Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

p.kaczmarek2 11 Sep 2023 07:49 2472 23
Renex
  • Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Zapraszam na kolejny temat o starym polskim odbiorniku radiowym, tym razem o Ludwiku z lat 70, charakteryzującym się dużym kołyskowym przyciskiem On/Off z prawej strony frontu obudowy. Odbiornik ten pozwala posłuchać cztery zakresy, standardowo fale długie, średnie, krótkie i ultrakrótkie, przy czym, aby posłuchać czegoś w naszych czasach należałoby przestroić UKF, ale na początek rzut oka na obudowę:

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat
    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Z przodu oprócz wyboru zakresu i regulacji siły głosu mamy też gałkę od barwy tonu oraz możliwość przełączenia na złącze magnetofonowe.

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Z tyłu mamy złącze magnetofonowe, złącze na antenę, w moim przypadku niestety brakuje tylnej pokrywy.

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Po uwolnieniu PCB oraz osobno transformatora sieciowego można wysunąć front z elektroniką.

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Płytka jest charakterystyczna jak dla tamtych czasów, jednowarstwowa, ścieżki jeszcze prowadzone ręcznie:

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Te poszczególne elementy zamontowane na spodzie to nie wiem w tej chwili chwili czy to jest już inwencja twórcza użytkownika, czy w takiej postaci to było produkowane?

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Transformator to zwykły sieciowy 50Hz, Unitra Zatra:

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    W środku rzuca się w oczy antena ferrytowa, są też ślady ingerencji:

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Tu widać kondensator nastawny, to on realizuje strojenie poprzez zmianę pojemności.

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Ktoś musiał podejmować próbę przestrajania, z lepszym lub gorszym skutkiem.

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Zdjęcie powyżej pokazuje dwa charakterystyczne dla tamtych czasów tranzystory krzemowe BF194 małej mocy, dużej częstotliwości:

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Kondensator Miflex, w tle skutki czyichś zabaw:

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Sprzężone ze sobą przełączniki Isostat:

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Poniżej układ UL1402:

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat
    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    UL1402 to wzmacniacz małej mocy:

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Potencjometr Telpod 10 kΩ 0,1 W:

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Poniżej głośnik z dumnym napisem Unitra - Made in Poland:

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Ekranowana część układu:

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    No i złącza:

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Na koniec schemat:

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Powyższy schemat przedstawia Ludwik DMT-408 (1974), gdzie wzmacniacz m.cz. opiera się na UL1402. Była też wcześniejsza wersja, DMT-405, gdzie było to zrealizowane na tranzystorach (1972).

    Podsumowanie
    Aż dziwne, że wcześniej nie wiedziałem o istnieniu tego odbiorniczka Unitry. Jego nietypowy styl naprawdę rzuca się w oczy. Ciekawe jak wyglądał w czasach swojej świetności, w swoim "naturalnym" środowisku. Ja sam nie mam po prostu jak tego pamiętać, mogę znać to tylko z opowieści. Szkoda, że trafił się już bez tylnego panelu. Z tego co widziałem na zdjęciach w sieci, ten panel to też czyste retro.
    Czy ktoś w swojej kolekcji ma też tego typu odbiorniki? Zapraszam do komentowania i umieszczania zdjęć swoich okazów.

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    p.kaczmarek2
    Moderator Smart Home
    Offline 
  • Renex
  • #3
    Q-mac
    Level 26  
    Czy taki zacny to nie wiem. Wygląda jak "rodzinka" do Adama i Gonga. Z czego zdecydowanie wolałbym wspomnianą dwójkę.
  • #4
    puchalak
    Level 15  
    Mam nadzieję że autor i administrator wybaczą mi trochę offtopic, ale temat skupia miłośników takich radyjek, więc najprędzej tutaj ktoś zainteresowany będzie.
    Do wzięcia za darmo są dwa radia podobnego typu, choć nowocześniejsze - Śnieżnik r502 i Taraban 3. Najprawdopodobniej sprawne i chyba nawet przestrojone. Warunek - odbiór osobisty w Krakowie w okolicy Rybitw. Szczegóły na PW.
  • #5
    szeryf3
    Level 27  
    @p.kaczmarek2 parę radyjek tego typu przewineło się przez moje życie, ale tego jeszcze nie widziałem.
    Czy obudowa jest drewniana czy bakielitowa?
    Jeżeli drewniana to brak na niej okleiny.
    Agregat, czyli kondensator powietrzny jak na tamte lata trochę mały gabarytowo.
    Nie dziw się, że ktoś w nim już grzebał bo radio zaliczyło lata 70-te, a później lata 90-te w których to czasach każdy przestrajał na pasmo zachodnie.
  • Renex
  • #6
    Mateusz_konstruktor
    Level 33  
    p.kaczmarek2 wrote:
    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat

    Z tyłu mamy złącze magnetofonowe, złącze na antenę, w moim przypadku niestety brakuje tylnej pokrywy.

    Obydwa te złącza służą do podłączania anten.

    Zamieszczam zdjęcie, pochodzące z pierwszego postu, z zaznaczonym czerwoną obwódką złączem służącym podłączaniu magnetofonu.

    Radio z kuchni PRL-u - Unitra, Ludwik DMT-408 - galeria, wnętrze, schemat
  • #7
    kris8888
    Level 38  
    p.kaczmarek2 wrote:
    Te poszczególne elementy zamontowane na spodzie to nie wiem w tej chwili chwili czy to jest już inwencja twórcza użytkownika, czy w takiej postaci to było produkowane?

    Mogły to być już fabryczne "poprawki". No może poza tym kondensatorem podpiętym do nóżek UL1402. Sam UL1402 wygląda, że chyba był już też wymieniany patrząc po śladach przypaleń laminatu i jakości lutów. Te UL1402, podobnie jak UL1403 i UL1405 niestety trwałością nie grzeszyły. Mimo solidnej obudowy.
  • #8
    acctr
    Level 29  
    Widać po designie, że to dosyć leciwy odbiornik, ale kompletny i bez znaczących uszkodzeń. Coś pomiędzy starszymi lampowymi z lat 60-tych a nowszymi z końcówki lat 80-tych.
    Było trochę grzebane, ale to raczej nie problem.
    Po wyczyszczeniu i nastrojeniu sprzęt może nadal funkcjonować, zwłaszcza, że ma ciekawe zakresy a nie tylko sam FM.

    Na uwagę zasługuje układ elektroniczny. Kompletne radio wielozakresowe AM/FM zrealizowane de facto na 4 tranzystorach - wzmacniacz, heterodyna, mieszacz.
    Obecnie to jeden scalak z elementami biernymi albo i bez.
  • #9
    kris8888
    Level 38  
    Tego egzemplarza to już chyba reanimować nie warto. Obudowa to plastik, podłej jakości i w dodatku widać że już w bardzo kiepskim stanie. Samo radio raczej o niskiej czułości, a przede wszystkim słabej selektywności na zakresie FM. Można się mocno zawieść jakością odbioru nawet po prawidłowym przestrojeniu. Do tego chyba głośnik ma dziurkę w górnej części membrany.
    Najwyżej zatrzymać na części, lub jak się trafi jakiś lepszy dzierżoniowski klocek, ale np. ze spalonym UL1402 to z dwóch zrobić jedno ładne i grające. Tego teraz niestety sporo ląduje w śmietnikach.
    Poza tym nie ma tam nic osobliwego jeśli chodzi o rozwiązania układowe, może poza tym, że faktycznie cały tor radiowy tylko na tranzystorach, a końcówka mocy na mniej popularnym UL1402.
  • #10
    szeryf3
    Level 27  
    @p.kaczmarek2 plecki kiedyś dorabiałem, ale jest to pracochłonna i żmudna praca, ale było warto.
  • #11
    klm787
    Level 32  
    kris8888 wrote:
    Poza tym nie ma tam nic osobliwego jeśli chodzi o rozwiązania układowe

    No właśnie.
    Bo większość tego typu odbiorników radiowych z "tamtych czasów" były wykonane pod tym względem na zasadzie:
    Kopiuj, wklej.

    No może jakieś nie istotne zmiany w postaci zmiany pojemności, lub rezystancji elementów biernych.
  • #12
    pawelr98
    Level 39  
    acctr wrote:

    Po wyczyszczeniu i nastrojeniu sprzęt może nadal funkcjonować, zwłaszcza, że ma ciekawe zakresy a nie tylko sam FM.

    To że zakresy są, raczej nie pomaga, bo selektywność na zakresie fal krótkich jest dla tego typu radioodbiorników bardzo kiepska. W Tamburynie były 4 tranzystory p.cz jednocześnie pracujące w torze AM i było słabo. Tutaj są 3, więc zrobiono kolejne cięcia w i tak budżetowej konstrukcji wywodzącej się z Jubilata. Reszta układu jest identyczna.

    Dobrze zestrojony tor FM będzie miał OK selektywność, nie ma problemu z nachodzeniem się stacji czy inne takie tematy. Większe problemy to będzie robić ta podła końcówka mocy.

    Co do modów, które tu ktoś uprawiał.
    To jest konstrukcja analogiczna do Jubilata/Tamburyna i paru innych.
    Jeśli się przyjrzymy, cewka L4 powinna mieć metalowy ekran, widać od spodu że był kiedyś wlutowany. Siedział tam kiedyś karkas, gdzie prawdopodobnie poprzedni "grzebacz" natknął się na wesołą twórczość ludzi z Diory, którzy postanowili odejść od oryginalnej specyfikacji Jubilata i zamiast 3.5 zwoja dawali 2.5 zwoja.
    Stąd pewnie owa cewka wraz z karkasem została zastąpiona przez jakiś kawał druta który miał robić za cewkę powietrzną. To nawet chyba jest oryginalny drut który fabrycznie siedział na karkasie.

    A wszystko dlatego, że kilkadziesiąt lat wcześniej, ktoś wpadł na pomysł nie dowijania jednego zwoja drucika na karkasie i tak sobie Diora wesoło wypuszczała kolejne radioodbiorniki z tym "patentem".
    Gdyby ten dodatkowy zwój był, to radio by się normalnie przestroiło.
    A tak to pojawia się burdel, bo odczep zamiast w połowie wypada gdzieś w 7/10 uzwojenia, zmieniając siłę sprzężenia zwrotnego powodującego oscylacje heterodyny, przy próbie przestrojenia zaczynają się dziać niestworzone rzeczy pokroju pojawienia się modulacji AM na mieszaczu, czego bez oscyloskopu nie da się stwierdzić.
    Dowijasz jeden zwój i jak ręką odjął. Wszystko się ładnie stroi.
  • #13
    kris8888
    Level 38  
    pawelr98 wrote:
    Dobrze zestrojony tor FM będzie miał OK selektywność, nie ma problemu z nachodzeniem się stacji czy inne takie tematy

    Mylisz się. Spróbuj, będąc w Gdańsku, odebrać takim odbiornikiem np. Antyradio, które nadaje na 92MHz podczas gdy zaraz obok, na 92,3MHz nadaje Radio Kaszebe. Dobrym odbiornikiem, z filtrem ceramicznym w torze p.cz. FM bez problemu odbierzesz czysto zarówno jedną i drugą stację. W tym Ludwiku w najlepszym przypadku usłyszysz mix obydwu stacji, w najgorszym nic nie odbierzesz. Raczej to drugie, bo zarówno Antyradio jak i Kaszebe to nie są silne stacje ogólnopolskie i marna czułość głowicy UKF może skutecznie uniemożliwić odbiór.
    pawelr98 wrote:
    Większe problemy to będzie robić ta podła końcówka mocy

    O ile nie jest "zjarany" UL1402 to końcówka nie powinna stwarzać żadnych problemów. Inna sprawa, że układy tej serii, mimo masywnej obudowy, były bardzo wrażliwe na krótkotrwałe przeciążenia lub wzrost napięcia zasilania ponad katalogową wartość. Tutaj układ działał już blisko górnego limitu napięcia, zwłaszcza po przejściu w gniazdku na 230V lub wyżej.
    Dlatego w Amatorach Stereo stosowano stabilizator napięcia do zasilania UL1405 tak żeby te układy mogły pracować na maksimum swoich (i tak marnych) możliwości jednocześnie nie uszkadzając się. A i tak zdarzało się że układy te padały bez wyraźnej przyczyny.
  • #14
    pawelr98
    Level 39  
    O tą przypadłość do padania bez przyczyny generalnie idzie.
    Widziałem, że niektórzy to już poszli o krok dalej i wstawili podstawkę lampową typu noval, która tak się składa ma idealnie taki rozstaw jak UL140x. Można scalaczek wymienić bez narażania laminatu.

    Co do selektywności. Mam Tamburyna który ma o jeden filtr p.cz (LC) więcej niż ten Ludwik.
    Bydgoskie 95.1/95.6 oraz 106.1/106.6 się generalnie nie zakłócały z tego co pamiętam ale mogę sprawdzić temat dla mniejszych różnic, musiałbym tylko zapalić SDRkę oraz generator w.cz, żeby zasymulować tak blisko sąsiadujące stacje radiowe. Jakbym miał nieco czasu, mogę spróbować.

    Na DSP-301 sobie nie przypominam problemów jak bawiłem się w Gdańsku (bo z tamtejszego śmietnika uratowane radio), ale to dużo nowocześniejsza konstrukcja z UL1211.
  • #15
    acctr
    Level 29  
    pawelr98 wrote:
    To że zakresy są, raczej nie pomaga, bo selektywność na zakresie fal krótkich jest dla tego typu radioodbiorników bardzo kiepska. W Tamburynie były 4 tranzystory p.cz jednocześnie pracujące w torze AM i było słabo. Tutaj są 3, więc zrobiono kolejne cięcia w i tak budżetowej konstrukcji wywodzącej się z Jubilata. Reszta układu jest identyczna.

    Na falach krótkich to jest zakres od 40 do 31 m, czyli pasmo nieco ponad 2 MHz.

    pawelr98 wrote:
    Jeśli się przyjrzymy, cewka L4 powinna mieć metalowy ekran, widać od spodu że był kiedyś wlutowany. Siedział tam kiedyś karkas, gdzie prawdopodobnie poprzedni "grzebacz" natknął się na wesołą twórczość ludzi z Diory, którzy postanowili odejść od oryginalnej specyfikacji Jubilata i zamiast 3.5 zwoja dawali 2.5 zwoja.

    Jeżeli był karkas to i był nagwintowany rdzeń, który decydował o indukcyjności tak samo jak liczba zwojów.
    A skoro był rdzeń i wykorzystano ten sam drut to ktoś kształtując to coś z drutu, to uzyskana częstotliwość ma nie 100 MHz ale chyba raczej >300.
  • #16
    pawelr98
    Level 39  
    acctr wrote:
    pawelr98 wrote:
    To że zakresy są, raczej nie pomaga, bo selektywność na zakresie fal krótkich jest dla tego typu radioodbiorników bardzo kiepska. W Tamburynie były 4 tranzystory p.cz jednocześnie pracujące w torze AM i było słabo. Tutaj są 3, więc zrobiono kolejne cięcia w i tak budżetowej konstrukcji wywodzącej się z Jubilata. Reszta układu jest identyczna.

    Na falach krótkich to jest zakres od 40 do 31 m, czyli pasmo nieco ponad 2 MHz.


    No pasmo to pasmo, a selektywność to selektywność.
    Na Tamburynie czułość jest zadowalająca, ale przez niską selektywność to nie ma mowy o przyzwoitym odbiorze.

    Stacje sobie "pływają" (taka sobie stabilność heterodyny KF), a szeroka skala sprawia, że żeby nastroić stację, to trzeba gałką kręcić z iście zegarmistrzowską precyzją. Ledwo tkniesz i już odstrajasz się od stacji.

    Takie radia z Diory to w zasadzie przestroić na nowy UKF i korzystać. Bo zabawa z KF to poza "ciekawostkami" to bardziej denerwuje niż z tego pożytku.
    Lepiej załatwić radioodbiornik który ma kilka zakresów KF, gdzie na całą szerokość skali przypada znacznie mniejszy zakres częstotliwości.
    A jak UKF się nie podoba, to można dołożyć BT.
    Zasilanie z 7805 którego można przykręcić do chassis poprzez izolator (bo plus na chassis), sumator stereo->mono na trzech rezystorach i prosto na wejście magnetofonowe.
  • #17
    kris8888
    Level 38  
    pawelr98 wrote:
    Stacje sobie "pływają" (taka sobie stabilność heterodyny KF)

    Tak dla jasności, stacje na KF delikatnie "pływają" nie z powodu niestabilności heterodyny a głównie z powodu odbić fali od jonosfery. Te odbicia powodują zmiany poziomu sygnału ale też niewielkie zmiany częstotliwości z powodu ciągłych zmian wysokości jonosfery (efekt Dopplera).
  • #18
    Renegat_pol
    Level 20  
    Miałem kiedyś takie radio (może jeszcze stoi u rodziców?) w wersji na tranzystorach. O ile pamiętam to końcówka mocy zrobiona była na germanowej parze komplementarnej serii AC.
  • #19
    zpasjadounitry
    Level 2  
    Kawałek historii. Ja mam już za sobą serwisowanie tego odbiornika. Był w lepszym stanie i jest w bardzo dobrym.
    Chętnych zapraszam na mój kanał na YT.
    Brawo dla autora za chęć i umiejętności uratowania tego odbiornika.
  • #20
    PRL
    Level 40  
    @zpasjadounitry

    Świetne filmy masz na kanale. Dzięki. :)
  • #21
    zpasjadounitry
    Level 2  
    Dziękuję.
    Staram się uratować co się da. Sporo jeszcze czeka na odnowienie i nie poddaję się.
    W najbliższą sobotę będzie coś o color ELtest - było już o nim na elektrodzie.
    Teraz chcę pokazać jak użyć do serwisowania.
  • #22
    kris8888
    Level 38  
    zpasjadounitry wrote:
    Brawo dla autora za chęć i umiejętności uratowania tego odbiornika.

    To czy autor chce uratować i uruchomić ten konkretny odbiornik to chyba sprawa dyskusyjna. Ograniczył się jedynie do wykonania dokumentacji zdjęciowej i wrzucenia schematu nie wspominając nic o próbach uruchomienia i naprawy.
    Jeśli jednak tak to szacunek, choć jak napisałem wcześniej, w przypadku tego konkretnego egzemplarza moim zdaniem gra nie warta świeczki, szkoda poświęconego czasu.
  • #24
    zpasjadounitry
    Level 2  
    Zapraszam serdecznie. Staram się w miarę regularnie coś publikować. Proszę o komentarze i łapki.
    Te skrzynkowe cudeńka również lubię.