Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Renault Megane - problemy z obrotami zimnego silnika

malum 24 Nov 2005 21:37 133328 91
Automation24
  • #61
    pantera2233
    Level 14  
    Witam!
    A ja tak trochę z innej beczki. Parę lat temu miałem Skodę Favorit, wszystko ok oprócz hałasu takich sobie przyśpieszeń, Te auta miały ponoć zawieszenie z Golfa3, potem jeździłem golfem3 i 4(znajomych)-i myślałem że to szczyt doskonałości. Potem kupił mój Tata Renault Megane-osobiście jeździłem Clio 1.2 8v i bałem się marki renault(osiągi Clio) a tu zaskocznie- w megance cicho czy to przy 50km/h czy przy 170 km/h, przyjemnie miękko a auto trzyma się i tak drogi! reasumując nie chcę Golfów bo cenię komfort! a jakość renault-Ojciec jeździ nią 6 lat-80 tyś. km. i wymienił łożysko na sprzęgle, w lewym kole i drązki kierownicze. a auto jest z drugiej ręki i ma w sumie 220 tyś. km. także ja sobie chwalę tę markę! a sam kupiłem pół. roku temu 19 tkę
  • Automation24
  • #62
    pawel diaper
    Level 1  
    malum wrote:
    Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych!

    Kilka dni temu kupiłem Renault Megane Classic 1998 i mam pewien problem.

    Gdy silnik jest zimny i go zapalam to wszystko zdaje się być OK. Zapala od pierwszego razu, chodzi dość płynnie, trzymając w okolicach 1200 obrotów.
    Wystarczy jednak że dołoże gazu do około 2000 obrotów i trochę ponad, samochód zaczyna wariować.
    Po puszczeniu gazu obroty spadają do zera i gaśnie, a na wyższych obrotach silnik wydaje dźwięki jakby na 3 gary chodził.

    Podczas jazdy, każde spuszczenie gazu powoduje, że samochód gaśnie aż do momentu gdy się rozgrzeje.
    Później wszystko wraca do normy i pracuje prawidłowo.

    Dodatkowo zauważyłem, że podczas jazdy zimnym do ok 2000 obrotów jest bardzo mułowaty i nie ma mocy, ale po przekroczeniu pewnej granicy bardzo mocno wyrywa, dostaje nagły przyrost mocy. W momencie przejścia aż w "siedzenie wgniata". Gdy jest jednak ciepły, wszystko pracuje dobrze.

    Wymieniłem świece, przewody i zastanawiałem się nad cewkami, bo na forum czytałem o podobnych zachowaniach, ale u mnie nie ma wpływu wilgoć a temperatura.
    Zachowuje się jakby po przygazowaniu wyłączało mu się ssanie niezależnie od temperatury silnika.

    CO TO JEST - P O M O C Y ! ! !



    Witajcie!
    Moje problemy sa podobne (choc troszke inne ;) ) Mianowicie gdy silnik jest zimny to obroty dochodza do 1000 a gdy sie zrobi juz dobrze cieply to spadaja do 750 i jest juz niby wszystko OK ale potrafia falowac do 500 nawet nizej i wracaja do 750. Wymienione sqwiece przewody cewka filtr powietrza. Czy to moze byc wina owego silniczka krokowego czy sondy lambda? Moze cos jeszcze innego?!

    Atoko to:
    Megane 1,6e
    Rok 98
    LPG


    Prosze o podpowiedzi! i zgory dziekuje za nie :)
    Pozdrawiam!!!
  • Automation24
  • #63
    malum
    Level 23  
    No więc uporałem się wreszcie z tymi falującymi obrotami w najprostszy z możliwych sposobów - sprzedałem samochód :D
    A już tak poważnie mówiąc, to przed sprzedażą uporałem się z obrotami.
    Wymieniłem silnik krokowy, membranę LPG oraz wyregulowałem zawory, nie wspomnę o wymianie świec i ... przewodów, choć po 2 miesiącach założyłem jeden stary, bo nowy pękł na połowę diabli wiedzą od czego.
    Obroty ustabilizowały sie prawie całkowicie, wahania były minimalne, max 50 obr. Samochód sprzedałem jednak, ponieważ nie mogłem pozbyć się wycieków spod głowicy. Wymieniłem uszczelkę, głowicę planowałem, a po miesiącu znowu leci i to bardziej niż leciało - szok. Zmieniłem na Fiata Punto 1,9 JTD - silnik o zupełnie innej kulturze pracy, choć ojciec ma Megane II z silnikiem 1,9 DCI 120KM no i muszę powiedzieć, że kopa ma mocniejszego od mojej 80 konnej kropeczki.
  • #64
    Anonymous
    Level 1  
  • #65
    Red_Jack
    Level 13  
    Witam serdecznie wszystkich posiadaczy Meganki.
    Problem z wolnymi obrotami to chyba chleb codzienny w tym aucie.
    Zmagam się z tym już od jakiegoś czasu i jak narazie bez większego powodzenia. Meganka 1,6 z 97r. bez instalacji gazowej.
    Zacznę od początku.
    Po bezproblemowym uruchomieniu zimnego silnika obroty wchodziły na ok 1000, lecz silnik pracował jakby na trzech "garach". Po rozgrzaniu silnika spadały do ok 500 i praca stawała się normalna. W ostatnich dniach przy przyspieszaniu auto zaczęło przerywać (najprawdopodobniej wina silniczka krokowego, który wymieniłem już po raz drugi w przeciągu pół roku).
    Zakasałem rękawy i wziąłem się do roboty. Na początek wymieniłem całą przepustnicę wraz z silniczkiem krokowym i czujnikiem położenia przepustnicy. Wyregulowałem także zawory. Tu trochę się zaskoczyłem ponieważ wszystkie miały za mały luz tzn. ssące ok 0.08, natomiast wydechowe ok 0.15, a jeden ssący niemiał w ogóle luzu.
    I tu niespodzianka. Po uruchomieniu silnik pięknie odpalił na czterech "garach" z obrotami ok 1100-1200, lecz po rozgrzaniu znowu obroty spadły do ok 500. Ciekawostką jest, że gdy koła się odracają - jadę na biegu jałowym to silnik trzyma ok 900 obrotów, a dopiero po zatrzymaniu obroty spadają do 500. Obroty reagują na obracanie kierownicy (rosną) i np. na włączenie świateł (spadają na moment).
    Proszę o pomoc jeśli ktoś z Was miał podobną sytuację.
    Pozdrawiam Red_Jack
  • #66
    malum
    Level 23  
    Red_Jack wrote:
    Ciekawostką jest, że gdy koła się odracają - jadę na biegu jałowym to silnik trzyma ok 900 obrotów, a dopiero po zatrzymaniu obroty spadają do 500. Obroty reagują na obracanie kierownicy (rosną) i np. na włączenie świateł (spadają na moment).
    Proszę o pomoc jeśli ktoś z Was miał podobną sytuację.
    Pozdrawiam Red_Jack


    Nie ma tutaj nic zadziwiającego :p
    W renówkach obrotami steruje komputer i nie ma możliwoście ich zwiększenia czy zmniejszenia.
    Nie wiem czy dobrze zaobserwowałeś, ale obroty powinny być wyższe do pewnej prędkości, poniżej której spadają. Nie pamiętam już jaka to była dokładnie prędkość, ale chyba coś między 20 a 30km/h.
    Takie ustawienie pozwala na zmniejszenie zużycia paliwa podczas postoju samochodu, ale każde włączenie urządzenia elektrycznego czy uruchomienia wspomagania powoduje ponowny wzrost obrotów silnika, ponieważ występuje większe zapotrzebowanie na prąc.
    Podobnie masz z wycieraczkami, gdy pracują w cyklu ciągłym i zatrzymasz się na światłach, to automatycznie przełączają się na cykl czasowy, bo po co mają machać bez przerwy na postoju.
    Nie masz się o co martwić. Te obroty to klasyczne zachowanie. Ważne tylko aby nie skakały między 500 a 1000 i nie spadały poniżej 500, co wyraźnie słychać - samochód zaczyna się dusić.
  • #67
    Red_Jack
    Level 13  
    Witam wszystkich ponownie.
    Dziękuję Ci "malum" za odpowiedź. Trochę mnie uspokoiłeś.
    Jest jednak jeszcze pewien problem.
    Czasami po puszczeniu auta na luz obroty spadają i zaczynają kołysać między 400-800 aż do zatrzymania auta - wtedy normują się na 500.
    Co to może być?
    Pozdrawiam Red_Jack
  • #68
    malum
    Level 23  
    Red_Jack wrote:

    Czasami po puszczeniu auta na luz obroty spadają i zaczynają kołysać między 400-800 aż do zatrzymania auta - wtedy normują się na 500.
    Co to może być?


    To już jest klasyczne wahanie obrotów z renówki.
    Powodów może być kilka, u mnie zadziałała regulacja zaworów.
    Kiedyś opisałem na elektrodzie jak dokładnie to zrobić.
    Może też być zabrudzony silnik krokowy.
    Proponuję go wykręcić i wyczyścić nagar.
    Nie bawiłeś się przypadkiem tą małą śrubką regulacyjną przy przepustnicy? Ona też może spowodować kołysanie obrotomierza.
    Kolejna sprawa to świece i przewody.
    Można też sprawdzić cewki, ale wydaje mi się, że raczej to nie ich wina.
    Jeśli uda ci się zlokalizować problem, to nie zapomnij napisać o tym w poście, może inni też skorzystają :D
  • #69
    Red_Jack
    Level 13  
    Witam ponownie.
    W ostatnim czasie:
    - wymieniłem całą przepustnicę wraz z silniczkiem krokowym i czujnikiem położenia przepustnicy
    - wymieniłem świece
    - wyregulowałem zawory
    Nie dotykałem śruby od regulacji przy przepustnicy.
    Myślę jednak, że wymnienie jeszcze przewody wysokiego napięcia, ale nie wiem czy to pomoże, ponieważ silnik zimny odpala po prostu pięknie. Bez gazu, od razu wchodzi na 1200 obrotów i dopuki się nie rozgrzeje nie ma żadnego problemu. Dopiero razem z rosnącą temperaturą silnika obroty spadają i zaczynają wibrować tak jak opisałem w poprzednim poście.
    Zobaczymy.
    Pozdrawiam wszystkich z podobnymi problemami.
    Jak coś nowego odkryje to się odezwę na forum.
  • #70
    Red_Jack
    Level 13  
    Witam.
    W dalszym ciągu wolne obroty nie dają mi spokoju. Coraz to widzę różne - inne zachowania silnika na wolnych obrotach.
    Po bezproblemowym odpaleniu zimnego silnika obroty utrzymują się na ok 1200. Problem z falowaniem pojawia się gdy silnik się rozgrzeje. Obroty zaczynają falować w przedziale ok.700-300 kiedy jadąc puszczam auto na "luz". Po zatrzymaniu obroty uspokajają się i trzymają ok 500. Zdarza się, że po puszczeniu na luz trzymają na ok. 800, ale po zatrzymaniu spadają do 500. Podejrzewam, że może być to czujnik który odpowiada za podwyższone obroty kiedy auto jest w ruchu. Jeśli ktoś z Was wie który to jest czujnik i gdzie się on znajduje proszę o odpowiedź. A może macie jakieś inne pomysły co to może być. Na wolnych obrotach (500) zauważyłem że lekko brzęczy "chyba" silniczek krokowy. Brzęk ustaje przy wyższych obrotach.
    Przepustnica jest wyczyszczona, świece są nowe, silniczek krokowy i czujnik położenia przepustnicy już trzeci ale ze szrotu, zawory ustawione.
    Co Wy na to?
    Red_Jack
  • #71
    Trocik
    Level 2  
    Pragnę ustosunkować się i zarazem wyjaśnić problem "gaśnięcia silnika podczas dojazdu do skrzyżowania". Zacznijmy od zasady działania silnika benzynowego. W kazdym samochodzie "na benzynę" są trzy układy sterujące pracą silnika: paliwowy, powietrzny i elektyczny. Jeśli samochód, jedzie to wszystkie układy działają prawidłowo. Podczs dojazdu do skrzyżowania jeden układ nawala i jest to układ powietrzny. Przypomnijmy sobie zasadę działania gaźnika. To samo się działo po zatkaniu dyszy powietrznej wolnych obrotów czyli biegu jałowego. Trzeba było ją wykręcić i przedmuchać sprężonym powietrzem. Usterka została zazwyczaj usunięta. To samo zjawisko zachodzi w silnikach sterowanych elektroniczne. Silnik krokowy czyli dysza wolnych lub jak kto woli regulator obrotów biegu jałowego źle pracuje. Jest to zawór grzybkowy. Zawory mają to do siebie, że po dłuższym używaniu lubią się zakleszczć w wynku nagromadzenia nagaru lub brudu. I tu jesteśmy przy problemie. Proszę zdemontować silnik krokowy i zobaczyć jak wygląda jego końcówka w kształcie grotu sztrzały. Oglądnijcie bardzo dokładnie, odszukajcie miejsce zatarcia. Najlepiej bardzo delikatnie oczyście cały "grot" i na koniec przesmarujcie W-40 (ma się świecić jak nowy). Po zmontowaniu znika problem gaśnięcia silnika i nierównych obrotów. można
  • #72
    malum
    Level 23  
    Witam wszystkich ponownie!
    Otrzymuję tygodniowo po kilka wiadomości dotyczących mojego wcześniejszego postu o regulacji zaworów w Megane.
    Niestety, z powodów czasowych (ograniczenie czasowe edycji postów elektrody) nie mam możliwości zdjęcia punktów z plików do pobrania. Zamieszczam więc ponownie potrzebne materiały, tym razem w formacie PDF - powodzenia!
    Przypominam jednocześnie, że nie zawsze powodem "kołysania się" obrotów w megane jest problem z potocznie nazywanym "silnikiem krokowym" czy innymi sterownikami elektrycznymi, ale bardzo często wystarczy wymienić przewody łączące cewki ze świecami, świece czy wyregulować zawory, co było również powodem moich problemów.
  • #73
    Trocik
    Level 2  
    Wiitam!
    Spora ilość kierowców zwraca uwagę na problem "gaśnięcia silnika" w przejściowym okresie lato-jesień. Charakterystyczną cechą tego stwierdzenia jest fakt, że po przejechaniu pewnego odcinka drogi nie zdejmując nogi z "gazu" silnk pracuje prawidłowo. Lecz gdy zdejmjemmy
    wcześniej to gaśnie. Po ponownum uruchomieniu i upływie jakiegoś czasu silnik pracuje bez zarzutu. Na biegu jałowym silnik pracuje normalnie.
    Przejdźmy do wyjaśnienia i znaleziena przyczyny tego zjawiska. Silnik po
    uruchomieniu (nie przyciskając pedał "gazu") pracuje nie obciążony na biegu jałowym, komputer steruje jego parametrami tak by zachować jego stałą stabilną pracę. Z chwilą naciśnięcia pedału "gazu", praca komputera zostaje przestawiona na fazę "jazda". Zostają zbierane informacje z całego oprzyrządowania silnika. Jedziemy. Zdejmujemy nogę z "gazu" silnik gaśnie. Zastanówmy się co zmieniło się z chwilą rozpoczęcia jazdy. Pomijając różne czynniki skupmy śię na "sondzie lambda". Z niej płyną informacje do komputera o zawartości tlenu w spalinach w wyniku tego o składzie mieszanki. Nie będę wyjaśniał jak to się dzieje, lecz skupię się na jej budowie i pracy. Sonda zaczyna swoją analizę z chwilą osiągnięcia temperatury 300C. Osiąga się to grzejąc spalinami i własnym grzejnikiem by bardzo szybko osiągnęła porządaną temperaturę pracy. Opór tego grzejnika to 1,5 Ohma przy napięciu 12 V i prądzie 8 A. Szybko uzyskuje swoje parametry pracy. W naszym przypadku coś się musiało zmienić w tych parametrach. Przy stałym napięciu 12 V pozostałe parametry są wprost proporcjonalne. W wyniku tego zmienia się czas nagrzania sondy (lub grzejnik uległ przepaleniu) a zarazem analiza spalin. Musimy zatem znaleść przyczynę zmiany oporności grzałki (mając na uwadze zmianę temperatury otoczenia w stosunku do lata). Sonda współpracuje z katalizatorem, on ma określoną żywotniść (przepływ spalin stale się zmiejsza). Gorszy przepływ to spadek mocy i wzrost temperatury w całym uładzie wydechowym a zarazem przegrzanie sondy i stąd ta zmiana oporności. Do wymiany jest sonda i katalizator.»
  • #74
    grends
    Level 1  
    Witam.
    Mam mały problem z którym nie mogę się uporać.
    Kiedy jadę z górki na luzie obroty silnika są wysokie, w miare tracenia prędkości obr. spadają a po całkowitym zatrzymaniu są w normie.
    Podczas jazdy na biegu, po delikatnym zdjęciu nogi z gazu wyczuwa się szarpnięcie samochodem.
    Z góry bardzo dziękuje za pomoc.
    Ps. wcześniej samochód wariował na obrotach i zawieszał się na wysokich obr., czyszczenie silniczka pomogło, ale nie jest jeszcze wszystko ok.
  • #75
    malum
    Level 23  
    grends wrote:
    Witam.
    Mam mały problem z którym nie mogę się uporać.
    Kiedy jadę z górki na luzie obroty silnika są wysokie, w miare tracenia prędkości obr. spadają a po całkowitym zatrzymaniu są w normie.
    Podczas jazdy na biegu, po delikatnym zdjęciu nogi z gazu wyczuwa się szarpnięcie samochodem.
    Z góry bardzo dziękuje za pomoc.
    Ps. wcześniej samochód wariował na obrotach i zawieszał się na wysokich obr., czyszczenie silniczka pomogło, ale nie jest jeszcze wszystko ok.



    Przeczytałeś dokładnie cały ten wątek?
    Są w nim opisane chyba wszystkie powody takiego zachowania silnika.
    Nie napisałeś jednak czym jeździsz. Meganek jest kilkanaście rodzajów, zasilanych benzyną, ropą i gazem.
    Jeśli nie znajdziesz odpowiedzi w tym wątku skorzystaj z wyszukiwarki na elektrodzie. Podobnych wątków jest co najmniej kilka
    http://83.19.103.166/search.php?sid=181993220057dc4b7cdd2c8a068b2853
    Wybirze spośród nich odpowiednie.
    Daj znać jak ci poszło.
  • #76
    Trocik
    Level 2  
    Witam!
    Zapomniałem napisać w poście informację odnośnie zachowania się komputera po każdej naprawie. Numer błędu został zapisany w jego pamięci. Bład ten powinien zostać skasowany po uprzednim podłączeniu go do komputera w warsztacie (to kosztuje), lub odczekać pewien okres
    (około 20 włączń silnika). Jeśli wszystko pracuje dobrze to nasz komputer sam go skasuje.
  • #77
    Pablo3d
    Level 10  
    Witam,
    przeczytalem caly watek i chyba mam ten sam problem z obrotami co reszta... ale opisze jak to jest u mnie.

    Meganka 96' 1.6 16V

    Silnik chodzil dobrze...zaczely sie problemy uciekaniem plynu chlodniczego...pomogla zmiana korka p.wyrownaczego, potem nie pokazywalo mi temp., okazalo sie ze styki do dupy, poprawione i juz pokazuje...podczas zapalania zimnego silnika bardzo czesto gasl musialem mu troche pogazowac zeby sie utrzymal potem obroty byly w normie (750), tyle ze podczas jazdy (gdy dojezdalem do np swiatel i wciskalem sprzeglo) gasl mi bo obroty znaczoca spadaly. Bylo znosnie...od nie dawna coraz czesciej mi gasl i zaczely sie falujace obroty z tym ze gdy dojezdzalem do swiatel (bieg jalowy) silnik trzymal mi obroty na poziomie 2-3tys ;/, wylaczylem silnik poczekalem z godzinke zapalilem i od razu silnik wszedl na te same obroty 3 tys, wiec wymienilem silniczek krokowy na nowy...zapalilem silnik a tu nagle 4 tys obrotow na jalowym !!!, co jest grane? czy po wymianie silniczka krokowego trzeba resetowac komputer?? czy jednak to nie byla wina silniczka? juz nie mam sil na te obroty... rozumiem ze szukamy dalej? zawory? uszczelka przepustnicy? czy po prostu wezyk od czujnika podcisnienia? prosze o pomoc.

    Pawel
  • #78
    kubuspuchatek
    Level 1  
    Witajcie!
    Mam Megane 1,4 8V 97 +LPG
    oczywiscie problem ten sam - brak wolnych obrotów(biegu jałowego) na zimnym silniku!
    zrobilem juz prawie wszystko o czym piszecie.. probloem wciaz jest

    a wiec nowy...
    blok przepustnicy
    silniczek krokowy
    przewody swiece
    sonda L
    katalizator
    czujnik temp
    czujnik podcisnienia

    regulacja zaworów
    wszystko czysciutkie

    pozostają jeszcze sprawy prądowe i komputer czy tez moduł sterujacy silnikiem
    podejrzewam że problemem przy rozruchu jest wahanie napięcia, lub jego chwilowy calkowity spadek.. gdyz odpalony zimny silnik po pol minuty albo minucie spada z obrotow i gasnie.. nie mozna go też od razu zaplaic.. (słabo kręci i brak zapłonu badz paliwa..)musze odczekacz 2 minuty i dopiero zalapie..tak samo na benzynie jak i lpg
    I slabo kreci jakby akumulator siadał.. a ten jest nowy.. i po nagrzaniu pali od cyka
    ..
    myslicie ze to cewka?
    rece opadaja..

    A czy bawiliście sie regulowaniem śrub na przepustnicy,
    oraz regulacją położenia potencjometru przepustnicy(czujnika położenia)?
    Ja tak. (na tej starej przepustnicy) i wychodzi na to ze ona tak samo dziala jak ta nowa i wiem ze mozna ustawic obroty.. tak ze będą i na zimnym silniku i na cieplym i na LPG
    jednak nie da sie przy takim ustawieniu jeździc.. bo skutkiem takiego ustawienia jest brak mocy i zła mieszanka paliwa

    mechanikow ktorzyby to wszystko ogarneli.. brak

    no wiec reasumujac fajna zabawke sobie kupilem hehe ;)
    jeszcze troche i oddam za darmo wrr
  • #79
    malum
    Level 23  
    Witam!
    Z tego co widzę, to może nie być wszystko!
    Jak długo masz LPG?
    W pewnym momencie miałem podobny problem i okazało się, że zużyte były membrany parownika gazu.
    Wymieniłem je na podróby i sytuacja się znacząco poprawiła.
    Nie dało się jednak ustawić emisji spalin.
    Zakupiłem więc zestaw naprawczy producenta i ... całkowity spokój, wszystko ustało jakby ręką odjął.
    Proponuję rozważyć jeszcze tę opcję.


    P.S. Hmmm, jeśli zdecydujesz się na oddanie go ... chętnie przyjmę :D :p
  • #80
    baton10
    Level 1  
    witam!!!
    czy moglby ktos napisac jak ida po kolei kabelki do kostki ktora wchodzi do silniczka krokowego. moze jakies zdjecie albo np. podac kolorami od prawej strony patrzac na kostke od strony na ktorej znajduje sie zatrzask ktory utrzymuje kostke w silniczku.
    renault megane 1.6 8v '98
    z gory dzieki
  • #81
    wrealcon
    Level 11  
    Witam :)

    Kupiłem sobie Renault 19 1.7 KAT z 1990 r.
    Mam dwa problemy, które chciałbym sam rozwiązać:
    1. Przy odpaleniu silnika (gdy jest zimny) obroty sa na ok. 2000. Nastepnie schodza do ok. 1200. I tutaj nastepuje niespodzianka. Obroty skaczą miedzy 200 a 1200. Gdy przygazuje do ok. 3500 i nastepnie puszcze gaz, czasem utrzymuje sie na 1200 a czasem sobie skacze.
    Slyszalem, ze silnik krokowy moze byc zabrudzony lub uszkodzony. Co o tym myslicie ??

    2. Problem ze swiatlami dlugimi. Gdy zadne nie sa wlaczone i wajche pociagne do siebie, mam dlugie. Gdy puszcze ja, swiatla gasna. To samo mam gdy przelacze swiatla na pozycyjne. Jednak gdy przełącze się na swiatla mijania, pociaganie wajchy nic nie daje. Swiatel nie ma. Stawiam na przełącznik przy kierownicy. A wg Was co może być powodem takiego zachowania ?

    Pozdrawiam,
    wrealcon.
  • #82
    Mmarcin82
    Level 10  
    witam , przeczylalem wszyskie posty odnosnie tego tematu , ja mam troche inny problem , mam megane coupe 2.0 8v , od jakis 3 dni mam problem z zapalaniem zimnego silnika , a jak juz zapali po dodaniu gazu dusi sie (tak jakby mial zlą miszanke) dopiero jak chwile pochodzi wszytko wraca do normy , wydaj mi sie ze moze ssanie sie nie załancza , albo pompka daje mamle cisnienie na wtyski( wklad do mpmpy paliwa wymienialem jakies pol roku temu) na cieplym silniku nie ma problemu. czy moze ktos mi doradzic ??
  • #83
    gralama
    Level 1  
    Renault MeganeII 1.6 16v 2002
    Witam mam problem z odpalaniem gdy jest zimny silnik odpali i zgaśnie dopiero za drugim razem, a czasem trzecim jest ok, a czasem odpala jak disel lub traktor. byłem w serwisie czyszczono przepustnice jakiś czas było ok
    teraz problem powrucił
  • #84
    krzys_sajk
    Level 2  
    Witam wszystkich zmotoryzowanych. Mam pytanie zupułnie z innej beczki, może ktoś z Was mi pomoże . Mam Renault Megan 1.4 16v 2001 i chciałbym sam wymienic klocki hamulcowe w przednich kołach. Wcześniej oglądałem zaciski i nie wiem ,które śrubu odkręcić .Jest śruba z przeciwnakrętką w otulinie gumowej i to można odkręcic zwykłym płaskim kluczem i jest śruba schowana i jest to imbus lub torex. I nie wiem za które się zabrać bo słyszałem że wystarcz jedną śrubę odkręcić i podnieś zacisk , aby dostać się do klocków hamulcowych.
    Proszę o poradę lub jakieś zdjęcia lub schemat. Wielkie dzieki

    Kris
  • #85
    damian5055
    Level 11  
    odkrec wszystkie napewno trafisz:) nie znam sie na renault ale wiem ze jak masz dobre klucze to sruby nie uszkodzisz chyba ze gwint ukrecisz
  • #86
    pickey
    Level 2  
    Witam,mam pytanie,ogolnie dzieki temu forum zlokalizowalem usterke w swoim megane coupe,mianowicie chodzilo o ulamaną koncówke przewodu idacego od prztwornicy,samochod mam dopiero od miesiaca i jest to moje pierwsze autko,za bardzo sie jeszcze nie znam co mam pod maską ale po amatorsku z kolego na czasie zrobilismy usterke(super glue i tasma)niestety odpadla znowu i znowu ja skleilem ale wydaje mi sie ze to tez dlugo nie wytrzyma,wiec pytanie wie ktos moze ile kosztuje przetwornica i czy moglby ktos podac schemat do megana coupe 1,6 r96 jak wyregulowac zaworu bo widze ze wiekszosci dalo to na lepsze,dzieki i pzdr

    Dodano po 3 [godziny] 59 [minuty]:

    jeszcze raz bo wyszedł bełkot,pod maską na samej gorze obok klaksonu znajduje sie z tego co wydedukowalem z forum prztwornica ktora pod sobą ma przewod ssacy ,cały gumowy tylko przy łaczeniu z przetwornicą jest caly plastikowy i ulamał sie w miejscu połączenia,wtedy właczyła sie kontrolka(slaczek) i samochod mial trudnosci z odpaleniem zaczal sie dlawic potem wlaczala sie kontrolka i łapal normalne obroty,ale chodzi mi o koszt tego elementu bo narazie jako tako to skleiłem i wszytko jest ok ale wiem ze nie na długą mete,
  • #87
    pickey
    Level 2  
    dobra juz znalazlem na net'cie , to nie chodzilo o zadna przetwornice tylko o Czujnik Ciśnienia Bezwzgędnego MapSensor i w nim ulamal sie przewod ale znalazlem w necie i koszta nie sa zbyt duze wiec sam juz podolam,
  • #88
    JÓZEKCH
    Level 12  
    Witam co do ustawienia zaworów to zawsze patrzę który konik jest luźny i na nim ustawiam luz zaworów( krzywka poychająca jest na dole)-silnik 1,4 8V.Luzy przy tym silniku zawór dolotowy 0,1 wylotowy0,25 mm. Przy 1,6 dolot 0,1-0,15 wylotowy 0,25-0,3mm.Jeśli chodzi o hamulce przednie, to odkręcić to dolną śrubę, a zacisk unieś do góry (ta śruba z gumą).
  • #89
    pozyto
    Level 1  
    Witam, mam megane 97 1.6 przebieg 60tys gaz od roku, nie jeżdzę dużo 1000-1500 mies.
    A oto mój problem:
    - przed instalacją LPG (2lata) może ze dwa razy miał klopoty z odpaleniem, czasami miałem wrażenie że jednego dnia rwie asfalt innego zachowuje sie jak księżniczka.
    Po zainstalowniu LPG pojawiły się problemy nierówna praca gaśnięcie po spuszczeniu nogi z gazu itp. po rozgrzaniu ok tylko na światłach obroty nie zawsze spadały.
    Teraz dzieje się to samo na benzynie przy czym silnik ma wymienione świece filtry zawory regulowane silniczek krokowy sprawdzony labda podobno działa serwo (dobrze piszę?) jest ok.
    Na gazie ma kłopoty z odpaleniem czasami chwile musze dać mu chwilkę i odpali. Jak zdejmę nogę z gazu obroty lecą włącznie z zatrzymanie silnika choć czasem się odbiją jednak jak zacznę chamować to go dobijam i gaśnie (to wszystko na benzynie), silnik nierówno pracuje i szarpie, często zalącza się wentylator chlodnicy. Ostatnio doszło do tego że wciskam gaz a on jakby nie rozumiał o co chodzi i dyszy i zaczął szarpać nawet przy 2000 obrotów.
    Jeszcze jedno pasek klinowy dwa razy już wymieniałem (mam auto 3 lata) a naciągać muszę go co 6 mies. i dalej piszczy przy odpalaniu)
    Innymi czasy wszystko prawie jest ok a jak się zagrzeje z reguły objawy znikają.
    Troche tego jest, ale prosze o pomoc
  • #90
    czorny82
    Level 2  
    gralama wrote:
    Renault MeganeII 1.6 16v 2002
    Witam mam problem z odpalaniem gdy jest zimny silnik odpali i zgaśnie dopiero za drugim razem, a czasem trzecim jest ok, a czasem odpala jak disel lub traktor. byłem w serwisie czyszczono przepustnice jakiś czas było ok
    teraz problem powrucił


    witam, mam identyczny problem, moze ktos zna rozwiazanie. w jednym z serwisow powiedzieli ze moze byc to olej, zebym kupil nowy olej, wymieni sie i problem powinien ustapic. co wy na to??
    bede wdzieczny za szybka odpowiedz bo to juz jakis czas trwa a nie chce zeby potem przez to wyszla grubsza robota.
    pozdro