Inwerter Sofar 4.4KTL-X 4kW jaka moc maksymalna mozna podpiac?

Mam instalacje 4,15kW zlozona z 10 paneli 415W firmy LONGI i inwertera podanego w tytule.

Inwerter Sofar Solar 4.4KTL-X


Wszystkie panele podlaczone sa pod PV1+ PV1-


Zastanawia mnie do czego służy PV2, czy moge rozbudowac ta instalacje o kolejne panele?

jooe93 wrote:

Zastanawia mnie do czego służy PV2, czy moge rozbudowac ta instalacje o kolejne panele?

@jooe93 I tak nie osiągniesz większej mocy jak 4.4 kW bo falownik nie pozwoli.

prose wrote:

jooe93 wrote:

Zastanawia mnie do czego służy PV2, czy moge rozbudowac ta instalacje o kolejne panele?

@jooe93 I tak nie osiągniesz większej mocy jak 4.4 kW bo falownik nie pozwoli.

Wiec jedynie co moge zrobic to dolozenie paneli i podlaczenie pod PV2 ale od strony wschodniej lub zachodniej na drugim MPPT? (obecnie panele sa od strony poludniowej, azymut 170)
Czy juz lepiej oplaca sie robic instalacje na drugim osobnym falowniku?

O ile chcesz rozbudować instalację?

jooe93 wrote:

Wiec jedynie co moge zrobic to dolozenie paneli i podlaczenie pod PV2 ale od strony wschodniej lub zachodniej na drugim MPPT?

Tylko w ten sposób możesz zrobić na tym falowniku.

Jeśli jest to generacja G2 to możesz zworką go przestawić na 6,6kW

Po przestawieniu zworek mam 7,4kWp na tym falowniku. Bez przestawienia zworek przy idealnej ekspozycji spokojnie 5kWp. Przy ekspozycji wschód-zachód jeszcze więcej.

rafbid wrote:

O ile chcesz rozbudować instalację?

xury wrote:

Jeśli jest to generacja G2 to możesz zworką go przestawić na 6,6kW

No wlasnie tak do 7kW chciałbym, ale co z tego, tak wyglada produkcja w sloneczne niedziele i swieta gdzie napiecie dobija do 253 (w tygodniu jest lepiej, ale tez czesto falownik sie wylacza)

jooe93 wrote:

No wlasnie tak do 7kW chciałbym, ale co z tego, tak wyglada produkcja w sloneczne niedziele i swieta gdzie napiecie dobija do 253 (w tygodniu jest lepiej, ale tez czesto falownik sie wylacza)

Więc może zacznij od jakiegoś układu zabezpieczającego falownik przed wyłączaniem (z zapasem do 7kW), żeby chronić autokonsumpcję, a jak Ci to dobrze wyjdzie, to zwiększysz moc w następnej kolejności.

k_pec wrote:

jooe93 wrote:

No wlasnie tak do 7kW chciałbym, ale co z tego, tak wyglada produkcja w sloneczne niedziele i swieta gdzie napiecie dobija do 253 (w tygodniu jest lepiej, ale tez czesto falownik sie wylacza)

Więc może zacznij od jakiegoś układu zabezpieczającego falownik przed wyłączaniem (z zapasem do 7kW), żeby chronić autokonsumpcję, a jak Ci to dobrze wyjdzie, to zwiększysz moc w następnej kolejności.

Jaki układ dokładnie masz na myli? Nie wiem czy moge w ogole cos z tym zrobić, w okolicy jest dużo mikroinstalacji, zaraz obok sasiad ma 15kW
Instalacje chcialem rozszerzyc by zimna ogrzewac dom, rozliczam sie jeszcze na starych zasadach net meteringu, wiec w miare moge oszacowac ile bede potrzebowac energii na ogrzewanie, ale przy szalejacym napieciu chyba jednak nie ma sensu na rozbudowe

Poszukaj na forum - nawet nie dawno był aktywny taki wątek. Ogólnie to ludzie starają się "dociążyć" swoją instalację poprzez podłaczanie grzałek, bojlerów i tym podobnych urządzeń mocy, aby zbijać napięcie poniżej 253V i w ten sposób zapobiegać wyłączaniu się falownika, aby zasilać własną konsumpcje.

Natomiast u Ciebie to zostaje męczenie dostawcy, aby coś zrobił, żeby napięcia sprowadzić do normatywnych zakresów i żebyś mógł eksportować. Możliwe, że któryś z sąsiadów ma niewłaściwie ustawiony falownik i to on cały czas generując wymusza tak duże napięcia przez dłuższe okresy czasu. To też może sprawdzić tylko dostawca.

Dodatkowo, mógłbyś spróbować, o ile jest tak możliwość, przestawienia stringu(ów) bardziej na kierunek E albo S-E, aby generować i eksportować jak najwięcej w pierwszej połowie dnia, kiedy obciążenie sieci od innych jest mniejsze i falownik stale pracuje. Wtedy miałbyś szansę na zwiększenie eksportu. Ale podstawa to ewentualne działania dostawcy.

Takie czasy nam się robią, że i w PV trzeba będzie ostro kombinować.

k_pec wrote:

Natomiast u Ciebie to zostaje męczenie dostawcy, aby coś zrobił, żeby napięcia sprowadzić do normatywnych zakresów i żebyś mógł eksportować. Możliwe, że któryś z sąsiadów ma niewłaściwie ustawiony falownik i to on cały czas generując wymusza tak duże napięcia przez dłuższe okresy czasu. To też może sprawdzić tylko dostawca.

Chyba tylko to zostaje, sprawdzilem napiecie na przestrzeni ostatniego tygodnia, tak to wyglada... wczesniej tego nie sprawdzalem, ale czy to normalne ze napiecie praktycznie od rana kreci sie kolo 245-250V w malej wsi 2tys. mieszkancow?

PS. Spadek widoczny na wykresie to przerwa w dostawie przez operatora.

jooe93 wrote:

sprawdzilem napiecie na przestrzeni ostatniego tygodnia, tak to wyglada... wczesniej tego nie sprawdzalem, ale czy to normalne ze napiecie praktycznie od rana kreci sie kolo 245-250V w malej wsi 2tys. mieszkancow?

Zmienność względem doby masz w okolicach 230...252V, więc nie aż tak źle. A, jeśli masz dużo PV w swojej miejscowości, a do tego może jakąś farmę w pobliżu, albo jeszcze coś innego, to czemu nie. W sumie poniżej 230V Ci nie spada, to teoretycznie mogli trochę obniżyć na trafie. Tylko, że jeśli ktoś (albo ktosie) ma(ją) nielegalny(e) falownik(i), to może być krótkotrwała poprawa.

A jak u sąsiadów, z którymi masz dobre stosunki, a mającymi też PV - też mają takie same sytuacje? Bo jak tak, to zawsze w kupie siła, w stosunku do dostawcy też.