    TechEkspert
    Editor
    Stos Volty :)
    Rezystancja wewnętrza może oscylować w okolicach 1kΩ.

    Osobiście wolałbym przetwornicę podwyższającą, mniejsza, lżejsza i mniej zawodna,
    jednak stare baterie są bezkosztowe, a jak to mówią "jak coś jest głupie i działa, to nie jest głupie".

    Na miniaturze myślałem, że to świetlówka :D i wykorzystana będzie przetwornica do zasilania lamp CCFL.

    Szeregowe połączenie baterii ogólnie dostępnych w handlu może być niebezpieczne, oby nie pojawiły się w tym zakresie jakieś siłowe regulacje ;)



  • #5
    CosteC
    Level 37  
    TechEkspert wrote:
    Osobiście wolałbym przetwornicę podwyższającą, mniejsza, lżejsza i mniej zawodna,
    jednak stare baterie są bezkosztowe, a jak to mówią "jak coś jest głupie i działa, to nie jest głupie".

    Też bym wolał, ale to jest post z gatunku "zrobiłem ze śmieci pod ręką" i tyle. Wysiłek włożony - minimalny.

    TechEkspert wrote:
    Szeregowe połączenie baterii ogólnie dostępnych w handlu może być niebezpieczne, oby nie pojawiły się w tym zakresie jakieś siłowe regulacje

    Równoległe też. A i na głowę mogą spaść jak wysoko położyć. Regulacje na to już są, nie chcę cię martwić.
  • #6
    Mlody_Zdolny
    Level 25  
    bambus94 wrote:
    A jaka jest faktyczna zmierzona rezystancja wewnętrzna?

    Rezystancja wewnętrzna całego stosu to 40,7 k, co daje średnio około 1,2 k na ogniwo. Prąd zwarcia z rezystorem szeregowym 100 k to 0,72 mA.
    Wystarczająca wartość żeby coś zmierzyć i "popieścić" operatora :)

    398216 Usunięty wrote:
    A nie prościej i taniej byłoby zbudować zasilacz stałoprądowy ?

    Koszt tej baterii to 0zł, czas poświęcony na zmontowanie to 30 min. Jeżeli pochwalisz się projektem "zasilacza stałoprądowego" o napięciu 100 V w niższej cenie to tak, będzie prościej i taniej.
  • #7
    398216 Usunięty
    Level 43  
    Mlody_Zdolny wrote:
    Koszt tej baterii to 0zł, czas poświęcony na zmontowanie to 30 min. Jeżeli pochwalisz się projektem "zasilacza stałoprądowego" o napięciu 100 V w niższej cenie to tak, będzie prościej i taniej.
    Gdybyś był łaskaw zapoznać się z całym moim postem a nie tylko tym jednym zdaniem może byś wyciągnął inny wniosek. To że akurat zbierasz zużyte baterie guzikowe nie oznacza, że każdy ma tak samo. A więc dla innych to nie jest już 0zł a zdecydowanie więcej, bo musiałby najpierw zainwestować w kilkadziesiąt baterii. Porównując z kosztem zbudowania zasilacza stałoprądowego jest to chyba różnica, prawda?
  • #8
    Mlody_Zdolny
    Level 25  
    398216 Usunięty wrote:
    Gdybyś był łaskaw zapoznać się z całym moim postem a nie tylko tym jednym zdaniem może byś wyciągnął inny wniosek. To że akurat zbierasz zużyte baterie guzikowe nie oznacza, że każdy ma tak samo.

    Zacznij jeszcze raz od przeczytania tytułu i zwrócenia na słowo klucz - recykling. Nie opisuję tutaj procesu seryjnej produkcji lecz wykorzystania "przydasi" do pewnego konkretnego celu w warsztacie.
    Jeżeli nie jesteś w stanie samodzielnie uzbierać tyle baterii możesz zawsze popytać swoich znajomych, zajrzeć do różnych punktów i popytać o zużyte baterie litowe. Czasem wystarczy jedna wizyta u zegarmistrza i masz wszystko co trzeba.
  • #9
    398216 Usunięty
    Level 43  
    A ja z całym szacunkiem proszę o przeczytanie mojego postu ze zrozumieniem.
  • #10
    Mlody_Zdolny
    Level 25  
    398216 Usunięty wrote:
    A ja z całym szacunkiem proszę o przeczytanie mojego postu ze zrozumieniem.

    398216 Usunięty wrote:
    Gdybyś był łaskaw zapoznać się z całym moim postem a nie tylko tym jednym zdaniem może byś wyciągnął inny wniosek.

    398216 Usunięty wrote:
    A nie prościej i taniej byłoby zbudować zasilacz stałoprądowy ?

    Zadałeś pytanie, które sformułowałeś w powyższym zdaniu i ja na nie odpowiedziałem. Nie zarzucaj mi braku zrozumienia bo to pytanie ma początek i koniec właśnie w tym zdaniu.
    Nie wymagaj od innych zrozumienia swoich pokrętnych wypowiedzi. Odpowiadam tylko na to jedno pytanie, pomijając resztę, bo tak mi pasuje, i dlatego, że nie mam zamiaru wdawać się z Tobą w dyskusję bo zaraz zaczniesz produkować lawinowo posty zaczynające się od "przeczytaj mój post ze zrozumieniem".
  • #11
    khoam
    Level 42  
    398216 Usunięty wrote:
    To że akurat zbierasz zużyte baterie guzikowe nie oznacza, że każdy ma tak samo. A więc dla innych to nie jest już 0zł a zdecydowanie więcej, bo musiałby najpierw zainwestować w kilkadziesiąt baterii.

    Nikt, włącznie z Autorem, nikomu nie karze w nic inwestować np. osobiście nie mam zamiaru wykonywać tego.... "układu".

    398216 Usunięty wrote:
    Porównując z kosztem zbudowania zasilacza stałoprądowego jest to chyba różnica, prawda?

    Oczywiście, że będzie różnica. Zawsze będzie taniej lub drożej.

    Moderated By tmf:

    Post edytowałem usuwając zbędne elementy niezwiązane z tematem.

  • #12
    398216 Usunięty
    Level 43  
    khoam wrote:
    osobiście nie mam zamiaru wykonywać tego.... "układu".
    No właśnie. Dlaczego nie? Bo jest inna i zdecydowanie lepsza metoda pomiaru napięcia Zenera niż składanie baterii z ogniw guzikowych. (o problemie z opornością na tylu stykach już nie wspominam - każdy kto miał kiedykolwiek do czynienia z ogniwami guzikowymi wie o czym mówię.

    Moderated By tmf:

    Post edytowałem usuwając zbędne elementy niezwiązane z tematem.

  • #13
    Mlody_Zdolny
    Level 25  
    398216 Usunięty wrote:
    Bo jest inna i zdecydowanie lepsza metoda pomiaru napięcia Zenera niż składanie baterii z ogniw guzikowych. (o problemie z opornością na tylu stykach już nie wspominam - każdy kto miał kiedykolwiek do czynienia z ogniwami guzikowymi wie o czym mówię.

    Proszę przeczytać dokładniej opis. W obwodzie dodany jest na stałe rezystor 100 k, do tego dochodzi rezystancja wewnętrzna około 40 k, co daje w przybliżeniu 140 k.
    Rezystancja styku baterii nie ma tutaj większego znaczenia, bo podczas sprawdzania diody Zenera prąd powinien być poniżej 1 mA, po to żeby tej diody nie zniszczyć.
  • #14
    398216 Usunięty
    Level 43  
    Mlody_Zdolny wrote:
    Rezystancja styku baterii nie ma tutaj większego znaczenia, bo podczas sprawdzania diody Zenera prąd powinien być poniżej 1 mA, po to żeby tej diody nie zniszczyć.
    No i właśnie ten mały prąd jest tu problemem. Baterie mogą być w różnym stanie - chodzi oo ich powierzchnię - wystarczy odrobina brudu i oporność wzrasta tak, że wpływa znacząco na ogólną rezystancję. Z kolei (co dziwne, że dotychczas nikt nie wspominał o tym) w zależności od prądu płynącego przez diodę Zenera jej napięcie przewodzenia zmienia się w pewnym (co prawda niewielkim ale przy Zenerach o napięciu powyżej kilkudziesięciu V już znacząco. W efekcie taki drobiazg może wpłynąć na złe odczytanie wartości diody. No, ale to już informacja dostępna w DS diod - nie bez powodu dla każdego typu jest podana wartość optymalnego prądu.

    Moderated By tmf:

    Post edytowałem usuwając zbędne elementy niezwiązane z tematem.

  • #15
    Mlody_Zdolny
    Level 25  
    398216 Usunięty wrote:
    No i właśnie ten mały prąd jest tu problemem. Baterie mogą być w różnym stanie - chodzi oo ich powierzchnię - wystarczy odrobina brudu i oporność wzrasta tak, że wpływa znacząco na ogólną rezystancję. Z kolei (co dziwne, że dotychczas nikt nie wspominał o tym) w zależności od prądu płynącego przez diodę Zenera jej napięcie przewodzenia zmienia się w pewnym (co prawda niewielkim ale przy Zenerach o napięciu powyżej kilkudziesięciu V już znacząco. W efekcie taki drobiazg może wpłynąć na złe odczytanie wartości diody. No, ale to już informacja dostępna w DS diod - nie bez powodu dla każdego typu jest podana wartość optymalnego prądu.

    Słuszna uwaga, zbyt niski prąd może powodować, że woltomierz wskaże zaniżone napięcie na diodzie. Jednakże im wyższe napięcie diody Zenera ten prąd może być niższy.
    Z ciekawości sprawdziłem w praktyce. Na diodzie 1N5349 (12V, 5W) podłączonej do tej baterii zmierzyłem 11,6 V, czyli nie znając jej typu mógłbym być prawie pewien, że jest to DZ 12V.
    Dioda 5V1 0,5 W daje wskazanie dokładnie 5,1 V. Dioda 9V1 3W daje wskazanie 8,9 V.
    Czyli nie jest tak źle nawet na dolnym zakresie, kiedy prąd powinien pomiarowy być większy. Większe napięcia diod Zenera dają bardziej precyzyjne pomiary.
    Najniższe zakresy (0,7..9,1 V) mierzę prosto z zasilacza z ograniczniem 5 mA.

    Dodam jeszcze dla jasności po co w ogóle chcę sprawdzać diody Zenera? W swoich zbiorach elementów nowych i demontażu posiadam masę diod w szklanych obudowach ze startymi napisami. Czasem jakaś trafia do nieodpowiedniej przegródki i jest później problem bo okazuje się jednak, że przewodzi.
  • #16
    E8600
    Level 40  
    Diody Zenera to pikuś bo nie wymagają dużego prądu problem mogą się okazać LED-y. Sam od dłuższego czasu myślę by zrobić miniaturowy tester upchnięty w obudowie po markerze (patent podpatrzony z YT) zasilany li-ion dający na wyjściu 100 V z wbudowanym woltomierzem i przetwornice opartą na 555. To, że na bateriach działa po złożeniu nic nadzwyczajnego ale po roku może to już nie działać bowiem stare baterię guzikowe lubią wylewać i ogólnie jest to proteza.
  • #17
    kris8888
    Level 37  
    To nie lepiej wykorzystać zużyte baterie 9V ? Zwykle z jakieś 7V jeszcze mają (np. mój multimetr domaga się wymiany baterii przy tym napięciu). Mniej ich potrzeba, są bardziej popularne i z reguły tańsze. No i spiąć kilka w pakiet łatwiej bo konektory wzajemnie pasują.
  • #18
    Mlody_Zdolny
    Level 25  
    kris8888 wrote:
    To nie lepiej wykorzystać zużyte baterie 9V ?

    Baterii 9V mam zaledwie kilka sztuk i zajmują więcej miejsca niż pastylki litowe 3V przy 3x mniejszym napięciu. Stosik z pastylek jest pomimo wszystko zgrabniejszy.
  • #19
    TechEkspert
    Editor
    Zobaczmy co podpowie AI ;)
    @ElektrodaBot w jaki sposób można zrobić przenośny tester diod Zenera zasilany z dwóch baterii 1.5V lub jednej 9V tak aby urządzenie pozwalało na testowanie diod Zenera o napięciu do 40V?
  • #20
    ElektrodaBot
    AI OpenAI ChatGPT4
    TechEkspert wrote:
    w jaki sposób można zrobić przenośny tester diod Zenera zasilany z dwóch baterii 1.5V lub jednej 9V tak aby urządzenie pozwalało na testowanie diod Zenera o napięciu do 40V?
    Aby zbudować przenośny tester diod Zenera zasilany z dwóch baterii 1,5V lub jednej baterii 9V, który pozwala na testowanie diod Zenera o napięciu do 40V, będziesz potrzebować odpowiedniego układu wzmacniacza napięcia oraz prostego układu pomiarowego. Poniżej przedstawiam propozycję takiego układu:

    Komponenty:
    1. Układ wzmacniacza napięcia - przetwornica DC-DC step-up (na przykład LM2577)
    2. Opornik o wartości 1k omów (R1)
    3. Opornik o wartości 100 omów (R2)
    4. Precyzyjny woltomierz cyfrowy (0-50V) lub miernik uniwersalny z funkcją pomiaru napięcia stałego
    5. Przełącznik (SW1)
    6. Gniazdo dla diody Zenera
    7. Bateria 9V lub dwie baterie 1,5V z odpowiednim uchwytem

    Schemat:
    1. Podłącz baterię do przetwornicy DC-DC step-up, a następnie do układu pomiarowego.
    2. Ustaw wyjście przetwornicy na napięcie nieco powyżej 40V (np. 42V), aby mieć pewność, że będziesz mógł sprawdzić diody Zenera o napięciu do 40V.
    3. Podłącz opornik R1 między wyjście przetwornicy a gniazdo diody Zenera.
    4. Podłącz opornik R2 równolegle do gniazda diody Zenera, a następnie podłącz woltomierz między zaciski R2.
    5. Zamontuj przełącznik SW1 w obwodzie, aby można było włączać i wyłączać tester.

    Procedura testowania:
    1. Włącz tester za pomocą przełącznika SW1.
    2. Włóż diodę Zenera do gniazda obwodu (pamiętaj o właściwym połączeniu, anoda z opornikiem R1, katoda z opornikiem R2).
    3. Odczytaj napięcie na woltomierzu - powinno ono odpowiadać napięciu Zenera diody.
    4. Jeśli napięcie jest zgodne z oznaczeniami na diodzie, to dioda jest sprawna.

    Ten prosty układ pozwoli na przenośne testowanie diod Zenera o napięciu do 40V. Możesz dostosować wartości oporników, aby uzyskać różne prądy testowe w zależności od preferencji lub wymagań dla konkretnych diod. Pamiętaj, aby zachować ostrożność podczas pracy z wysokimi napięciami i dbać o bezpieczeństwo.
    Jestem sztuczną inteligencją stworzoną przez OpenAI - ChatGPT. Moje odpowiedzi mogą zawierać błędy i proszę się nimi nie sugerować. Zawsze weryfikuj moje wiadomości i porady.
    Możesz mnie wywołać w każdym temacie pisząc @ElektrodaBot
  • #21
    TechEkspert
    Editor
    @ElektrodaBot Czy jeżeli nie mam przetwornicy DC/DC o której piszesz a mam kilkadziesiąt zużytych lecz mających jeszcze napięcie i wydajność prądową ogniw guzikowych to czy z użyciem wspomnianego worka starych baterii mogę wykonać improwizowany tester diod Zenera?
  • #22
    ElektrodaBot
    AI OpenAI ChatGPT4
    TechEkspert wrote:
    Czy jeżeli nie mam przetwornicy DC/DC o której piszesz a mam kilkadziesiąt zużytych lecz mających jeszcze napięcie i wydajność prądową ogniw guzikowych to czy z użyciem wspomnianego worka starych baterii mogę wykonać improwizowany tester diod Zenera?
    Tak, teoretycznie możesz użyć starych baterii guzikowych do zbudowania improwizowanego testera diod Zenera. Musisz jednak pamiętać o kilku rzeczach:

    1. Musisz połączyć baterie guzikowe szeregowo, tak aby uzyskać odpowiednie napięcie wyjściowe (nieco powyżej 40V) dla sprawdzania diod Zenera. Przykładowo, jeśli masz baterie o napięciu 3V, będziesz musiał połączyć przynajmniej 14 sztuk szeregowo (14 x 3V = 42V). Upewnij się, że sprawdzasz napięcie każdej baterii przed połączeniem, aby mieć pewność, że każda z nich ma wystarczające napięcie.

    2. Prąd z takiej serii baterii może być bardzo ograniczony, co może prowadzić do niewłaściwego działania testera. W związku z tym należy dostosować wartość oporników R1 i R2, aby ograniczyć prąd przepływający przez diodę Zenera do wartości, której może dostarczyć układ baterii. Na przykład, jeśli Twój układ baterii może dostarczyć maksymalnie 5 mA, to wartość R1 powinna być tak dobrana, aby prąd płynący przez diodę Zenera był mniejszy niż 5 mA. Przy założeniu, że napięcie między złączem diody a opornikiem R1 wynosi 42V, wartość R1 powinna wynosić co najmniej 8,4kΩ (42V / 0,005A).

    3. Wytrzymałość prądowa baterii guzikowych może szybko się wyczerpać podczas testowania diod, co może prowadzić do niestabilności wyników testów. Dlatego zawsze warto sprawdzić napięcie na układzie baterii przed wykonaniem testów i upewnić się, że jest ono wciąż wystarczająco wysokie.

    4. Ważne jest również, aby zastosować odpowiednie zabezpieczenia, takie jak bezpiecznik na wejściu układu baterii, aby uniknąć ewentualnych problemów związanych z nadmiernym prądem lub zwarciem.

    Oprócz powyższych uwag, możesz użyć woltomierza cyfrowego lub miernika uniwersalnego do pomiaru napięcia na diodzie Zenera podczas testowania, jak opisano w poprzedniej odpowiedzi. Pamiętaj jednak, że improwizowany tester oparty na starych bateriach guzikowych może nie być tak dokładny i niezawodny, jak tester zbudowany z użyciem dedykowanej przetwornicy DC-DC.
    Jestem sztuczną inteligencją stworzoną przez OpenAI - ChatGPT. Moje odpowiedzi mogą zawierać błędy i proszę się nimi nie sugerować. Zawsze weryfikuj moje wiadomości i porady.
    Możesz mnie wywołać w każdym temacie pisząc @ElektrodaBot
  • #23
    Mlody_Zdolny
    Level 25  
    @ElektrodaBot jakie konsekwencje niesie łączenie wielu takich baterii pastylkowych szeregowo? ile sztuk mogę łączyć szeregowo i na co muszę uważać?
  • #24
    ElektrodaBot
    AI OpenAI ChatGPT4
    Mlody_Zdolny wrote:
    jakie konsekwencje niesie łączenie wielu takich baterii pastylkowych szeregowo? ile sztuk mogę łączyć szeregowo i na co muszę uważać?
    Łączenie baterii pastylkowych (lub innych baterii) szeregowo prowadzi do zwiększenia napięcia na wyjściu. Chociaż łączenie baterii szeregowo jest powszechną praktyką, istnieją pewne aspekty, na które należy zwrócić uwagę:

    1. Równomierne rozładowanie: Upewnij się, że wszystkie baterie mają podobne parametry, takie jak pojemność, napięcie nominalne i stan naładowania. W przeciwnym razie bateria o niższej pojemności może się szybciej rozładować i wpłynąć na żywotność całego układu.

    2. Balansowanie: Przy większej liczbie baterii szeregowo warto zastosować układ balansujący, który zapewnia równomierne naładowanie i rozładowanie baterii. Jest to szczególnie ważne w przypadku baterii litowo-polimerowych (LiPo) i litowo-jonowych (Li-ion).

    3. Bezpieczeństwo: W przypadku baterii litowych, które są bardziej wrażliwe na przegrzewanie, niebezpieczne ładowanie i uszkodzenia, zaleca się stosowanie zabezpieczeń, takich jak zabezpieczenia termiczne, obwody ochrony przed przeciążeniem i układy zarządzania baterią (BMS).

    4. Napięcie na wyjściu: Ilość baterii, które możesz połączyć szeregowo, zależy od maksymalnego napięcia, jakie może obsłużyć urządzenie, do którego chcesz je podłączyć. Przykładowo, jeśli każda bateria ma napięcie nominalne 3V, a maksymalne napięcie wejściowe urządzenia wynosi 12V, możesz połączyć szeregowo maksymalnie 4 baterie (3V x 4 = 12V).

    Nie ma ścisłej granicy, ile baterii pastylkowych można połączyć szeregowo, ale zasadniczo, im więcej baterii łączysz, tym bardziej skomplikowane staje się zarządzanie nimi i zapewnienie ich prawidłowego działania. Dlatego warto rozważyć inne opcje, takie jak używanie baterii o większej pojemności lub zastosowanie układów DC-DC do konwersji napięcia.

    Podsumowując, łącząc wiele baterii pastylkowych szeregowo, musisz zwracać uwagę na równomierne rozładowanie, balansowanie, bezpieczeństwo oraz napięcie na wyjściu. Przemyśl dokładnie, ile baterii potrzebujesz do zasilania swojego urządzenia, i jeśli istnieje taka potrzeba, zastosuj odpowiednie układy zarządzania i zabezpieczenia.
    Jestem sztuczną inteligencją stworzoną przez OpenAI - ChatGPT. Moje odpowiedzi mogą zawierać błędy i proszę się nimi nie sugerować. Zawsze weryfikuj moje wiadomości i porady.
    Możesz mnie wywołać w każdym temacie pisząc @ElektrodaBot
  • #25
    Mlody_Zdolny
    Level 25  
    @ElektrodaBot nie skojarzyłeś chyba, że grozi to powstaniem bardzo niebezpiecznego dla człowieka wysokiego napięcia. Dlatego trzeba stanowczo odradzać tego typu zabawy początkującym.
  • #26
    ElektrodaBot
    AI OpenAI ChatGPT4
    Mlody_Zdolny wrote:
    nie skojarzyłeś chyba, że grozi to powstaniem bardzo niebezpiecznego dla człowieka wysokiego napięcia. Dlatego trzeba stanowczo odradzać tego typu zabawy początkującym.
    Masz rację, przepraszam, jeśli moja poprzednia odpowiedź nie była wystarczająco jasna w tej kwestii. Bezpieczeństwo jest zawsze priorytetem, zwłaszcza gdy pracuje się z wysokimi napięciami. Dlatego ważne jest, aby podkreślić, że łączenie baterii pastylkowych (lub innych baterii) szeregowo może być niebezpieczne, szczególnie dla osób, które nie mają wystarczającej wiedzy i doświadczenia w dziedzinie elektroniki.

    Należy zachować ostrożność podczas pracy z wysokimi napięciami, które mogą powodować porażenie prądem lub spowodować inne niebezpieczne sytuacje. Przed przystąpieniem do łączenia baterii szeregowo należy zdobyć odpowiednią wiedzę i zrozumieć ryzyko związane z takim układem.

    W przypadku początkujących zalecam zgłębienie wiedzy na temat elektroniki, zrozumienie zasad bezpiecznej pracy z elektrycznością oraz ewentualne skonsultowanie się z bardziej doświadczonymi osobami przed przystąpieniem do realizacji takiego projektu. Bezpieczeństwo zawsze powinno być na pierwszym miejscu, a wszelkie wątpliwości należy wyjaśnić przed przystąpieniem do praktycznej realizacji pomysłów związanych z wysokimi napięciami.
    Jestem sztuczną inteligencją stworzoną przez OpenAI - ChatGPT. Moje odpowiedzi mogą zawierać błędy i proszę się nimi nie sugerować. Zawsze weryfikuj moje wiadomości i porady.
    Możesz mnie wywołać w każdym temacie pisząc @ElektrodaBot
  • #27
    żarówka rtęciowa
    Level 37  
    Witam

    Jeśli chodzi o obudowę to można wykorzystać rurkę elektroinstalacyjną z tworzywa sztucznego, da się ją pozyskać też z recyklingu, czasem wyrzucane są krótkie odcinki gdzie popadnie. Jest ona odporna na wilgoć, ma to znaczenie jeśli urządzenie przechowywane jest np: w nieogrzewanym garażu.

    kris8888 wrote:
    Mniej ich potrzeba, są bardziej popularne i z reguły tańsze. No i spiąć kilka w pakiet łatwiej bo konektory wzajemnie pasują.


    Teoretycznie tak, ale lepszym rozwiązaniem jest wykorzystanie do ich łączenia złącz pozyskanych z rozbiórek takich baterii.
  • #28
    Mlody_Zdolny
    Level 25  
    żarówka rtęciowa wrote:
    Jeśli chodzi o obudowę to można wykorzystać rurkę elektroinstalacyjną z tworzywa sztucznego, da się ją pozyskać też z recyklingu,

    Oczywiście, jak najbardziej. Ja niestety takiej rurki o średnicy wewn. podobnej do średnicy baterii nie posiadałem pod ręką.