Witam.
W piatek założyłem instalację na dachu (pd-zach) 4,8kwp i falownik 4kwp.
Od razu ja włączyłem- w skrzynce mam licznik 2 kierunkowy i od razu zaczał naliczać energię oddaną.
We wtorek operator oficjalnie to odebrał(same zdjęcia w sumie).
Dziwi mnie jednak mizerna autonsumpcja.
Przez weekend i poniedziałek, włączałem co mogłem wszystko w południe, przy słońcu.
Co bym nie robił autokonsumpcja na poziomie 10%.
Dane zbieram z falownika, licznika-energia pobrana i oddana.
Falownik 3 fazowy.
Z uwagi, iż moja idea ogromnej autokonumpcji upada-dziś zrobiłem test.
Godz 13:45.
Falownik 109,5 kwh oddał
Licznik 8127,8kwh pobrana, 98,3kwh oddana.
Test polegał na włączeniu grzałki 2kwh na 2 godziny(monitorowana licznikiem) i płyty indukcyjnej przez godzine-czyli jakies 1.5kwh bo jeden palnik.
Godzina 15:45
Falownik wyprodukował 115,2
Licznik pobrane 8130, oddane 102kwh
Czyli :
Falownik wyprodukował 5,7 kwh
Sprzety pobrały 4,2+1,5kwh(około) 5,7kwh
Czyli powinno wyjść na 0, ale
w tym czasie:
- z sieci pobrałem 2,2 kwh
- do sieci oddałem 3,7 kwh
Coś ktoś podpowie, czy może takie testy nie mają sensu ??
Miałem pomysł żeby w południe-jak nie mam odbiorów włączać termę 2kw, ale jeżeli ma to tak wyglądać to jest jakaś paranoja.
W piatek założyłem instalację na dachu (pd-zach) 4,8kwp i falownik 4kwp.
Od razu ja włączyłem- w skrzynce mam licznik 2 kierunkowy i od razu zaczał naliczać energię oddaną.
We wtorek operator oficjalnie to odebrał(same zdjęcia w sumie).
Dziwi mnie jednak mizerna autonsumpcja.
Przez weekend i poniedziałek, włączałem co mogłem wszystko w południe, przy słońcu.
Co bym nie robił autokonsumpcja na poziomie 10%.
Dane zbieram z falownika, licznika-energia pobrana i oddana.
Falownik 3 fazowy.
Z uwagi, iż moja idea ogromnej autokonumpcji upada-dziś zrobiłem test.
Godz 13:45.
Falownik 109,5 kwh oddał
Licznik 8127,8kwh pobrana, 98,3kwh oddana.
Test polegał na włączeniu grzałki 2kwh na 2 godziny(monitorowana licznikiem) i płyty indukcyjnej przez godzine-czyli jakies 1.5kwh bo jeden palnik.
Godzina 15:45
Falownik wyprodukował 115,2
Licznik pobrane 8130, oddane 102kwh
Czyli :
Falownik wyprodukował 5,7 kwh
Sprzety pobrały 4,2+1,5kwh(około) 5,7kwh
Czyli powinno wyjść na 0, ale
w tym czasie:
- z sieci pobrałem 2,2 kwh
- do sieci oddałem 3,7 kwh
Coś ktoś podpowie, czy może takie testy nie mają sensu ??
Miałem pomysł żeby w południe-jak nie mam odbiorów włączać termę 2kw, ale jeżeli ma to tak wyglądać to jest jakaś paranoja.